Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

O moj Boze, Bling!!!!!!!!!! pucki to moze ja mialam, ale zeby az dlonie i palce????? :D :D :D niezle jaja :D :D Wiecie, bylam dzis na kolejnym castingu :D potem na szybkich zakupach i niedawno wrocilam. A wieczorem idziemy na prezentacje jakies nowej plyty, moj szwagier gra na gitarze w tym zespole co ta cd wydaje :D Takze krotki odpoczynek, kolacja i znowu w droge. No i Katarzynku dziekuje :D W ogole to wszystkie jestescie kochane i sliczne i tyle A gdzie ta nasza Sylvik????????????

Kurde ... :P same gwiazdy nam tu się szykują ;) Moze trzeba bedzie zmienic nazwe topiku ? ;) :P Ja mam czerowne koturny na lato, takie własciwie klapki , ale na koturnie. W ogóle to ja bardzo lubię koturny. Oddalam wczoraj do szewca kolejne koturny, przeprosilam się z nimi po dwoch latach nieuzytkowania ich :O Jakos mi nie pasowały wczesniej, a ze urwal mi sie paseczek przy nich to schowałam je do kartonu i tak sobie przelezały dwa letnie sezony :) Tak wiec mam na lato 3 pary butów , z czego wszystkie na koturnach. Czarne , czerwone i koloru skóry ;) Musiałabym sobie tylko sprawic jeszcze jakies takie lekkie , bardziej zakryte typowe do latania po sklepach osiedlowych :P Julka Ty pucku :P hihiii Sylvik to wredny Babsztyl i tyle :P :O ;)

Sylvik nie jest wredna tylko umarla jej w sobote suczka i jest w zalobie wiec na nia sie nie drzyjcie tylko troche wspolczucia okazcie. Bling ty jestes wstretna zakupoholiczka :P Julii pokazuj to zdjecie z grubymi paluchami :P Ja mam dzisiaj jakis gowniany humor i zazdroszcze Julii wyjscia. Tez mam ochote i wlasnie dzis bylam umowiona a spotkanie nie wypalilo. Przelozone na piatek tylko ze ja w piatek nie moge albo najwyzej na godzinke bo moja corka w wieku niespelna 14 lat wybiera sie na 18 i jest wyjatkowo smutna ze musi wrocic o polnocy do domu. No ale mam gowniarze pozwolic balowac cala noc?? Jeszcze mnie nie pogielo :) Sylviku mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko ze poinformowalam Babsztyle o smutku w towim zyciu. Wiem ze czytasz. Wiec jak cos to wybacz.

Zwracam honor.... wspólczuje Sylvikowi bardzo ......wiem jak byla zwiazana z tą swoją suczką . Ale czy nie mogła tego napisać ? A nie czlwoiek sie zastanawia co się dzieje, pisze do Niej maile , prosi , błaga , grozi ... i jak grochem o scianę :O Sylvik..... Własciwie to ja tez bardzo chcialabym zobaczyć to zdjecie Juleczki z pulchnymi palcami :P TakTak i tak podzwiam Cie, ze pozwoliłas córci w tym wieku byc na takiej imprezie do pólnocy....

Landrii jak mam byc szczera to sama sobie stoje na drodze czy jej pozwolic czy nie.

O jejciu przeprasza Julii, az taka pucka to nie, tylko ze jakos na tamtym zdjeciu wygladalas inaczej niz na tych wszystkich twoich, i ze slubu, i z Polski i w ogole. Mam nadzieje ze sie nie gniewasz Ja to dopiero jestem ksiezyc w pelni, kilka dni temu wydelam brzuch jak najbardziej umiem,no i pstryknelam fotke. Nie potrzebuje fotomontarzu zeby poudawac ciaze. Landri dziekuje za zyczenia imieninowe. W sumie to ja nigdy nie wiem kiedy wypadaja,bo sa Magdy,Magdaleny i Marii Magdaleny Ja jestem Magdalena,no ale w maju to na pewno bo pierwsze po moich urodzinach.

Dzien dobry, witam w piekny, letni dzien i zapraszam na kawe ;) 7 TakTak a znasz towarzystwo , do którego chce się udac Twoja córcia ? Blinguś ależ masz pomysły z tym fotografowaniem swojej osoby :P Katarzynek oddaj klucz, dziewczyny maja rację , po kiego grzyba jest Ci on potrzebny. A oddanie go to kolejny krok ku temu, aby się raz na zawsze od niego odciac . Maja masz laptopa juz to teraz nadrabiaj z pisaniem i pisz co u Ciebie. Napisałabym coś do wszystkich , ae juz nie mam pomyslu, wiec tylko sobie pomacham

