Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

A ja druga i nadal pustki... Witajcie laski co z Wami ????? Miłego dzionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przygotowałam już miesko na kotlety, pogoda beznadziejna ale Mirek wczoraj miał wciągnąć wózek do domu niestety tego nie zrobił, no i deszcz go trochę zmoczył, więc i tak na zeden spacer przed południem nie pójdziemy. Karolina już buszuje 2 raz dzisiaj wywaliła mi rzeczy ze swojej szfki, rozbujnik mały. Nie pamiętam czy już was się pytałam o spacerówkę, parasolkę, może któraś z Was bedzie mogła mi doradzić. Chcemy kupić coś lekkiego, łatwego do żłożenia. Prezde wszystkim chodzi mi o wyjazd nad morze, bo mamy drivera a on jest idealny na jazdę po naszej okolicy a nie na wyjazdy, bo zajmuje cały nasz bagaznik. Ma to być oczywiście coś taniego, albo troszkę droższego ale bardzo dobrego. Wizualnie to podobają mi sie wózki baby dreams no i chicco (widziałam pare modeli na allegro za 380). Może cos jeszcze innego możecie mi podsunać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Leia - ja tez jestem na etapie szukania fajnej parasolki. Teraz mamy Inglesine magnum, jeszcze po Wojtku. Super wpzek, prowadzi sie go jednym paluszkiem, zadne przeszkody typy krawezniki, dziury nie sa problemem, Sprawdzil sie na plazy nawet, w piachu. Ale....no wlasnie....sam wozek wazy ok. 20 kg....z Julka to juz 30 kg a sama musze go znosic ze schodow jak ide na spacerek (mieszkam na parterze ale mam do pokonania jakies 12 schodow...). Wczoraj bylam w Auchan i przypadkowo zobaczylam wozeczek Chicco i...zakochalam sie! Zadnego innego nie chce! Ten wozek wazyl tylko 5,5 kg, bylam w szoku. Omal nie rozwalilam polek sklepowych bo chcialam go wyjac z polki i przyzwyczajona do ciezaru mojej inglesiny tak szarpnelam tym chicco, ze uderzylam nim w gorna polke. Ten wozeczek jest w wersji xs (chyba nawet tak sie nazywa, i jakis symbol ct, 0,4) i faktycznie jest maly ale dla dziecka w sam raz. Wszystko ma co miec powinien. Do tego nie ma dwoch rączek do trzymania tylko caly drązek a dla mnie to wazne ze moge pchac wozek jedna reka a druga trzymac np. Wojtusia gdy przechodzimy przez ulice. Kosz na zakupy nie jest duzy ale i tak uwazam, ze to najlepszy wozek jaki woidzialam. Niedlugo go kupujemy. W Auchan kosztowal 499 a na allegro 369 zł...roznica niezla. Kupie oczywiscie z internetu. To tyle. Mam nadzieje, ze pomoglam. Aha...sklada sie do malych rozmiarow, do kazdego samochodu wejdzie i co mi sie podobalo, to ze po zlozeniu trzyma sie go za specjalna raczke jak walizeczke. jest super! A.n.k.a. - kurcze, ale Was zrobili...chamstwo w bialy dzien. Ja w swojej zloscliwosci zazadalabym zwolnienia kelnera, ktory narobile tego bigosu! Oczywiscie tez wystawilabym im taka opinie, ze ho ho...Az boje sie pytac co teraz zrobicie? Moze gdzies poza miastem? My jak bralismy slub to sale znalezlismy dopiero pare kilometrow pod Poznaniem i bylo lepiej niz w centrum. Taniej i wokol ladne tereny, park a nie ruchliwa ulica. Mam nadzieje, ze szybko cos znajdziecie. Alexia - to OSTATNI atak zimy. Ja nawet chetnie ulepilabym balwanka. Czuje niedosyt bo tej zimy lepilismy tylko raz. A u nas od soboty ma przyjsc prawdziwa wiosna. Moze w koncu bede mogla schowac plaszcz.... Monika - suoper, ze masz zdolnego męża. Moj tata to tez zlota rąćzka i wszyscy w rodzinie korzystają z niego ile mozna. A szafe komandora bedizecie mieli w pokoju czy na korytarzu? W