skate dziewczyna!

o jaaaaaaa tez zarzadzanie i marketing :D:D yaaaap

ha, czyli rysuje się juz pewien portret psychologiczny heheh

na to wyglada :) jak reszta forumowiczow przybedzie tez niech sie wypowie. a noz widelec to jakas regula ze ekonomia= hmm no ten tego tacy jak my bo nie wiem jak nas nazwac...

odważnych;) możemy się kiedyś meet. tudzież wybrać na kupowanie fajnych spodni hehe.w ogole takie to tez ciezko dla dziewczyn znalezc. no ale coz...

a no po spodenki wybrac sie mozna ale dam sobie reke uciac ze 2 par pewnie nawet nie maja hehe z jedna para na sklep ciezko :P weszlam do skateshopu ostatnio i spytalam o spodnie to jak na nienormalna popatrzyli no coz wyszlam z niczym...

ja mam szczerze mowiac 2 pary takich spodni, w tym zadna mnie nie satysfakcjonuje;) pierwsza z croppa daawno kupiona ale kurde, meska, wiec jednak musialabym ja przerobic choc torche na ulice. druga-po prostu 2 numery wieksze w okolicach kroku,damskie. w sumie wygladaja normalnie, troche tylko bardziej luzne.ale jak je kupowalam, to tez troche wybieralam,i oczywiscie standardowo pani ekspedientka koniecznie chciala pomoc(nie wiedzac co zamierzam kupic;) ) i ewidentnie caly czas nad jej głową unosił sie napis jej mysli=POJEB ;) widzialam fajne spodnie w zlotych tarasach:) plus mysle o spodniach Nikity, ale wole przymierzyc osobiscie, niz z neta kupowac(o dziwo na szczescie okazalo sie ze sklep maja tez w realu).tylko ze kosztują tyle, ze super;) w ogole to beznadzieja ze w sklepach są same obcisłe jeansy.nie znosze jak mi sie w tyłek wbijają, jak można w tym chodzic:P

noooo wiesz co jeszcze w jeansach zwyklych jak w jeansach powiedz mi lepiej jak dziewczyny w legginsach moga popylac :P normalnie jaby sie z cyrku urwaly :D:D sklepu nikity nie widzialam w pl kurcze gdzie on? wydawaloby sie ze roxy wypusci czasem cos fajnego ale tez kurcze takie waskie jakies mi sie wydaja. ja mam takie stare hehe ale jare najfajniejsze najwygodniejsze i wogole extra niedlugo zaczna sie sypac ale szerokie sa przynajmniej xd mialam kiedys fajne spodenki i sie zrobila wielka dziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuura na kolanie :P i po spodniach phyyy jak kiedys w lecie w nich potem wyszlam to ludzie juz wogole jak na jakas ulicznice patrzyli a jedna pani spytala co sie stalo haha juz wiecej w nich nie wyszlam zeby pytan zbednych nie bylo :P

dobre;) a te swoje gdzie nabyłas? no roxy lipa, niby takie fristajl a tu na tych reklamach to ciuchy robią normalne tylko czapke wełnianą wielką se walną na głowe i tyle;) w sumie takie czapki na jesien chyba spoko opcja też. ale dobre było jak w nich na helu ludzie pomykają przy 30C;) taaa... no sklep nie jest firmowy nikity,ale tam duzo ciuchow ich maja

mass dnm meskie sa ale cicho hiehie a te z dziura to DC byly i juz cholera potem nigdzie nie moglam podobnych dorwac. w clockhousie czy jakos tak to sie pisze kupilam jakis czas temu cos takiego niewaskiego ale zbyt szerokie to one nie sa. jak nic innego nie ma w sklepie to biore czarne bojowy i tez jest git hehe. nooo roxy z czapa to sie kojarzy mocno hehe wogole to mi sie juz to roxy przejadlo bo takie dziwaczne wzory czasem i wogole tylko boardshorty stamtad pobieram :D ooooo mowisz cos o helu? tez tam gdzies bywasz?

noo,jednak zaraz stworzymy ten portret:P fajni ludzie w fajnych miejsach,nie ma opcji. bywam, a ostni moj pobyt skonczyl sie wczoraj wieczorem:D było... ZIMNO hehe.ale se kajta szkoleniowego na plaży popuszczałyśmy chociaz.fajna zajawka:) a Ty gdzie?który kemping:P? hehe,spodnie z clocka.to mi przypomnialas:D tez raz nabylam i tam spodnie szerokie, ale juz wkrotce stwierdzilam oczywiscie, ze są tak zalosne ze w nich nie chodzilam:P ale za to... przerobilam je na takie to kolan i teraz są super:D ale popatrz ile nas to zachodu kosztuje, zeby sie ubierac w jakies widzimisie;)

