ale mnie trafiło, jestem w szoku

a ja weekendowo :P

:)

ale dziś ruch na topiku ;), normalnie się wszyscy rozpisują

no tez to zauwazylam, historia za historia, nie akitkaa? niedlugo bedziemy pobieraly oplaty za wjescie:P?

ano :). co tam juffie? a ja dziś jeszcze nic nie napisałam :(

u mnie wszystko fajnie, pogoda mnie mobilizuje do dzialania i nawet nie narzekam, ze pracy duzo :) teraz ide na obiad do knajpki:) milego dnia zycze:)

miłego dnia :)

ale nuda w tej pracy ;), to sobie pomarzyć można ;)

nie no rewelka siedze sama w pracy, tylko się pochlastać ;)

akitkaa jak tam Twoja historia ?! bo nie doczytałem do końca ale bardzo mnie wciągnęła :) pozdrawiam

zaraz mi pęknie serce...roztsałam się ze swoim chłopakiem i tak za nim tęsknię...boję się, że popełniam ogromny błąd :(

czesc gluptaska, odpiero teraz weszlam i przeczytalam twoj post, spokojnie, nic sie nie martw, na poczatku tez tak mialam. Bilam sie z myslami, zastaawialam sie czy nie wrocic ale stwierdzilama, ze nie moge robic tego tylko dlatego ze jest mi smutno i przykro. On na to nie zaslguje :( minie troszke czasu i dojdziesz do wniosku,ze zrobilas dobrze. Zobaczysz... musisz byc silna, bedzie bardzo ciezko, nie chce cie oklamywac. Po tygodniu jest nawet ciezej, ale miesiac, dwa, trzy i spojrzysz na wszystko inczej. Trzymam mocno na ciebie kciuki i czekam na wiesci od ciebie :) Dzis nie bedzie mnie tu za dlugo, bo jestem u rodzicow i korzystam z ich komputera, ale jeszcze tu zajrze.. Daj znac jak leci, napisz jak bylo, cz bylas zdecydowana i czy jest juz troszke chociaz lepiej a na pewno bedzie

Witam :)

no witam:) i znow caly tydzien od poczatku...

hejka :) ale sajgon...

no straszny, tydzien ledwo sie zaczal a ja juz poklady energii zagospodarowane na piatek zuzywam:P

nie mam czasu mu maila napisać...

czesc! jak tam akitkaa, napisalas?

hej! no właśnie się zbieram do napisania, bo jest sama w pracy, ale mam strascha :(

tylko kurka nie wiem, jak zatytuować tego maila....

prosba o pomoc :) ze taka biedna akitkaa jest.. a rycerz jakis ma jej pomoc:P

ta ;). sprecyzowałam bardziej, żeby się nie przestraszył od razy, jak zobaczy maila ;). bo takie tylko prosba o pomoc, to trochę jak bym była na tonącym okręcie....zaraz wysyłam ;)

akitkaa i co mu napisałaś? Jeśli nie chcesz tu pisać to napisz mi na pocztę jeśli możesz, bo umieram z ciekawości :) A to mój adres cozaroznica@o2.pl

niech się dzieje wola nieba, wysłałam :). powiedzcie że jesteście ze mnie dumni? :)

ja jestem z Ciebie bardzo dumna!!!!! :)

no i dobrze :) mam nadzieje, ze kliknelas juz WYSLIJ :P teraz czekasz (czekamy) na odpowiedz... witam fatalna rowniez, jak leci? a gluptaska jest? martwi mnie sie nie nie odzywasz.. jak nastroj? radzisz sobie jakos?

ups ja zły adres podałam z tych emocji ;) cozaroznica@onet.eu

Wybrałaś już faceta czy kręcisz się wokół dwóch ?

U mnie tak sobie niestety. Szukam pracy od 3 tygodni, ale na razie nic nie znalazłam, tzn chcieli mnie gdzieś, ale ja zrezygnowałam, bo szef sprawiał wrażenie, ze zaproponuje mi po jakimś czasie podwyżkę w zamian za \"towarzystwo\". Z chłopakiem układa się po staremu, niby ok, ale wiem w głębi, że nie jest tak jak być powinno u kochającej się pary :(

fatalna teraz nie mam czasu Ci napisać maila, zrobię to wieczorem, a w skrócie powiem Ci że napisałam prośbę o małą pomoc w mojej pracy zawodowej, także nic wprost, formalnie wszystko :). kurczę boję się trochę...