Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Witajcie dziewczyny:) Dziewczyny co to za smutne wpisy????trzeba się cieszyć tym co się ma. Nawet sama pogodą bo dzisiaj zapowiada sie bardz ładny dzień:)Chociaz ja z tego nie skorzystam bo chce dzisiaj w domku trochę posprzatć i poprasować....na jutro zapowiedziała się szwagierka więc trzeba trochę domek ogarnąc:) Dzieciaki chca mi pomóc w sprzataniu więc na trochę uciekam.....trzeba to wykorzystać;)kochane te moje dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Właśnie wzięłam się za zaległe czytanie i wszystko już nadrobiłam:) teraz ide obiad dokończyć jak zjemy to musze zapakować tą paczke z lokówkami i odesłać gościowi.Jakoś udało nam się dogadać i mam nadzieje że obejdzie się bez negatywów.Ustaliliśmy że ja odeśle tą paczkę a oni przyślą mi nowa paczkę.Nie moge tego oddać i oni kasy mi nie zwrócą bo nie mam paragonu 😠 .Zobacze co tym razem mi przyślą.Jak ten nowy zestaw bęzie dobry o o zostawię a jak nie t wystawie na allegro i go sprzedam taniej żeby tylko mi poszedł:) Na razie tylko tyle po południu zaglądne już na dłużej:) Mój braciszek godzine temu wyjechał😭 pomachałyśmy mu z Julką bo stałyśmy koło bramki jak przejezdzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dalej nie ma nikogo:(ja juz posprzatałam....dzieciaki dzielnie mi pomagały. Teraz zrobiłam sobie kawke i trochę poszperam na allegro...chcę kupic narzute na nasze łóżko.....bo jako jedna do koloru pokoju nie pasuje:) Moze dziewczyny placuszkiem was skuszę.....właśnie zajadam ze sliwkami.....która ma ochotę prosze się zgłaszać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jak Oskar sie nie zbudzi to zaraz tu powroce tylko poczytam co napisałyscie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga-jak mogłaś mnie nie zauważyć;) Ja jestem chętna na ciasto ze śliwkami:) Aga jak możesz to podaj mi przepis mamy w ogrodzie 2 drzewa ze śliwkami to może jakoś je wykorzystam:) My już po obiedzie:) paczka spakowana,potem mąż jak pojedzie do miasta to mi ją wyśle na poczcie bo mi się specjalnie nie he jechać z 1 paczką a on i tak będzie w okolicach poczty:) Trochę się zachmurzyło i pewnie zaraz będzie padać:( a miałam w planach kosić ogródek bo już 2 tygodnie nie kosiłam i trawsko urosło a potem im większa trawa tym gorzej się kosi:O a dodatku nasza kosiarka to już złom ostateczny bo nie ma jednego kółka i tępa strasznie ale jak trawa jest niska to nawet idzie nią kosić.Gorzej jak trawa jest wysoka to bardziej mieli niż kosi, potem ogród wygląda jakby pasła się tam koza z krzywymi zębami:P Ide teraz pranie pozbierać ale bede zagladać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana no widzisz:D a to wszystko dlatego że w międzyczasie wskoczyłas na nową stronę;) Oj ja taką przerosniętą trawe kosiłam ostatnio.....normalnie był koszmar. Placek juz ukroiłam ......nadstawiaj talerzyk:D Ja ostatnio robię tylko placek ze sliwkami.....sliwek co prawda nie mamy ale ostatnio przewieźlismy całe wiadro od Grześka dziadków. Przepis juz ci podaję....to jest przepis zarówno ze sliwkami jak i truskawkami. Ciasto:5 żółtek 3 szklanki mąki 2 łyżki smietany 1 margaryna 5 łyżek cukru 1 łyżkam proszku do pieczenia cukier waniliowy Zagnieśc ciasto,połowę włożyć do zamrażarki na ok 2 godziny.Druga połowę upiec(ja tak nie całkiem podpiekam).Do białek dodać 1 kisiel czerwony i szklankę cukru.Upieczone ciasto posmarowac połowa białka ,ułożyć owoce i polać drugą połową białka.Na wierch zetrzeć schłodzone ciasto.Piec w temp 180 stopni.Ja piekę około 40 minut w tym 10 min zapiekam górę i dół,później wyłączam dól i piekę