Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

aniu jesli mowisz o tej sałatce o której pisałam to ciesze sie ze smakuje:Dfajnie ze pogoda dopisała u nas jest niby znow duchota i ukrop al jak czasem zawieje to chłod po plecach ciagnie moi mezczyzni u mamy na tarasie na kawce,ja tez byłam ale mam rosół na gazie i musiałam przyjsc wyłowic z niego udka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam na chwile:) jestem w trakcie przygotowania obiadu.Kamil zaraz jedzie na urodziny więc dzisiaj muszę wcześniej obiad zrobić. Teraz Grzesiek go dogonił do mycia quada bo cały tydziń jeździł i nie ma go kto umyć. Oliwia leży na kocu i mówi że sie opala:D Wczoraj jednak nie pojechałam z mężem motorem bo zrobiło sie trochę chłodno a nie mam jeszcze odpowiedniej kurtki .Chcemy jeszcze troche poczekac i kupić sobie takie same.Jedna kosztuje od 400 do 800 zł....więc na obie trzeba troszke kasy wydać. Kreska,Anka chyba wszędzie gdzie są małe dzieci są fury prania.U mnie jest tak samo....do prasowania leży sterta z dwóch pran a kosz juz pełny i w pralce trochę.Prać lubię(tzn pralka pierze....ja nawet szmaciaki w pralce piore :P) ale z prasowaniem jest gorzej....wymiguje sie od tego ile tylko sie da:D Anka Oliwia nie wytrzyma długo wieczorem.Ale dopuki jest widno to nawet jak jest zmęczona to nie mozna jej zagonic do spania a Kamilowi jak nie idzie do szkoły na drugi dzień pozwalam obejżec jakis film albo ciekawy program(oczywiscie przeznaczony dla niego) A tych pamiętników Ci zazdroszczę....ja tez z chęcia bym sobie poczytała o moich młodzieńczych wybrykach....a działo się :P Mam nadzieję że Twój mąż nie czyta naszego topiku bo inaczej będzie wiedział gdzie jego żona trzyma swój najwiekszy skarb:D Kreska fotki juz od Ciebie obejżałam więc smiało możesz słać nastepne...ja tam lubię zdięcia oglądać.Niesamowite jest ta fotka co mały wkłada psu ręke do pyska.Musiscie miec naprawde spokojnego pieska.....ja mam do takich duzych psów dystans i trochę się ich boję i raczej dzieciom nie pozwalam na przebywanie z takim psem bez nadzoru.A to na wycieraczce naprawde fajne i tak jak pisze Anka mały ustawił sie tak jakby pozował. Imprezka widac że udana i każdy usmiechnięty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny 🌻 Melduje sie przed spaniem. Jakos sie pozno zrobilo a ja jak zwykle nie mam czasu zeby isc spac. U nas wkoncu przestalo padac!!!! a lalo przez dobre 3 dni prawie ze non stop!! Dzis oczywiscie od samego rana pralka na pelnych obrotach. Nawet nie chce myslec kto to bedzie skladal spowrotem do szaf?! Jutro w szkole mam wywiadowki bo zamyka sie polrocze. Nie jestem zbyt zadowolona z Pawla wynikow ale nawet nie wiem jak juz do niego podejsc bo probuje juz wszysktiego. Teraz to zwalam na wiek. Od piatku dzieci na wakacjach zimowych przez dwa tygodnie. Ale chyba pojada do mojej mamy bo chce ich troche wziasc. No nic uciekam spac, a was pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Przepraszam, ze sie nie odzywam ale ostatnio stanowczo za duzo sie u mnie dzieje... Mozliwośc powrotu do Polski... Huragany u nas w miescie... Pierwszy siniak Julki... Kolejne jej słowa.. Normalnie masa rzeczy!!! Nie mam nawet czasu zeby poczytac... Przepraszam.. I dziekuje z całego serduszka za fotki 🌼 I czekam na nie dalej!! Wszystkim solenizantom - ktorych ominęłam :( - przepraszam i życze