WRZESIEŃ 2007

Wybrałam sobie dzisiaj w parafii chrztu zaświadczenie, że byłam chrzczona. Szukam świadectwa z religii ze średniej szkoły :) Po Bożym Ciele planujemy pójść do księdza spisać protokół. A Wy? Myślicie juz o tym? Tylko mały problemik. Nauki zaczęliśmy robić już w lutym, ale dwa razy nie byliśmy, z względu na to, że akurat mi wypadały zjazdy w szkole i kjakoś do tej pory nie udało nam się tych dwóch spotkań zaliczyć. Ja myślicie, czy podczas spisywaniu protokołu trzeba mieć już papierek z nauk, czy można go później dostarczyć?

groszku to wszystko zalezy od podejscia ksiedza:) Jak ksiadz OK to i machnie ręka na te nauki..

nasz ksiądz powiedział, żeby przyjść już ze wszystkim do spisywania protokołu...ja jeszcze żadnych dokumentów nie załatwiałam bo coś tam (już nie pamiętam, który to papierek)jest ważny 3 miesiące, czyli dla mnie jeszcze za wcześnie.Mamy tylko kurs i moje zaświadczenie wygląda jak dyplom:) i tak ogólnie jest tam napasane że ukończony...a do tego nam dali aneks , z tematami jakby.Tylko że my byliśmy na weekendowym, wiec może to trochę inaczej się prezentuje.Zmierzam do tego ze może Wasz ksiądz Groszku sie nie połapie, że nie byliście na 2 spotkaniach?chyba że macie jakoś inaczej- jakiś dzienniczek z podpisem za każde zajęcia?My natomiast nie byliśmy w poradni- ksiądz w ogóle o tym nie wspomniał wiec mamy nadzieje, że nas to ominie.Chyba, że porostu zapomniał....A u Was obowiązkowo?bo to czasem co kraj to obyczaj... A jeśli już o tych sprawach to powiedzcie ile zamierzacie dać księdzu? Może się orientujecie ile się daje?Bo ja to jestem generalnie negatywnie nastawiona i chce dać jak najmniej....bo człowiek tu chce po Bożemu żyć, sakrament przyjąć, a tu hola hola: zapłacisz - dostaniesz... Księża powinni mieć swoje pensje i wszystkie sakramenty powinny być za darmo!!!! wiem że inaczej wyglądają te sprawy w dużym mieście gdzie jest po kilka ślubów dziennie i inaczej w małej parafii, gdzie trzeba tez i organiście i kościelnemu "działkę odpalić";) ALE ILE????

U nas to wygląda tak, że oboje dostaliśmy takie kartki \"Świadectwo uczestnictwa w katechezie przygotowującej do przyjęcia sakr. małż\". Na kartce wpisane imię i nazwisko, oraz po kolei sześć tematów. Przy każdym temacie miejsce na pieczątkę, datę i podpis księdza. I nam właśnie przy dwóch tematach tego brakuje, więc nie ma mowy, żeby się nie połapał ... Ale najwyżej mu powiem, że doniesiemy... bo przecież nie mam teraz jak tego zrobić. Kursy są organizowane sukcesywnie - jeden się kończy, a w następną niedzielę zaczyna nowy. Co niedzielę jeden temat. I nasz - 4 temat -był właśnie omawiany w ubiegłą niedzielę, więc następny raz będzie dopiero za sześć tygodni, a na protokół to już troszkę późno... Jeśli chodzi o poradnię, to u nas obowiązkowa. I na śmierć zapomniałam :) Dobrze, że mi przypomniałaś, bo już sobie myślałam ,ze oprócz kursu mam wszystko... Kurde, ciekawe ile to potrwa... Pójdziemy tam w tą niedzielę. A kasy jeszcze nie wiem ile się daje. Teściówka przeprowadzi wywiad i dam tyle co każdy.

kurcze dziewczeta a po co protokół tak wcześnie?? to tak sie robi?? nie wiedziałam :(

no właśnie,też się zastanawiam...ja jeszcze nie zamierzam do księdza sie wybierać! Tylko chyba na trzy miesiące przed ślubem trzeba sie zjawić i na zapowiedzi dać.Nasz pleban tak coś mówił...Ale protokół? nie wystarczy ze dwa tygodnie przed ślubem????

No ja myślałam, że właśnie jak się idzie dać na zapowiedzi trzy miesiące przed ślubem, to od razu spisuje się ten protokół. Ale pewna nie jestem. Tak mi się wydawało. Ja slub biorę ósmego września, więc już pomalutku do księdza powinnam sie wybierać. Szczerze mówiąc, to wolałabym teraz od razu spisać ten protokół i mieć to z głowy. Hmmmm... ale ksiądz kazał przyjść trzy miesiące przed ślubem już z wszystkimi dokumentami, typu świadectwo chrztu, świadectwo biezmowania, akt małżeństwa z cywilnego i.t.d., więć chyba mu to do tego protokołu potrzebne...sama już nie wiem. Narazie umówiłam się z babką z poradni na 13 czerwca na spotkanie. Mają być w sumie dwa, każde potrwa około godzinki. A ile dziewczyny planujecie dać księdzu kasy?

Hej dziewczyny! Nie wiem czy smiac sie czy płakac! Slub 01-09 a tu okazuje sie ze jestem w ciązy! Ciesze sie z dzidziusia ale obawiam sie ze bedzie widac brzuszek, bedzie to poczatek 4 miesiaca!

hej dziewczynki. Dołączam do was. Ślub 15 września godzina 13. jeszcze kilka tygodni temu przyjmowałam wszystko ze spokojem a teraz zaczynam się denerwować i panikować:) Sukienka sie szyje, juz 28 czerwca bedzie gotowa do odbioru ale ja odbiore dopiero kilka dni przed slubem. sala jest, orkiestra jest, fotograf też. Obrączek jeszcze nie mamy ale upatrzone są, w Kruku. Wódki też nie mamy. Torta i ciasta też jeszcze nie załatwiałam bo brak czasu. Makijażystki, fryzjerki też nie mam... o kurcze jak tak wyliczam to dopiero uzmysławiam sobie ile jeszcze spraw do załatwienia. Nauk nie potrzebujemy a wiec jeden problem z głowy:) Menu szczegółowe ustale dopiero pod koniec sierpnia ale byłam już w tej restauracji na obiedzie, każdy z nas zamówił coś innego i muszę przyznać że gotują bardzo dobrze. Pierwszych gości zaczęliśmy zapraszać w poprzedni weekend. Teraz mam problem bo muszę zaprosić rodzinę z którą nie utrzymywałam kontaktu przez 5 lat więc tak głupio mi zadzwonić, przyjechać.... a zaprosić trzeba (tzn chce, a nie trzeba) bo to moja chrzestna. uffffff ale sie rozkręciłam:) jak znajde linka do sukienki i wkleje, bo szytą będe miala na wzor takiej jednej

magdziaa- gratuluje!!! ja w ostatnich dniach siedzialam z bolem zoladka w domu i tez zastanawialam sie nad ciaza, ale dostalam okres. gdybym nawet byla, berdzo bym sie tym nie przejela, kochamy sie, slub juz zaklepany to i dzidzia moze byc. a brzuszkiem sie nie przejmuj, u kazdej kobiety inaczej to wyglada a czwarty miesiac to i tak brzuszek jeszcze malutki. my ostatnio dowiedzielismy sie o zapowiedziach, ze trzeba 3 miesiace przed, ksiadz nic nam nie mowil, tesciowa przypomniala i znow mosimy jechac do Polski (teraz na weekend). a nauki trwaja i chyba nie trzeba do zapowiedzi zadnego potwierdzenia nauk????

Magdziaa83 GRATULACJE !!!!!! :D :) Ja też już marzę o tym żeby zostać mamusią, ale jeszcze poczekam te 3 miesiące....:) Przede mną trudny okres.... za dwa tygodnie mam obronę. I jeszcze nie mogę się skupić tylko na tym, bo tak wyszło, że 13 jesteśmy umówieni w poradni małżeńskiej, w niedzielę nauki, a 11 jestem umówiona z kucharką... Ależ bym to chciała mieć za sobą! I żeby już był ósmy września :D Smerfetka masz już tą sukienkę?

Kasiaczek ---> WITAMY NA POKŁADZIE :D

groszek- no wlasnie dzisiaj ma przjsc i bedzie przymiarka :) :) :)

Groszku dziekuje za przywitanie:) a oto link do mojej sukni http://www.modaslubna.pl/salon/kolekcja.htm numer 605/605b z ta sukienką była taka sprawa, że ja na nią zachorowałam parę miesięcy temu więc z wydrukowanym zdjęciem poszłam do pracowni sukien ślubnych a pani która ze mną rozmawiała jak ją zobaczyła to uśmiechnęła się bo okazało się że własnie w tym dniu klientka przyjeżdżała odbierać identyczną! a wiec mogłam ją w całej okazałości zobaczyć i przyznam że w rzeczywistości jest piękniejsza (jednak zdjęcie nie oddaje tego wszystkiego). Tak wiec już byłam pewna że to TA! ja jednak zażyczyłam sobie ecru... mam nadzieje ze bedzie piękna:)

Kasiaczek sukienka bardzo ładna :)

moja przyszla, jest sliczna, potrzebna by byla tylko malutka zmianka, jest pod ramionami ciut za szeroka a tak to cacko, strasznie mi sie podoba ale niestety musze ja oddac bo jest za krutka jak przymierzylam z kolem i butami,a kolo bylo od sukienki od cywilnego i jest doscy male, szkoda mi ale wierze ze znajde jeszcze sukienke ktora bedzie na mnie pasowala kasiaczek- sukienka ladna