górę. Życze smacznego......a na mój placek która jeszcze chętna;) Narazie uciekam bo przyszły dzieci od sąsiadki i chca zagrać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga witamy w oczyznie🌻:) Aniu Ty też juz na \"starych śmieciach\"ale sie wywczasowałaś:D Kasiu podaje przepis: *biszkopt: 5jaj 1szk mąki 1łyżeczka proszku do pieczenia 0,5szk cukru 1łyżka kakao 2łyżki wody białka ubić,dodac cukier ,żółtka,wode i na końcu kakao z mąką i proszkiem *krem budyniowy zrobić samemu lub zastosowac gotowy krem do karpatki(zrobić wcześniej aby wystygło) *krem capucino: 2śnieszki w proszku 0,5 l mleka 2,5 łyżki żelatyny paczka capucino \"Mokate\"waniliowe lub śmietankowe czekolada gorzka starta na tarce z 0,5 l mleka odlać troche żeby rozpuścić żelatyne,resztę mleka ubić ze śnieszkami.Rozpuszczoną żelatynę w ciepłym mleku wlać do ubitej śniezki i wsypać capucino dokładnie mieszajac w przepisie kolejnośc mam taką: przekrojony biszkopt krem budyniowy krem capucino tarta czekolada druga cześc biszkoptu osobiście nie przekrajam biszkoptu i daje go tylko na spód(czasem nasaczam),a to dlatego że ta starta czekolada jest przeciez sucha i biszkopt z góry zawsze mi sie oddzielał od reszty ciasta po ukrojeniu,a tak jest dobrze i czekolada na wierzchu wygląda bardzo ładnie smacznego a o tej sprawie napisze Ci na meila ale jak zjawi sie moja siostra bo nie chce cos namieszac Iza u 🖐️ Ana dobra kosiarka to podstawa:Dmusisz pomęczyc męza o taki zakup Aga Twoje ciasto wypróbuje na pewno może nawet jeszcze dziś:)a póki co chętnie skosztuje od Ciebie:D wczoraj wybralismy sie pociagiem na wycieczke do Wrocławia,głównie ze wzgledu na Oskara bo stacje mamy pod nosem a dziecko jeszcze pociągiem nie jechało,ale nie był jakos specjalnie szczesliwy,za to mocno zdziwiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Iza wszystkiego najlepszego z okazji Twoich urodzin🌻🌻🌻 Ciesze sie że zajżałaś :) Składam wszystkim zaległe życzenia,o których zapomiałam,ciężko mi ostatnio być na bierząco....przepraszam;) Moja córcia już drugi tydzień jest u drugiej babci,juz bardzo chciałaby przyjechać do domu,a u nas własnie dzisiaj zacząło sie wielkie malowanie,zaraz jedziemy z Norbertem po farby,i już za kilka dni będziemy mieli chociaż kolorowo:) Jest szansa że Natalki pokoik jednak wykończymy,dzisiaj bedzie pomalowany ,potem już tylko panele i będziemy wybierac mebelki dla niuni,a na samym końcu dodatki,znaleźliśmy sliczne rolety z księzniczkami,wogóle duzo jest pięknych dodatków:) Nasz pokój narazie tylko pomalujemy i położymy panele,z meblami sie nie będziemy spieszyć ,bo nadal mamy problem z wyborem ,pozatym najpierw musimy zmienić auto ,bo ono sie robi niebiezpieczne ,a zimą to dopiero strach nim jeżdzić:( Zmykm bo malarz już kończy malować sufity i zaraz mo0żemy jechac:) Shenen Tobie kochana życze dużo wytrwałości,a maleństwu przedewszystkim zdrówka🌻 papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc 🖐️🌼 Ostatnio chciałam popisac i poczytac co u was, ale nie miałam niestety czasu. A tak to juz jest, ze jak jest czas to albo sie totalnie nie chce, albo jest cos wazniejszego do zrobienia. Teraz wystepuje u mnie ta pierwsza opcja - totalnie nic mi sie nie chce... Ale musiałam sie z wami przywitac :D Aha! Jutro jestem umowiona z dyrketorka mojego przedszkola, gdzie pracowałam. Moze wroce do mojej pracy... Trzymajcie kciuki za pozytywna rozmowe :D Może jak mnie jakas wena najdzie, albo jakiegos powera dostane to sie napisze wiece :P Licze na wasze zrozumienie 🌼❤️ :) Buziakiii 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga-oczywiście ze Cię rozumiemy:) Trzymam kciuki