Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

Karolek też ma żabka, stuka mu!!I grzyie to kłuje.:) Cieszę się, ale jednak obawiam, bo będę chciała dbać o ząbki a nie wiem czy zdołam. Karluś też budzi sie dwa razy na jedzonko, ja już przywykłam. Potrafi obudzić się o 1 w nocy i fikać do 4-5, przy czym ja ani mąż nie możemy iść spać, bo Karolek marudzi, a jak patrzymy na niego -to spokój.Broi niesamowicie, a ja przecież muszę być rześka do pracy, no ale cóż, wybaczam mu wszystko, bo tak go kocham, że szok. Karluś dostał świetną zabawkę, która później będzie mu słuzyła za pomoc w chodzeniu. Polecam.Tu wklejam link do czegos podobnego, bo też mamy FIsher Price, ale troszkę inaczej wyglądai jest nasz bardzije prymitywny, ale podoba się nam. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=217356699 Idę się kąpać i będę chciała obejrzeć zdjęcia maluszków, a jak mi mąz albo Karluś nie dadzą to na pewno jutrop. Jutro mój Karolek kończy pół roczku,:) ALe ten czas szybko leci. Mam pytanko. kupiłam świetne soczki, takie gęste, bananowe , gruszkowe, itp. i jest napisane na nich, po 6 miesiącu, czyli kiedy je mogę podac??BO nie ropzumiem. Czy już czy za miesiąc? Jutro Karolek dostanie pierwszą kaszkę, na pół roczku, tak sobie postanowiłam. Zobaczymy.Tam jest dodatek mleka modyfikowanego, i mam żal że mu podam:( ASLe musze coś wproawdzić, chyba cza snajwyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anesiu i Chantall obejrzałam właśnie Olę io Chantall są cudne. Takie już duże panncie na wydaniu. Sa takie wesołe i widać cudonwe. Chantall ytworzycie śliczną rodzinkę super macie zdjećia wszyscy razem. wIDAć że jesteście dobrani i zgodni, jakos to mozna wyczytać. Anesiu Twój mąz iwdać tez bardzo dumny z córci fajnie, że czuje się spełniony. Cieszę się, że odezwała się obecna mama, tak bardao się martwiłam... Super:) Zapomniała tez o nas MAma Oskara, bywała rzadko ,a le jednak regularnie. Ciekawe co u FIlipka Nhunhy też mało sieodzywa. Owiedka nie martw sie tym niejedzeniam, ja sądzę, że to wina ząbków, chociąz mók kARLUS JE NORMALNIE,M ALE PRZECIEż KAżDE DZIECKO JEST INNE.Zakupiłam dentinox, Witusia twierdiz, że jest do niczewgo ja z kolei- nie wiem, bo od tygodsnia zaczęłąm Karolkowi smarować dziąsełka i obyło się bez krzyku , więc jeśli będą tak ząbki szy dalej to dlanas nic strasznego, ale zobacvzmymy. Nie iwem jednak czy to zasługa temu żelowi czy jednak task łągodnie znosi to mój synuś, może jednak sobie zakup ten dentinox i sama ocenisz, kosztuje ponad 20zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sobie podgladam Wasze zdjecia. Wszystkie nasze dzieciczki sa swietne i juz takie duze :) Bardzo podoba mi sie zdjecia Olenki w biedronce (lub innym robaczku, ale chyba to biedronka) jest super. Tak mi sie spodobaly, ze tez postanowilam troche Oli uzupelnic portfolio, wiec jesli ktos ma ochote to zapraszam, link w stopce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo!!! ale ja dziś zakręcona byłam. Poszłam kupić takie cudne buciczki - kapciuszki dla małej, pani do mnie prosze 19 zł, a ja jej dałam 10 zł i czekałam na resztę. Potem w Żabce stanęłam w kolejce i jak przyszła moja kolej, to popatrzyłam się na sprzawczynię, ona do mnie co podać a ja zapomniałam wziąć z lodówki coli :o Boszz taka siara ;) Odwiedko - gratulejszyn z okazji zębola :D Aguś, ja też miałam wieeelkie wyrzuty, że jej dałam coś nie mojego. Ale z taki apetytem zjadła, że szok. A kaszka bananowa