wszystkiego naj naj, duzo zdróweczka, usmiechu i spełnienia marzeń.. ❤️❤️ IzaU i Betii - ciesze sie ze sie pokazałyscie :D ❤️ Mam nadzieje, ze mnie rozumiecie Odezwe sie jak too wszstko troszke sie uspokoi i ustabilizuje... Buziaki 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ W wekeend się działo...oj działo...:D jestem dziś cała obolała i połamana, ale warto było tak sobie zaszaleć..:D Wpadam się przywitać i zyczyć Wammiłego dnia, bo muszę się szykować do Poznania...:O tak mi się niechce ruszyć zadka, a muszę..:O Trzymajcie się kochane..🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciagi:( pewnie korzystałyscie wczoraj z pogody,u nas tez było ładnie i nie goraco,ale dzis pada deszcz,wieje i całe niebo zachmurzone a my wczoraj po obiadku pojechalismy na cmentarz,pozniej na chwile do Marcina siostry(spytac sie czy załatwili cos z tym przepisem domu wkoncu)pozniej do kolezanki na kawe od niej na plac zabaw na pizze i jeszcze posiedzielismy przed domem z siora i szwagrem-takze nie nudzilismy sie:) a Oskar pod sam wieczor tak upadł,ze cały sie wyłozył na brzuszku i udezył czołem w beton i ma teraz duza czerwona plame,bedzie niezły siniak,ale dobrze ze nie roscia tylko stukł Ania jak gril sie udał? Aga a jak wrazenia Kamila po jego imprezie? pies na tym zdjeciu Oskara to ten labrador siostry(szybko rosnie),oni sie praktycznie razem chowaja i ona nas w czasie zabawy potrafi niezle do krwi zarysowac tak on robi z nia co chce i jego nie rusza,jedyne czemu nieraz przez nia płacze to jak idac przewali go nieraz swoim zadkiem Kinga a Ty sie tu nie tłumacz tylko wejdz na duzej i napisz konkretnie co tam u Was,napisałas o mozliwosci powrotu do Polski i ja jestem ciekawa dlaczego? Dotka jak po wiwiadówkach? mam takie pytni do Was,bo siedziałam wczoraj wieczorem na alegro ale nic takiego nie znalazłam,ja miałam nie kupowac spacerowki tymbardziej teraz gdy Oskar juz jest spory,dotad wystarczała nam ta z wielofunkcyjnego i czasem brałam ta malenka parasolke jak jechalismy gdzies autem,ale wczoraj tak sie wnerwiłam,bo raz ze ten wielofunkcyjny jest okropnie ciezki to jeszcze załamuje sie raczka w nim jak chce np podjechac na chodniki:O moze ma ktoras z Was do odsprzedania za nierujnujace:P mnie pieniadze jakis wozek,na alegro nic takiego nie ma a nowego to raczej nie opłaca mi sie kupowac bo przeciez ile on jeszcze w nim pojezdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj dziewczyny! Dostałam mnóstwo ekstra zdjęc, za które bardzo dziękuję 🌻 Ja też mam kilka fajnych ale niestety z \\tym komputerem coś jest nie tak i nie mogę ich wysłac :(😭 Shenen - gdybym miał taką wenę twórczą do robienia jedzenia to Maks pewnie byłby największym żarłokiem na świecie ;) Ana76 - świetne te Twoje maile :) z ostatniego uśmiałam się wybornie :) IZaF - sala jest bardzo ładna :) jak kiedyś będę potrzebowała wynając to się zgłoszę. Macie więcej zamówień? Pytałyście o to włamanie. No niestety ukradli mo dosc sporo 😭😡 najgorsze jest to, że policja w ogóle niczym się nie przejęła i jeszcze sugerowali, że wystawiłam mieszkanie :O😡 do tego pewnie nie dostanę odszkodowania bo miałam okna uchylone :O ach!!! szkoda gadac... tylko siąsc i płakac :(😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny🖐️ Ostatnio Was bardzo zaniedbuję:O ale pogoda w miarę ładna to siedzimy sobie w ogrodzie:) Ja albo się opalam