*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 co do włosów - ja zawsze nosze rozpuszczone, czasem tylko zakladam opaske (taka moja nowa namietnosc - opaski), mam b dlugie i geste wlosy i zawsze kazdy fryzjej sie zachwyca, ze takie wspanial fryzury mozna by czesac - problem w tym, ze ja w nic nie potrafie sie uczesac, bo mi sie rozwala :( raz w zyciu tylko do slubu mialam wlosy podpiete ciapa nieuczesana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 Mam tak samo.Od wielkiego dzwonu je pokrece,lub zaplotę francuza. Raz miałam idealnie wyprostowane,były śliczne,ale żal mi ich niszczyć :( Po umyciu pozwalam włosom swobodnie schnąc i jestem zadowolona,byleby zdrowe były heheh. A jak u Was z perfumami?czy na tym punkcie też macie obsesje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ARRAKIS 0 Napisano Marzec 28, 2007 perfumy to przecież njważniejsza rzecz zaraz po butach :):):) ja mam manię zestawów -jak perfumy to i żel pod prysznic i dezodorant i balsam -wtedy dopiero czuję się dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 Tez staram się uzywac jednocześnie całego zestawu,ale przy drogich kosmetykach nie zawsze jest to mozliwe,więc kupuję np tylko balsam i perfumy. Na pkt. butów nie bzikuję :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ARRAKIS 0 Napisano Marzec 28, 2007 ech..buty ......za venecję mogłabym szaleć w wenecji :):) a już buty na wysokich obcasach to jakaś paranoja zawsze jak idę po buty kupuje na obcasach , a potem leżą sobie bo nie mam kiedy w nich chodzić :) a im bardziej nienadające się do chodzenia tym lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wednesday 0 Napisano Marzec 28, 2007 siemaaaanko zakupowe dziewoje :) ale dzis pieknie zaraz jade nad morzem z kumplem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 fajnie masz :) ja jeszcze 3,5 h w biurze potem do domu i do garów eeech perfumów uzywam kilka ale nie kupuję całej serii zapachwej jak mi sie jakis zapach spodoba to kupuje tylko perfum ostanio kenzo kiedys szalalam za \"edenem\" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wednesday 0 Napisano Marzec 28, 2007 oj, zawsze jaks ie pojawiam, to nikogo juz nie ma :/ czołzen- kupilam se taka dluzsze wdzianko dziergane przez glowe, jakby kamizelka, z dekoldem V praiwe do pepka, siwe ze srebrna nitka . fajne mialam isc po ten jedwab glisskura, ale oczywiscie zapomnialam ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wednesday 0 Napisano Marzec 28, 2007 ja teraz mam ralpha laurena - cool Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wednesday 0 Napisano Marzec 28, 2007 philtonme a jak samochod?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 pytasz jaki ja mam samochód? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 Na śniadanku byłam :) Tez mam ralpha,niebieskiego :) Moim ukochanym zapachem jest lancome miracle,szkoda,ze takie drogie :( no ale staram się,żeby zawsze była jakaś butelka w domu :D wednesday fajnie brzmi opis Twojej bluzki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 Dzisiaj robię w domu SPA :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 a byłyście kiedys w prawdziwym SPA? sorry, ze sie pytam jak wieśniak, ale ja nigdy nie byłam, bo drogo ale tesciowa była w Thalgo a kolezanka u dr Eris i mówiły, ze rewelacja warta kazdych pieniędzy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 Nie,nigdy nie byłam. Kiedyś oglądałam jakieś oferty,ale nie miałabym za bardzo z kim jechac,a samej to troche dziwnie,zwłaszcza pierwszy raz. Poza tym za ta kase faktycznie można zrobic sporo innych rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 Będe jeździć po 40 najwyżej :) teraz dbam o siebie sama i jestem zadowolona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IegaIna bIondynka 0 Napisano Marzec 28, 2007 witajcie, piekny dzien tutaj, jakie to mile, podnoszace na duchu uczucie, ze nie jest sie jedyna na swiecie kosmitka, ktora woli niedojesc, byle kupic kolejna pare szpilek, ktore beda zdobic glownie dno szafy :) Arrakis, buty to tez