Witam was dziewczyny!Ostatnio tu nei zaglądałm, bo jakloś brakuje mi czasu:( Ja tez bym chciala już dzidziusia ale jeszcze z rok poczekamy, bo chce skonczyc studia, by potem moc spokojnie dbac o siebie i dzidziusia, bez sterów i tego wszyskiego:) U nas też przygotowania w toku...Pierwsza przymiarke sukni mam w lipcu. Poza tym wiekszosc spraw jest juz zalatwiona. Pozdrawiam i milego dnia oraz dlugiego weekendu zycze:)

smarfetka, bo nie do końca zrozumiałam... Odsyłasz tą sukienkę i wybierasz inną, czy przyślą Ci ten sam model, tylko dłuższą? U mnie gorący okres. Ostatnie poprawki w pracy muszę jutro dokonać (wstęp izakończenie się promotorce nie podoba)...dać do sprawdzenia, oprawić i oddać w dziekanacie - wszystko w piątek :( Osiemnastego obrona. W piątek mam się też spotkać wieczorkiem z kucharką. Ciężki będzie ten dzień...

No i równiutko 3 miesiące do slubu :) Eh...już mi sie nie chce czekać :)

witam nowe i te troszkę starsze wrześniówki!!!;) ja tez mam trochę zamętu. Groszku ja też kończę pisanie pracy- został mi wstęp i zakończenie,do napisania do poniedziałku.A potem SESJA!termin obrony jeszcze nie znany ale najwazniejsze ze udało mi sui teraz, bo już myślałam ze na wrzesień bedę musiała przełożyć. Magdzi gratuluje serdecznie!Będzie dobrze-zobaczysz, a dziecko to prawdziwy skarb:D My wczoraj wybraliśmy sie do naszej restauracji-po roku ciszy... wszystko na szczęście po staremu , cena sie nie zmieniło, pani o nas nie zapomniała...a menu mamy ustalać dopiero w poniedziałek przed weselem.Trochę sie zdziwiłam bo wy tu już niektóre macie...

Ja się wczoraj poddałam. Do dziś miałam złozyć prace w dziekanacie, ale wyszło mi kilka nieoczekiwanych błędów i zostawaim to cholerstwo na wrzesień. Trudno. Troche szkoda, bo potknęłam się na ostatniej prostej, ale cóż :) Dzisiaj jadę do kucharki. zobaczymy, co ona tam nawymysla :D

hej Wam :)) ja mam ślub 6 października, strasznie podoba mi się suknia 3234 ta którą ma madziunick :) dzisiaj ją przymierzałam mam pytanko, czy ktoś ma może inne zdjęcie tej suknie, nie na tych kobietach które siedzą :/ ? pozdrawiam acha, madziunick kupujesz do tego długi welon, rękawiczki i diadem?

Co tu tak pusto?

ano pusto pusto, rzeczywiście.... ja śpię ostatnio po dwie godziny na dobę i nie mam czasu na nic ;( czy macie już ustalone wszystko z kapelami? jaka pierwsza piosenka i w ogóle repertuar?

Ja jeszcze nie. I nie mam wybranej pierwszej piosenki. Teraz jestem w trakcie poszukiwania czegoś na podkład do filmu z wesela. A jakie są Wasze typy? Może coś podpatrzę :P :D

up

witam :) Byłam wczoraj na pierwszym spotkaniu w poradni małżeńskiej. Muszę przyzna, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Kobieta w poradni przeprowadziła z nami luźna, przyjemną rozmowę o urokach i problemach w małżeństwie. Bardzo sympatycznie. na sam koniec tylko po krótce omówiła mi metodę NPR i poprosiła o to bym spróbowała sobie sporządzić wykres temperatur i obserwacje śluzu. Rozmowa o NPR zajęła nie więcej niż 5 minut :) Za miesiąc mamy się spotkać jeszcze raz. A co u Was? Jakoś tu głucho strasznie...

Była któraś z Was już u księdza spisywać protokół? Napiszcie jak to przebiegało. Ja planuję iść w poniedziałek :)

Hej Groszek! My we wtorek idziemy spisać protokół. Ja rozmawiałam z księdzem to mówił ze to troche potrwa, a na wiekszosc pytan bedziemy mówić nie, nie nie... :-) Zastanawiam sie ile dac ksiedzu jeżeli powie \"co łaska\", nie mam pojecia ile sie daje. Bo rozumiem ze na zapowiedzi daje sie przy spisaniu protokołu?! A co do poradni, to również we wtorek mam ostatnie nauki. Tylko ze u mnie wyglądało to zupełnie inaczej, babka cały czas nawija o śluzie i temperaturze, poprostu porażka.

Z tego co wiem, to właśnie na zapowiedzi daje się przy spisywaniu protokołu. Myślałam, żeby pójść do księdza w poniedziałek w godzinach urzędowania kancelarii, ale może lepiej się z nim umówić wcześniej na określoną datę i godzinę, niż brać go tak z zaskoczenia :) ...Zobaczę.