Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Rose 26

Czy sa jeszcze tacy, którzy czytają książki?

Polecane posty

Dla mnie najgorsze jest to ze nie mam z kim sie pofascynowac czytanymi ksiazkami. Moj tata co prawda czytuje rozne ksiazki ale w mniejszej ilosci niz ja ze wzgledu na prace. A ja jak czytam to chcialbym zeby ktos widzial jak to wspaniale jest i zeby tez wiedzial tego czego ja sie dowiaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol a ja przeczytalam
ja tez ale nie przeczytalam wielu bo czytam bardzo wolno. Czasem jedno zdanie po 5razy;) Po prostu mam problemy z koncentracja. Po za tym robie regularne odpoczynki bo 'co za duzo to nie zdrowo" i jak za bardzo sie zaglebie w ten ksiazkowy swiat to potem nie chce sie wracac do tego realnego;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest to najogólniej mówiąc przyrodoznastwo - termin szerszy niż biologia gdyż dot. także klimatu, geofizyki a z drugiej strony antropologii etc. Żeby było jasne - czytanie nie przychodzi mi łatwo, ale to jest jak nałóg. Można rzygać po gorzale ale i tak się ją pije ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podtrzymuję...co do opuncji figowej to nie miałem nic w książkach i sprawdziłem po prostu w google. Wynika z info że owoce są lekko przeczyszczające i podobno odchudzające. Sprzedaje się je po spreparowaniu w herbatkach ale za ich autentyczność bym nie ręczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie podpierniczył Ci fotela
Black Rose??? Co się stało z tamtym tematem o marzeniach? Ja tylko poszłam na chwilę wygrzebać bikini z szafy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam Wam \" Nieznosna lekkosc bytu \" Milana Kundery, ta ksiazka przez dlugi czas byla moja ulubiona. Pachnidlo czytalam jakies 5 lat temu, filmu jeszcze nie widzialam, piszecie, ze dobry, no coz moze faktycznie sie udal, wiekszosc ekranizacji wypada jednak blado. Zawiedziona bylam nieslychanie ekranizacja Nieznosnej lekkosci, ksiazka niesamowita, film tragiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię czytać książki, nawet bardzo, ale mam pewną niepokojący problem: czytam tylko książki o miłości.:( Inna tematyka średnio mnie interesuje. Lubię książki w stylu: Przeminęło z wiatrem, Zbrodnia i kara, Ptaki ciernistych krzewów. Nie lubię filozoficznych przemyśleń, opisu drzewa na 4 strony (Pan Tadeusz się kłania:P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafiorowa
ja uwielbiam czytac ksiazki, wrecz je pochlaniam!!! i nie wyobrazam sobie zycia bez tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
****OLIVIA**** ale te opisy czem skłaniajądo przemyśleń, jak wiele widzisz Ty a jak wiele autor.Mnie to czasem przygnebia , bo ise okazuje ,ze chyba jestem ślepa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enulcia
panie i panowie----masz rację, co by nie mówić trudno jest przenieść obrazy naszej wyobrażni na ekran i ,,Pachnidło,, również ma wiele niedociągnięć ale tylko jeśli porównując do książki. Jednak reżyser zrobił moim zdaniem dzieło sztuki. Nie jest to łatwy film. Nie jest też typową holiłudzką produkcją ale właśnie może dlatego jest wartościowy sam w sobie. Znam opinie negatywne ale i książka nie dla każdego się nadaje. Plecam film z czystym sumieniem:) Na zachętę trochę muzyki z filmu. Jest cudowna:) Płytę już zamówiłam u męża:D http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/475717