za tą rozmowę w sprawie pracy🌻 co będzie z Julcią jak wrócisz do pracy? Nie wiem czy pisałaś ,a może pisałaś a ja zapomniałam :O w jakiej miejscowości teraz mieszkasz? Monika-jak po długim weekendzie? mam nadzieję że było fajnie:) Ja zajrzałam dzis na nasza listę i zobaczyłam że 17.08. mieliście z mężem rocznicę ślubu:) a więc Moniczko życzę Wam jak najwięcej rocznic ślubu i abyście zawsze się kochali🌻 Kreska i Aga-Wasze przepisy muszę sobie wydrukować i wkleić do mojego segregatora z przepisami:) Aga-doczytałam ze z Oliwii oczkami już lepiej:)fajnie że oczka się prostują:) Dotka-nie wiem jakim cudem ale wczoraj dostałam fotki od Ciebie z datą 12.08. ale najważniejsze że doszły:) Oliwia wyglądała naprawdę ślicznie:) Twoją rodzinkę oraz Ciebie też dostrzegłam na fotkach ale nie widziałam Twojej fryzurki.Jak masz jakieś inne fotki to czekam:) IzaF-cieszę się że dolegliwości ciążowe mijają:) wiem jak to jest bo miałam to sam z Julka do końca 3 mc ciągle wymiotowałam i drażniły mnie wszystkie zapachy. Szkoda że teraz macie kłopoty z mieszkaniem i musicie szukać nowego:( i jeszcze ta sprawa w pracy Adama.Daj znać jak to wszystko się skończyło.Mam nadzieję że wszystko sie ułoży 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga-oczywiście ze Cię rozumiemy:) Trzymam kciuki za tą rozmowę w sprawie pracy🌻 co będzie z Julcią jak wrócisz do pracy? Nie wiem czy pisałaś ,a może pisałaś a ja zapomniałam :O w jakiej miejscowości teraz mieszkasz? Monika-jak po długim weekendzie? mam nadzieję że było fajnie:) Ja zajrzałam dzis na nasza listę i zobaczyłam że 17.08. mieliście z mężem rocznicę ślubu:) a więc Moniczko życzę Wam jak najwięcej rocznic ślubu i abyście zawsze się kochali🌻 Kreska i Aga-Wasze przepisy muszę sobie wydrukować i wkleić do mojego segregatora z przepisami:) Aga-doczytałam ze z Oliwii oczkami już lepiej:)fajnie że oczka się prostują:) Dotka-nie wiem jakim cudem ale wczoraj dostałam fotki od Ciebie z datą 12.08. ale najważniejsze że doszły:) Oliwia wyglądała naprawdę ślicznie:) Twoją rodzinkę oraz Ciebie też dostrzegłam na fotkach ale nie widziałam Twojej fryzurki.Jak masz jakieś inne fotki to czekam:) IzaF-cieszę się że dolegliwości ciążowe mijają:) wiem jak to jest bo miałam to sam z Julka do końca 3 mc ciągle wymiotowałam i drażniły mnie wszystkie zapachy. Szkoda że teraz macie kłopoty z mieszkaniem i musicie szukać nowego:( i jeszcze ta sprawa w pracy Adama.Daj znać jak to wszystko się skończyło.Mam nadzieję że wszystko sie ułoży 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ale jakoś 2 razy mi się wysłało:O Teraz musze kończyć wpadne pózniej reszte dopisać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shenen trzymam za Was kciuki🌻 Kinga mnie czasem też kolega leń dopada:D Ana ciasto naprawde dobre,jedno z ulubionych mojego męża Monika Natalka pewnie przeszczęśliwa że bedzie miec swój własny pokój? ja już po wizycieu ginekologa,wszystko ok tylko na wynik cytologi trzeba poczekac.No i lekarz radził mi odstawic antykopy gdy mu powiedziałam o kamieniach,a przy okazji tak troche o tym [pogadalismy wykonał kilka telefonów i dał mi namiar na swietnego ponoc lekarza,ordynatora w jednym z Wrocławskich szpitali,wiec mam nadzieje ze jakos wszystko sobie załatwie ide zerknąc na poczte bo moze tak jak Ana tez dostałam fotki od Dotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Wam dopisać że dziś doszły części do naszego starego kompa:) a teraz mój mąż z kuzynem go składają:) jak dobrze pójdzie to jeszcze dzis go naprawiają:D i bede mogła Wam wysłać kilka fotek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie udało się go naprawić a kuzyn sie spieszył bo był tu z 2 letnią Justynką prosto ze spacer tu przyjechali i spieszyli się bo mała zawsze o 20 jest już kąpana i idzie spać.Kuzyn zabrał kompa i będzie go składał u siebie:) Julka też już wykąpana i właśnie zasnęła:) więc mam spokój i moge pisać dalej:) Shenen-dziękujemy za pozdrowienia🌻trzymaj się kochana i ja wrócisz ze szpitala to pisz co sie działo że tam wylądowałaś? IzaU-fajnie że zajrzałaś:) Piszesz ze w październiku sprawa rozwodowa? a jednak nie udało Wam się dogadać? szkoda:( Trzymaj się bo na pewno jest Ci ciężko i ucałuj Doriana i Bartusia👄👄 Aga-już tyle raz y miałam się zapytać co z Waszymi ptaszkami? pisałaś kiedyś że chyba mają gniazdko i jajka? wykluło się z nich coś? U nas się chmurzy i chmurzy całe po południe,teraz ruszyło się wiatrzysko i w oddali widać błyskawice,pewnie będzie burza:O a ja sama jestem bo mąz z teściowa poszli do piekarni pomagać bo od piątku mamy nowego piekarza takiego już starego na rencie i chce sobie gościu po prostu dorobić.Tylko że on za bardzo jeszcze nie wie co i jak a jeden z naszych piekarzy ma urlop wiec mąz chodzi pomagaćboten sobie nie daje rady:( Acha zapomniałam napisać najważniejszej rzeczy.We wrześniu dokładnie 19 teściowa jedzie do sanatorium do Szczawnicy na 24 dni i znowu ja będę musiała prowadzić cały interes,teściowa mówi że musze się przyzwyczajać bo od stycznia my z mężem będziemy to prowadzić. Wiecie co ...nie mam na to ochoty.Mam już wszystkiego dość codziennie tylko piekarnia to, piekarnia tamto, a znowu były zwroty ,a piecowy zawaliłi przypalił cos tam a ciasto było źle wymieszane.... mam już dość słuchania tego wszystkiego.Najchętniej to znalazłabym sobie jakąs inną prace tam to chociaż jakiś urlop bym miała a nie to co tu,zapierdzielam cały ok bez przerwy. Wiecie co znamy się z mężem ponad 11 lat a jeszcze NIGDY nie byliśmy na wakacjach? to wszystko jest ponad moje siły. W kwietniu też teściowej nie było 2 tygodnie i dałam sobie rade ale ani chwili nie miałam wolnego i do tego musiałam sie jeszcze zajmować Julką.Teraz nie wiem jak o będzie 4 tygodnie-jak ja to wytrzymam> na męża oczywiście nie moge liczyć bo on na tym się kompletnie nie zna.Acha i jeszcze oprócz tego całego prowadzenia piekarni codziennie będe musiała chodzić do piekarni robić a potem wykańczać drozdzówki.W kwietniu tego nie robiłam bo pracowała w piekarni ta Marta co się zajmowała drożdzówkami i tym wszystkim a teraz? Nie no ja sobie tego nie wyobrażam.Może Julke bym do przedszkola jeszcze gdzieś upchneła? nie wiem co mam robić? w ogóle dziś mam dziwny dzień i różne myśli:( nic mi się nie udaje i w ogóle wszystko jest do dupy Na razie kończe bo nie będe Wam tu dłużej smęcic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana to faktycznie niewesoło masz,tak własnie niestety jest że coś kosztem czegos,czesto patrzac z boku myslimy ze fajnie miec własny interes a to niezawsze w rzeczywistosci jest tak kolorowo.Może porozmawiaj z mezem o tym co nam tutaj napisałas,ze troszke Cie to przerasta i jakis urlop chociazby krotki na pewno dobrze zrobiłby Wam obojgu Shenen jestes kochana😘będąc w szpitalu pamiętałas o mojej sprawie i mąz też super-dzięki za meila🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!! My właśnie czekamy na Jarka, który pojechał kupić nowe dvd ;)...ciekawe, czy nam się spodoba..;) U Zuzi już lepiej, tzn. wymiotowała wczoraj do 13, a potem samo, bez żadnych leków jej przeszło, natomiast zrobiła po południu bardzo brzydką kupkę i wygląda na to,że to paskudztwo ją opuściło, bo dziś już jest zupełnie dobrze, tzn. bez wymiotów i brzydkich