Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Mucha*

zaszalałam

Polecane posty

co do włosów - ja zawsze nosze rozpuszczone, czasem tylko zakladam opaske (taka moja nowa namietnosc - opaski), mam b dlugie i geste wlosy i zawsze kazdy fryzjej sie zachwyca, ze takie wspanial fryzury mozna by czesac - problem w tym, ze ja w nic nie potrafie sie uczesac, bo mi sie rozwala :( raz w zyciu tylko do slubu mialam wlosy podpiete ciapa nieuczesana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tak samo.Od wielkiego dzwonu je pokrece,lub zaplotę francuza. Raz miałam idealnie wyprostowane,były śliczne,ale żal mi ich niszczyć :( Po umyciu pozwalam włosom swobodnie schnąc i jestem zadowolona,byleby zdrowe były heheh. A jak u Was z perfumami?czy na tym punkcie też macie obsesje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perfumy to przecież njważniejsza rzecz zaraz po butach :):):) ja mam manię zestawów -jak perfumy to i żel pod prysznic i dezodorant i balsam -wtedy dopiero czuję się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech..buty ......za venecję mogłabym szaleć w wenecji :):) a już buty na wysokich obcasach to jakaś paranoja zawsze jak idę po buty kupuje na obcasach , a potem leżą sobie bo nie mam kiedy w nich chodzić :) a im bardziej nienadające się do chodzenia tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemaaaanko zakupowe dziewoje :) ale dzis pieknie zaraz jade nad morzem z kumplem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie masz :) ja jeszcze 3,5 h w biurze potem do domu i do garów eeech perfumów uzywam kilka ale nie kupuję całej serii zapachwej jak mi sie jakis zapach spodoba to kupuje tylko perfum ostanio kenzo kiedys szalalam za \"edenem\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, zawsze jaks ie pojawiam, to nikogo juz nie ma :/ czołzen- kupilam se taka dluzsze wdzianko dziergane przez glowe, jakby kamizelka, z dekoldem V praiwe do pepka, siwe ze srebrna nitka . fajne mialam isc po ten jedwab glisskura, ale oczywiscie zapomnialam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na śniadanku byłam :) Tez mam ralpha,niebieskiego :) Moim ukochanym zapachem jest lancome miracle,szkoda,ze takie drogie :( no ale staram się,żeby zawsze była jakaś butelka w domu :D wednesday fajnie brzmi opis Twojej bluzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a byłyście kiedys w prawdziwym SPA? sorry, ze sie pytam jak wieśniak, ale ja nigdy nie byłam, bo drogo ale tesciowa była w Thalgo a kolezanka u dr Eris i mówiły, ze rewelacja warta kazdych pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nigdy nie byłam. Kiedyś oglądałam jakieś oferty,ale nie miałabym za bardzo z kim jechac,a samej to troche dziwnie,zwłaszcza pierwszy raz. Poza tym za ta kase faktycznie można zrobic sporo innych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, piekny dzien tutaj, jakie to mile, podnoszace na duchu uczucie, ze nie jest sie jedyna na swiecie kosmitka, ktora woli niedojesc, byle kupic kolejna pare szpilek, ktore beda zdobic glownie dno szafy :) Arrakis, buty to tez moja prawdziwa obsesja, wciaz wymyslam nowe wzory i usiluje znalezc dokladnie takie same w sprzedazy, co oczywiscie jest zajeciem skazanym z gory na niepowodzenie i kradnacym mnostwo czasu. Perfumy na szczescie mam jedne, ktorym jestem wierna, to Emilie z Fragonard. Taka kompozycja kwiatowa z przewaga rozy, nie bylam zachwycona, gdy je dostalam, ale potem pokochalam. Zlewaja sie ze mna w jedna calosc ;) A samochodu oczywiscie wczoraj nie znalezlismy, nasza miejscowosc jest za mala. Mieli do sprzedania lancie z ciemnymi szybami, bialego mercedesa, ktorym mozna ewentualnie wozic pary do slubu, jakies cholernie drogie jeepy i jeszcze troche autek, z ktorych zadne nam sie nie podobalo. Zardzewiale i drogie :( W spa tez nie bylam, ale maniacko chodze do sauny, musi wystarczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mogę niestety do sauny - mam za niskie cisnienie i moglabym zemdlec w saunie nie moge tez brac gorących kapieli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąz był kiedys bardzo zawiedziony, jak sie dowiedział, ze niestety nigdy nie zabierze mnie na namietna randke do sauny, ani nawet w wannie nie podokazujemy no ale moglabym mu zemdlec w ramionach - to by go pewnie tez nie zachwycilo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
phantonme, ja tez mam niskie cisnienie, jakies 60/90, a do sauny chodze po treningu, np. po aerobiku, wtedy to nie przeszkadza, takie mam przynajmniej wrazenie. Bo gorace kapiele uwielbiam, ale wytrzymuje kilka minut i uciekam z lazienki, poki jeszcze moge o wlasnych silach a saune po prostu uwielbiam, mam wrazenie, ze pozbywam sie tam wszytskich stresow z calego tygodnia, i to wrazenie czystosci, jakby od srodka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba przez to, ze usiluje jednoczesnie sklecic tekst po angielsku i rozmawiam z kolezanka w pokoju po niemiecku i mam w glowie taki chaos jezykowy, ze przekrecam juz wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mam jak to w eksporcie - mamy klientow z calego swiata (łącznie z tymi eskimosami heh) i jak dzwonia to kazdemu sie wydaje, ze mówie w jego jezyku i zaczynaja nawijac po swojemu czy to po rusku czy po hiszpansku a juz koledzy sa najgorsi - zapominaja ze ja nie jestem dunka i po dunsku nie GADAM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pracuje z jednym Dunczykiem, nawet usilowal mnie nauczyc jak jest \"jogurt truskawkowy\" po ichniemu ale sie nie dalo. Niemieckiego natomiast nauczylam sie przez osmoze, po prostu Niemcy maja takie zasady, ze jak jestes w Niemczech, to gadaj po niemiecku. Najsmieszniej jest z moja corka, ktora chodzi do niemieckiej szkoly i opowiada mi wszystko po niemiecku i prosi \" a teraz przetlumacz tatusiowi co powiedzialam\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×