Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

miłego wypoczynku Landrynko :) a dla pozostałych dziś kawusia zbożowa bo dopadła mnie jelitówka :(

Ojojoj Mrowka! Oby szybciutko przeszlo! Ja stawiam poranna rozpuszczalna ze smietanka :-) Pogoda do d....normalnie jesien, chyba wykorzystam dzien na sprzatanie...

I jak tam Mroweczko zdrowko????

moge sie przylaczyc do was

o wiele lepiej :) właśnie skończyłam ogródkowe prace i się raczę razowym chlebusiem ;) na dworzu o wiele chłodniej więc można troszkę popracować, a teraz malutka kawusia na razie jeszcze zbożowa a co u Ciebie Juli? kiedy złapiesz oddech :)

Nowe twarze mile widziane :-) Mrowko...nie wiem kiedy zlapie oddech, pewnie dopiero \"po\"...Najwiecej jest zamieszania z papierami, ciagle cos nowego sie dowiadujemy, i to ja zwykle bywa \"piec minut przed\"...Mielismy wyskoczyc na weekend do Polski, ale musielismy przelozyc wyjazd na tydzien pozniej... Moze mi cos doradzisz w sprawie bizuteri???czy to MUSI byc naturalna, typu perly (nie przepadam), zloto, czy moge sie rozejrzec za czyms sztucznym?

hej, hej pozdrawiam wszystkich :)

Juli> doradzać trudno bo każdy ma inny gust, osobiście sztucznej biżuterii nie lubię, perły mi tu też nie pasują, ja wybrałabym złoto i to delikatne bo taką jesteś kobietką ;) ale oczywiście powinnaś pomierzyć wszystko co wpadnie w rękę żeby mieć skalę porównawczą, miłego mierzenia :) Olajda może napiszesz coś więcej, w końcu to dawno Cię tu nie było ;) a jutro chyba wyskoczę na siłownię czas zgubić to i owo a jakoś ciężko mi w tym roku

podciągam żeby nie znikło :P po powrocie od masażysty na nowo poustawiana dzis mam wolne od wszelkich robót, więc zalewam kawusie ;)

ehhh, ale tu pustki! no to ja tez podciagam :) lece na zakupy a potem jakas kawa ANATOL ;) pozdrowka i milej soboty

...mam ochote na jakies ciasto z truskawkami, jeszcze tylko wyszukam jakis przepis w necie i tym sposobem juz mam co do ''roboty'' w kuchni :)

ja obiad zrobię jakiś lekkoatrawny ale tak naprawdę nie chce mi się wstawać od kompa pustki na kafe....jednak ludzie żyją też i w realu ech...

Ja wlasnie mialam tortille, czyli nalesniki z miesem mielonym plus warzywka plus przyprawy jakies, kupilam gotowe nalesniki, podsmarzylam miesko, pokroilam warzywka - szybkie danie i juz po obiedzie ;) zmiany kulinarne nastapily po tym jak juz w wozku lezaly wszystkie skladniki do ciasta, a ja sobie uswiadomilam, ze formy na ciasto nie mam... czyli ciasto bedzie po niedzieli, bo mi juz sie nie chcialo jezdzic i kupowac forme i piec... teraz kawka i drozdzoweczka zamiast ciasta :)

jak plackowo to ja też :) upiekłam placucha - kruche ciasto z owocami, czyli wiśniami bo akurat na drzewie :) tylko że soku za duzo puściło i niewiem co w środku, :( narazie stygnie, okaże się w praniu, robótkowo do przodu, zaczełam i pomału dłubie, ogólnie jakos się niechce, hmmmmmmmmm, może brzuszki, czy ja wiem, zwierz się we mnie budzi, - czytaj leniwiec ;)

u mnie robotkowo to ja mysle o dzierganiu - koncze firanke do pokoju dzieciecego z motywem klowna :) a ciasta to na nowo mi sie chce i teraz to zaluje, ze formy nie kupilam... musze czekac do poniedzialku

kurcze, a moje firanki leżą, robie je ananasami i nawet szybko mi szło, do momentu dopóki nie zaczełam milion innych robótek :) jak skończysz to mam nadzieję że zamieścisz fotki a teraz kawusia, bo za chwilę pewnie obiad a potem kto wie, może spacer, na dworzy wietrznie i słonecznie

Olajda! Tyle czasu nie dawalas znac!? Jak Ci sie zyje? nadal poza granicami kraju? Mrowko, teraz masz kolezanke od dziergania:-)) Ja z kawki przerzucilam sie na herbatke, cos ta pierwsza mi nie wchodzi ostatnio:-) Poza tym pelen stres, mam juz dosc tych dokumentow...nie moge sie skupic na niczym innym, bo ciagle cos do zalatwienia. Co do ciast, to ja po prawie 3 miesiacach zrobilam ciasto na zimno...pewnie i tak pol do kosza wyladuje, ale co zrobic.. Milej niedzieli!