kupek, natomiast Jarka od wczoraj boli brzuch, wieczorem miał dreszcze i temperaturę do tego stopnia, że dziś nie poszedł do pracy, ale jak tylko wyraziłam zgodę na kupno dvd, to chyba choroba już mu minęła ;) Była dziś umnie moja koleżanka ze swoją córką, dziewczyny miło spędziły przed południe, a po południu wybrałyśmy się razem nad jezioro i dziewczyny się popluskały i powygłupiały ;) Udało mi się dziś umówić wizytę u onkologa,niestety dopiero na 12 września, ale dobre i to...natomiast u ginekologa chyba położna dziś spała w rejestracji, bo nie mogłam się tam za nic w świecie dodzwonić...muszę próbować jutro.... Ana, ale doła złapałaś wczoraj wieczorem...mam nadzieję,że dziś się lepiej czujesz...;)...mam nadzieję,że ten koleś od tych lokówek tym razem nie przyśle Ci takiego bubla jak poprzednio....trzeba było napisać,żeby tym razem przysłali Ci paragon..;)...doczytałam,że jednak kiepski nastrój Cię nie opuścił....:(...a teściowa nie dałaby sobie sama rady przez tydzień w piekarni, a Wy tymczasem moglibyście sobie gdzieś wyskoczyć?..niestety swój interes to jest przekichana sprawa, świątek, piątek musisz o niego dbać...:( Kreska zastanawiałam się co to są te śnieszki..i po długim namyśle odkryłam,że to są chyba śnieżki w proszku? :)...mam pytanie odnośnie tego przepisu, czy zamiast żelatyny i tych śnieżek mogę dodać śmietanę 36%?..pytam, bo z żelatyną nic mi się nie udaje..:( Monika ja już niedługo (od 3 września) będę w podobnej sytuacji do Twojej, tzn. rozpoczynamy malowanie domku ;)...my też jesteśmy w szoku ile pięknych rzeczy jest do dekoracji pokoju dla dzieci....my wybraliśmy na allegro naklejki na ścianę z wróżkami za 95 zł., i do tego muszę dokupić pasującą (czytaj z wróżkami) firankę ;)..i doczytałam,że podobnie jak nas czeka Was zmiana auta..;)..napisz na jakie kolory malujesz ściany w swoim mieszkanku..;) Kinga trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę z panią dyrektor...🌻 Anka witaj wśród nas 🌻...jak tylko się obrobisz to wracaj do nas..;) Zmykam, bo Jarek wrócił..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu-dobrze że Zuza już nie wymiotuje i czuje się dobrze🌻 pewnie to był jakiś jednodniowy wirus.A lekarstwo dla męża dobre wymyśliłaś i od razu wyzdrowiał;) Co o wakacji to ja dałabym rade z Julka gdzieś wyjechać ale mój mąż nie ma na co liczyć. Jeśli któras ma ochotę otworzyć własny biznes ODRADZAM! Ja posiedziałam na allegro ale nic nie kupiłam ,trochę późno się już zrobiło więc spadam pod prysznic i spać.Burza jakos obeszła bokiem troche pogrzmiało i błyskało a teraz tylko pada:( Przepraszam ze dzis Wam tu marudziłam cały dzień,mam nadzieje ze jutro juz mi przejdzie:) Dobranoc dziewczyny🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dvd działa i jest bardzo fajne..;)..Jarek już przetestował wszystkie funkcje i ogląda właśnie film..;) Ana mam nadzieję,że jutro będziesz w lepszym nastroju...;) Zmykam pod prysznic i spać..;) Dobranoc.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze wczoraj było tu z kim \"pogadac\"a ja zgasiłam kompa bo burza i do nas zawitała:Oa w nocy to tak deszcz lał ze miałam wrazenie ze mi zaraz szyby popekaja w oknach,a teraz świeci słonce choc niby dzis ma byc burzowo i deszczowo,zobaczymy.. Kasiu to dobrze ze niunia ma sie lepiej i gratuluje udanego zakupu w przepisie chodzi własnie o takie śnieżki w proszku:D(ale na mleko,nie na wode)a z ta zastepcza smietana to nie wiem bo nie próbowałam,ale wydaje mi sie że moze nie utrzymac sie przez to capucino:(spróbuj zrobic z zelatyna,rozmieszaj ja w ciepłym mleku(tak w połowie szklanki)i jak przestygnie to wlej do