moja prawdziwa obsesja, wciaz wymyslam nowe wzory i usiluje znalezc dokladnie takie same w sprzedazy, co oczywiscie jest zajeciem skazanym z gory na niepowodzenie i kradnacym mnostwo czasu. Perfumy na szczescie mam jedne, ktorym jestem wierna, to Emilie z Fragonard. Taka kompozycja kwiatowa z przewaga rozy, nie bylam zachwycona, gdy je dostalam, ale potem pokochalam. Zlewaja sie ze mna w jedna calosc ;) A samochodu oczywiscie wczoraj nie znalezlismy, nasza miejscowosc jest za mala. Mieli do sprzedania lancie z ciemnymi szybami, bialego mercedesa, ktorym mozna ewentualnie wozic pary do slubu, jakies cholernie drogie jeepy i jeszcze troche autek, z ktorych zadne nam sie nie podobalo. Zardzewiale i drogie :( W spa tez nie bylam, ale maniacko chodze do sauny, musi wystarczyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 ooo,ja tez kocham sałne.Chodze do hotelu orient-najpierw basen,a później sauna,cudownie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 ja nie mogę niestety do sauny - mam za niskie cisnienie i moglabym zemdlec w saunie nie moge tez brac gorących kapieli :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 no to baaardzo Ci współczuję.... chociaz w zamian masz pewnie bardzo jędrną skórę od chłodnych pryszniców :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 mój mąz był kiedys bardzo zawiedziony, jak sie dowiedział, ze niestety nigdy nie zabierze mnie na namietna randke do sauny, ani nawet w wannie nie podokazujemy no ale moglabym mu zemdlec w ramionach - to by go pewnie tez nie zachwycilo ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IegaIna bIondynka 0 Napisano Marzec 28, 2007 phantonme, ja tez mam niskie cisnienie, jakies 60/90, a do sauny chodze po treningu, np. po aerobiku, wtedy to nie przeszkadza, takie mam przynajmniej wrazenie. Bo gorace kapiele uwielbiam, ale wytrzymuje kilka minut i uciekam z lazienki, poki jeszcze moge o wlasnych silach a saune po prostu uwielbiam, mam wrazenie, ze pozbywam sie tam wszytskich stresow z calego tygodnia, i to wrazenie czystosci, jakby od srodka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 powiedz..... czemu mówisz na mnie phantonme? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IegaIna bIondynka 0 Napisano Marzec 28, 2007 o rany! Nie wiem... nie mam pojecia, jak mozna byc az tak zakreconym. No coz jestem w koncu tylko blondynka ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 spoko :)))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 z moim cisnieniem chyba wszystko ok,bo w saunie czuje się jak ryba w wodzie :) dawno nie byłam,trzeba to zmienic ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IegaIna bIondynka 0 Napisano Marzec 28, 2007 to chyba przez to, ze usiluje jednoczesnie sklecic tekst po angielsku i rozmawiam z kolezanka w pokoju po niemiecku i mam w glowie taki chaos jezykowy, ze przekrecam juz wszystko :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Mucha* 0 Napisano Marzec 28, 2007 tez tak mam jak to w eksporcie - mamy klientow z calego swiata (łącznie z tymi eskimosami heh) i jak dzwonia to kazdemu sie wydaje, ze mówie w jego jezyku i zaczynaja nawijac po swojemu czy to po rusku czy po hiszpansku a juz koledzy sa najgorsi - zapominaja ze ja nie jestem dunka i po dunsku nie GADAM!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
IegaIna bIondynka 0 Napisano Marzec 28, 2007 ja tez pracuje z jednym Dunczykiem, nawet usilowal mnie nauczyc jak jest \"jogurt truskawkowy\" po ichniemu ale sie nie dalo. Niemieckiego natomiast nauczylam sie przez osmoze, po prostu Niemcy maja takie zasady, ze jak jestes w Niemczech, to gadaj po niemiecku. Najsmieszniej jest z moja corka, ktora chodzi do niemieckiej szkoly i opowiada mi wszystko po niemiecku i prosi \" a teraz przetlumacz tatusiowi co powiedzialam\" :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aj em de czołzen łan 0 Napisano Marzec 28, 2007 mnie też wnerwia jak ktos dzwoni i zaczyna po swojemu :-O Najgorsi są chyba francuzi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach