dlaczego wchodzicie dziewczyny w cudze zwiazki?

a co dziwisz sie ja rozumiem i wiem ,ze czesto zony uwazaja, ze sa super zonami bo dbaja o meza,siebie ,dom ,dzieci ,ale nie zawsze mysla tak o nich ich mezowie :D

Milej nocy,za 3 godz.do pracy,a po pracy do mezusia do szpitala,sprawdzic czy pielegniarek nie podrywa:D:D:D:D:D

a co dziwisz sie ---> olala chodzi o to, czy zona we wlasnym mniemaniu jest super czy to maz ja uwaza za super. rozumiesz??????Chodzi o to, ze zona uwaza ze nic jej nie brakuje!!!ale to ZONA tak mysli o sobie, a to co o niej mysli jej maz to odrebna sprawa!! i o to w tym wszystkim chodzi, ze facet/kobieta zdradza i jest wielkie zdziwko, bo partner(ten zdradzony) myslal, ze jest wszystko ok!!! czytam ten topik i nie rozumiem jak ty mozesz tego nie rozumiec!!!! wszyscy tu to pisza, a cornelia nawet napisala ze ludzie nie potrafia sie przyznac ze sknocili wiec wyrzywaja sie na innych!!!!!!!!!!to duza roznica czy zona o sobie mysli ze jest super zona czy maz o niej mysli jak o super zonie!!!!!! cornelia blumsz,olala --> zgadzam sie w 10000% mareczek mmm ---> juz cie lubie:)

Oj sprawdz koniecznie bo moj kochanek wlasnie teraz w szpitalu przebywa :D :D :D Dobranoc :D

wiedziałam kiedy mój mąż mnie zdradził....miałam dziwny sen a on przez cały nie odbierał komórki....wróciłam do domu za 3 dni i widzę na sznurku suszące się jego gacie: granatowe, czerwone, zielone, białe itp.nigdy nie prałam kolorów razem! pytam:dlaczego wyprałeś swoją bieliznę we wszystkich kolorach\"? on odpowiada:\"bo tak się pierze, ty tego nie byłaś nauczona\" to mi dało wiele do myślenia. i jeszcze ta herbata. zawzsze wżucałam cytrynę zanim posłodziłam , ażspotkałam się z naganą\"TAK SIĘ NIE ROBI\"

kappia :) dokladnie o to mnie chodzilo :D

kappia ok.ale jesli cos jest nie tak,facetowi nie jest z czyms dobrze(lub kobiecie)to powinien o tym powiedziec,dac jakis znak,bo jezeli milczy ,to ta druga osoba nie dowie sie ,ze nie jest juz taka sama jak kiedys,bedzie myslec,ze jest ok,i potem nastapi rozczarowanie.

olala** to napewno inny facet,bo my w polsce nie przebywamy.

elusia ---> a tam kobieto, dobrze ze tak wyszlo, kopnij go w dupe, niech sobie idzie do tej ktora nie slodzi herbaty przed wrzyceniem cytryny, skoro ja woli - jego sprawa!!!!!!!nie zaluj gnojka znajdziesz innego i lepszego - a ten niech sobie idzie, nie wart twojej uwagi, tamta pewnie tez rzuci - jak raz zdradzil to mozliwe ze zdradzi drugi.

u mnie było rozczarowanie, mąż kochający, zarabiający, tylko ja i dziecka a po 5 latach już wiem jak było......

a co dziwisz sie --> wcale nie. ja jestem ta osoba ktora zdradzila - i moge cipowiedziec dlaczego. pewnie ze mu mowilam i to nei raz, ze nie cierpie jak rzuca skarpety w kulkach przy lozku, pewnie ze mu mowilam, ze chcialabym zeby bylo tak jak bylo zanim zamieszkalismy razem, w brzuchu przytyl tak ze musial pasek zapinac pod brzuchem. jak przytyl zmniejszyla mu sie ochota na seks, wczesniej jezdzilismy na rowerach a teraz on sie zaspuje po 100 metrach. i ja mu o tym wszystkim mowilam.i dupa wielka blada.takie zycie, jak zaczynas zbyc z jedna osoba a za pare lat ta osoba na przyklad wazy 20 kilo wiecej - to gwarantuje ci, ze w wiekszosci przypadkow jak facet powie swojej lasce zeby schudla to patelnia w leb dostanie. taka jest prawda, a ta laska zamiast sie wziac za siebie bedzie plakac kolezankom w rekawy ze jej facet prosil ja zeby schudla. taka jest prawda.