albo kosze albo ...zawsze coś się znajdzie:) Dzis pogoda szaro-bura była juz burza i teraz jest pochmurno i zimno i siedzimy w domu:) i w końcu wzięłam się za czytanie zaległych stronek:) Moze dzis wszystko przeczytam i pózniej wpadnę na dłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie(albo i nie bo słucho)dosc szybko przestało padac to bylismy na spacerku,pozniej poszlismy do mojej mamy bo ma od dzis tydzien urlopu:Dno i teraz Oskar spi a ja troszke oprzatnełam dom i zasiadłam poczytac a tu prawie nie ma co:( boje sie ze ten topik powoli umiera:O Karolina tak to własnie jest z policja,wogole te wszystkie procedury,pisałam o tej kradziezy portfela szwagra w sklepie,wyobraz sobie ze policja jeszcze nie widziała filmu z monitoringu sklepowego,to nie ma kierownika,to cos tam i tak tygodnie mijaja Ana fakt zaniedbujesz nas ostatnio😠nastawiaj tyłek beda klapsy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska-nic nie umiera, tak zawsze jest latem:) wiem to z doświadczenia w końcu siedze tu juz prawie 3 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska-tak czytam i czytam i wyczytałam ze mamy wiele wspólnego:D 1-Moja mam tez ma na imię Jolanta :) 2-Julka to tez niejadek, mało co jej smakuje a ile sie trzeba namęczyć żeby ja namówić do spróbowania jakiegoś nowego dania 3- ja tez 14 dostałam @ i jak to przy tej \"chorobie\" bywa jem wszystko :)ale już po :) Jak tam Oskarek po wypadku? siniak duży? Julka tez ciągle gdzie rąbnie sobą nogi ma już czarne od siniaków wyglądają jakby były brudne:O a tu w sobotę wesele a ona idzie w sukieneczce jakiej białej z cekinami i te jej pięknie obite nogi na pewno będą do sukni pasować;0 Ty pisałaś coś że za miesiąc chyba macie wesele? i że masz żałobe i nie wiesz co robić. A więc napisze Ci jak było u nas na weselu. Mojego męza chrzestna też miała żałobe po ojcu i też za bardzo nie chcieli iść ale przyszli tylko ze się nie bawili siedzieli i sobie z innymi gośćmi rozmawiali, więc myślę że i Wy możecie iść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze na raty bo troszkę sie ładnie zrobiło ubrałam Julkę i mąż poszedł Z nią do ogródka pochodzić bo już świrowała w domu:) Kinga-wpadnij do nas na dłużej bo z tego co piszesz sądzę że sporo sie u Ciebie teraz dzieje a to że napisałas że macie możliwość powrotu do Polski to już całkiem mnie zaciekawiło:) Pisz :) Dymek-piszesz że w weekend dużo się działo i jesteś zbolała:) hmm.... czyżby jakies tańce przy rurce;) Co dziś załatwiłaś w Poznaniu? Anka ale Ci sie udało z tym wózkien, fotelikiem i kreacją na wesele:) Komis to jednak fajna sprawa chyba muszę u nas takiego sklepu poszukać:) może i ja cos wypatrzę:) A co do pamiętników ta ja nie mam jako takich pamiętników ale mam kalendzrze-organizer cos takiego i w tym notowałam różne spotkania,imprezy i takie tam pierdoły i czasami tez sobie wspominam jak to bylo fajnie :) Bo zaczęłam to pisac jak poznałam Janka( męża) nasze pierwsze spotkania i takie tam....:P Dotka- ale śie uśmiałam jak czytałam o tej śmietanie:D:D jak tam po wywiadówce? IzaF-gratuluje pierwszej imprezy🌻 sala przepiękna i jak ładnie wszystko dobrane🌻mieliście jakiegoś dekoratowa wnętrz czy sami macie taki zmysł artystyczny ? bo to wszystko tak pienie do siebie pasuje:) naprawdę wielkie brawa dla Was🌻 Betii-doczytałam o zmianach w twoim życiu.Widocznie tak miało być. najważniejsze