Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Leia...chyba teraz dobrze;)prawda??? Ja tez nie mam pojęcia dlaczego nie mozesz wysłac tych fotek.....skrzynke mam opróżniona więc nie powinno byc problemu. Karolina Maksiu chyba po kapieli był??? bo włoski mokre i w piżamce:)

cześć.rafał pojechał z Gabi na religię,Jula śpi,więc piszę. choć nie za duzo tu się dzieje... kreska synuś-jak zawsze,choć im starszy się robi,tym mi się bardziej wydaje,ze to będzie tzw.typ niepokorny:D a ta lalunia na spacerku,no no...

buuuuuuuuu gdzieście kobity,gdzie??? a ja słucham przez neta rmffm,leci Myslovitz,tak od razu swojsko-kurna,fajny ten necik!

a ja dzis nie mam weny tworczej,,,jakos mi dzis smutno :( Nie wiem czemu,,ale jakies smutki mnie dopadly,,,:( wiec lepiej sie nie bede dzis w ogole wypowiadac :( bo tylko bede smecic :( pa! :(

alexia to sobie posmęć.wyżal się jak potrzebujesz.przecież po to mamy ten topik;)

No dobra,,,To zaczynam :( Nie pisalam moze o tym zbyt czesto,,,ale strasznie chce miec druga dzidzie,latka leca i w ogole,,,No i staramy sie juz jakis czas,,,i nic z tego,, :( Jak bylismy w Polsce bylam u lekarza,powiedzial,ze ze mna wszystko ok,,,malo tego,ze \"dzis jest ten dzien\" i ze mam brac chlopa i do roboty :D ;) No ale pelna chata ludzi no to jak mam go beac ;) :D A do lasu w lutym nie bardzo ;) Ale mniejsza z tym,,,dzis moja kolezanka urodzila,,bardzo sie ciesze z tego powodu,bo to naprawde dobra kolezanka,urodziula sliczna Anusie,ma 3,030 i 47 cm. :D:D I naprawde sie ciesze jej szczesciem,,,ale z drugiej strony mi smutno,,:( Bo ile ja jeszcze bede czekac?? Juz jakies npol roku probujemy i nic,, :( A jeszcze malo tego,,dzis widze na GG ,ze nastepna kolezanka w ciazy,,,ciesze sie,bo to ich pierwsze dziecko,,,ale ona nie chciala jeszcze,,dopiero co sobie tutaj prace zalatwila,,I jest naprawde zla ,ze jest w ciazy,,, I jak to jest,,ze ci co nie chca to sa w ciazy,,a my sie tyle staramy i nic?? A tak w ogole mam tutaj 5 kolezanek,,jedna wlasnie urodzila,,a dwie sa w ciazy,,,i normalnie przesladuje mnie to na kazdym kroku,,:( Nie zrozumcie mnie zle,nie jest tak,ze zazdroszcze (chociaz moze troszke tez), ciesze sie razem z nimi,,tylko jak patrze na ich brzuszki to mi tak jakos przykro i smutno,,, :( I tyle,, :( No to sobie posmecilam,,,:(

Wiem wiem,,ze powinnam byc szczesliwa,bo mam Alexa,niektore nie maja w ogole takiego szczescia,,,ale tak bardzo chce druga dzidzie,, Nie ,myslalam,ze bede miec z tym taki problem,, No a druga sprawa,mam strasznie nieregularne cykle,jak bylam w Polsce u lekarza,mowie mu,ze wlasnie powinnam dostac @,ze juz w zasadzie jutro musialabym miec,,,a on mi mowi,ze nieprawda ,ze dzis jest jajeczkowanie,,:O I badz tu madrym i pisz wiersze,,, :O

alexia a z pierwszą ciążą mieliście problemy? ja ciebie rozumię,tym bardziej,ze wokól masz same ,,ogniska zapalne,,do takich smętków. pamietaj tylko,ze takie zamyslawki,doły itd nie za bardzo ci pomogą,a zaszkodzić mogą!najważniejsze w twoim przypadku,to poprawnie określić dni cyklu-tak mi się wydaje.masz tam jakiegoś dobrego gina? prowadzisz sobie kalendarzyk? i głowa do góry-przecież macie syneczka,więc i córunia wam wyjdzie-tego zyczę z

No wlasnie z tym jest tutaj problem,,przede wszystkim ginekologa zobaczysz tylko w szpitalu (tak samo jak pediatre i innego specjaliste,tutaj wszystkim sie zajmuja GP ,lekarze od wszystkiego i od niczego,,,:O, nawet cytologie robi ci zwykla pielegniarka,ktora daje np. szczepionke twojemu dziecku,,,:O tak tutaj jest niestety,,) A co do kalendarzyka,,to nie zdaje to egzaminu,bo nigdy nie wiem kiedy te dni,mam strasznie nieregularne cykle,,:( Myslalam o kupnie testow owulacyjnych,,i chyba wlasnie jutro kupie,bo sie zabieram do tego,a juz teraz jakos musialyby byc te dni,, A co do Alexa,,to tez jakis czas sie staralismy,potem dalam sobie na luz,,i jakos wyszlo,,;) Moze tez tak bedzie tym razem,,ale ile jeszcze musze czekac?? :(

a.n.k.a. dzieki za dobre slowo,, :)

alexia wiesz,ja myslę ze nic z tego nie wychodzi z powodu tych twoich cyklów dziwacznych.no bo jak tu trafić akurat w te kilka dni??? kup te testy. i daj na luz. ja słyszałam,ze pary,które maja problemy z zajściem wyjeżdżaja na urlop w ciepłe kraje-ponoć taki klimat sprzyja i daje efekt.znam nawet taka historię. a u ciebie klimat niestety daleki do tropików:)może ten twój ma własciwości spowalniające:D kup testy,dobrze poobliczaj,a potem odstresuj się i nie myśl tylko o tym-czy się wreszcie uda.zapomnij o wszystkim.trzymam kciukasy.

Cześć dziewczynki moje kochaniutkie :) I znowu was zaniedbuję ale mam usprawiedliwienie bo maluję okna na sali. z nowości to mamy juz centralne ogrzewanie i podłączony alarm :) Ja ledwo łażę bo mam 12 wielkich okien i gimnastyka jak znalazł mi sie teraz przy dietce przydaje ;) Alexia wyczytałam że staracie sie o dzidzię. Najlepsza metoda to dajcie sobie na luz. My tak chcieliśmy zaplanować Dominika i nic nie wychodziło Adam juz też zaczał się martwić że może on nie może mieć dzieci. Ale postanowiliśmy dać sobie na luz. Będzie to będzie nie to nie. Widocznie nie czas był i po tym teścik szybko pozytywnie wyszedł :) Myślę że to najlepszy sposób na odblokowanie. To że myslisz cały czas o tym że chcesz zajść w ciążę to jakoś blokuje umysł i podczas roboty nie skupiasz się na właściwym :) myśl o przyjemnościach a nie o tym że może tym razem wyjdzie. Nie gniewaj sie za tą wypowiedź ale naprawdę taka ciągła myśl o dziecku powoduje pewna blokadę w głowie na powodzenie Lecę chłopakom robić pizzę na kolację :) TĘSKNI MI SIĘ ZA WAMI Leia ucałuj malutką niech nie choruje ;)

Kochane! Zostałam cicocią po raz drugi. Mojemu bratu urodził się drugi synek- Mariuszek, tzn, sam się nie urodzil, trzeba oddac szacunek mamusi, czyli Kasi mojej szwagierce. dzielna dziewczyna, 6 godzin i dzidzius na swiecie. Mam dzis doskonaly humor!!! Wlasnie pije winko za zdrowie maluszka i jego rodzicow! Alexia - akurat dzisiaj, jak masz dolka ja zapodaje o maleństwie. Ale wierze, ze wam sie uda. Zaczekaj chwilke, NA PEWNO wkrotce wielkimi literami napiszesz nam, ze czekacie na kolejne dzieciątko. ja pamietam jak kiedys juz pisalas, ze chcialabys miec coreczke i to Julke...jestem swięcie przekonana, ze to juz niedlugo. Tym bardziej, ze problemow nie macie bo Alex jest z wami. Tak wiec widac czas nie ten. Tam w gorze wiedzą najlepiej, jeszcze chwilka!!!!! Tzrymam kciuki! A.n.k.a. - jesli chodzi o pralke to moj Wojtas miał taką obsesję, ze moj tata musiał mu zrobić taką miniaturkę, w ktorej kręcił się beben i miala nawet taką klapkę niby do wsypywania proszku. Tą pralką bawił się bez przerwy przez 1,5 roku. Julka juz tak się tym nie interesuje. Woli moją komórkę.... Leia - coś do mnie przyszło ale nie mogłam otworzyc. Było spakowane ale nie udało mi sie rozpakować. Sprobuje jeszcze raz jak moje zoo zaśnie. A jesli chodzi o gry komputerowe to ja mam spokoj i moj mąż nie przesiaduje przed kompem godzinami. Chociaz coś! Aga10 - gratulacje dla męża za to wstawanie nocne. Widać, ze Oliwka to córcia tatusia. Mam wrazenie, ze Julka tez sobie weźmie Piotra pod pantofel. I dobrze! To takie rozczulające jak facet zajmuje sie dziecmi. Moj Piotrek potrafi zrobic wszystko przy dzieciach i często jak ja wychodze na babskie spotkanie to on zostaje z dziecmi i moje kolezanki sie dziwią, ze sie nie boje zostawic maleństw z mężem. A czego mam sie bac. Przeciez to ich tata i kocha je jak ja i potrafi sie nimi zając. Jak dla mnie to glupota odsuwac faceta od obowiązków wychowawczych. No ale wstawania nie udalo mi sie przeforsowac. Z drugiej strony Piciu chodzi co dzień do pracy a ja jestem w domu wiec glupio by bylo gdyby jeszcze musial w nocy dyzurowac. A z Julka nie ma wielkiej roboty, raz , dwa razy dostaje butelke i spi do rana. Kochane kobity! Dostalam dzis moje buciki. Są BARDZO wysokie, nie spodziewalam sie az tak wysokiego obcasa. Ale jak je zakladam to nie czuje tej wysokosci, sa dobrze zrobione. Jedyny minus to że są bardzo śliskie i muszę je troche stępic na chodniku bo inaczej fikne kozła na parkiecie. Moje domowe zoo tak sie rozochocilo, ze chyba nikt dzis nie pojdzie spac....

Czesc dziewczyny, nie wpadlam wieczorkiem bo padlam twarza na pysk! uspalam tylko Gabrysia i ledwo zapelzlam do swojego luzka. Nie wiem co mi jest ale normalnie ledwo trzymam sie na nogach. Moze to ta pogoda bo wczoraj znowu byla straszna burza i jest taka duchota ze chyba w saunie takiej nie ma. Leia ja nie mam zdjec od ciebie!! Aga10 widze ze chlopy to wszystkie takie same jezeli chodzi o cokolwiek na kulkach. Moj wujek kiedys pojechal po swieze bulki a wrocil z nowym autem. A moj maz jak wlecial do domu jak bylam w 38 tygodniu ciazy i z zapytaniem czy nie mam zadnych buli zblizajacego sie porodu, ja mu na to ze nie. On zaczal nawijac ze mial wypadek i zebym wyszla zobaczyc jak strasznie auto rozwalil. Ja wystraszona jak glupia, najpierw jego sprawdzilam ze nie poobijany i lece......a tu nowe auto dla mnie i to jeszcze jakie!!!! Karolina duzo zdrowka dla ciebie i dzieki za zdjecia Maksa. Uroczy chlopczyk i rosnie jak na drozdzach. Anka, moja Oli tez idzie do komuni w tym roku. Takze tez nas czeka przeprawa przez religie. W szkole nie robia mimo tego ze katolicka szkolal......ja posylam po polsku. Alexia, zgadzam sie z dziewczynami zebys dala na \'luz\'!! bo to cuda robi. Mozesz w niezle nerwy wpasc jak ciagle bedzies sie tym zamartwiala. Kurcze ja to jestem z takich ze bym nawet do tego lasu zima poszla!! Asia, gratuluje nowego zakupy! U nas tez zaczely byc szpilki modne tylko ze nie bardzo umieja w nich chodzic tym bardzej ze straszna wilgoc i nogi spuchniete. Ja mam ubaw jak widze jakas nastolatke odpieprzona w szpilki a isc nie potrafi. No nic lece dzieci do szkoly odwiesc, a potem obowiazki domowe niestety. Pozdrawiam was serdecznie i zycze milej nocy.

Witajcie Cos oststnio brakuje mi czas na zagladanie tu:O Wczoraj po południu mąz zaprosił mnie na łazenie po sklepach:) JUlke oddaliśmy do \"piłek\" na 1,5 godz. a my chodzilismy sobie po sklepach:D ale nic nie kupilismy bo kasy troche mało a nie było nic specjalnego:)Potem mąz zafundowal desery mi dużego gofra z różnymi dodatkami:D:D Jak wrócilismy do juz byl wieczór, trzeba było kąpac Jule i iść spać. A dzis cały dzień się obijam bo bolała mnie głowa i nic mi się nie chciało, wzięłam tabletki i teraz jakos doszłam do siebie i pomyślałam że skrobne co nieco:) na razie nic nie czytałam tylko tak przeglądłam co pisałyście ale jutro nadrobię:) Asia-jutro podam Ci przepis na oponki sa bardzo bardzo łatwe:) potrzeba ser biały(zmielony), mąke ,sode oczyszczona i jeszcze cos tam...nie pamietam dokładnie ale jutro na pewno poszukam tego przepisu i Ci napszę:) i smaży się to na oleju żeby było jasne a nie w piekarniku:D Kasia-cieszę sie że z Alą juz wszystko w porządku i jest zdrowa szkoda tylko że z Zuzanką w nocy takie cyrki:( my niedawno tez prze takie nocki przechodzilismy trwało to może około 2 tyg budziła sie w nocy z płaczem i przychodziła do nas do łóżka i nie chcała iśc do swojego tylko z nami ciąge spać ale od jakiegos czasu juz wszystko wróciło do normy i ładnie śpi:) tylko nad ranem jak mąz wstaje do pracy przed 4 to ona zaraz przychodzi do mnie i śpimy razem do rana:) A tą wadą wzroku to faktycznie nie przyjemna sprawa bo gdymy ta pielęgniarka miała zestaw przeciwwstrząsowy to dzis nie musiałabyś nosic okularów. Karolina-a Ciebie co za paskudztwo dopadło? Dziękuje za fotki Maksa:) widze ze i ona był w piłkach:) Leia-dzięki za fotki:) Karolinka śliczna i te piękne oczka:) Dobra na dziś kończe jutro poczytam sobie i napisze cos więcej:) Dobranoc Śpijcie dobrze zwłaszcza Ty Dotka bez koszmarów;)

Dotka - dzieki za porady jak czyscic szklo. Musze wyprobowac bo choc ze szkla mam tylko stolik w salonie to oprocz tego mam w domu pelno duzych luster, a na kazdym z nim dziecięce łapki...ale przyznaje, ze slodko to wygląda, mnie ciężko jest zdenerwowac, a balagan...no coz, przy malych dzieciach to nieuniknione. Ale mąż ci piękny prezent zrobil przed porodem, ja bym chyba z wrazenia urodzila na stojąco. pogratulowac inwencji! Ana24 - Podziwiam, ze Julka tak długo siedziała w kulkach. U nas jest świetne centrum zabaw dla dzieci w ogromnym centrum handlowym i oczywiscie Wojtus nie chce tam chodzic...on zawsze chce byc przy mnie...twierdzi, ze juz jest za duzy na takie zabawy ;-) A Twoj mąż poxniej odsypia to wczesne wstawanie? Rany, wstac przed 4 i to codziennie..medal mu sie nalezy. Szczerze podziwiam! Alexia - ty pewnie Briget Jones oglądasz i to w sypialni...smutasy do kieszeni i wracaj na forum! Karolina - Maksi ale mial zabawe w kulkach! Ładne ujęcia! Kasia27 - jak tam dziewczynki? Mam nadzieje, ze juz wychodzicie na prostą. Musze konczyc, bo Julka zbudzila sie i okropnie jest glodna. Lece do niej z butelka pod pacha. Dobranoc!

Dziewczyny jestem,, :) Wypilam sobie piwko z soczkiem,maly spi , aja buszuje po necie :) Troszke mi weselej po tym piwku,:D Asiu,wcale nie ogladam Bridget Jones,pewnie bedzie leciec znow w przyszlym tygodniu, :p to zas bede sobie lezec w sypialni i ogladac :p :D:D Dziewczyny,palce mi spuchly jakos po tym piwie,czuje sie napuchnieta,zle mi sie pisze,,,pozwolicie,ze jutro wam poodpisuje?? A teraz przepraszam szanowne towarzystwo ale udam sie chyba spac, :D Jakbym wypila jeszcze jedno piwo to bylabym juz chyba nabzdynkolona :D:D Dobranoc!!

dzień dobry dottka mąż pomysły ma!nie powiem!prezent nieziemski,ale sposób ,,wręczenia,,-oj dobrze ze w progu nie urodziłaś! napisz kobito,jak ci sie tą miksturę pije?może przez nią jestes taka osłabiona-organizm musi się przyzwyczaić. Gabi idzie w polskim kościele do komunii,i jezdzi tez na dodatkowe polskie religie przygotowujące.macie juz zaplanowany prezent? izaf witaj,kobieto ciężko pracująca!na pewno padasz z nóg,ale cieszę się ze idzie do przodu.a okien to po prostu nienawidzę myć!!!a co dopiero 12 szt!!!także po tym malowaniu bedziesz miała zapiernicz! asia gratulacje dla szczęśliwych rodziców i dużo zdrówka dla maleńkiego Mariuszka!jak sie taka kruszynke ogląda,to trudno uwierzyc,ze się takie też kiedyś miało,prawda?nie wiem kiedy czas tak szybko ucieka-Jula skończyła 7 m-cy!!! a z pralka-to wczoraj był debiut:)wiesz,teraz jak sama zwiedza mieszkanie-wszystko jest takie dla niej fascynujące.upatrzyła sobie w przedpokoju...kurek temperatury od grzejnika.stoi i patrzy bez ruchu:D a znajoma ma syna,7 lat,który jak wchodzi do kogoś pierwszy raz to zamiast ,,dzień dobry,, to pyta-,,gdzie macie pralkę?,,i każe sie tam zaprowadzić.:D:D:D ana24 te oponki,to mi się sniły!!!a najgorsze,ze tu nie ma takiego sera,jak w polsce!nawet pierogów nie robię,bo niedobre.:( alexia głowa boli?pewno jeszcze śpisz. kreska,dymek-a co u was???monik_a-ty tez daj cos znać! od pochorowanych przeganiam paskudztwa-SIO!!!!:)

Czesc dziewczyny, zaraz jada do poslskiej piekarni po swierze paczki i chlebek. Moze ktoras ma ochote?? Asia ja tez mam wielkie lustra przy szafach w dzieciecych pokojach i klne na nie codziennie. Mam zamiar je wymienic na drewniane tylko ze maz zaluje kasy bo to nie on je co tydzien czysci. Anka, diety jeszcze nie zaczelam, odkladam i odkladam ale mam szczere zamiary!! Co do prezentu na komunie dla Oli to my z mezem postanowilismy nic nie dawac, zroibmy chuczna impreze i nadostaje Oli pewnie tyle prezentow ze nie bedzie wiedziala co od kogo. A zreszta jak policzysz caly jej ubior i impreze to nawet by na wiele nie bylo nas stac!! Lece do piekarni, wpadne pewnie pozniej.

Hej Dzisiaj wyjątkowo mam juz prawie posprzątane....ale to chyba przez tą pogodę.....jak słoneczko swieci od rana to odrazu człowiek ma chęc do pracy:) Anka Gabi juz wszystko pozaliczała z religii???mojemy Kamilowi zostały jeszcze trzy modlitwy i koniec:) Alexia widzę że jakies smutki Cie wczoraj dopadły...rozumiem Cię Ja drugą ciąże poroniłam(tzn miałam puste jajo płodowe)Ile ja sie upłakałam...nie chciałam w to wierzyć co sie stało.Tym bardziej że lekarka do której zaczełam chodzic nie podniosła mnie na duchu tylko wymieniła dane statystyczne i powiedziała że tak się zdaża.Też nie mogłam patrzeć na ciężarne kobiety....ani malutkie dzieciatka. Tak że rozumiem Cię i trzymam kciuki zeby szybciutko pojawiło sie dzieciatko w Waszym życiu. A co do nieregularnych okresów to moja szwagierka ma tak samo....tzn miała bo po wielu miesiącach starań wkońcu jest w ciąży.Też już straciła nadzieje....nawet nie można było z nią rozmawiać na ten temat...tym bardziej że to ich pierwsze dziecko.Ale wkońcu przestali o tym mysleć noi na gwiazdke okazało się że jest w ciazy:) U Ciebie myslę że to tylko kwestia czasu...przeciez macie Alexa więc wiadomo że z Wami jest wszystko ok:) Trzymam mocno kciuki;) Asia mój Grzesiek dlatego wstaje w nocy do Oliwii bo kiedy on pójdzie to wystarczy że ją przytuli pocałuje i dziecko spi dalej....a kiedy ja pójdę to ona zaraz mówi że chce poruszać moje włosy:D(strasznie lubi czesać włosy,zakładać gumki i takie tam)albo żebym koło niej sie połozyła....i wkoncu kończy sie na tym że zostaje u niej całą noc:) Co do podziału obowiazków to tez jestem za tym że ojciec też powienien zajmować się dziećmi.Chociaż w przypadku Grzeska to trudne bo ma własna firmę i niema go od 8 rano do 19 wieczorem.Ale często myje Oliwie,czyta bajki na dobranoc a jak ma wolne to stara się nimi troche zajać(chciaz czasami musze mu przypominać że też ma dzieci:D.....myslę że mimo wszystko jest dobrym ojcem i bez wachania moge dzieciaki zostawić pod jego opieka:) Dotka ale dostałas prezent od męża...tylko pozazdrościc:) Sposób w jaki Ci go dał też niezły...noi troska żebyś przed czasem nie urodziła:D Z mojego Grześka usmiałam sie znowu bo jak tylko sprzedał motor to obdzwonił kolegów i na wieczro na gadu wszyscy szukali na allegro motoru dla niego:D Leia fotki wkońcu dotarły:) Karolinka sliczna dziewczynka:D ale mi sie zrymowało:D najbardziej podabały mi sie zdięcia gdzie byłyscie obie i Ty ja trzymasz na ramieniu....moim zdaniem swietne ujęcia:) Noi te oczka...uwielbiam dzieci z takimi ciemnymi oczkami:) ale to chyba po mamusi;) Ana to mieliście udany dzień ...mimo że nic nie kupiliscie.Zazdroszę Ci tych miejsc gdzie dzieciaki moga poszalec....u nas czegos takiego nie ma .....a moim dzieciakom przydały by sie takie szaleństwa,bo w domu maja za duzo energii.Dobrze że na dworze robi się cieplej to trochę pobiegają:)

Witam! Cholipka, Julka chyba ze szczęścia, ze ma drugiego kuzyna fatalnie dzis spala. Ledwo zyje. A na dodatek przed chwilka ja polozylam spac a juz slysze ze sie obudzila....Taki lajf... Dotka - ja smakują pączki? Chetnie bym sie wprosila na jednego... Alexia - nie sądze zeby mały terrorysta pozwolil Ci tak długo pospac...pewnie leczysz kaca po wczorajszym. Najwazniejsze, ze humorek poprawiony! IzaF - jak bedzie zakonczony kolejny etap remontu sali to prosimy o fotki. Bidulka jestes, ze 12 okien musialas umyc. Ale efekt na pewno piorunujący. Wlece później! dla każdej!!!

Dzien Dobry Teraz tylko na chwilkę a pózniej po śniadanku wpadne na dłuzej:) teraz musiałam zajrzec bo nie daje mi spokoju ten przepis na oponki;) OPONKI -3 jajka -40 dkg sera białego-zmielonego -1/2 szkl.maki -1/2 szkl. cukru -1 łyżeczka sody oczyszczonej Wszystko razem zagnieść,rozwałkować i wycinać literatka kółka a naparstkiem w środku tych kółek dziurki tak aby powstały oponki:) Smażyć na rozgrzanym oleju tylko chwilke az się zarumienią. Jeszcze mam jeden fajny przepis :) FAWORKI(chrust) -3/4 szkl. mąki -2 żółtka -1/2 łyżki masła -3 łyżki śmietany -szczypta soli Wszystko razem zagnieśc ,rozwałkować i pociać na pasy szerokości około 4-5 cm,a te pasy pociąc pod skosem na małe romby w środku tych rąbów zrobić małe nacięcie i przewinąć jeden z rogów ciasta i powstanie jakby kokardka.Smażyc na oleju chwilke az się zarumienią:0 Oba przepisy polecam bo sa bardzo szybkie i łatwe:)

Dotka my Kamilowi chcemy cos kupić z zebranych pieniędzy...tak zeby miałał cos z tych pieniążków komunijnych.U nas raczej prezentów nie daja...bardziej pieniazki:)

Ana faworki niedawno robiłam....poszły w mgnieniu oka:D

Julka oglada bajke i miałam czas poczytac zaległości:) ale długo tu teraz nie zabaluje bo obiad musze nastawić:) U nas piekna pogoda słonko świeci i jest +10 stopni a wczoraj bylo +12 ale popołudniu padał deszcz:) Jest tak pieknie ze mam ochote iśc do ogrodka pogrzebac coś w kwiatka pograbic ale jest za mokro i musze jeszcze poczekać:) Dotka-ale miałas prezent:D ja podobnie jak reszta dziewczyn urodziłabym z wrażenia w progu:D Alexia-my tez się staramy jakiś czas ale nie bardzo wychodzi albo niekiedy sie w te dni akurat nie da bo np. Julka z nami spi ale nie przejmuje się za bardzo zaczęłam mierzyć temperature i zapisuję codziennie w internecie znalzłam takie wykresy i porównuje sobie :) jak chcesz to podam Ci stronke , wydaje mi się ze przy nie regularnych cyklach mierzenie temp jest bardzo przydatne bo widzisz kiedy jest ten skok temp:) Mi mino ze mam raczej regularne co 27-29 dni to tez jakoś to zaciążenie nie wychodzi:) Teraz już kończe i ide robic ten obiad:)

Ale świeci słonko chyba ubiore Julke i wysle ja do ogródka a ja zajmę sie obiadem:)

Julka z psem siedzą w ogrodzie i bawią się kałużą:) byłam z nimi na chwilkę ale wieje tak że uciekłam do domu Julka jest w kombinezonie wiec jej ciepło a mi w koszulce było trochę zimno. A tu co za pustki?

laseczki!czujecie juz tą wiosnę???? przecudnie jest na dworze.własnie wróciłam ze spaceru.miałam zakupy zrobić,wrócić i wyjść do parku,ale poszłam prosto ze sklepu.a dzis do tego dzieciaczki dostają w markecie moim paczkę:)otworzyłam,a w niej sliniaczki,łyżeczka,woda taka specjalna dla maluszków w butelce,2 słoiczki,pieluszki do przetestowania,próbki kaszek i ksiązka kucharska-gotowanie do roczku.fajnie,co? co do komunii,to my łączymy przyjemne z pożytecznym i kupujemy rower,bo ze starego juz wyrosła:) gabi za godzinke przyjdzie,to pójdziemy jeszcze do parku.pogoda mi humor totalnie poprawiła i waga dzis rano-71 kg!!!juz 9 kilo!!!:D buziaków tysiące!!!

Widze że humorki dzisiaj dopisuja:D pogoda potrafi zdziałac cuda.U nas jest tak na przemian raz słońce raz deszcz albo znowu wiatr...ale w sumie nie jest źle....powietrze juz takie wiosenne:) Własnie wytestowałam nową kuchenke...zrobiłam zapiekankę z ziemniaków.Dzieciakom nie za bardzo smakowała bo jadły ją pierwszy raz...dla mnie było ok zjadłam dwie porcje:)

Dziewczyny jestem jestem,,nie spie,,nie opilam sie az tak :D:D Przepraszam,ze dzis nie pisze,ale najpirw bylismy na zakupach tygodniowych i a bankach pozalatwiac i takie tam sprawy,,,potem sprzatanie ,obiad,a jeszcze sie okazalo ze idziemy jeszcze dzis do znajomych i obiecalam,ze przyniose ciasto ,na ktory uzyskalam przepis od znajomej,,i jest wrecz rewelacyjne!! Orzehowe z cynamonem,,jak chcecie to zapodam wam przepisik nastepnym razem, ;) Wiec dzis mam urwanie glowy,,,dziekuje laseczki za mile slowa i podtrzymywanie mnie na duchu,,ale powiem Wam,ze to sie nie da tak nie myslec i wyluzowac jesli czegos sie bardzo pragnie :( Wiem ze to moze miec skutek odwrotny,,,no trudno,,poczekamy ,pozyjemy,zobaczymy ;) Spadam te ciasto robic,,odezwe sie najprawdopodobniej jutro ,dzis juz chyba nie dam rady!! Trzymajcie sie kochane!!