kaapia!! inna sprawa już jest, wrócił do mnie i mieszka. zawsze powtarzam że działam jak bomba z opóźnionym zapłonem,

elusia --> ja bym go i tak kopnela w dupe i nie przyjela z powrotem bo brak zaufania w zwiazku jest nie do zniesienia. no chyba ze ten zwiazek tak wyglada ze sie zdradzacie nawzajem i wiecie o tym ale to w takim razie po co taki zwiazek ciagnac??????????

kappia! o swoim związku musiała bym ci opowiedzieć osobiście , ale nie na forum. nie zdradzam go ząb za ząb. to nie w moim stylu.

a co dziwisz sie A to szkoda ze to nie on :D cholera wie czy moj nie zaczepia pielegniarek ? :D A tak bylby jakis nadzor :D :D kappia Masz racje,to ze cos sie powie to nie oznacza ze osiagnie sie uwagami zmiany zachowania albo w przypadku tuszy chec powrotu do szczuplej sylwetki.Moj kochanek twierdzi,ze z jego zony zrobila sie klucha i przestala byc dla niego atrakcyjna i pociagajaca seksualnie,sa tez inne powody,ale ten jest glowny i na nic sie zda to ze dba o dom,dzieci ,gotuje i pierze.

to jesli sie zakochalas i ten gosc wie o twojej sytuacji i chce byc z toba, to meza kopnij w dupe. najgorsze jest to, jak przychodzi taki i placze, rozpacza, jak to on nas kocha i ze to nie byla jego wina (tylko czyja?!?!?!) i pla pla pla i my glupie kobiety im wybaczamy:) moj mnie zdradzil na imprezei, schlal sie jak swinia i sie z kims bzyknal, po paru dniach sam mi przyszedl o tym powiedziec, bo bal sie ze sie wyda i mial poczucie winy i sie rozplakal!!!!!!!! a ja mu wybaczylam - chyba tez dlatego, ze to co innego niz taka regularna zdrada, przynajmniej dla mnie, jedno bzykanko po pijaku i nawet nie pamietal z kim - przybnajmniej tak mowil:) wybaczylam chociaz ciezko mi to przyszlo, to zreszta mialo swoje konsekwencje, no bo na jakakolwiek impreze sam poszedl to nie wiedzialam czy sie znowu nie schla i nie bzyknie:) potem zamieszkalismy razem, pozmienialo sie wszystko i w koncu to ja zdradzilam i odeszlam i moge powiedziec, ze wina jest moja i mojego bylego - bo dalismy naszemu zwiazkowi dojsc do takiego momentu ze ja bylam w nim nieszczesliwa. i tyle!!!!!!!! a schudnac do tej pory nie schudl:)

ty za pare lat tez mozesz byc klucha

olala --> pewnie ze tak i jeszcze w dodatku wiekszosc kobiet mysli ze jak urodzily dziecko, to juz maz musi je kochac po wsze czasy grube, z przetluszczonymi wlosami owlosionymi nogami i bez ochoty na sek bo one sa teraz matkami!!! no to jak sa to niech sie nie dziwia ze maz je zdradza i na odwrot, moj byly sie zrobil wiekli biznesmen, jadl jakies swinstwa na miescie ale wieczorem zamiast pojsc ze mna n abasen wolal isc do kina i sie jeszcze popcornu nawchrzaniac - i przepraszam czyja to wina???????ja naprawde sie staralam, obiecywalam mu rozne rzeczy jak pojdzie ze mna na ten rower czy basen, nauczylam sie gotowac dietetyczne potrawy i nic.i tak powoli zabija sie milosc w zwiazku

elusia Bez obaw :D zycze ci zebys tak dbala o swoja sylwetke jak ja dbam to nie zagrozi ci zmiana w kluche :D :D :D

elusia --> no to jak sie zrobie klucha to juz na pewno nie bede sie dziwic mezowi ze woli szczuplejsza:D

ale ja kiedyś byłm bardzo szczupła 164/52 a teraz ważę 67. mój mąż mi powtażał że jak przytyję to mnie zostawi: a jest odwrotnie , mówi że mi brzuch urusł i cyce mam wielkie ale jakoś nie przejawia odruchu odejścia

kappia :) Ja znam jeszcze pewne powiedzonko ludzi ,ktorzy usprawiedliwiaja swoja nadwage,mowia ze: Kochanego ciala nigdy za wiele :D :D :D hahahhahaha,a z tym strakami i reszta "dbalosci" to swieta racja. elusia ,a do twojej wiadomosci to jestem starsza od zony kochanka ,ale mam extra sylwetke i jestem atrakcyjna ,zadbana kobieta,zawsze taka bylam i mam to wpojone.Nie wyobrazam sobie jak mozna przestac dbac o swoj wyglad.

kazdy ma swoj rozum i wie ze kazda akcja ma reakcje... rzeczywiscie jesli mezczyzna zdarzy sie ze jest tchorzem ..kreci i oszukuje zone.. to świnia... ale czasami...jest i tak, ze zona rzweczywiscie nie daje rozwodu nawet po wielu latach... a rodzina probuje dorosłemu mezczyznie narzucic z kim ma byc i kogo kochac.. nie wazne czy on szczesliwy czy nie....:O Zaznaczam, ze to pewien odsetek tylko, anie reguła.. Jestem z mezczyzna od 3 lat... od 2 razem mieszkamy razem... a on z zoną nie mieszka od 4... ja nie bylam powodem rozzstania, .. a ta jego nadal wlocze go po sadach..po prostu nie potrafi rozstac sie po ludzku.. tak samo jego matka,..robi wszystko przeciw...:O Ale juz niedługo bedziemy mieli bobaska..bo stwierdzilismy, ze nie ma na co xzekac... i poza tym teraz to chyba nie beda mieli wyjscia..i zrolzumieja...

elusia mowie ci kopnij go w tylek, sama sobie poradzisz, on niech alimenty placi i fora ze dwora!!!!!! no:) a ja spac ide bo za godzine mam wstac:) a ty elusia71 trzymaj sie i sie nie poddawaj!!!!!! ciao!:)

a ja zawsze mółwię że jestem fajna

olala --> tak, tak samo jak mowia, ze jesli ktos prosi zeby pratner schudl to znaczy ze go nei kocha!!!bo liczy sie wnetrze i inne tego typu pierdoly, tylko trzeba zwrocic uwage ze zakochuje sie w caloksztalcie, jakby moj facet mi sie nie podobal fizycznie to nie bylby moim facetem tak samo jakby mi sie jego osobowosc nie podobala totak samo nie bylby moim facetem. poza tym inna sprawa przejsciowy stan a inna sprawa kiedy ktos wazy 25 kilo wiecej niz gdy go poznalismy i nie chce schudnac!!!!!pewnie ze mozna w ciazy przytyc czy jak sie zacznie siedziec w pracy,ale nie mozna winic meza/zony ze traca ochote na seks na przyklad. tylko my mamy takie uduchowione spoleczenstwo ze kochaja za wnetrze a zewnetrze sienie liczy, moze miec 3 nogi i zielone czulki ale im to nie przeszkadza. dobra juz naprawde ide spac papapapa:)

papa :) ja tez zmykam :)

Zdradzacze niekoniecznie zdradzają zaniedbane i grube kobiety.Znam mnóstwo par,gdzie żona jest wrecz piękna i zgrabna,a mimo to zdradzana.Faceci niestety dziela sie na normalnych/moze odbić ,ale nie musi/ i na kurwiarzy,wiecznie szukających nowych wrażeń. A co do kochanek,to w wiekszosci samotne panny,goraczkowo szukajace faceta,najczesciej żonatego,bo z tym gatunkiem najłatwiej.Nie piszcie,ze wszystko zalezy od meżczyzny,bo to nieprawda.Jestem kobietą i gdyby nie moje zasady mogłabym wdepnac w niejedno małzeństwo,bo faceci mysla w pewnych sytuacjach oczami i ją...mi i bardzo łatwo nimi manipulowac. I nie piszcie,ze oni tez maja mózg,bo czasami zapominaja do czego służy. W kazdym zwiazku/dłuższym/nadchodzi w pewnym momencie kryzys i niekoniecznie wiąze sie z jakims konkretnym zdarzeniem.Ciągły stres,praca,choroby dzieci potrafią namieszac. A faceci???????? szukają najłatwiejszych rozwiązan,seks poza związkiem to dla nich doskonały środek na relaks.

wspolczuc ci tylko..mieszkac z facetem o ktorym ma sie takie zdanie:O zenada

do do nie generalizujcie Powodzenia w zwiazku;) ,pewnie jestes jedna z tych pewnych swojego faceta. A co do mnie,to mieszkamy osobno.