Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

Dziewczyny które nie karmią piersię - czy wrócił wam już okres ?? Ja już niestety dostaałam:( i wiecie co ostatnią miesiączkę miałam 18 kwietnie a teraz dostałam 20 kwietnia, czyli równo rok po. Ot taka zbieżność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, odpowiem wam odrazu, co do planowanej podróży do Egiptu. Ja uwielbiam ten kraj. Jeżdżę tam zazwyczaj dwa razy do roku. Będąc w ciąży też byłam w drugim miesiącu ciąży, a w czwartym byłam w Turcji. A żeby było śmieszniej to w ciazy zaszłam w Grecji Na Krecie :). Taki już ze mnie podróznik :). Uwielbiam podróżować, i uwielbiam słońce i wodę. Dlatego podróżuję tylko po krajach gdzie ciepło. Nie wiem czemu, ale najbardziej lubię Egipt i morze czerwone. Mam tam trochę znajomych Egipcian w Kairze i zawsze jak jadę na 2tyg. To tydzień spędzam w hotelu, nad morzem, a drugi tydz. w Kairze u znajomych. Jeśli chodzi o choroby, to w Egipcie nie ma jakichś scepcjalnych chorób, żeby trzeba było się szczepić (Anesiu---szczepić się trzeba do Indii, Malezji i tych regionów przeciwko malarii). Tam poprostu mikroflora jest inna ale nie musi zaszkodzić. Jeżdżę tam już kilka dobrych lat i odpukać ale ani razu nie dopadła mnie \"zemsta faraona\" ani nic innego. W hotelu owszem trzeba uważać na wodę i nawet ząbki myć butelkowaną ale w Kairze w normalnych mieszkaniach to nawet piliśmy wodę z kranu i odpukać nic nam nie było. Znajomi Egipcianie mówili, że woda w hotelach jest inna i oni też uwarzają na nią i nie piją ani nie czyszczą ząbki, co innego woda w mieszkaniu. Moja mama też mnie zabierała wszędzie od niemowlaka i mówiła, że nie żałiuje ani jednego wyjazdu, że zawsze szło mi to na korzyść i to prawda, ani jako dziecko ani teraz wogóle nie chorowałam. A moja mama to nawet nie wiedziała ze mną co to jest katar.Ja też chcę Kubusia zabierać wszędzie i nauczyć go podróżować. Zastanawiam się jeszcze nad Teneryfą, klimat tam dla maluszków jest super ale leci się 6godz., a do Egiptu tylko 3godz. Ale jeszcze mam chwilę czasu, żeby się zastanowić :). Bo myślę o końcu sierpnia albo początku września, żeby zeszły największe upały, a Kubuś wtedy będzie już miał 6/7 miesięcy, a więc będzie już duuuuuuży:). Ale dobrze kończę już temat podróży, bo pewnie już was zanudziłam. KasiuL---co do mięty, nie wiem czy można ale ja czasami piję. Misiaczkowa---fajnie, ze już masz chustę, koniecznie zamieść zdjęcie z chustą :), chętnie obejrzę, bo mi się zawsze wydawało,że taka chusta to niewygodna. Agusiu1981---co dot. podróży to już napisałam ale chciałam Ci jeszcze dodać, ze Egipt naprawdę warto zwiedzić jest cuuuuuuudowny:) i ludzie też. Sprzedawcy bazarowi bywają natarczywi, ale można to znieść :). A i jeszcze jedno, najlepsza pora do zwiedzania to październik albo miesiące zimowe, bo w lato to trochę za gorąco :). Najlepiej byczeć się na plaży albo nurkować :). Rafa jest tam cudna. Choć turyści niestety niszczą :(. Narazie muszę kończyć, bo mój Aniołek już zgłodniał. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITUSIU- super ze duzo podrózujesz ja tez lubei ale ze mnei taka panikara ze napewno bym nei poleciała z małą samolotem i tak daleko ( no ale jak wspomniałam ja zawsze pnaikuje) sma bym sie bała leciec samolotem i zawsze wybieram opcje autokarem taka ze mnie wariatka :) Kubus to bedzie jak widac mały podróznik- super :))) moja Olcia pewnei zazdrosna ale cóz rodziców sie nei wybiera:) KASIU L- ja okres dostalam po dwóch miesiacach po porodzie a karmie piersią wiec róznie to chyba ejst :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane Myślałam, że mnie coś trafi bo wyłączyli mi internet przed świętami i nawet nie mogłam Wam złożyć życzeń, ale na szczęście wróciliśmy do TPSA i już mam internet. Właśnie teraz wszystko podłączyłam i jeszcze nie nadrobiłam zaległości w czytaniu Was. Mam nadzieję, że jeszcze o nas pamiętacie. Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i wysyłam nowy link do albumu Majki no i zabieram się za nadrabianie zaległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu 74- jaka Majeczka sliczna! jaie ona ma włsoki- no no no. na ostatnich zdjeciach chyab z siostrzyczką bo bardzo podobna :) super ze wróciłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane powiedzcie czy zdarzyło Wam sie keidys zeby dzidzius eni chcial jesc? kurcze moja olka dzis cały dzien zjadł tyle co normlanei za jednym razem, ani z cyca ani z butli eni chciała , płakała i sie pieła jakby ja brzuszek bolał a jak tylko przestawąłm dac jesc - spokój, nie płacze i wogole jest w dobrym humorze tylko przy jedzeniu - foch, co to moze byc, czy to mozliwe zeby miała gorszy dzien? czy co czy jak - zgupiałam, zawsze wcina jak szalona :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu super, że nadal jesteś z nami ............. a Twoja majeczka mhhhhhh miód dziewczyna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anesia może faktycznie Twoja córeczka ma zły dzień a może też tak byc, że pokarm jej nie smakuje. POdobno tak dzieci mają, że np. jak mama zje coś co dizecku może przeszka dzać w pokarmie to nie chce ssać (np. coś z czosnkiem, cebulą albo kwaśne) że niby mleczko ma inny smak??? sama nie wiem. A oprócz lmeka też nie chce pić np herbatki??? Może jutro wszystko wróci do normy. Trzymajcie się cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu 74 witamy spowrotem :) Anesia, a moze bola ja dziaselka i nie moze ssac ??? Dziewczyny mam pytanie do tych mam ktore juz podaja swoim dzieciom cos innego niz mleko. My juz wcinamy soczek z jabluszka i soczek z marchewki i teraz pytanie... co podac dalej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!! Łaaał ja też chcę do Egiptu!!!!!!!!!! Co do noszenia w chuście - dziecku jest tam bardzo wygodnie - tylko trzeba dobrze wiązać i się powolutku przyzwyczajać :) To jest taki mit ;) Serio polecam lekturę www.chustomania.pl :) A w albumie mam już zdjęcia mnie ochustowanej :D Lidka była zachywcona, było jej cieplutko i mięciutko na mamusinych D 85 ;) Witaj Kasiu :D Nie ma to jak stałe łącze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam w kosciolku ale zimno teraz juz chyba sie robi cieplej zaraz idziemy na spacer z karolkiem, jak tylko wstanie nakarmie do i wyruszamy:) KAsiu majeczka ma wloseczki szok piekne:) Jak ja bym chciala zeby Karolus mial takie wloski:) Misiaczkowa i chcialam CIe zobaczyc zachustowana i niue ma zjdec;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, U nas od dwóch dni Kubuś strasznie marudzi, chyba go boli brzuszek :(. Jak do jutra nic się nie zmieni to zadzw. po lekarza. Może znowu się przejada. Anesiu---nie jesteś panikarą, to że nie lubisz latać samolotem doskonale rozumiem, bo mam dużo znajomych którzy nie jezdżą daleko na wakacje tylko dlatego, że boją się latać. Ja latam od dziecinstwa, i najbardziej ze wszystkich środków transportu to wolę samolot :). Kasiu-74----Majeczka jest przeurocza, a jaka duża. Nie wiem czy wszystko czytałaś, bo my wszystkie chcemy się spotkać. Mam nadz.,że też dołączysz do nas. Osti---też przyszła/obecna mama pisała gdzieś wcześniej co i w jakiej kolejności można podawać. Podawała też link do takiej fajnej tabelki co i w jakim wieku można dzidziusiowi podawać. Może uda Ci się odnaleźć. Agusiu1981----a jak z kupkami Karolka, poprawiło się? Misiaczkowa---ja tez nie widzę zdjęć z chustą :(. Pozdrawiamy wszystkich i uciekamy na spacer. Buziaki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wituniu karolek mial zapalenieoskrzeli ( u nas panowal wirus) i bral natybiotyk. Ja rowniez napychalam sie morelami , a Karolka przepajalam herbatka ulatwiajaca trawienie, ktora Ty mi polecilas:) I Karolus zaczal robic kupke sam, nawet czasem dwa razy dziennie:) Ale zdarzyly sie dni kiedy byly trzy kupki, wiec odstawilma morele i herbatke ale tez skonczylo sie podawanie lekow. I kupku ustaly....:( I teraz nie wiem czu hernatka pomogla, czy morele czy leki., ktore dostawal. Na raize nie robi sam dzisiaj podalismy mu czopek, ale duzo puszcza \"baczkow\".Ja na nowo jem morele daje mu herbtke, wiec moze powroci. CHyba ze rozluznienie powodowaly leki:( ALe juz niedlugo bedzie jadl nowe przysmaki, ja chyba dam mu zaraz trszke soczku z jabluszka. Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nam pani pediatra zaleciła juz podawać malej soczki zaczynając od jednej łyżeczki drugiego dnia dwie i tak do 100 ml dziennie. kazała zaczynać od jabłkowego i tak stosowac z 3 dni i obserwować jak nic dziecku nie szkodzi to wprowadać marchewkę i znowu obserować a później morele, brzoskwinie, jagody, pozeczki i już nie pamiętam mam gdzieś zapisane:-) kazała tylko zwracać aby nie było w składzie kwasku cytrynowego, bądź jakiś dodatkow cytrusowych. Więc juz podaję Amelce soczki drugi tydzień. Na początku dawałam jabłuszko ale po tych soczkach jabłkowych miała starszne wzdęcia. Więc po konsultacji przeszliśmy na jabłko i marchewkę i ja do tego robię tak (doradziła koleżanka) daję np. dwie łyzeczki soczku i dwie łyzeczki wody przegotowanej tak aby rozcieńczyć ten soczek i jak na razie amelka przyjmuje dobrze te soczki. A i pani doktor powiedziała, że by nie sugerowac się napisami że soczek od 5 miesięcy czy nawet ośmiu lecz patrzyć na skła aby nie było dodatku cytrusowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!! Laski zdjecia tam są, trzeba tylko klinknąć na album, on wygląda jak pusty ale zdjęcia tam są :) Ja klikam na link i widzę :) A u nas w slonku było 25 stopni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witusiu jako to herbatka ułatwiająca karmienie bo u nas z kupkami znowu problem. Terza konsystencja ok. ale Amelka robi je raz na 4,5 dni i to z moją pomocą.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamy..., dołączam się do prośby Kasi .--> co możecie polecić na kupki, które pojawiają sie co4-5dni. Kasiu a Twoje Maleństwo jak się w międzyczasie zachowuje? jest marudne, ma twardy brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu-a jak pomagasz Amelce?czopki?termometr? w kwestii babskich spraw-ja karmie piersią, ale okres mi jeszcze nie wrócił w kwestii karmienia piersią--> dziewczyny po czym poznajecie,że Maluszkom wystarcza pokarmu? i czy któraś na cycku dokarmia dziecko butelką? mam wrażenie,ż Jasiek się wkurza bo jest głodny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz herbatki z hippa ułatwiającej trawienie, poelcam zaprzyć torebkę rumianku i podać dzidzi rozcieńczoną w kolorze słomkowym :) Tylko trzeba uważać aby nie zrobić za mocnej bo będzie rozwolnienie :P Michaś robi po 3 kupki dziennnie i mam wrażenie że chciałby więcej. Znowu ma problemy z brzuchem więc mam nadzieje że lekarz coś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alfi24 moja Amelka z natury jest marudna więc trudno mi powiedzieć czy marudzi dlatego że boli ja brzuszek czy tak ogólnie. Zauważam, że ma juz nadęty twardy brzuszek i dlatego jej pomagam. Wkładam czopka. Ale ja tak nie chcę:-( chcę zeby sama robiła kupki. Radziła sie jednego lekarza kazał podawać trilak i