żebyś z i Kacperekiem była szczęśliwa🌻 IzaU- u Ciebie tez nie najlepiej:( Przykro mi że nadal sie między Wam nie układa:( Życzę Ci wszystkiego dobrego i żeby sie wszystko w końcu ułożyło🌻 i całuj chłopaków👄👄 Karolina- jestem w szoku po tym co przeczytałam.jak oni moga tak mówić że specjalnie okna były uchylone😠 co za palanty człowieka spotyka nieszczęście a oni potrafia jeszcze go dobić😠 Spinka- bardzo się cieszę że do nas zajrzałaś:) wpadaj częściej albo chociaż fotki czasm nam jakies wyślij:) Dawno Majeczki i Tymka nie widziałyśmy:) Shenen- fajnie ze już ruchy i kopniaki są wyczuwalnie i widoczne:) Super uczucie a u mnie nadal nic:( Aga- z tego co ja wiem to takie aparaty na zęby sa bardzo drobie wiem bo Moniki koleżanka z klasy miała zakładany na górę i dół i płaciła ponad 2 tys ale teraz nie pamiętam czy za samą góre 2 tys i za dół 2 tyś czy to ogólnie te 2 tys były za górę i dół? A czas na opalanie to mam zawsze:D Rano wstaje i jak jest pogoda to około 10 nalewam Julce wodę do basenu potem ide robić obiad i w czasie kiedy sie gotuje to ja sie opalam a Julka się kąpie w baseniku, potem idziemy na obiad do domu a po obiedzie znowu opalanie:) Albo Julka sie kąpiae a ja kosze lub cos innego i przy tym też sie opalam bo z stroju chodze koło domu:) An21-jak tam malowanie? juz wszystko skończone? Kasia-jak Ala z Michałem zachowywali sie na przyjęciu? chodzicie do psychologa? Na razie tyle musze kończyc i teraz ja muszę zając się Julka bo mąż jedzie na masaże kręgosłupa:) Wpadne wieczorem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za pustki? Shenen-dzięki za fotki👄 ale dzis było u Was ładnie i chyba ciepło skoro się kąpaliście w jeziorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niedawno skończyłam gadać na GG z Anetą -dziewczyna mojego brata:) fajnie sobie pogadałyśmy, super z niej dziewczyna:) A tu nadal pusto:( no to wskakuje pod prysznic i idę spać DOBRANOC🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dzis niespodziewanie byli na kawce znajomi z corka a pozniej pojechalismy razem na knysze moi mezczyzni spia to jestem:D Ana mam nadzieje ze to co piszesz o topiku sie sprawdzi i znikniecie wiekszosci kobietek jest tylko chwilowe z tym weselem to jeszcze nie zdecydowalismy a czasu coraz mniej..:O u nas na weselu tez było wujostwo w załobie i siedzieli,ale na tym weselu u znajomych co bylismy teraz w kwietniu była kuzynka młodego z mezem ktoremu tydzien wczesniej zmarł kuzyn i babcia(na wiesc o smierci wnuka) i najpierw tez mieli nie isc ale na drugi dzien po tym jak odmowili przyszli przeprosic ale zmienili zdanie bo po długich rozmowach stwierdzili ze przeciez oni zal maja w sercach a to ze beda sie bawic to przeciez nie na pogrzebie tylko na weselu ludzi zyjacych(ale namieszałam,mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi)w kazdym razie byli i na weselu i na poprawinach i bawili sie bardzo fajnie i w sumie podoba mi sie chyba takie podejscie.. siniaka Oskar o dziwo nie ma duzego,spodziewałam sie o wiele wiekszego po tym upadku,ale moze pomogła masc na stłuczenia ktora zaraz posmarowałam,nogi tez ma poobijane szczegolnie teraz gdy nauczył sie chodzic po schodach,czasem chodzi na nogach a czasem na kolana i sa efekty:O a do tego ma strasznie pogryzione nozki przez komary chyba Shenen a dlaczego to przedszkole raczej nie bedzie tym do ktorego