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enulcia
Oliwia---ja też zaczynałam zaprzyjazniać się z książkami od ,,Przeminęło z wiatrem,, i do dzisiaj uwielbiam tę książkę:) Od czasu do czasu czytam sobie fragment jak Skarlet leżała chora i mówiła do Reta a on jej nierozumiał. Tego film również nie oddał tak jak napisała autorka. Z czasem jednak zaczęłam sięgać po inne i te bardziej psychologiczne, które zostały moją namietnością. wszystko przed Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enulcia
Właśnie kliknęłam w mój link i ukazała się strona główna. Należy kliknąć na pasku MUZYKA i zejść w dół i kliknąć na płytę Pachnidło. Można posłuchać kawałeczki:D Jeśli ktoś ma ochotę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enulcia też ostatnio czytałam \"Kwiat śniegu i sekretny wachlaż\". Chwilami była przerażająca... Krępowanie stópek... Brrrr Mój numer 1 wszechczasów to \"Mistrz i Małgorzata\". Bardzo często wracam do tej książki i niektóre fragmenty znam juz na pamięć :) Ale nic na to nie poradzę. Dla mnie jest genialna... A teraz czytam \"Pana X\" Petera Strauba - to ten pan, co napisał \"Talizman\" razem z Kingiem :) I widać, że King dla niego mistrzem jest i basta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodolot
mniej ksionżków wincej piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pomyślę o tym jutro\"-to moja maksyma:D Tez kocham czytać. Nie wyobrażam sobie tego nie robic. Kiedy zdarza sie,ze nie mam nic do czytania w danym dniu, chwyatm po raz setny za to samo,albo chociaz artykuł w głupiej gazecie;) Chociaz, jak juz ktos tu wspomnial,z przerazeniem obserwuje,ze net zabiera mi cenny czas...walcze z tym,ale z marnym skutkiem,ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również bardzo lubię czytać. :-) Do niedawna miałam taki zwyczaj, ze jak na ekrany wchodził jakiś film to najpierw czytałam książkę a potem szłam do kina... Ale doszłam do wniosku, że żaden z tych filmów mi sie nie podobał... ;-( Ja sobie po prostu wyobrażałam wszystko inaczej... Lubię przede wszystkim klasykę. Jak tak patrzę na książki które czytacie, to dochodzę do wniosku, że ze mną coś jest nie tak... Ostatnio czytałam Imię Róży a teraz właśnie czytam Trylogię - Ogniem i Mieczem i Pana Wolodyjowskiego mam za sobą a teraz jestem w trakcie Potopu... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam czytac! Nigdy nie wyszlam, wyjechalam z domu, nie biorac ze soba Ksiazki, jesli bylo do przewidzenia jakiekolwiek czekanie... Czytam od pierwszek klasy szkoly podstawowej, czyli od..., no, 32 lat! Moim pierwszym \"osiagnieciem \" byla sierotka Marysia i krasnoludki, dosyg gruba jak na siedmiolatke! Ostatnio udalo mi sie te ksiazke zakupic w Ebay. Tak jakby na pamiatke tamtych lat. Od 20 lat zyje w Niemczech, wiec czytam w dwóch jezykach. Pachnidlo w oryginale jest okrutnie- swietne. Nie ma zbyt wielu swietnych niemieckich autorów- Konsalik to taka sama sobie pisanina, ale dla poczatkujacych polecam Marie Luise Fischer. Ostatnio zachwycam sie powiesciami historycznymi Iny Lorenz, pozatym Anderasa Eschbacha, z literatury nieco fantastycznej Heike i Wolfgang Hohlbein. Charlotte Link jest mistrzynia babskiego kryminalu, a prawdziwy Grass to styl sam w sobie. Pozdrowionka, uciekam do mojej Damy Kameliowej... tak mi dobrze znanej- to byla z kolei pierwsza Ksiazka po niemiecku, która ze slownikiem w reku czytalam latem 1988... Eh, sentymentalna jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio przeczytalem dwie - tak mnie jakos naszlo na nie i nie zaluje: \" psychologia a new age\" i \" egzorcyzmy , opetanie i demony\" - świetne. ks. Aleksander Posacki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dużo czytam. Ale nawiązując do przdmówczyń, jest jeden film, który jest lepszy od książki : Polowanie na czerwony Pażdziernik. Lubię Clancy\'ego, ale ta książka jest napradwę nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała_Gosia \"Mistrz i Małgorzata to dla mnie kultowa książka, więc ukłon w Twoją stronę.A to co utkwiło mi z jej kart: \"Któż to powiedziła ,ze nie ma już na świecie prawdziwej wiernej, wiecznej miłości?.A niechże wyrwa temu kłamcy jego plugawy język!\" (M.Bułhakow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 26 lat nigdy nie miałem dziewczyny i od 7 lat czytam Kapitał Marksa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedne cytacik z \"Imienia Róży\" Umberto Eco \"Nie ma rzeczy ulotniejszych niż kształt zewnętrzny, który więdnie i zmienia się niby kwiat polny, kiedy przychodzi jesień\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×