odawałam więc na samym początku Amelka faktycznie sama robiła ładnie kupki ale óxniej sie chyba uodporniła na ten trilac. Jak zaczęlam podawać soczki też robiła sama kupki ale to było tak ze dwa dni. Teraz mimo soczków i trilaca już kupek sama nie może zrobić. Może by zrobiła po siedmiu dniach ale jak widze, że ma taki wydęty brzuszek to mi jej szkoda i wkładam jej czopek ale w taki sposób jak termometr wkładam i wykadam (nie mam takiego tradycyjnego termometra) i wczoraj zrobiła taka kupke, że trzy razy zmieniałam pieluchę. Nie wiem co robić z tym fantem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, OLenka ma ostatnio klopoty ze snem w ciagu dnia. Wieczorem zasypia bardzo ladnie sama w lozeczku, ale jak ma spac w dzien to jest jeden wielki placz :( A jak jest niewyspana to jest marudna i tak kolko sie zamyka. Ostatnio juz nie wiedzialam co zrobic i wlozylam ja do fotelika samochodowego i zaczelam bujac. Zasnela i spala pieknie 2h (po zasnieciu przelozylam ja do lozeczka oczywiscie :) ) i od razu miala lepszy humor. Mysle stad ze problem lezy w samym zasnieciu i rozgladam sie za jakims urzadzeniem np. cos takiego http://www.allegro.pl/item184732492_lezaczek_kolyska_w_jednym_fisher_price_hit.html myslicie, ze to w ogole spelnia swoja role ?? Czy ktoras z Was ma cos takiego?? Prosze podpowiedzcie, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was Kochane, widzę, że wszystkie borykamy się z tymi samymi problemami. U nas dziś był lekarz i wiecie co powiedział, że mamy Kubusiowi rozszeżyć dietę :). To znaczy zacząć mu podawać soczki, jeśli będzie je dobrze tolerował to po tygodniu deserki, a jak skończy 3 miesiące to wprowadzić mu kleik, żeby trochę zagęścić jego jedzonko, gdyż małemu często się ulewa. A więc oprócz cyca będzie miał też trochę smakołyków. A jutro dopiero skończy 10tygodni :), jest najmłodszym z naszego forum :). A i jeszcze na ulewanie się kazał dawać Kubusiowi Debridot. Mam nadz., że to pomoże. Kasiu L----ta herbatka ułatwiająca trawienie to herbatka hippa, w jej skład wchodzą rumianek, koperek i anyżek. czasami jak i to niepomaga to robię Kubusiowi herbatkę z kminku (u nas zawsze działa). Agusiu1981---spróbuj jeszcze dać Karolkowi herbatkę z kminku, może też mu pomoże. Osti---my mamy ten sam problem ze spaniem w dzień. W nocy malutki bardzo ładnie śpi (odpukać), a w dzień nie może spać, chociaż widać, że mu się chcę. Wtedy jest zmęczony i marudzi :(. Najchętniej to właśnie by się bujał cały czas w foteliku samochodowym i tez tam zasypia. I jak uda mu się przespać choć z godz., to wtedy jest bardzo pogodny i radosny. A więc też zastanawiam się co tu wymyślić, zastanawiałam się nad huśtawką taką z leżaczkiem jak fotelik samochodowy. Ale to co Ty pokazałaś na zdjęciu może być zdecydowania lepszym rozwiązaniem. Alfi---może tak być, że musisz Jasia dokarmiać. A powiedz jak on je to sam wypluwa cyca jak skończy czy musisz mu zabierać??? Misiaczkowa---ja niestety wciąż nie widzę zdjęc z hustą :(. Miłego dnia :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam powiedzieć, mój mały skarb waży już 6 kg, a jutro skończy dopiero 10tyg. :) :) :). Uciekamy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witusiu co to ten Debridot ??? Szukalam w google i nic nie moge znalesc, a tez mamy duzy problem z ulewaniem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfi24no
widzisz witusiu to róznie bywa: czasmi właśnie sam wypluwa, rzdko kiedy to ja musze mu wydzierac piers.Jutro idziemy się ważyć i szczepić-to wtedy się okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi się na nicka rzuciło, ale już wracam jako alfi24 i tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×