heja :) kawusia - zapraszam Blinguś faktycznie szaleje z tymi zakupami :) czerwonych butów to ja nie miałam ale przypomniałyście mi ze ja muszę buty od szewca odebrać, te nowe z paseczkami co masz i Ty Landrynko - pies mi dorwał się do nich i głupie bydlę zeżarło pół paska - myślałam ze ubiję ciekawe co szewc tam wymyślił , mam nadzieję ze zdatne będzie do chodzenia Tak taku - sama najlepiej znasz córkę i wiesz jakie będzie towarzystwo - powiem tylko że na osiemnastki moja zaczyna chodzić dopiero teraz jak ma sama już prawie 18ście i tez tylko tam gdzie wiem kto będzie inaczej się nie da bo teraz różny element się trafia, ale ona to rozumie i jakoś nie mam z tymi sprawami problemów :) chociaż mi nerw psuje od dłuższego czasu bo chodzi i gada ze jak tylko skończy 18 stkę to wsiada do samolotu i leci do ameryki na opiekunkę do dzieci - tutaj to już skopanie dupy nawet nie pomoże a dziś rano dostałam śniadanie do łózia :D z laurką ;) ale wiem że to czysta kalkulacja bo za parę dni - dzień dziecka :) no i zaraz musze spadać do szkoły stawić się przed nauczycielką nie cierpię tego chyba dlatego dostałam dziś to śniadanie :P no i tyle póki co ;) Sylvik - jak Ci smutek przejdzie to napisz coś bo się stęskniłyśmy za Twoim machaniem :)

Żadnych fotek nie dostałyście bo jeszcze nie zrobione. ;) Zamiast kawy pokrzywa w kubku (_)

bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee a niby na co ta pokrzywa

Mowie to teraz ostatni raz: Magdaleny jest 29 maja! Takze mozecie w niedziele skladac zyczenia i przesylac kwiaty na moj adres :P Co do Kaski i towarzystwa: 18 jest u polaka ktory mieszka tu w okolicy i chodzi z nia do tego samego Gimnazjum. To bardzo hermetyczne towarzystwo bo do Gimnazjum w DE chodza tylko dzieciaki ktore maja najlepsze oceny a oprocz tego dostaly polecenie do tej szkoly. Wiec takze sami uwazaja sie za elite i raczej z nikim spoza szkoly sie nie spotykaja a co za tym idzie wiem mniej wiecej kto tam bedzie. Tak czy tak uwazam ze pokazalam sporo serca pozwalajac jej w wieku niespelna 14 lat isc na 18 a ta menda pokazuje rogi i miauczy ze to wiocha isc na 18 i o 24tej zostac odebranym na chate. Powiedzialam jej wczoraj ze sorry albo do polnocy albo wcale na co przebeczala caly wieczor. Ja rozumiem ze jej moze zalezec zwlaszcza na tym zeby dostac sie to tego jeszcze bardziej ograniczonego wyborowego towarzystwa klas wyzszych :P ale chyba powiem jej faktycznie zeby mnie w nos pocalowala i tyle. A z czerwonych butow mam tylko baleriny. Poza tym mam chyba wszystkie kolory. No nie nie mam pomaranczowych ale zielone, niebieskie, zolte.. wszystkie na stanie ;)

Kurde, faktycznie 29 maja a nie 25 :O Zakręcona jestem na maksa :O TakTak to ja tylko z kwiatami do Ciebie uderze, zyczenia juz dostalas :P Skoro jest jak napisalas , to niech idzie, ale nie ustepuj co do godziny powrotu :) Ja tez się zastanawiam na co ta pokrzywa ?

No jak co za pokrzywa? Mozna pic rumianek to mozna i pokrzywe. Se poczytajcie ;)

a myślisz, ze chce mi się szukac po necie ? Myslałam, ze Kania sama sie wypowie na co jej pić przyszlo pokrzywę :/

Mam fazę na pokrzywę ;) W smaku jakoś ujdzie. a wyczytałam że oczyszcza organizm, ogranicza też pocenie. Szef zakazał kupować herbat owocowych. W domu zapas ziół to przynajmniej się do czegoś przydadzą. Mięta już mi się skończyła. ;)

A co do tych butów... Zastanawiam się do czego będę je nosić. Przywiozłam je do domu, pokazałam mężowi i stwierdziłam niech mi teraz daje kasę na kieckę do nich. Zachłysnął się własnym powietrzem :D Taktaku ciekawe kto zaprasza takie gówniary 14 tki na 18tkę. I tak wykazałaś dozę zaufania skoro się zgodziłaś.

Wysłałam fotki Kto nie dostał to prześlijcie

oj zeszło mi w szkole jak się rozgadałam z panią to mineła godzina ;) :) teraz zawijam rękawy i obiad bo potem jade z Pawłem na basen :) wczoraj nie wypalił to dzis nadrabiam a buty hm hm koniecznie do wypasionej kiecki bo inaczej się nie da ja właśnie kończe dziergac czarną na czerwonej podszewce i takie buty by mi się przydały :)

Zasypiam Chyba ciśnienie spada. Brać do konkretnej roboty tym bardziej mi się nie chce. Fakt, że najważniejsze wygnałam. Teraz to tu dzióbnę, tam zajrzę ;) Tak do połowy czerwca sobie pobimbam a potem.... jak wystartuję to skończę może koło marca-kwietnia, chyba że mnie z roboty wykopią.

wreszcie nowa stronka się obróciła.