ogole to swietny pomysl, zasuwasz i nie widzisz co w srodku. Ja jestem zwolennikiem nie zagracania pokoju, lubie przestrzen, o ile na naszych 50 m2 z dwojka dzieci i wozkiem mozna mowic o jakims kawalku wolenj przestrzeni ;-) Dymek - oj narobila ta Twoja rodzinak, narobila....A Ty biedna za wszystko placisz...Az sie wierzyc nie chce jak to czytam. Jak to pieniadze (bo w koncu tak na prawde o to poszlo w tej historii ze sprzetem komputerowym) moze poroznic bliskich sobie ludzi. Ze swietami faktycznie problem. To czas pojednania jakby nie spojrzec, ale wiem ze tak latwo sie tylko mowi. Najwazniejsze, ze masz przy sobie Fila i Kubusia i oni zawsze beda sie wspierac. reszta musi sie dostosowac! Gotuje dzis rosolek, chyba znowu mi sie zagotowal....nie moge nigdy go dopilnowac, a jak juz wejde na forum to w ogole nic nie widze, nie slysze i nie czuje...dobra lece, zanim bedzie z apozno Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu właśnie o ten mi chodziło na allegro taki tani. Kiedy będziesz zamawiała? Nigdy nie kupowalismy na allegro, troszkę sie boję wiem ze plno ludzi kupujei jest ok, ale znam tez wiele spraw z sądu i stąd te obawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem :) U mnie w domu jest dziś totalny młyn,a to dlatego,że Ala nie poszła do przedszkola...jak rano wstałam i zobaczyłam jaka jest sytuacja na zewnątrz (pada deszcz ze śniegiem i wieje mocno zacinający wiatr ze wschodu) to stwierdziłam,że dziś pobyt w przedszkolu sobie odpuścimy, tym bardziej,że Zuzanka nadal jest chora , wykupiłam jej ten antybiotyk, bo syropy sobie nie dawały kompletnie rady..:( Byłam wczoraj w Łodzi na tym spotkaniu, ale odniosłam wrażenie jak by to spotkanie było zorganizowane tylko po to,żeby obejrzeć wszystkie potencjalne kandydatki...mają się odezwać do końca tygodnia (mam nadzieję,że jednak się nie odezwą, bo to biuro wyglądało dość kiepsko)...za to jutro znowu mam spotkanie w sprawie pracy na 17 w Łodzi, tylko do działu administracji...zobaczymy, co z tego będzie.... Płyty ze zdjęciami z Ali przedszkola jeszcze nie mam, mam nadzieję,że do jutra ktoś zwróci płyty, bo jest pięć kopii, teoretycznie wypożyczenie płyty jest na dzień, dwa...a rodzice trzymają po kilka dni...przecież jednego popołudnia możesz obejrzeć zdjęcia i sobie przegrać....ale jak już będę ją miała to Was zasypię fotkami Ali od początku jej pobytu w przedszkolu ze wszystkich imprez....a jest na co popatrzeć, bo kilkanaście ich było..:)...tak więc opróżnijcie sobie skrzynki moje drogie :) Anka dzięki za fotki 🌻...super są te Twoje dziewczynki...i te drzewa w tle...:)...ja wcale się nie dziwię,że jesteście wściekli na właścicieli tego lokalu...to niezły muszę mieć bałagan w dokumentach, skoro teraz się zorientowali..ręce opadają....mam nadzieję,że uda Wam się coś szybko znaleźć...🌻 Ja mam parasolkę jeszcze po Ali firmy Polak...kosztowała niecałe 300zł., ma wszystko, co powinien mieć dobry wózek, tylko kosz jest mały, ale ja go na zakupy nie zabieram...ale jest lekki, ja go znoszę jedną ręką z 4 piętra...my ją przeważnie wozimy w bagażniku w samochodzie, bo się przydaje na spacerach po lesie, sklepie i na wyprawach weekendowych :) Asiu to bardzo dobrze, że mąż wrócił do domu....teraz tylko powinniście sobie wszystko wyjaśnić...trzymam kciuki 🌻...ja też wolę przestrzeń w domu...mam 47,70 m2, i w dużym pokoju mam tylko kanapę, fotele, stół i 4 krzesła, dwie komody i biblioteczkę..:)....a i tak dziewczyny zawsze znoszą tyle zabawek do dużego pokoju,że o kawałku wolnej przestrzeni mogę mówić dopiero wtedy jak one śpią i ja sobie posprzątam ten bałagan....:)....ja do rosołku dodaję cebulę przypieczoną na gazie i rosół jest klarowny..:) Aga kolejne dziecko jest zagrożeniem, ponieważ z Jarkiem mamy konflikt serologiczny....ja mam grupę krwi 0Rh-, a Jarek AB+....już przy Zuzance lekarz nam powiedział,że istnieje zagrożenie...na szczęście wszystko się dobrze skończyło :) Udało Wam się zarezerwować lokal? Mój mąż też uwielbia zakupy,przymierzanie ciuchów, łażenie po sklepach...w przeciwieństwie do mnie..;) Shenen napisz jak wrócisz od lekarza, czy wszystko jest w porządku....:)🌻 Karolina dzięki za fotki Maska 🌻...odważny się zrobił, już tak blisko podszedł do konia...już niedługo będzie jeździł dzielnie na konikach...zobaczysz....:) Monika na którą jesteście umówieni jutro na odbiór kluczy od mieszkanka?...:) Ana 🌻 An🌻 Leia 🌻 Dymek🌻 Alexia🌻 Dotka 🌻 zmykam, bo zmywanie na mnie czeka..:)(jak ja nie lubię zmywania :() miłego dnia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam wrazenie ze wogole do was nie dochodzi to co pisze :( A ja sie tak naprodukowałam :( Buziaki wielkie dla was i maluchów 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) cześć, Dziś mam taki leniwy dzień, doszłam do wniosku, że od czasu do czasu muszę zwolnić i poklikam do Was w ramach relaksu :) Pytacie dziewczyny jak tam moje maluchy, ogólnie - dobrze, choć mam wrażenie, że ta zima odbiła im się na zdrowiu i straciły odporność (antybiotyki ) no i praktycznie co chwilę ktoś był chory, od dwóch tygodni są zdrowe i mam nadzieje, że juz limit chorób wyczerpaliśmy. Staś ma mieć zabieg drenażu uszu w maju.... co prawda był realny termin w szpitalu w Warszawie, ale lekarz pierwszego kontaktu odradził ze względu na jakość sprzętu i generalnie standard usług lepiej będzie przeprowadzić to w centrum w „Kajetananch” – chyba najlepszym w Polsce.. Kochany z niego chłopczyk, jest taki łagodny i bardzo skupiony na tym, czym się akurat zajmuje. Anielcia jest taka zabawna, biega, podskakuje, cały czas po swojemu przemawia, udaje wszystkie możliwe zwierzątka, rozmawia przez telefon, wyciaga mi zawartość szafek kuchennych i zaśmiewa się :) A jeśli chodzi o moja pracę to łapie co mogę :) korekty tekstów, pracuję też na programie graficznym, obróbka graficzna, ustawianie tekstu itp . Troche, żmudne, ale mam satysfakcję :) Zawsze to coś innego.... W ogóle wreszcie będę miała prawo jazdy – za miesiąc zaczynam kurs no i cieszę bo to otworzy przede mną nowe możliwości – pewnie za handel się wezmę ( jak to sie mówi gram handlu lepszy niż kilogram pracy :D ) no i generalnie jest to spore usprawnienie.... Z nowości to właśnie dziś weszli robotnicy ciągnąć dalej remont, no i robią totalny hałas , ale dobrze, że prace postępują. Andrzej jest biedny, cały czas chodzi lekko przygięty, od czasu do czasu jego zdrowie spędza mi sen z powiek .... ale nie będę smucić :) Widze ,że zajrzała IzaU , Iza, życzę Ci, aby ułożyło się w Twoim małżeństwie 👄 Biedny Bartuś, musiałaś się zdenerwować.... oby już się takie historie nie powtarzały... Kasiu, ad kwiatów to polecam pelargonie :) - jezeli nie denerwuje Cię ich charakterystyczny zapach . Wszystko wytrzymają tylko trzeba im dać dobrą ziemię do skrzynek , od czasu do czasu zasilać i pilnować podlewania – szczególnie w upały! Polecam odmiany nie krzyżowane z pnączami – są odporniejsze na bodźce. Surfinie też są ok z tym, że trzeba je często podlewać – w upały nawet 2X dziennie. Jak mieszkaliśmy w Warszawce to własnie te kwiaty miałam na balkonie (na południowy zachód) o sprawdzały się ,zawsze jak mi sie przelała woda przy podlewaniu sąsiad z dołu wystawiał głowę i komentował :D :D :D a ja miałam ochotę polać z konewki na niego.... Witam nowe mamy Leia Anka Właśnie zajrzałam do pokoju, a tu Anielcia śpi na podłodze.... Kończę na razie , Stasio czegoś się domaga :) Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Tylko na momencik bo idę kąpać Maję :) Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie, (Kasiu 🌻 - pamiętałaś )jestem troche zawiedziona bo mialam mieć usg przezpochwowe ale okazało sie że mam grzybicę (nic nie czułam! dziwne..)i lekarz nie chcial ingerować. Sprawdził tylko pęcherzyk przez powłoki brzuszne - jest Porządne usg dopiero za 4 tygodnie, ale wytrzymam :) Dzisiaj ciąża ma 6 tygodni i 2 dni Termin porodu mam na 12 listopada. (to wszystko w OM, z usg pewnie będzie inaczej - przynajmniej przy pierwszej ciąży tak było). Mam lekki niedosyt po tej dzisiejszej wizycie ale co robić, najważniejsze że wszystko z ciążą ok No i tylko o sobie (o nas :)) ale naprawdę spadam bo już czas, Muminków moje dziecko nie lubi. pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam ostatnio czasu na komputer bo Julka w dzień nie śpi i cały dzień jakoś przy niej mija.Wzięłam się za porządki w szafkach ale po 1 szafce sprzątam bo Julka mi \"pomaga\" :D Co znajdę chwilkę to Was podczytuję ale tylko po 1-2 wpisy,teraz też chciałam poczytać i nadrobić w końcu ale tak mnie kark boli że nie dam rady już siedzieć:(Napisze tylko do Shenen:) Shenen-cieszę się że już jesteś po 1 wizycie:)szkoda tylko ze nie było USG ale pomyśl sobie że za 4 tygodnie na USG zobaczysz już bijące serduszko ❤️ A co z ta grzybicą? dostałaś jakieś leki?czy to nie zaszkodzi dzidziusiowi? Ach jak ja Ci zazdroszczę, tez bym juz chciała:) No a teraz juz zmykam położe sie albo męża o jakiś masaż poproszę:D karku oczywiście:D Dobrej nocki Wam życze i kolorowych snów🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ I ja również wpadam się z Wami przywitać i życzyć miłego dnia...:D choć u mnie za oknem jakby śnieg z deszczem pada..:O Stuka mi w parapet aż mnie trzęsie..:D Kubul niby zdrowy ale jeszcze ma kaszel...:O już go roznosi od tego siedzenia w domu i teraz jak na złość taka okropna pogoda...:O wszystkim się juz nudzi i coraz gorzej go zainteresować domowymi zajęciami....:O obydwoje dostajemy na głowę..:D A ja wczoraj miałam zgon..:D dopadły mnie okropne boleści i trzymały cały dzień...myslałm, ze odjadę...:O dziś mi lepiej jak na razie i teraz czekam na poprawę pogody i wyzdrowienie Kuby, i zabieram się za tą przepukline...czeka mnie zapewne duzo biegania ale muszę to załatwić z innym lekarzem, bo tak dalej już się żyć nie da...:O Niemogę nawet porobić parę brzuszków czy innej gimnastyki, bo mnie rozkłada ten ból za każdym razem gdy mam jakiś wysiłek..:O I jak tu się pozbierać z tym wyglądem...:D Postaram się teraz coś do Was skrobnąć i spadam do obowiązków, bo wczoraj prawie wszystko legło odłogiem...:D:D:D:D Leia - ja Tobie nie doradzę, bo mój Kuba krutko jeździł w wózku i spacerówce..:D szybko zapragnął spacerków o własnych nogach..:D A.n.k.a - .....piana z gęby by mi poszła...co za chamstwo, mam nadzieję, że szybko coś jeszcze uda Wam się znaleźć...🌼 Alexia - dziś u mnie tez trochę śniegu za oknem...a miało już go niebyć i czytałam, że wiosna ma być juz od soboty...tylko niepisali której...:D:D:D:D Monika - ja i teściowa na starym mieszkaniu same zrobiłysmy komandora..:D co prawda z białych płyt, ale też nieźle nam wyszła ta szafa...:D odezwij się zanim nas opuścisz.. Asia - tak rodzinka narobiła, namieszała i ...ja mogę zato płacić ale chyba Kuba dostanie najwięcej...a święta spędzimy tu z rodzinką Fila i napewno będzie mi z tym ciężko, ale w pewnych sprawach niemożna być ugiętym i dać sobie dalej w kache dmuchać, a ja mam juz swoją rodzinę, którą będę bronić i za nią stawać, bo jest dla mnie ważniejsza niż jakieś wujostwo .... A rosołkiem się nieprzejmuj, jak się zagotuje to zmniej ogień na malutki i niech się tak pyrci, a wszystko opadnie i powinien stać się klarowny, moze nietak całkiem, ale mnie tez się to zdarzało i jakoś wychodziło...:D:D:D:D Kasia - a ja muszę do Ciebie uderzyć z tym zapytaniem ..co po urlopie wychowawczym mi się należy...tylko wcięło nasz poprzedni topik i niepamiętam co to było, a chętnie zasięgnę porady, bo jak cały urlop był bez kasy, to moze teraz cos mi się należy..:D choć wierząc w moje parszywe szczęście....pewnie przejdzie przed nosem..:D Trzymam kciuki za dostanie tej pracy...🌼 Kinga - ja dziś nadrabiam zaległe pisanko, bo ostatnio wpadałam się tylko przywitać i popisac co u mnie i przyznaję, ze nawet nie czytała reszty dziewczyn...:O Wielkie gratulacje dla JUlki za osiągnięcia w postepie...teraz tylko czekać aż stanie na nóżki..:D a z tymi oczami dookoła głowy to juz się zaczęło i teraz będzie tylko gorzej..:D:D:D:D mój Kuba ma 3lata i muszę go baczniej pilnować niż jak był młodszy...oj jakie mu do głowy pomysły przychodzą i najlepiej mu wychodzi wraz z drobnymi prezentami od rodzinki typu np. pisaki, które nie dawno dostał..:O:O:O tapete w pokoju juz pomalował a zajęło mu to raptem sekundę mojej niekontrolowanej wycieczki do kuchni...:D A co ten ex tak zwala sprawę na rodziców, co on głowy niemiał jak się żenił ? a pozatym w głupim swietle postawił nietylko żone ale i siebie... Zazdroszczę świąt z siostrą, bo moja jak reszta rodzinki ma mnie od dawna głeboko w poszanowaniu i przestałam walczyć o te więzi bo się nieda...życzę miłych wrazeń i chwil..🌼 I fajnie, ze poznałaś kogoś z polski, obyście mogły się lepiej poznać, a wasze maludy dobrze ze sobą bawiły..:D Ja też kogoś takiego na tym odludziu poznałam i zawsze jak się dzieciaki rozstaja to mamy syreny alarmowe, aż miło się słyszy...:D:D:D I muszę dodać, ze Juleczka to śliczna kruszynka..❤️ MonaM - troche potrwa z odbudową odporności u dzieciaczków, bo ja tak miałam w zeszłą zimę ...dobrze, ze juz się wyleczyły... Termin zabiegu Stasia lekko odległy, ale oby ten czas szybko zleciał i aby jego stan się nie pogorszył..🌼 Praca i remonty...musi brakować konfortu, ale Ty wszystko przeżyjesz..:D:D:D:D Shenen - najważniejsze, ze maluszek jest i ciąża się rozwija...musisz teraz zadbać o zdrowie i na następnym badaniu juz będziesz więcej widzieć..🌼 Ana24 - ale masz pomocnika...ja też mam taki ogon..:D niekoniecznie wygląda to tak jakbym chciała z tym sprzątaniem, ale jest wesoło, a i Kuba ma zajęcie...:D Resztę dziewczyn mocno ściskam i slę wielkie buziaki dla maluszków 😘 Dziękuję Wam też za zdjęcia, i tradycyjnie zawalona skrzynka od Karoliny..:D nareszcie jesteś na zdjęciach,..a te dla kobiet są superaśne!!!!! Ana - wiosna przepiekna u mnie jeszcze tak się nie zazieleniło, nadal smętne widoki..:O IzaF - sala pięknie się zaczyna prezentować ale pracy Wam niezazdroszczę...Kreska - maluszek słodziudki...:D Buziaki dla szkrabków..😘 wszystkie są prześliczne..:D Uciekam teraz podać drugie sniadanko Kubie i pewnie coś porobić...:D Zajrzę później i pewnie częściej, bo dziś sama w domku i wieczór też w stylu słomianej wdowy, więc reszte tych żon zapraszam wieczorkiem na lampkę wina...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcięło mi resztę wpisu, więc dopisuję... Dziś mam wieczór słomianej wdowy i zapraszam samotne chwilowo na wieczorną lampkę wina...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam Wam zdjęcia....jak do kogoś nie doszły to dajcie znać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Shenen - dobrze, ze z dzidziusiem wszystko ok! W nastepnym usg juz bedzie widac serduszko jak bije, ale super! A na dolegliwosci \"wewnetrzne\" dobra jest Tantum Rosa do robienia irygacji (ja po ciazy musialam stosowac). Do kupienia bez recepty w saszetkach, z tym, ze nie wiem jak to jest ze stosowaniem u kobitek w ciazy. Zreszta, napewno lekarz cos co zapisal. Leia - ja niemalze wszystko kupuje przez internet...mam wrazenie, ze niedlugo zaczne kupowac bulki z sieci ( w Piotrze i Pawle jest taka mozliwosc i pozniej przywoza zakupy do domu, nigdy nie probowalam bo trzeba jednorazowo wydac 150 zl, ale czasem takie rachunki place przy kasie wiec szkoda tego czasu i stania w kolejce). My wozek kupujemy jak zrobi sie juz ladna wiosna, bo w tej wersj za 369 zl nie ma spiworka do wozka. Dokupoimy go jak bedzie blizej jesieni. Tak wiec za 2 tygodnie moze bede zamawiac. Juz nie moge sie doczekac. Dymek - bierz sie za siebie i swoje zdrowko! Marsz do jakiegos kompetentnego lekarza! Nie mozesz przeciez sie zwijac co drugi dzien z bolu, ja bym nie wytrzymala...Podziwiam Cie! Monika - pamietaj, ze maz musi Cie przeniesc przez prog nowego mieszkania! Wiem, ze to sie robi zaraz po slubie, ale w koncu dzis tez jest niezla okazja! Naszczescie przestal padac ten cholerny snieg z deszczem. Od dwoch dni siedze w domu z Julka bo pogoda zapomniala, ze juz wiosna....Wczoraj Wojtus z przedszkolem pojechal topic Marzanne (tzn. palic) i oswiadczyl: \"zakonczylem zime\". Trzeba mu wierzyc na slowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam juz posprzatane w piekarni i w domu ,obiadek się gotuje wiec miałam chwilke na poczytanie ale troche pózniej popisze wiecej:) Leia-my tez mamy fajną spacerówke:) Firma Coneco-model Traffic,Wklejam linka do tego wózka ale ten model jest nowszy od naszego w naszym nie ma okienka w daszku :0 ale wózek fajny lekki i łatwo sie go składa ,w bagazniku zajmje bardzo mało miejsca wiece też moge go polecić:) http://www.allegro.pl/item173960024_super_spacerowka_coneco_traffic_wys_0zl.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leia-narobiłam byków ale mam nadzieję że to rozszyfrujesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wpadam na momencik podbic liste obecnosci, bo cos kiepsko z wpisami ostatnio. No ale u was wiosna wiec co sie dziwic! u nas niestety juz jesien i leje i leje i konca nie widac. Po trawie sie chodzi jak po mokrej gabce. U mnie nic ciekawego, codziennosc no i przygotowywanie Oliwii do komuni. Teraz ksiadz wymyslil ze co niedziele na 11 do kosciola na msze bo on chce z dziecmi ta msze odprawiac. Nie obchodzi go ze chcesz isc do innego kosciola czy na inna godzine, masz sie stawiac tam i koniec. Przemeczymy sie jakos, tylko ciezko bedzie przez swieta bo chcemy jechac do mojej mamy ale chyba z tego beda nici bo musimy byc na miejscu. Leila, ja ci pewnie nie pomoge z ta spacerowka. Ja mam taka i jestem bardzo zadowolona no i Gabrys tez. http://www.bertini.com.au/pages/telescopic.php Na poczatku mialam emmaljunga wozek i byl boski. Jak kupilam go dla Pawla 11 lat temu tak wszysktie dzieci nim wyjezdzily no i jak by bylo jeszcze jedno to tez by sie zalapalo. Wozek nie do zdarcia. Anka, mam nadzieje ze znalezliscie jakis fajny lokal na komunie Gabrysi. Ja tez szukam i nie mam pojecia co mam wybrac. Maz zaproponowal ze w domu ale szybko mu mozg wypralam!!! Dymek lec do innego lekarza bo to jest wrecz niewiarygodne ze masz sie w takich bolach meczyc. Shenen, jeszcze raz gratulacje!! co do usg to pociesz sie ze u nas robia tylko jeden w 18 tygodniu ciazy, chyba ze cos jest nie tak z malutkim to robia czesciej. A o dopochwowym usg w ciazy to pierwszy raz slysze tu zaden ginekolog raczej ciezarnej do srodka nie zaglada no chyba ze przy samym porodzie. Musze leciec jeszcze pranie powiesic........pozdrawiam serdecznie http://www.bertini.com.au/pages/telescopic.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki za linki, ana właśnie czytałam ze dziewczyny z kafe zadowolone sa z tej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witajcie.podchodzę drugi juz dziś raz.mama zadzwoniła na skype w trakcie mojego pisania-a kończyłam już!!!!-i zamiast ściągnąć stronę,wyszłam z cafe:o no trudno,zabieram sie od nowa. pogoda jak czytam żadnej nie rozpieszcza.niestety snieg do mnie dotarł,do tego topi się od razu i jest katastrofa.dzieki Bogu Gabi chodzi sama do szkoły,a Rafal po pracy robi zakupy.julka swiruje,ale jest do tego na dworze taki wiatr mrożny,że nie opuszczamy schronu;) Karolina jestem w szoku,ze synuś nie bał się tego konia i tak blisko podszedł.fotki bombowe no i super macie z tą stadniną. kinga ja czytam zawsze wszystko:)ale sama wiesz,jak to nieraz jest z odpisywaniem...cieszę się ze znalazłas tą polska babeczke.będzie razniej i dzieciaki się zajmą sobą.życzę,by rozwinęła się z tego prawdziwa i serdeczna przyjazn,bo to z rodakami za granicą óżnie bywa. dottka sukienka faktycznie przecudna.az zazdroszczę.u nas niestety jak pisałam alby.no a te,chocby nie wiem jak fajne,do sukienek komunijnych się nie umywają.szkoda,ze tak was dużo nerwów ta polska religia przygotowujaca kosztuje.u nas jest luz.uczą sie tez na pamięc tych wszystkich przykazań,ale stopniowo,także bez problemów. a jak dietka?zaczęłaś? monik_a goraczka urządzania gniazdka...dopiero to przezyłam.:)a jak juz wszystko kupilismy,to nie zaglądałam nawet do sklepów,ani reklam-żeby nie znaleść czegos fajniejszego.;) kolorek do dziecięcego wybrany? dymek szkoda mi cie dziewczyno,ze tak cierpisz.wyobrażam sobie jak to musi przeszkadzac.bierz sie za siebie,bierz. a apetyt jak zwykle robisz,opisując tu te sałatki,galarety...ślinie się jak Julka przy ząbkowaniu;) asia dzieki za troske-mam nadzieje,ze cos jeszcze znajdziemy.to w końcu stolica i restauracji naprawde multum.a przestrzen w domu-to jest to,o czym zawsze marzylam.teraz mamy 83m,więc udalo mi sie to marzenie zrealizowac. kasia czekam na obiecane fotki. cebulke do rosołu tez dodaję przysmażoną:) i tez mamy z męzem konflikt rh.po urodzeniu Gabi dostałam,ty pewno tez specjalne szczepienie.w drugiej ciąży powtórzenie.obie dziewczynki odziedziczyly pozytywne rh po tacie.uffff. mój gin mówił,zanim zaszłam w ciąże ze to juz w dzisiejszych czasach rproblemem nie jest.moi rodzice mieli też konflikt,ile lat temu-i jestesmy z siostrą zdrowe...tak myslę:p:D shenen czekam na kolejne nowinki ,,od bociana,, a grzybicę wyleczysz,to sie często w ciąży przytrafia.nie martw się🌻 mona milo,że w tej bieganinie wpadlaś choć na chwileczkę. zasadziłam zonkila🌼-zachęcam resztę dziewczyn! powodzenia,trzymaj sie cieplutko i ucałuj bliskich👄 a propos-to ja ,,stara,, mutter!zmienilam nik,ale dzieki za powitanie;) alexia a ciebie tam zasypalo??????? kreska ja sie tez dziś obudzę-i podziekuje za piękne zyczenia na dzień kobiet! odezwij się!i już nie wiem,czy nie doczytalam czy nadal nie napisalas szczegółów o tej czosnkowej nalewce??? ana24 🌻 izaf 🌻 leia 🌻 aga10 🌻 betii 🌻 an21 🌻 porozdaje troche kwiatków,to może wiosna szybciej do nas przyleci:D i mam nadzieje,ze o żadnej nie zapomnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leia-zapomniałam jeszcze napisac że w tej spacerówce można oparcie rozłożyc i dziecko moze sobie spać :) Dotka-ciekawe co jeszcze ten ksiądz wymyśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dymek ale ładny ten twój Kubus.i mame masz laseczkę,jak nie wiem... o plastelinkę nie pytam,bo Gabi tez uwielbia do dziś-ja mniej...bo jest potem wszędzie. a ta pozycja spania-bez komentarza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze na raty ale przy Julce i gotującym sie obiedzie to jedyne wyjście:) Dymek-fotki świetne ale Kubuś ma śliczne włoski takie falujące :) bardzo mi sie kręcone włosy podobają zwłaszcza u dzieci wyglądaja jak aniołki:) Julka ma proste jak druty ,czasami po umyciu głowy robie jej dwa warkocze wtedy ma fajne sprężynki:) A tort ....mniam ale bym teraz zjadła:D Dobrze ze mąż i Kubuś zdrowsi🌻 A Twoje zachcianki sałatkowe...prawie jak u ciężarnej:D:D Przykro mi że nadal w rodzinie nie najlepiej:( i święta pewnie spędzicie osobno:( ale może jakoś sie ułoży i na te złote gody do dziadków we wrześniu juz pojedziecie🌻 Monika-coś nie zagladasz? juz jesteście na swoim?pisz jak tylko znajdziesz chwilkę:) Kasiu-trzymam kciuki za dzisiejsza rozmowę w sprawie pracy🌻 Kinga-cieszę sie że znalazłaś tam koleżkę i od razu chłopak się dla Juleczki znalazł:D fajnie że mała zaczyna raczkowac teraz tylko patrzec az zacznie wstawac i stawiać pierwsze kroczki:) ANKA-dziękuje za wiosenne fotki🌻 śliczne fotki i dziewczynki:) Jak sprawa z salą? szukacie czegoś? ale Was załatwili szkoda słów.... A kiedy będziesz śmigac nowym autkiem? Mona-strasznie odległy macie termin z tymi uszkami Stasia:( żeby tylko nic nie wypadło i udało się zrobić ten zabieg🌻 Podeśli nam prosze kilka fotek dziecieczków:) dawno nic nie wysyłałaś:) Asia-dobrze że mąż zmądrzał i wrócił🌻 jak teraz po tej sytuacji jest między Wami?wyjaśniliście sobie wszystko? Aga-przepraszam za to nocne zamieszanie🌻 (wiesz za co) :O Jak po zakupach? I dziekuje za objaśnienie do czego służt ten drążek🌻 Karolina-Tobie również dziękuje za fotki Maksia🌻 już coraz blizej konika za niedługo pewnie już wsiądzie:) Julka jak pierwszy raz zobaczyła koni to od razu na niego wsiadła nic sie nie bała:) sama nie wiem czy to dobrze czy nie że jest taka odważna? Pisałaś niedawno że jak Ci sie poszczęści to moze przeprowadzisz się do nowego mieszkania? mozesz cos więcej o tym napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×