GŁODÓWKA CAŁKOWITA-60 DNI, MOJA DROGA DO WYZWOLENIA.

Gdzie są moderatorzy? Halo? Trzeba zamknąć ten topic zanim ktoś sobie zrobi krzywdę...

ma gość zadatki na grafomana, na razie praktykuje w temacie diety, pewnie za jakiś czas dozna kolejnego genialnego oświecenia i będzie się udzielał w innych tematach egzystencjonalno-filozoficznych :-D :-D :-D

Zapraszam do zapoznania sie z badaniami doktora Haya. Skoro zyjecie w demokratycznym kraju moderator nieistnieje. Nie przeklinam , wyrazam tylko swoje zdanie wiec....kto nie chce czytac niech nieczyta.

No właśnie ja mówię o diecie dr Haya czyli o diecie niełączenia. Podstawową zasadą jest tam właśnie to, że warzywa można łączyć z węglowodanami lub z białkami. Na poprzedniej stronie podałam link. Może ustosunkujesz sie jakoś do niego.

A wiecz co trzeba zamknac......wiekszosc lekarzy.....bo morduja zamiast leczyc......wez tabletke - poznasz doktor smierc.

A tu kolejny link: http://zdrowie.onet.pl/192,9383,,,,dieta_dr_haya,diety.html

\" Podstawową zasadą jest tam właśnie to, że warzywa można łączyć z węglowodanami lub z białkami.\" Co oznacza slowo nielaczenie lub rozlaczenie? sama sobie przeczysz. NIE WOLNO LACZYC BIALEK Z WEGLOWODANAMI.

OKI DnSs nadal nie odpowiadasz na moje pytanie skoro opierasz się na wiedzy dr Haya to co powiesz na to co Ci zasugerowałam. Chyba nie do końca masz rację.

Przeczytaj cala jego ksiazke , a nie LINK zawarty na Onecie czy innych bzdurach o zdrowiu.

No właśnie więc skoro połączyłam białko(pierś z kurczaka) z warzywami to wszystko OK.

Nie opieram sie na diecie Haya , tylko na diecie plemienia HUNZOW. Hay jedynie wytlumaczyl mniej wiecej o co chodzi.

Jejku no jak OK? Jezlei polaczylas bialko z weglowodanem , a w zasadzie z tego co z niego powstalo......to powstanie KWAS , a nie zasada, czyli zakwaszasz organizm.

Jejku ale mi sie litery pogubily. Mialo byc \"to co z niego zostalo\".

topic robi furrore, nie ma co gorzej jak ktoś weźmie go sobie do serca :( strach pomysleć do autora--> Ty chyba myślisz, ze tylko Ty masz racje?? Wszyscy sie mylą,tylko twoja teoria jest prawidłowa, reszta \"zdechnie\" przed 50, bo nic nie wiedzą... chłopie do Ciebie nie docierają żadne argumenty jedyne czego Ci życze to żebyś tylko później tego nie żałował...jak zmarnujesz sobie zdrowie jak dla nie to ty jesteś jeszcze za młody na głodówki, może byś poczekał aż Twój organizm w pełni "dojrzeje", a później go odtruwał ?

Widzę, że topik tętni zyciem... Powiedz DnSs co Twoi rodzice myślą o Twojej diecie ?

Powiedz coś więcej w takim razie o tym plemieniu HUNZOW, które jest takie fantastyczne.

Heh czy ja wiem czy furore.....:-) Troche smiesznie ale dobra. To nie jest moja teoria, ja opieram sie na takim zywieniu bo jestem na 100% pewny , ze jest one prawidlowe 2000lat doswiadczen niemoze klamac. Wojka Adolfa juz cytowalem, wiec nie bede sie powtarzac ....bo prawde mowil, a ludzie i tak dalej niesluchaja.

wiem, że naśladujesz to plemię, czytałam topic od początku, wiec twoje argumenty znam, powtarzałes je wielokrotnie \\tyle, że to plemie żyje w Himalajach, inne warunki, zero cywilizacji, więc....my żyjemy gdzie indziej...więc i życie mamy inne :) ponawiam pytanie już zadane : co na to Twoi rodzice??

Moi rodzice \"to\" po jakims czasie zaakceptowali, nie do konca ale....jednak. Zobaczyli , ze jednak cos w tym jest, ze nie trzeba wierzyc we wszystko co Ci wpajaja od malego, co mowia media i lekarze. Waga ma praktycznie stac w miejscu...to plemie nie TYJE , nie ma chorob, nie ma lekarzy, policji, wiezien i ciezko pracuje fizycznie przez cale swoje zycie. Zywia sie glownie owocami i warzywami , a podstawowym posilkiem jest czapati, takie placki z pelnego ziarna pszenicy i innych ziaren - to jest dla nich chleb, mlekiem jest dla nich woda z lodowcow, ich zlotem morele i olej z nich.

Dlatego zdaje sprawe ze nie bede zyl 140-160 lat tylko ok 120. pasuje. lepsze to od 70 prawda?

No właśnie oni żyją w bardzo czystym środowisku naturalnym. Mają bardzo czysta wodę, a nie tak jak u nas: twarda woda, zanieczyszczone środowisko. Zyją w zgodzie z naturą, a nie tak jak my w stresie i pędzie. I w tym tkwi sekret ich długowieczności.

Aby tyle żyć musiałbyś się wyprowadzić w te Himalaje.

Fantastyczne w tym plemieniu jest to, ze sa otwarci dla wszystkich ktorzy chca ich poznac, dlatego do nich pojade i poznam dokladnie jak zyja. Nie tylko z nielicznych ksiazek. Wiecie co jest wiedza tajemna? To co najtrudniej dostepne i to co wydaje sie glupie....dla wiekszosci.

wiem, wiem, czytalam o tym plemieniu :) tylko zauważ, że oni mało jedzą dlatego, ze mają mało ziemi pod uprawę, wiec inaczej nie mogą :) zresztą u nas, nawet jak byś jadł to co oni, to i tak nie byloby to samo, chyba że sprowadzałbyś bezpośrednio od nich :P przytaczas niektóre fragmenty ich życia, pomijając te które zadecydowały o takim, a nie innych ich stylu życia od razu mówie, ze to nie jest atak na Ciebie, po prostu yrazam swoje zdanie rób sobie co chcesz, Ty będziesz żałował lub nie :)

Kolejna bzdura wiesz.....myslisz ze do nich zanieczyszczenia niedocieraja? Meslisz , ze pyl sie nie przenosi z innych panstw. Chodzi o diete i scisle jej przestrezganie, srodowisko nie jest wymowka.

Niektórzy ludzie nie palą, nie piją, zdrowo sie odżywiają, a i tak wcześnie umierają. Nie wierzę również, że wszyscy osobnicy z tego plemienia żyją tak długo. Jak juz pisałam przeżywają Ci najsilniejsi, bo tam też są trudne warunki.

Nie wszyscy. Przecietnie 120lat.

DnSs---> może i dcierają, ale na pewno nie takie jak do Ciebie Ty masz za oknem drogę + samochody = spaliny, już krok od domu, a oni góry tp chyba jednak robi róźniecę??

tak samo jak w świecie zwierząt. Trudne okresy takie jak brak pożywienia czy mróż itd. zabijają tych słabszych.

sorry za błędy, klawiatura mi sie zacina, wierzcie lub nie :P