Kania butki wygladaja faktycznie na kaprys ;) Mialam nadzieje ze zobacze je na nodze nie na stole :D I czemu zalezalo ci tak na 454 stronce??

Aaa tak przy okazji. Landrii zauwazylas ze ani ja ani ty nie dostalysmy strony 400?? Mrowka ja skasowala :D

Byla taka straszna burza w nocy, ze momentami az podskakiwalam ze strachu :D trwala i trwala, a rano bylo ciezko ze wstaniem. W Polsce nie pamietam takich burz jak tutaj. Normalnie jak bombardowanie :( Sylvik...przykro mi kochana :( Landrii...zdaj relacje jak po wizycie u fryzjera ;) Ja buty tez zawsze oceniam jak sa juz na nodze, inaczej je widze .. Z ta klamerka to dosc zoobowiazujace, ale pewnie jakas sukieneczke w szafie wyszukasz :) Ja mialam kiedys czerwone letnie buciki, wynosilam je sporo, ale nie byly strojne, tylko takie bardziej codzienne. Tak taczku, Kaska ma z Toba dobrze :) jak do 24 w jej wieku to siara to niech wcale nie idzie ;)

Na nodze to kiedy indziej. W pracy siedzę a Młoda z domu przesłała mi foty na maila. Rzeczywiście kaprys. Zobaczyłam, przymierzyłam i kupiłam :D Też czasem bywam kapryśna. :P Co wejdę w kafe to ciągle jedna i ta sama strona. Znudziło mi się to i ucieszyłam się że przewróciłam na kolejną. Po kawie mi lepiej. Muszę liczyć się z tym, żeby na szkoleniu od 16tej nie zasnąć.

Julii a bombardowanie kiedys przezylas?? ;)

Tak mi sie skojarzylo :D

:)

aż poleciałam sprawdzić i faktczynie moja była 400setna ;) :) wróciłam z basenu a w domu moi dorośli synowie już czekali z bombonierką :) czeekoladki rozdałam zeby mnie nie korciły ;) a na jutro musze machnąć torta bo przyjeżdza najstarsza akurat na swoje urodziny :) ale najpierw odsapnąć muszę i poczytać to i owo

zapomniała jeszcze dodac że jak w sobotę była u mnie burza to u sąsiadki "za miedzą" poszedł z dymem dom drewniany , straszneeeeeee

Ja pernicze, zaspalismy dzisiaj. Nie wiem jakim cudem nie slyszlaam alarmu o 6. Moze dlatego ze zawsze mam telefon pod poduszka a dzis lezal na szafce. Moze po tym pedalowaniu wczoraj wyzionelam haha Adek obudzil mnie o kolo 8 30. Wstaalm i nie wiedzialam za co sie zabrac. Dobrze ze zaplanowalam ze pojade w obcislakach i koszulce,no i juz o 8 50 czekalam na pociag i co dupa. Bieglam jak oszalala ze stacji bo myslalam ze mam autobus o 9 15,a tu zonk 9 50 . Na miejscu bylam kolo 10:20 . Piekne 2,5 godziny pozniej. Mialam skonczyc o 19,no ale perszingiem zrobilam do 17 i jestem juz w domku. Dzwonilam do mamy z zyczeniami mamowymi i mi przypomniala i od razu zlozyla zyczenia i twierdzi ze ja obchodze imeininy 27... A jeden ciul bo mam to w nosie,ja obchodze tylko urodziny odkad mieszkam zagrabanica.Dlatego moze ciagle czuje sie nastolatka,bo pamietam ,ze w domu to wlasnie po 18 stce, juz tylko imieninowo bylo i tak dorosle. Tak tak badz twarda w postanowieniu. Ja pamietam,ze jak jechalam na swoja pierwsza dyskoteke to sie rozchorowalam,chyba z wrazenia i wrocilam do domu. Ale rodzice pozwolili byc do rana,byli tego zdanai ze lepiej wracac grupa nad ranem niz samej o polnocy,no ale to juz do liceum chodzilam. Ja w tym roku chcialabym sobie kupic granatowe balerinki. Kurcze mysle ze gdybym miala takie 39 ,to tez bym miala wszystkei fasony i kolorki no ale z 41 jestem lekko ograniczona. Ale buty kupowac lubie i torebki pod kolor hihi Dzis zakupilam sobie sportowy stanik do biegania ,zeby mi moje biusta nie wylazily,jeszcze szorty musze dokupic,chociaz hm i tak w samych lazic nie bede,no ale komplet musi byc. Ide poczytac poczte i obejrzec butki kani