Maja miałaby chodzic?było cos nie tak?jejku ale fajnie nad tym jeziorem,blisko macie?u nas dzis było zdecydowanie za zimno,taka ta pogoda w kratke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego ranca. U nas znowu leje, jeszcze troche jak tak pojdzie to moj dom za arke noego bedzie robil. Ale jedno co dobre to nasze tamy od 10 lat sie pierwszy raz przelewaja wiec moze zniosa nam troche restrykcje na wode. Bo sa straszne kary za naduzycie. Lece odwiesc brygade do szkoly, wpadne pewnie swoim wieczorkiem bo teraz to monolog ze soba moge tylko prowadzic, pewnie sobie juz wszysktie smacznie spicie a ja wyruszam do akcji 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Ostatnio troszke zniknelam ;) Ale daje znac, ze zyjemy i dobrze, sie mamy :) Slicznie diekuje za wszystkie zdjecia :)) 🌻 no i zalatwilam nam wczasy, pojedziemy do Jastarni, na Polwysep helski...chcialam co prawda na sam Hel;) ale niestety : brak wolnych miejsc w tym terminie ;) Ale dobrze, ze cos sie znalazlo ;) Wyjezdzamy 30 lipca w nocy :) Zmykam, KAja chce ogladac bajki..... pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ U nas już słonko świeci i jest 33 stopni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej, przepraszam ze swoja obecność ostatnio zaznaczam tylko zdjęciami ale tak jakoś wychodzi że brak mi czasu :) zdjęcia wysyłam zawsze mamie bo musi być na bieżąco :D W przedszkolu było nawet miło, zdziwiło mnie tylko to że w sali maluchów nie ma książek :( A przedszkole niby uczestniczy w akcji \"Cala Polska czyta dzieciom\".... Maja czuła sie jak ryba w wodzie, zwłaszcza w sali, którą Panie określały mianem \"raj dla prawdziwych facetów\", gdzie były \"typowo męskie\" zabawki. Nie można było oderwać jej od toru samochodowego ale jak zobaczyła warsztat z narzędziami to w ogóle cały świat był już nieważny. Dopiero poczęstunek sprawił że dopuściła tam inne dzieci. A w sali trzylatków bawiła sie oczywiście wozem strażackim i smieciarką :D Ale przed nami jeszcze spotkanie integracyjne w drugim przedszkolu, rozstrzygnięcie tematu pracy Tomka...Właściwie do września mamy czas na to żeby podjąć ostatecznie decyzję. Wczoraj Tomek zaczął dwutygodniowy urlop a że nie możemy nigdzie dalej wyjechać pojechaliśmy nad jezioro (44 km Kreska :))nad którym nie byliśmy od 10 (!) lat. Po prostu w sezonie jest tam masakrycznie ciasno i głośno a wczoraj było całkiem miło :) Karolina, staram sie urozmaicać Mai wizualnie posiłki właśnie dlatego że ona naprawdę prawie NIC nie je! Chociaż wczoraj jak pomoczyła sie trochę w jeziorze i poszliśmy na obiad to nie mogła się doczekać na zamówienie i poszła do baru zapytać pana \"czy jest już mój obiad? jestem głodna!\" :) Muszę zmykać do kuchni smażyć truskawki. Moja mama ma ich niby niedużo a wszelkie nadwyżki dostawały sie zawsze mojej najstarszej siostrze Ance(bo ja i Monika, moja druga siostra uznawane jesteśmy za zbyt leniwe \"do takich rzeczy\"). Ale odkąd Anka przeprowadziła sie do Warszawy to truskawy trafiają do mnie (pomimo mojego lenistwa!fenomen) idę je zagospodarować jakoś. Ogórki też czekają, mniam jeszcze w tym roku nie jadłam małosolnych, juz nie mogę sie doczekać. A potem może uda się zrobić dziecku niespodziankę. Kolega kolegi :) mojego męża jest strażakiem i dzisiaj ma całodobowy dyżur w straży. Pójdziemy, może uda się pokazać Mai co nieco, oszalałaby chyba z radości. Ogląda \"28 sekund\" o strażakach, \"Jak Wojtek został strażakiem\" zna na pamięć! Pewnie jej przejdzie ale póki trwa to trzeba to wykorzystać :) Buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że musze trochę nas podnieść:) Wczoraj nie miałam siły zaglądać ....był strasznie zakręcony dzień. Przedewszystkim moja szwagierka urodziła syna.Mały waży 3580 i mierzy 55 cm.Niestety nie mogła urodzic naturalnie i miała druga cesarkę.Ale najwazniejsze że mały i mama czuja się dobrze. Chciała jechać do Kilec gdzie chodziła do lekarza ale jej odradziłam bo miała już częste skurcze i bardzo ja bolało...tym bardziej że ja miałam z nią jechać .....a nie usmiechało mi się w samochodzie porodu odbierac:O Nasz szpital pięknie odremontowali i az milej tam wejśc...wszystko nowiutkie i czysciutkie:) Później przyjechał znajomy i poinformował mnie że znajomi z którymi jeździmy motorami spodziewaja sie dziecka( a mówi się że tylko kobiety plotkuja:)) więc odpada jazda na motorze i jesli gdzies pojedziemy to tylko we czworo:) Dotka moja pralka tez dzisiaj od rana na pełnych obrotach:) ale z prasowniem sie uporałam:D Wczoraj byłam na ciuchach uzywanych i kupiłam pare rzeczy i do tego pranie,więc sie tego uzbierało. Jesli tamy sie u Ciebie przelewaja to chyba nie ciekawie.Mam nadzieje że w końcu skończa sie te deszcze. Kinga ja tez jestem ciekawa co u Ciebie słychać...tym bardziej że ostatnim wpisem rozbudziłaś moją ciekawośc.Szybciutko wracaj i pisz co to za zmiany u Ciebie zaszły;) Dymek u Ciebie tez jakies nowe wiadomosci....więc pisz, pisz:) Kreska jak się spytałam Kamila jak było na urodzinach to mi tylko odpowiedział że było fajnie.....i tyle sie dowiedziałam:D Mam nadzieje że Oskarkowi szybko te siniaki znikna👄 moja Oliwia też w niedziele miała wypadek.....który mógł sie skończyć tragicznie:O Mój szwagier zrobił taką konstrukcje drewniana po winogron i po bokach wystawały ostro zakończone końce.Oliwia gdy biegała zachaczyła policzkiem i o mały włos oka sobie nie wybiła.Szwagier tez się wystraszył i odrazu obciął te ostre zakończenia. Karolina bardzo przykre to co piszesz.Nie dosć że człowiek niejednokrotnie straci cały dobytek swojego zycia to policja zamiast pomóc jeszcze bardzie dobija takim stwierdzeniem jak u Ciebie. Ana my to chyba jedne ze starych wyjadaczek jesteśmy:D mi też niedługo stuknie na tym topiku dwa lata;) Jaka pogoda dzisiaj u Ciebie...bo u mnie nie ma słoneczka.Jest raczej pochmurno i troche chłodno,wiec sie dzisiaj chyba sie nie poopalamy:( A Julcia nawet z posianaczonymi nogami bedzie pieknie wyglądac;) Mam nadzieje że aparaty dla dzieci sa chociaż dorobine tańsze:) Kreska jesli Twój mąż ma ochotę iść na wesele to jak tez uważam że powiniscie iść.Przeciez nie musicie tańczyć tylko możecie posiedziec pogadac i trochę sie odpreżyc.Ja znam duzo takich ludzi którzy pomimo żałoby chodzili na wesele i sie bawili(tylko oczywiście wszystko z umiarem):) Ja juz ucieka musze wyjść kawałeczek po Kamila bo dzisiaj znowu idzie sam ze szkoły.Kazał mi nie wychodzic ale muszę zrobić troche zakupów,więc przy okazji kawałeczek wyjdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze na chwilę.....własnie obejżałam fotki od Shenen.Strasznie lubie Maje na zdieciach....robi niesamowite minki,takie słodziutkie:) Ja też wole jak nad woda jest mniejsze zaludnienie:D a na fotkach widać