GŁODÓWKA CAŁKOWITA-60 DNI, MOJA DROGA DO WYZWOLENIA.

:O straszny widok ... ja zdaje sobie sprawe z tego , że to są niewinne zwierzęta .ze człowiek nie ma prawa ich mordować ... .. ale jezeli spojrzy sie na to z drugiej strony co by sie stało gdyby nagle ludzie przestali spozywać całkowicie mieso ... zwierzat by sie nie zabijało ... rozmnażały sie itd ...co o tym sadzisz ?

Hmmm spokojna glowa.....przeciez ludzie jedza sery i pija mleko......gdyby przestali by zabijac......afryka nie miala by problemow z glodem

Po za tym.....wypusc je na wolnosc.....a natura zajmie sie reszta.

ale gdzie te zwierzeta by sobie mieszkały .. ? zobacz taka przecietna swinka:P . .. załózmy rodzi ok 10 prosiaczków ...zobacz ile tej zwierzyny by sie namnożyło :P ...

nastepnym razem gdy ugotujesz sobie kurczaczka, przypomnij sobie filmiki....no chyba ze chcesz wiecej filmow o kurczakach. I zycze smacznego. Bo oczywiscie mieso jest dla ludzi.

osobiscie nie jestem w stanie zabić najmniejszego stworzenia ..ale zdaje sobie sprawe , ze jedzac mieso przyczyniam sie do ich smierci . ..

Wiesz....ile ludzi zyje na ziemi?.....i wiesz jaki jest przyrost ludzi.....to o ludzi trzeba sie martwic nie o zwierzeta.

jak wszyscy inni ludzie którzy to robią ...

boli mnie głowa:O ... ide pojezdzic na rowerze ..poskakac i porozciagać sie .. kompu przed snem poczytam ...i hrrrrrrrrrrr:P

Ja bylem morderca....bo jadlem mieso...ale calkiem niedawno wzialem do buzi ostatni kawalek miesa......byla to ryba...losos....od tego dnia przyzeklem sobie, ze nic co ma oczy, serce,pluca, skzela i sie rusza. NIE JEST WIECEJ JADALNE. I tak juz bedzie.

;) dobranoc ... postaram sie stopniowo wyeliminowac mieso z diety ...

Ok a ja rowniez, zegnam i ide spac. Milej nocy. Jutro dzien 4. Papa

papa ... a mój 7 :D

a ja sobie zjem słoik fasolki po bretońsku :D ten chłopaczek po prostu ma ochotę pogadać, poznać jakąś dziewczynę, zaistnieć.. ja tam się nie gniewam - internet do tego celu nawet się nadaje :)

witaj, od wczoraj czytam sobie Twój topik i tak sobie mysle ze w sumie to cie rozumie. ale zobacz, przeciez i tak nie bedziesz taki oczyszczony i zdrowy bo w naszych czasach wszystko jest zatrute. nawet te warzywa ktore jesz. a kosmetyki? czy uzywasz naturalnych? pewnie tak bo napewno wiesz jakie te nienaturalne są sztuczne i szkodliwe. pozatym czesto sa testowane na zwierzetach lub zawieraja skladniki pochodzenia zwierzecego. wiem, ze facet to raczej nie uzywa za wielu kosmetykow, ale jednak cos tam uzywa. zreszta czlowiek nie jest idealny i ciezko jest w tych naszych czasach nie ulegac pokusom "jedzeniowym". bedzie ci ciezko, ale trzymam kciuki. ja nie jem miesa bo nie lubię i szkoda mi zwierzat. a czy słyszałeś o algach? bo skoro chcesz długo życ w zdrowiu to ja słyszałam, ze ludzie (gdzies chyba na kaukazie gdzie maja te algi w wodzie, ktora pija) to dozywaja 110 lat! i ze to niby przez algi.

oj chlopaczku gdyby ludzie tych kurek czy swinek nie jedli to one wogole by sie nie urodzily..... co do rzezni to rzeczywiscie to wszytsko wyglada okrotnie ale gdyby zastanowic sie jak to odbywalo sie kilkaset lat temu to mysle ze te biedne zwierzatka duzo bardziej cierpialy ... a tak w zasadzie to ja mam jedno pytanko - ty laczysz kasze z sosem ze swierzych pomidorow a ja lubie z joguretem czy takie polaczenie jest ok?

hahaha, kasza - to węglowodany, a jogurt to - białka - nie polecam łączyć... Sorki, że odpowiadam za autora, albo raczej podczas jego nieobecności...:)

Dzieki MEOLA. Jak najbardziej prawidlowa odpowiedz. I chcecie odpowiadac czy dyskutowac na tym dopiku, to robcie to! Ja sie nieobraze, po to w koncu ten topik istnieje.

czesc sniadanie ..2 mała kawałki razowca + .. sałata , pomidor , rzodkiewka ...i małe jabłko II sniadanie ... kanapka ..z 2 kawałków razowca , sałaty , pomidora + małe jabłko obiad ... mała porcja ..ryzu pełnoziarnistego ... na deser .. jabłko zielone :D..uwielbiam , mała pomarańcza , kiwi jestem strasznie sennna

małe* wczoraj nie piłam kawy

Wiesz , nie bede i tak oczyszczony i zdrowy bo w naszych czasach wszystko jest niezdrowe. NIEZAGADZM SIE, poniewaz jezeli tak bedziecie mysleli..to po co wychodzic z domu, jeszcze samochod cie przejedzie - tak dzisiaj niebezpiecznie.Nie podrozujcie....bo jeszcze samolot spadnie do morza.....az wreszcie nie jedz zdrowiej bo i tak umrzesz. A ja odpowiem tak.....SMIERC JEST PEWNA TYLKO GODZINA JEST NIEPEWNA. Chcesz zmienic swiat....zmien najpierw siebie.....zacznij od siebie, a nie krytykuj wszystko. Po za tym jestem najwiekszym optymista ze wszystkich znakow zodiaku, wiec biore sprawy we wlasne rece......i dzialam.

senna mozesz byc, bo roganizm musi najpierw pozbyc sie zlych supstancji...to potrwa pare dni.....a po za tym wskazany jest ruch. Wiec zacznij cos robic..a zapomnisz o sennosci.

... przespacerowałam na swiezym powietrzu ... ponad 2 godz:P ..... mam duzo ruchu ...a teraz wskocze na rower ....

substancji....sorry

Spacer niewiele daje...zacznij biegac...jezdzic na rowerze na swiezym powietrzu......szybko. To ozywia.

cos mi sie wydaje , ze spozywam zbyt duzo cukrów :O ... w sobote sie zwaze ..jak bedzie wiecej niz 51kg ... tz. ze taki sposób odzywiania mi nie słuzy

wczoraj biegałam na w-f ... moge po pokoju jedynie pobiegać... haha :P ...

Ja bede wieczorem...opisze wtedy co jadlem i jak sie czuje......wielkich zmian nie bedzie....ale....teraz musze wychodzic. milego popoludnia.

dzieki i pa pa

Ze taki sposob odzywiania ci niesluzy...powiedz to po miesiacu....a nie po kilku dniach. Jak sport to tylko na powietrzu...nigdy w domu. A z kad niby cukry????powiedz mi to????