GŁODÓWKA CAŁKOWITA-60 DNI, MOJA DROGA DO WYZWOLENIA.

Co do zanieczyszczenia srodowiska bylo robione doswiadczenie na szczurach albinosach 1000szt. Jeden tysiac zyl na diecie hunzoe , drugi zyl na diecie europejczyka, amerykanina, azjatyckiej itp. Wynik te ktore zyly na diecie hunzow, brak chorob, spokojne, zyly 2 razy dluzej. Pozostale diety doprowadzaly do chorob, agresi i smierci. Jaki wniosek? Badanie robione poza Hunza !!!

A Ty wodę do picia bierzesz ze skały czy z kranu ?

Ze skaly....1500metrow ponizej.....nie pije wody z kranu w ogole.

Z jakiej skały. Mieszkasz w górach ?

A co robisz w swoim zyciu tzn. uczysz się czy pracujesz ?

Taka przenosnia, z butelki.....o polskiej wodzie z kranu juz pisalem. Po informacje zapraszam do najblizszej ambasady Niemieckiej.

no dobra, załóżmy, ze nawet masz racje :)\\ to jak w takim razie wyobrażasz sobie swoje daksze życie na tak skąpym jedzieniu ?? ciągła bieganina z i do pracy, zakupy, dom itp, myślisz, ze na takim jedzeniu długo wytrzymasz?? oni tam mają calekiem inne warunki życia, nie ma pośpiechu, gonienia za pieniądzem, a przynajmniej nie tak jak u nas :)

Ucze sie wciaz i pracuje dorywczo, o tym juz pisalem.

Wielki LOL. Najbardziej rozbawilo mnie zdanie: "Mam 19 lat, 170cm wzrostu. Waga z dnia dzisiejszego 58kg, jestem sczuplej budowy ciala, tlusczu praktycznie nie posiadam, a miesni mam pod dostatkiem.". Po tych 60 dniach głodówki będziesz ważył 40-45kg i stracisz te swoje mięśnie, których zapewne już nie masz praktycznie teraz. Żeby były mięśnie to trzeba jeść i ćwiczyć, a na głodówce nie będziesz ani jadł, ani ćwiczył. Marna prowokacja.

Tzn. że nie żyjesz jak plemię na którym sie opierasz, bo oni pewnie uprawiają rolę, hodują zwierzęta, a Ty.

nawet jeśli to prowokacja, w co nie wnikam, to pogadać zawsze można :P

Zycie uklada sie tam, gdzie sa na to warunki. Polska nie jest dobrym miejscem do zycia. Zbyt wielka propaganda i klamstwo. Brak normalnosci. Brak demokracji. Pogon za pieniadzem zalezy od nas. Chcesz pracowac dla kogos, czy chcesz by inni pracowali dla Ciebie. ja wybralem to 2.

Wodę w butelkach. No nie żartuj, że jeszcze w plastikowych. Trzeba nosić w glinianych naczyniach.

DO BuahahaNiezlyDzolk, przeczytaj ponad 370 wpisow, a potem zrozumiesz......wtedy napisz i przyznaj sie do bledu.

No to jeżeli inni pracują dla Ciebie to na pewno nie żyjesz tak jak Ci z tego plemienia, bo tam pewnie każdy pracuje. Nie ma takich co leżą do góry brzuchami a inni na nich robią. No chyba, że są królami.

mrufka---> dobre :P DnSs---> ok tylko najpierw ty musisz do tego dojść, z nieba w prezencie tego nie dostaniesz, co = że najpierw ty dla nich od razu firmy z 1000 pracowników miec nie będziesz

Oni tam ciężko pracują żeby przeżyć. Chyba tego nie rozumiesz.

Mrufka.....smiej sie....zrozum , ze cale zanieczyszczenie srodowiska nie jest tak istotne jak to czym sie odzywiasz i jak i kiedy.

właśnie, jednym z czynników, które zapewniają im długowieczność jest codzienna ciężka praca w polu A Ty masz jakies pole?? :P nie sądze :P chyba nie przerobiłeś do końca lekcji :)

Mój dziadek je wszystko, smażone, gotowane, pieczone, pije wodę z kranu i ma 94 lata!!! Co Ty na to? IMO marnujesz czas na pierdoły.

zgadza sie SERENITA, do wszystko trzeba dojsc, tylko jednym to zajmuje cale zycie , innym kilka lat. Wszystko zalezy, gdzie jak i kiedy.

Teraz nie piszę o odżywianiu tylko o pracy. Mówisz, że wolisz żeby ktoś pracował na Ciebie. A ja piszę, że w takim razie nie żyjesz tak jak Hunzowie, bo tam pracuje każdy. Nie ma czegoś takiego, że nic nie robią.

do BuahahaNiezlyDzolk A pomysl ze moglby miec 140 ....widzisz roznice? 110 nieprzekroczy.

moja prababcia ma 90 lat, normalnie żyje, spokojnego życia nie miala, ciągła harówka, od dziecka teraz sama wszędzie chodzi, nikt jej nie pomaga, je wszystko co chce... to prawda

To jest tak jak kiedyś na wsiach. Ludzie żeby przeżyć uprawiali rolę, hodowali zwierzęta. Całymi dniami ciężko pracowali od najmłodszych lat. Nikt się nie lenił. Siostra mojej babci nadal mieszka na wsi. Ma już 95 lat i nadal jest sprawna.

Chodzi o wysilek fizyczny....czy wy niewidzicie roznicy.......rolnik pracuje w polu.....wysilek fizyczny......ja moge jezdzic i podrozowac w tym czasie na rowerze....wysilek fizyczny. Nie liczy sie co robisz tylko jak zyjesz, czy sie ruszasz......kobiety tam np. szyja ubrania.....wysilek fizyczny. Nie siedzenie przed biureczkiem i obsluga klienta.

DnSs jak dla mnie robisz sie co raz mniej wiarygodny :) jakoś tak umiejętnie omijasz posty na które nie znasz odp ustosunkowuj sie lepiej do wszystkich,a nie do tych łatwiejszych :)

Wysilek fizyczny podczas glodowki? :D Chyba nigdy nie byles na diecie.

Jazda na rowerze nie ma nic wspólnego z pracą w polu. Byłeś kiedyś na wsi i widziałeś jak wygląda taka praca? Proszę Cię nie rozśmieszaj mnie.

trudno porównywac colodienną harówkę na polu z jazdą na rowerze, chyba, że jeździsz także podczas snu :P nie przesadzaj, w ciągu dnia możesz najwyżej 5 godzin jeździć, oni cale dnie na polu siedzą