że nie było duzo ludzi. Chyba musicie częściej chodzić nad wode...Maji napewno ten pomysł sie spodoba noi najwazniejsze że będzie później lepiej jesc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to troszeczke nas podniosłam.....a teraz spadam a Wam zyczę miełego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc 🖐️ Gdzie Wy się podziewacie? Shenen - a masz jakiś pomysł na zupę? Maks toleruje tylko takie przetarte i to też nie wszystkie :O no i mógłby życ bez śniadań i kolacji :O chociaż ostatnio w niedzielę, wstyd sie przyznac, ale zapomniałm dac mu śniadanie i w samochodzie jak już jechałam do rodziców to wołał: \"Mama, jeci\" ;) A my, tzn. ja, przegapiliśmy dni otwarte w przedszkolu. Pomyliły mi się numery telefonów i o terminie dni otwrtych upewniałam się w innym przedszkolu niż to do którego Maks ma chodzic :O:( ale we wrześniu przez pierwsze dwa dni trzeba byc z dzieckiem więc nic straconego. Pomijam kwestię tego czy takie bycie z dzieckiem przez pierwsze dni jest dobrym pomysłem :O Dotka - a jak oni licza to nadużycie? Macie jakieś limity? a jak są przekroczone to co? zakręcają wodę? Kreska - a ja myślę, że nie powinniście iśc, do Kościoła owszem ale nie na wesele. Pewnie, że to indywidualna sprawa ale wesel będzie jeszcze mnóstwo, a ojciec był jeden. Aga10 - Ty to masz nerwy dziewczyno ;) pamiętam jak jeszcze byłam nastolatką i spotykałam się z jednym chłopakiem. Jego bratowa była w ciąży to nawet nie chciałam do niego do domu jeździc żeby przypadkiem nie byc tam w chwili kiedy zacznie się poród ;) Zawsze myślałam, że to jak na filmach, myk, myk i po krzyku ;):) Wy wszystkie jedziecie na wczasy a ja muszę oszczędzac :O😭 i gdzie tu sprawiedliwośc? ok, lece obiad naszykowac. PA🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześć dziewczyny.czytam w pośpiechu,ale na pisanie mam nadzieję wieczorem czasu trochę znajdę! nie straszcie,że topik nam umiera!nie wiem ile juz tu z wami jestem,ale przez to klikanie,posyłanie fotek,to czuję się jakbym was i wasze dzieci dobrze już znała!:)ja myslę,że to po prostu letnia pora i nie siedzi sie w domu za dużo,a co dopiero przy kompie. Gabi ma dzis impreze w szkole na zakończenie roku,obiecalam że przyjadę z Julką,a ta mi padła i śpi jak suseł!do tego cos chmury sie zebrały takie ciemne.jak mam to wszystko pogodzić? a ja wpadłam w wir sklepowy.zaczęly się wakacyjne obnizki cen.szaleństwo totalne.upatrzyłam sobie sliczną sukienkę,ale tylko 34 bylo:owięc uprosiłam babkę,by zadzwoniła do innej filii,czy tam maja mój rozmiar.no i zarezerwowala mi.dawno mi sie nic tak bardzo z ciuch o w nie podobalo. szukam dodatków na wesele i nie wiem ani jaki kolor,ani co to mialoby być.ja lubię drewno ,srebro i raczej delikatne.a na wesele to może cos ,,odwazniejszego,, pasuje? znajoma też urodzila synka w piatek.4190g i 55 cm.ma już blizniaki,parkę w wieku 4 lat.bała się strasznie,bo tamte rodziła w norwegii-zona dyplomaty-i wiecie co?mimo ze bliznieta,mimo,że poodwracane totalnie w tym brzuchu to kazali jej tam naturalnie rodzić!!!!!!przezyła koszmar i dzięki Bogu,że w trójkę są po tym porodzie cali i zdrowi! kreska ja sama wlasnie kupilam spacerówke,więc nie pomogę.takie ,,parasolki,, lekkie i szybkie do skladania tutaj nie są w sumie drogie.ale jak sie sprawdzaja nie wiem.sama wolalam więcej zapłacic za używaną,ale esprita.mam nadzieje,że bedzie ok. a Julka tak biegła wczoraj na czworaka za Gabi ze przygrzała buzią,az krew poszla z dziąsła:( a co do aktorów i ulubionych filmów-tylko my z Anką 76 się wypowiedzialysmy!napiszcie kogo i co lubicie! idę Julkę budzić,bo Gabi się obrazi jak nie przyjdziemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja dzis dostałam weny tworczej i poplewiłam troche,no i mam szczere zamiary jeszcz dzis z motyka wrocic na ogrod;-) Ania to twojej corci tez niemiły wypadek sie przytrafił pamietaj aby porobic zdjecia GABI NA TEJ IMPREZIE Aga gratulacje dla cioci:D faktycznie fatalnie mogło sie skonczyc to obtarcie policzka:O Karolina no ja mam inne zdanie niz Ty na temat załoby ale tak jak napisałas to indywidualna sprawa,no a u nas pozostawiam decyzje Marcinowi bo wkoncu to jego tata wiec nie chce nic narzucac nie martw sie u nas tez wyglada na to ze wakacje spedzimy w domu,chyba ze ewentualnie uda nam sie na jakis wekkend wyskoczyc,pozaty gdybym ja miała morze pod nosem to niepotrzebowałabym nigdzie wyjezdzac:Dale domyslam sie ze tylko mi sie tak zdaje i kazdy chciałby czasem zmienic otoczenie codziennosci Dotka,An,Kasia🖐️ Shenen to jeziorko wcale nie tak daleko,mozna od czasu do czasu sie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czytam,że moje dzieci niejadki nie są jedyne.ja myslę,że tu pogoda ma znaczenie.jest tak przecież gorąco,że pić sie tylko chce. Gabi z zup lubi tylko pomidorowa z cienkim makaronem i zupe krem cebulową z grzaneczkami. ostatnio zrobiłam w piekarniku cienkie paroweczki w cieście francuskim.na zimno i na cieplo mozna jeść i Gabi bardzo smakowaly. a co do aparatów ortodontycznych-muszę się wziąc tez w końcu,bo Gabi ma bardzo cofnięty dół.ona oczywiście chciałaby od razu ten łańcuszkowy,bo moda-ale najpierw będzie ten ruchomy.tyle wiem. acha,chcialam wam powiedzieć,że dopiero teraz odezwała się jedna koleżanka z LO,na naszej-klasie!strasznie sie cieszę,powolutku się ,,uzbieramy,,:) kreska co do żałoby i wesela.Rafala mama umarla w grudniu,a w styczniu byliśmy na weselu u przyjaciół.ja również uważam,że uczucia nosi się w sercu.ale racja,decyzja należy do Marcina. aparat wzięlam do szkoły,ale nie szło Gabi dogonić:)jakies dwa zdjęcia zrobilam.a tlumaczylam jej jak cenne są potem takie fotki ze szkoły!na nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kreska obejrzałam resztę fotek.w szoku jestem,ze Oskar nie bał się cała rękę w pysk psa włozyć!ja to ci powiem szczerze,ze jestem raczej podejrzliwa jeśli chodzi o zaufanie do zwierząt. imprezka imieninowa mamy przypomina mi nasze ,,posiedzenia,,w ogrodzie.uwielbiam je po prostu!!!i kieliszki mamy takie same;)ale dojrzałam fantastyczny pojemnik chłodzący na %-towe trunki!nie myślałam,że jest cos takiego!bo chyba sie nie mylę? shenen na tych fotkach znad jeziora Maja ma na buzi wypisaną taką totalną,niekłamaną,niepozowaną radochę!ja od razu sobie wyobrażam moje córy,najpierw we wloszech,a potem w zielonogórskim-jejku,nawet nie wiem jak sie to jezioro nazywa:o Gabi z wody sama nie wyjdzie!chocby z zimna miała fioletowe usta-jak rok temu nad bałtykiem:D babcia mówi do niej-Gabi wychodz,cala sie z zimna trzęsiesz!a ona-babciu,to nie z zimna tylko ze strachu,bo te fale takie duże!:D :D :D buziaki.dla obecnych i kopniaki dla zaniedbujacych nasz przytulny kącik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×