to jest jej ukochana ;) A co do tych soków, to myslę, że jak zacznie 6 miesiąc to możesz dac, bo to od 6 miesiąca :) Tak na mój gust. Moja Lidka je bardzo lubi, daję jej bananowy i brzoskwiniowy :) Jeszzce zdjątek nie pooglądalam, ale zaraz nadrobię i pochwalę oczywiście :D U nas widac na powierzchni kawałek, to chyba wylezie cały niedługo :D A na dodatek gdzieś położyłam żel Dentinox i nie mogę go znaleźć :o Osti dzięki za przepis, już zapisałam i mam nadzieję nie zgubić! ;) Jutro gotuję znowu, ale dam więcej marchewki, bo mała lubi marchewkę. A raz na próbę dodam brokuła ze słoiczka :) Idee prasować :o Z tego co pisała Mama Oskarka, to kończy pracę mgr i dlatego jej nie ma. A teraz może gdzieś wyjechali na wakacje i dlatego się nie pojawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica Ola już zaklepana @!!O dawna :) Nie ma jak ja to powiem Karolkwio że jego narzecozna ma adoratora o nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osti Oleńka jest cudowna i z dnia na dzień coraz piękniejsza.:) Uwielbiam na nią patrzeć:)Szkoda, że Karluś już śpi i zobaczy odpeiro jutro. Ja się kładę bo dziś spąłam jakieś 4-5 godzinek i jestem meeeeeeeeeeeeega zmęcozna. a pa Miłej nocki AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa najważniejsze i zpaomniałąm Jak mogłam Karluś woła mama!!!!!!Od soboty ciągle mama, mama, mama, mama, mama a wcześniej mówił baba. Jak mi miło jak on tkak mówi jak ja się wzruszam. Kocham go nad życie. Przechodzą mio ciarki i mam gęsią skórkę, jak słysze to po raz koeljny, ty7lko oby nie zapomniałą, tak szybko jak szybko się nauczył. UCiekjam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anesia ale jesteś zakręcona :-) :-) :-) rozkojarzona jakaś ;-) 🌼 A fotki super, pooglądałam, tylko dlaczego nie ma więcej albumów??? Aga gratki dla Karolka, następny gryzoń ;-) No i wszystkiego naj dla półroczniaka :-O Zabawka fajna, trochę droga. A wydaje mi się że po 6miesiącu, czyli już jutro. Co do tego mama i baba to niesamowite 8-) Osti Oleńka przekochana, cała rodzinka z kuzynem na czele fajna. Oleńka taka wesolutka. Może zrobisz casting (modne) na adoratora. A może ktoś chciałby poznać Emilkę. też jest fajna :-p http://foto.onet.pl/2zpjb,u.html misiaczkowa gratki dla Lidusi gryzonia ;-) A ja ślęczę przed kompem, mąż mi uciekł na nockę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, pooglądałam sobie zdjęcia. Ależ nasze maluchy urosły. Osti---Ola jest taka duża, że szok, a przez te włoski to wygląda na 8-9miesięcy. Jest śliczniusia. Anesiu---dzięki pomocy Chantall i Mysiczki udało mi się też obejrzeć zdjęcia Oleńki. Bardzo urosła malucha i też podoba mi się bardzo to zdjęcie w biedroneczce i w takiej różowej sukieneczce. Aguniu1981---ja nie twierdzę, że dentinox jest do niczego, bo np. Lidce Misiaczkowej pomaga, mówię tylko , że Kubusiowi nie pomaga, ale to może dlatego, że idzie mu kilka ząbków na raz. Teraz przebijają się górne, już je wyraźnie czuć pod palcami. No i malutki niestety ma takie ataki strasznego marudzenia i wtedy wiem że to są dziąsełka, smaruję mu ale pomaga tylko na chwilę. Dobrze, że Karlo znosi to łagodnie. Może rzeczywiście żelik mu pomaga. Aguniu, ja Kubusiowi te soczki przecierowe na których napisano od 6 miesiąca daję już z miesiąc czasu. Ale Kubuś wcina od dawna prawie wszystko i na szczęście nie ma żadnej alergii ani kłopotów z brzuszkiem. Wzasadzie to on wypija mi ostatnio dziennie ok. 300-350 ml soczku + herbatki, z czego 200ml jest to soczek przecierowy. Po tych przeżyciach z malinkami to może spróbuj dać Karolkowi trochę takiego soczku i zobaczysz jaka będzie reakcja i wtedy możesz zwiększyć dawkę. Aguniu, nic złego Karolkowi nie robisz tym że chcesz mu podać kaszkę. Po woli przyzwyczajasz go do jedzenia różnych rzeczy. Karolek już jest duży i musi dostawać różne inne smakołyki oprócz cycusia. Chantall---też bardzo mi się podoba wasza stronka. My też chcemy zrobić podobną ale musimy jeszcze trochę się poduczyć htmlu :). Chatalka jest kochana, taka śmieszna z tymi różnymi minkami. Owiedko--myślę, że ten brak apetytu Izuni to raczej przez ząbki. Nam wreszcie też udało się uzupełnić album Kubusia w nowe zdjęcia. A więc jak ktoś ma ochotę to zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć Kubusia. Link na dole stopki. Nowe zdjęcia zaczynają się od końca 3 strony. Życzymy wszystkim dobrej nocki :) :) :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wam coś napisać. Kupiłam Kubusiowi kółko do nauki pływania, a dokładnie takie: http://www.allegro.pl/item217159531_swimhorsy_opatentowane_kolo_do_nauki_plywania.html i jestem bardzo bardzo zadowolona. Wczoraj wypróbowaliśmy go w wannie i Kubuś bardzo fajnie się w nim czuje. Myślę, że będzie świetne też do pływania w morzu czy basenie, nie muszę go przytrzymywać, żeby nie wypadł z kółka. A więc możemy polecieć. Jest super. Dokładny opis tego wynalazku jest na stronie: http://www.swimhorsy.com/polski/klasy/klasy.html Jak macie ochotę to mogę podesłać kilka zdjęć Kubusia pływającego w tym kółku na maila, bo stronkę znowu aktualizować będę dopiero za jakiś czas, a zdjęcia były robione dziś :) Miama--tak już pisałam wcześnie Emi jest rozbrajająca. Super wygląda w tym koszyczku na rowerku :). Teraz to już uciekam spać. Życzę wszystkim miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was moje kochane, dziękuje za komplememty pod adresem Olenki choc widze ze przegrała w przedbiegachz Olenką Osti i ta odebrałą jej potencjlanych narzeczonych ale co zrobic takie zycie :) u nas ciezka kolejan noc, ja ne wiem o co chodzi, przeciez moja mała spi tak neispokojnei ze przynajmniej 5-6 razy sie wybudza a miedzy casie rzuca sie po łuzku - szok, mysicie ze to na ząbki??? jestem padnieta :(( z jedzeniem juz lepiej, wróciło do normy- 4 razy melko, plus zupka plus deserek - uffff witusia- super to koło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dentinox-zakupiony :) i bedziemy stosowac :) wczoraj zjadla tylko 2 razy,za to wypila dwa soki-300ml ;) Teraz wlasnie zjadla na snie 180 mleka (czystego,pierwszy razn od niedzieli) i jestem taka dumna :)i dalej spi:) Mezus pojechal po sniadanko :) Wczoraj bylismy u tesciowej...... oczywiscie kilka razy zwracalam uwage ze to jest iza a nie zuzia, obeszlo sie bez wiekszych spiec... najlepsza akcja: miesza mi gerberki w goracej wodzie i caly czas wklada lyzeczke do buzi i probuje....lyzeczke izy.... moze jestem przewrazliwiona, ale mnie to odrzucilo..... ;/ a tak poza tym bylismy jeszcze u prababci,wiec w sumie krotko bylismy u nich:) i dostalismy dwie kurki :) jak zjemy i Mala sie obudzi to pojedziemy na rynek,po warzywa i bede gotowac:) a dzis maja przyjechac znajomi z Córeczka,ktora jest starsza od naszej o 1,5 tyg :)i juz sie nie mogee doczekac :) Sciskam Was mocno Mamusie :) PS. Musze nadrobic ogladanie zdjec, bo tu jakies rezerwacje sa ;) milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Kochane, oglądałam własnie zdjęcia Waszych pociech są - jak ten czas leci. Przecież dopiero co nie dawno to były takie maleństwa co tylko lezały w łożeczkach bądź na rączkach mamusi i tatusia a teraz szok, już same siedzą, stoj ą:-), raczkują, bawią się zabawkami, pływaja:-). Trudno uwierzyć że to się tak szybko zmienia. Ja może w końcu tez założe taką stronkę ze zdjęciami Amelki. Musze się tylko jakoś zebrać. Bo też chciałabym Wam się pochwalić moją Amelką. Też z niej niezła partai do wzięcia:-). Co prawda mało włosków ma na głowie ale pewnie niedługo ruszą:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj wybieramy się z Amelką do lekarza na szczepienie przeciwko pneumokokom. Też jestem ciekawa ile ta moja Panna waży. Tak prorokuję że ponad 8 kg. Amelce jakiś czas temy wyskoczyły na policzkach takie malutkie krostki pod palcami łatwo wyczuwalne - takie szorstkie i nie wiem od czego czy od jakiegoś pokarmu. W sumie to daję jej do jedzenia z zupek słoiczkowych i deserków prawie wszystko i teraz powiem wam że trudno mi zidentyfikować od czego to moz e być. Mleka modyfikowanego jeszc ze nie podawałam ani żadnych produktów mlecznych. Boję się, że zeby znaleźć źródło tego uczulenia to będę musiała znowu zaczynac tylko od marchewki i jabluszka. Może mi coś dzisiaj poradzi pediatra. A i mojej Amelce powróciła ciemieniucha - malutka ale znowu się pojawiła. MOże znacie jakiś środek oprócz oliwki, który spowoduje, że pozbędziemy się tej ciemieniuchy raz na zawsze. Oglądałam pewien program tak od połowy i zdążyłam tylko usłyszeć, że walka z ciemieniuchą oliwką może powodowac jej nawroty i że własinie trzeba stosowac produkt o nazwie ..... i tu nie zapisałam i zapomniałam.:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez ostatnie wdwa dni miałam tyle roboty w paracy, że oczywiście nawet nie wyszlam przyslugującą mi godzinę wcześniej i nawet zostałam dodatkowo pół godziny. I powiem Wam, ze to się odbiło na moim pokarmie jest go znacznie mniej. Jak tak dalej pójdzie to go starcę :-) a jeszcze teraz bym nie chcialą. Mam dosyć tej roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Chantall zaraz Ci wyślę - w pracy mam w sumie nie aktualne taz z 3 początek 4 miesiąca ale zaraz Ci wyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witusia super te kółko do pływania, my o tej szczepione na pneumokoki tez zamierzamy się wybrac na basen. A na wrzesień jesteśmy juz zapisania na zorganizaowane zajęcia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) no i popisałam - Emilka już nie śpi, ehhh, śpi jak zając pod miedzą :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach dziekuje w imieniu Oli ktora sie lekko zarozowila ze wsydu. Co do castingu, to takowego nie bedzie bo Karolek juz od dawna wiedzie prym w tym meskim peletonie. My z Agusia juz mamy wszystko ugadane ;] zarty zartami ale powiem Wam ze dzieciaczki wszystkie sa sliczne, zobaczycie jak wszystkim pannom wlosy porosna to panowie beda z innych topicow jeszcze przylatywac ;] Kasiu moze to chodzi o Olejuszek firmy Skarb Matki, nam pomoglo i do teraz spokoj lece Ola placze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu L. ja stosowałam zwykłą oliwe z oliwek, ale słyszałam kiedyś w jakimś programie że jest specjalny preparat na recepte na ciemienuchę. Dziś dałam małemu tą kaszke na dobranoc z hippa (w nnaszym przypadku na drugie śniadanie) i mu smakowało. Najdziwniejsze jest że takich robionych kaszek na gęsto nie chce. Może są za słdki - muszę kupić taką zwykłą bezsmakową i próbować mieszać z owocami bo jednak te hippy są za drogie :( A i młody oststnio niemal mi spadł z leżaczka. Nie był przypięty i usiadł w nim ale pomyślałam że w razie czego to zachwiei się i poleci na boczek. Ale on bardzo wychylił się do przodu i wtedy leżaczek przeważało. Myślałam że sobie nogi połamię ale złapałam go w ostatniej chwili za ramię. Tak by wyrżnoł głową w kafelki:(:( Strachu się najadła że hoho A i ja na ząbkowoanie mam calgel (główno) a wczoraj kłupiłam bobodent bo ma największe stężenie środka przeciwbólowego. Ale ja myśle że to wszytsko to pomaga na 5 min. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabawka fajna, ale sama jej nie zakupiłam, ale sięprzyda:) >>Miamus Emilka cudowna mnie urzekły zdjęciaq na huśtawce w słoneczniki to moje ulubione kwiatki i je uwielbiam wieć pięknie na nich wygląda. A i widać że to chyba ty jesteś fotografem w weszej rodzince.:)Karluś mówilł mama mama mama od soboty do wtorku i już dziś zapomniał:( Bo już nie usłyszłąam, chyba, że jak byłwam w pracy, ALe sądzę że mu przesżło.Miał jedną noc kiedy robił kosi kosi i rano wstaję dumna mój synus umie kosi kosi, a on już od rana nie zrobił żadnego postępu i..........zapomniał pokazywał tylko w nocy. Więc chyba tak ma że podłapie co mu się podoba, a jak się znudzi to nawet nie we, że to umiał. >>Chantall przyjdą ząbki ja się uciesyzłąm ,że są lae wcale się do nich nie spieszyłam martwiłanbym zek i nie miał ząbka, a tak dobrze jak są poźćno, będą zdrowsze. >>Wituniu dizękuję za wsparcie odn. jedzonka. >> Kasiu l JA MUSZE ZACZąS WPROWADZAć KASZKę, BO PO POWROCIE DO PRCY kAROLEK wyjadł wszystkie zapasy mojego mleczka z zamrazarki i ma jeszcze na dwa dni , więc musze coś wykombinoweac i chciałąm dzis dać kaszke, ale spi:( Inie mam jak. Więc chyba jutro sprobuję podac tą kaszkę, a tak nie mogłam się odczekać i chciałam dzis.Nie potrafię CI POMć CO DO CIEMIENIUCHY- PRZEPRASZAM.Mój mail: cypelka@interia.pl- czekam.:)Tez mam mniejpokarmu, chodze ściaać raz w ciągu pracy około 11-12, a racuje od 7-14. I wqidzę że mam go mnirjk a njagorzej w soboty i niedzieę , jak kaorlek jest głodny a ja włalsnie mam postój bo to czas mojej pracy:( Mysica kaza z nas bnędzie miałą takieprzerżycia więc się nie martw ważne że nic się nie stało Teraz coś Wma opisze, u nas miał miejsce wypadek w szpitalu:( Pielęgniarka upuściła 7 miesięczną dziewcyznkę, piszą wszedzie w internecie o tym i t o w spzitalu , w kórym ja rodziłam. Przeżyłąm to dizś okropnie, bo moż enzam to dzieciątko. :(WIem, że pielęgniarka nie chciała, ale to nie powinno miec miejsca.:( Dzieciątko ma się ponoć nie najlepiej- tak piszą nmdia, jaka prawda nie wiem, ;( Lecę spac całuski. Mam nadzieję, że tej dziewczynce nic nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Nr tel. mogę Wam podać (chętnym) na maila bo gg tu nie mam. Jeśli chodzi o środek na ząbki, to w apogeum ząbkowania ja na noc dawałam (Zuzi daję nadal) paracetamol w czopku i Viburcol. TFU jak narazie działa - te wszystkie żele to o tyłek rozbić pomagają tylko na chwilkę. Kacperkowi przebił się drugi ząbek tak więc mamy już dwa:D. Jeszcze mało wystające ale już jednak:). Tak więc wszem i wobec oznajmiam, że mój Cycu ma dwa ząbale na wierzchu:D. No i namiętnie mnie gryzie:D mam całe palce pogryzione , ale cóż ptrzeżyję:) jeśli Jemu to sprawia taką frajdę:). Zuzia kłuje - ale ząbków nie widać, myślę, że lada dzień się przebiją na dobre, bo Mała nieznona. Pogoda się zrąbała - dziś od rana lało dopiero ok. 18 słoneczko się pokazało i było całkiem przyjemnie, jednak nad samym morzem wiało jak diabli, fale na 5 m. Piękny widok, aczkolwiek na spacerek z Maluchami plażą niezbyt fartowna pogoda. W związku z tym, że trafiłam na bardzo wietrzne miejsce zakupiłam Dzieciaczkom kurteczki przeciwdeszczowo-przeciwwiatrowe, muszę powiedzieć, że bez nich bym dziś nie wyszła na spacer. Poza tym przyjechała dziś do nas moja Szwagierka z Chłopakiem i Dzieci - gdy już skojarzyły kto to - dostały kociokwiku - w rezultacie Kacperek padł ok. 22 Zuzka natomiast za chiny ludowe nie chciała spać u nikogo innego jak tylko u Ciociuni:) w rezultacie padła o 23:30 (dochodzą do tego ząbale). Ciekawe ile pośpią rano.......wczoraj z przerwami na karmienie spaliśmy z Małżonkiem z Dziećmi do UWAGA 15:30! obawiałam się, że nie będą chciały zasnąć wieczorem ale padły o 20 i spały do 6:30:). Martwi mnie jeden fakt: Zuzia coś mi zaczyna kaszleć w mordeczkę:(, mam nadzieję, że to nie kolejna choroba bo się potnę tępym nożem! Pozdrawiam Was i ściskam mocno - chyba zdjęcia MAluszków obejrzę dopiero po przyjeździe, bo tu mi wciąż czasu brak.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was kochane u ans koljena niespokojna noc, czy to ząbki- nei wiem, bo wclae ich nei widac :( kochane pwoeidzcie czy Wasze dzieci jzu raczkują, siedzą samodzilnie?? bo moja Ola nie ... wczoraj wybrąłam sie do stadniny bo kiedys jezdziłam długo, ale miałam jeszcze dłuzsza przerwe no i wczoraj w koncu sie przełamałam - bałam sie strasznie zanim wsiadłam ale jak juz byłamw siodle, jakos wszytsko do mnie wrociło i radziłam sobie całkiem niezle ... no i złapałam bakcyla, a dzis,,, hm jadłam sniadanie na stojąco bo tyłek meni boli neimiłoniernie :))) Chantall tak trzymaj z tym fitnesem ja chodze i shcudłam juz 5 kilo w dwa i poł miesieaca , tera chodze teaz na tanmiec nowoczesny i zamierzam powrócic do jazdy konnej, takze trzeba zaczac a potem juz checi rosną miama mi tez sie najbardziej podobają zdjecia w hustawce w słoneczniki , Twoja Emilka bardzo do Ciebie podobna :) Kasiu l- ja etz chce zdjecia Amelki, moj mail : aanetanowak@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnei kolejna noc zawalona- ciągiem przesypiałam może góra 40 min bo mały non stop się budził:( Ale jest drudi ząbek tzn. słychać jak stuka a pierwszy już widać. Chantel, anesiu tzrymam kciuki za wytrwałość. Mi się nie chce choć kiedyś dłużo ćwieczyłam, aerobik, basen, w domu. Ja waże 50 kg (przed ciążą 45 kg) w ciązy 58. Ale nei zamierzam zrzucać więcej, choć u mnie wgaa sama spada. Tak jak chantel pisała u mnie mąż się ze mną rozwiedzie bo potem mówi że objia się o kości:P Więc ćiwczenia na razie sobie daruje bo przy moim trybie życia -praca, Michał, dom to chyba bym wyglądał jak kreska. Jedyne co mnie wkurza to to że na brzuchu mam za dużo skóry i robi mi się taki wałeczęk. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chantallko kochanie to wysoka Ciebie babka, no 50 kilo przy wzroscie 178 to \"oswiecim\" ja mam wzrostu 168 a waze 76 kilo- słon istny ze mnie, a chce wazyc 60 - jedszce tylko 16 kil;o ;0 , ja chdze dwa razy w tygodniu, co drugi dien - to wyzwanie , zebys nam sie nie zajezdziła :)) , mysiczko- Ty widze jak ja z nockami nieprzespanami- wiem jak to boli mam nadzieje ze sie unormuje naszym kochaniutkim malenstwom ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×