tych śniezek ubitych-na pewno sie uda:) Ana a smuc jak masz ochote ile wlezie po to tu miedzy innymi jestesmy;-) choc mam nadzieje ze dla własnego samopoczucia obudziłas sie dzis w lepszym nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo zaraz skoncze kawke i pojde z małym troche na dwor wiec zapraszam na ploty poki jestem:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie melduje ale jestem pomiedzy zmywaniem po obiedzie, sprawdzaniem lekcji, wieszaniem prania i jak by tego bylo za malo to mieszam kaszke Gabrysiowie no i oczywiscie zagladam do was :p Obiecuje ze wpadne jak tylko zaloge poloze spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Dziś humor mam trochę lepszy bo i pogoda ładna i świeci słonko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny wiem, jestem okropniakiem, :P ostatnio wcale nie zaglądam, ale jakoś mam stały deficyt czasu wciąż coś się dzieje u nas dzieje, wydaje mi się, że wspominałam kiedyś, że Michał rozważa zmianę pracy, no i zmienił pracę i jest zadowolony, a ja jako dobra żona cieszę się jego radością :D póki pogoda sprzyja często wybywamy z domku, a jak jesteśmy to nie przesiaduję przy lapie za dużo, dziewczynki mi nie pozwalają :D w zeszły weekend zrobiliśmy sobie wypadzik nad morze, przy okazji powysyłam fotki w ogóle nie jestem na bieżąco, nie wiem co u Was, przeczytałam tylko \"po łebkach\" wyczytałam, że shenen w szpitalu - shenen trzymam za Was kciuki, za Ciebie i Maleństwo, Ana24, anka nie dołujcie się, choć wiem, że to tylko lekko się mówi, kaasia oby Zuzia nie chorowała, izau choć Cię nie znam - trzymam kciuki, bądź dzielna - wyjdziesz z tego silniejsza, kinga witamy w kraju, a sąsiad be i fe, wszystkim solenizantom i jubilatom składam zaległe życzenia imieninowne i urodzinowe wszystkie mamy, które pominęłam -przepraszam 🌻 :) no i skoro już zajrzałam to muszę się Wam pochwalić moimi skrzatami Łusia nie może się doczekać pójścia do przedszkola i codziennie o tym mówi a Mela...moje maleństwo już jest taaakie duże :) od kilku dni staje na nóżki w łóżeczku, trzymając się szczebelków, a ma dopiero sześć miesięcy! w żaden sposób jej nie pomagałam, ani jej nie zachęcałam, chodzika moje dzieci nie znają, uważam, że same muszą się rozwijać bez \"pomocy naukowych\" ;) , ale naprawdę nie przypuszczałam, że moje półroczne maleństwo stanie sobie na nóżkach i radośnym śmiechem obwieści to światu, Łusi ta sztuka udała się w wieku 7 mies., a i tak pediatra uważał, że to za wcześnie... ale dość już tego przechwalania się osiągnięciami dziewczynek, a mogłabym długo :P zmykam do maluchów, nie wiem kiedy znów zajrzę i przy okazji, ja nigdy nie dodałam się do listy, niniejszym to czynię: ana76 - Murowana Goślina, shark-76@o2.pl, ur.3.8.76, im.26.7; Łucja ur. 12.7.04, im 13.12; Melania ur.3.2.07, im. 13.1. :) pozdrawiam wszystkie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana76 czyli ominełysmy Twoje i Łusi urodzinki:(ale zapwne wiesz że życzymy Wam wszystkiego naj...🌻 córcie faktycznie masz bystra i silna:) wiesz juz tak sie zastanawiałam czy aby to wasze miasteczko nie zostało odcięte od świata:Pbo nie zagladałas a i Julka bardzo sie opuszcza😠już dawno jej tu nie było:(:( postaraj się czesciej zagladac Dotka trzymam Cie za słowo ze zanim zapadniesz w sen:Dto jeszcze do nas wpadniesz Ana🖐️a u nas słonko własnie pomału zaczyna sie chowac za chmury:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszcze sobie jakas muzyke na kompie i wezme sie za sprzatanie bo jeszcze nic nie zrobiłam:P ale bede tu zagladac w nadzieji ze ktos sie pojawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×