O rany. No tak zglasza sie cora marnotrawna. Nie mam dostepu do netu w Norge,i dlatego sie nie pokazuje. Teraz jestem w Polsce,wczoraj wyladowalam na 10 dni moze. Znowu sie przeprowadzilam, nadal pracuje w hotelu i chyba wszystko po staremu,pozdrawiam. Juli slubik bedzie? bo nie doczytalam

no i firanke klowna skonczylam, jutro mam w planach krochmalenie jej, naciaganie na styropian i bedzie schla, jak bedzie gotowa to oczywiscie sie pochwale i linka do zdjecia zamieszcze :) Teraz koncze to co juz jaaakis czas temu zaczelam, tzn. 4-ery takie same firanki, do 2-och dziwnych niskich, a szerokich okien, do kazdego po dwie firanki. Sa, a raczej beda te firanki takie same, dwie juz mam, trzecia juz dziergam, mam nadzieje, ze pojdzie szybko... tu zamieszczam linki do zdjec http://images28.fotosik.pl/137/296b33b21694c932med.jpg http://images34.fotosik.pl/101/ffb5fc5f536dc70fmed.jpg Julii ------> tak, ja dalej za granica i wyglada na to, ze juz tu zostane :) mrowka -----> ja to lubie miec zaczetych \'\'100 robotek\'\' na raz, bo potem jak sie konczy to taki wysiew duzo za jednym razem :)

olajda, ja mam zaczętych sto robótek!!! i niewiem którą kończyć :( dzis dziergam bluzke na zamówienie, przy okazji weszłam na osinkę i mnie dopadło, już bym zaczeła dwie następne robótki ;) :P z czego te firanki robisz? czarny kolor? Blinguś kopę lat :) puść jakieś fotki z pobytu w kraju :) Juli, kawa to podstawa, a ty łap oddech, panna młoda nie może być zasapana ;) ide dalej tworzyć :) moge sie pochwalić tylko tym że właśnie zaczełam ćwiczyć :D

Rany czy nawet w kraju musi padac? Deszcz mnie przesladuje,mialam nadzieje ze chociaz przez kilka dni w domu bedzie inaczej,a tu lipa. W Oslo pada na okraglo, ostatnio taka burza mnie zlapala ze nie bylo na mnie suchej nitki. Piekne te wasze dziela,moze i ja bym sie dziergac naumiala,byloby zajecie ,bo po pracy mam nude na maksa. Urlopujcie sie ,wypoczywajcie, i zycze nam wszystkim chociaz troche slonca

Blinguś dobrze że popadało bo sucho było strasznie, mam jednak nadzieję że poświeci też słoneczko i zdążysz się poopalać :) Olajda pytanko mam małe, od czterech dni nie moge wejsc na forum do maranty, pokazuje brak serwera to tylko u mnie czy ty tez tak masz??

witam :) firanki sa koloru czarnego z wloczki, ktora kupilam tutaj, nie wiem, czy jest znana w Polsce, nazywa sie MAXI, 100gr=550m, zalecane szydelko 1.25/1.5, ale ja dziergam to szydelkiem nr 3. Nie zalezy mi na tym, by spelniala funkcje przyciemniajaca pokoj ( i tak bedzie wisiala od wrzesnia w oknie i zaraz potem zaczyna sie noc polarna, a jak by wisiala latem to i tak duzo slonca nie przysloni, bo jest bardzo \'\'dzurkowana\'\'), tylko dekoracyjna. U mnie maranta dziala ok, za to fotosik nawala, chcialam sie pochwalic nowymi dzielami, a nie moge wgrac tam fotek :(

Olajdo to ta firaneczka poprzednia w pokoiku twojego dziecka zawisnie czy bratanicy? Kasiaczek nie zaglada,ale ona i jej coreczka miewaja sie dobrze.

Bling --------> mojego :) jak juz bedzie wisiala i uda mi sie fotke w fotosiku zamiescic, to zaprezentuje ;)

Bling..jestes do tylu informacjami :-P Na slubnym kobiercu stane we wrzesniu w kochanej Polsce :-) A Ty co porabiasz w kraju?urlopik? Jak Ci sie wiedzie? Olajda....czarna firanka do pokoju?bardzo oryginalny pomysl... Mroweczko...co dziergasz w chwili obecnej? strasznie Cie to wciagnelo, co? Robisz juz \"na zamowienia\" ? :-) Wyjezdzam na weekend do Polski, jestem troszke zabiegana, ale cialku to dobrze robi :-P Buziaczki!

miłego pobytu w Polsce :) czasami musze na zamówienie zeby zarobić na nową włóćzkę ;) juz mam pomysł na bluzie która mi sie podoba i włóczkę też już upatrzyłam w sklepie :) ale najpierw obowiązki a potem przyjemności :P a teraz kawusia albo herbatka

Julii ----> do pokoju, w ktorym jest jedno ogromne okno i dwa maleniskie, a szerokie i te firanki wlasnie beda do tych 2-och okien :) mrowko -----> ja nie wiem co sie dzieje z tymi stronami www. U Ciebie maranta, a u mnie fotosik. Napisalam do nich maila przedwczoraj, ale nie odpisali. Moze musimy przeczekac i za jakis czas strony beda dzialaly jak trzeba Upieklam ciasto z rabarbarem, jeszcze gorace, wyglada smakowicie, mam nadzieje, ze smakuje wyyysmienicie ;)

Czesc, jakby kogos interesowało to żyje ale jakoś znów nie moge sie do biura doczołgać.

tak taku> z dobrze znanym sobie poczuciem humoru ;) kobieto może by tak coś więcej? chyba że totalnie nie masz siły w co absolutnie nie uwierze, bo jeszcze jako osiemdziesioletnia starowinka będziesz miała siłę poćwiczyć paluszki na klawiaturze :P jak to nie masz siły taka pełna energii kobieta przestań pisać dyrdymały tylko napisz co tam słychać bo pogrożę paluchem :P a za oknem znowu deszcz, chyba mnie to już zaczyna męczyć, dobrze że słoneczko biega po chałupie to weselej ;) kawuuuuuuuuuusssssssssssssssiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D