chalupy 3 :) od 2 do 17 roku zycia chalupy to taki hmm dom na wakacje :) w tym roku nie bylam bo jakos wypad z rodzicami mnie juz nie bawi a znajomi znowu nie widza potrzeby robienia czegos hmm odrobine nieprzecietnego> albo do pracy poszli albo ze starymi maja problem albo co :/ kurde kitesurfing extra musi byc ja na windzie caly czas plywalam i katamaran chyba z 2 razy. tyle ze znowu nawet nie amm z kim pojechac ja z takiego malego dretwego miasteczka bleeeh moim zdaniem ludzie tu lekko ograniczeni mam nadzieje ze jak sie wyniose do tego lublina cos sie zmieni. ale juz sie nastawiam na wake'a na zalewie zemborzyckim wiec moze wakacje na wodzie sobie odbije tam tyle ze juz chyba za zimno bedzie hehe 2 lata temu bylam i extra mysle ze cos jak kite podobnie:)

no ja na kajcie to w wodzie jeszcze tez nie mialam przyjemnosci, ale wake o jaaa,to Ci zazdroszczeee. na 3 w chalupach chyba za jakąś chorą cene tez mozna plywac na waku i nartach jesli sie nie myle. ale kurde,to tez masz fajnie, ze tyle na tym helu siedzialas:)no z rodzicami to co innego zupelnie niz bez.bez to totalny fristajl i takie tam;) ale za przyczepe sie buli niezłą kase,wiec tez nie jest latwo namawiac ludzi na to. a namiot to zawsze ryzyko deszczu:) co do lublina-w koncu fun surf z lublina jest hehe.to w sumie nie twoje klimaty,bo z trojki to daleko,ale fajna szkola:) ale to ciekawe co mowisz.myslalam ze w moim wieku zamulaja ludzie;) jeszcze po pierwszym roku to wszyscy mieli ambicje smigac na jakies fajne wyjazdy a teraz to zmuła.czuje sie staro na helu, gdzie srednia wieku 17 jest teraz;)

o ja coooooo? 17 srednia wieku? oz cholercia co sie dziejeeeee no niezle myslalam ze raczej powyzej 21 hmm a jak chodzi o wakea to wiesz tyle co probowalam bo bylam tam pare dni niedaleko ale wiem ze ne pewno chce sie nauczyc bo mnie to jakos wkrecilo ale poki co zima sie zbliza to tez dobrze :D snieeeeeg bedzie goooory :) a za rok postaram sie mimo wszystko na hel phi sama pojade najwyzej :D

to za rok dopiero a teraz właśnie, de best pora roku sie zbliza. to co-narty czy deska:D pewnie deska hehe. masz juz jakis plan zjazdowy?

deska deska a ty? ales ty domyslna hehe :) hmmm plan mam taki ze na drodze mieszkanie studenckie - uczelnia stoi UWAGA! stok narciarski :P:P hehe nie no ale to male jest. a poza tym to pewnie weekendowe wypady + swieta i sylwester + ferie o ile cos takiego istnieje na studiach :) ale tak ogolnie to szukam jakichs kursow na instruktora chetnie bym sobie cos takiego zrobila tylko ze ja sie chyba do nauki innych nie nadaje xd za szybko sie denerwuje hehe a ty jak jezdzisz to gdzie? ja ostatnio bialka tatrzanska, harenda raczej Polska

a ja na nartach hiehie,ale oczywiscie pomysl ten sam widze, zeby instrukotra robic, no wiec sobie macham te kolejne instruktorskie stopnie. ale glownie alpy, chociaz na sylwestra do krynicy znow smigne. no wlasnie slyszalam cos o lublinie, bo jacys tam znajomi znajomych cwiczyli se slalomy wlasnie gdzies w okolicy, co mnie dosyc zaciekawiło mocno:) nie no, widze ze lublin to lepszy niz ta wawa. u nas to nic nie ma no:P szczesliwice sa, takie małe sztuczne, ale to za małe jednak jest.no i jest zalew zegrzynski mozna plywac na roznych rzeczach, ale takie narty wodne 50 zl za 15 minut-super... i w ogole komunikacja publiczna to 2 godziny sie jedzie. no ciezki los sportowcow w stolicy;)

hehe wasza komunikacja publiczna :D:D cos o tym wiem 3 tygodnie temu tluklam sie na lotnisko autobusikiem :D:D ale to jeszcze pikus bo najpierw do wwy musialam 2 godziny jechac hehe o kurcze ale fajnie ze juz zaczelas te stopnie robic ja sie jakos zebrac w sobie nie moge bo ja za duzo rzeczy naraz chce :D:D:D stewardessa animator czasu wolnego instruktor snow kiedys mial byc narciarstwa haha z nienormalna osoba rozmawiasz ktorej sie ciagle wszystko w glowie przestawia i nie wie co wybrac :P:P

a najlepsze w tym wszystkim są te ekonomiczne aspekty:P ja to zawsze myslalam zeby pracowac w jakims banku te sprawy, a teraz czuje, ze skii to jednak cos wiecej i nie wiem jak to w przyszlosci polaczyc.to jest zachwostka. ale Ty tez mozesz sprobowac laczyc jak nie wiesz co wybrac;) w sumie efektywne to nie jest,ale ciekawe wtedy:)

yhy to polaczenie to mieszanka wybuchowa chyba :) nooo kiedys to ja myslalam ze bede studiowac handel zagraniczny haha wogole tak ambitnie chcialam wszystko ale u mnie to sie nie da nic przewidziec. celowalam na studia do katowic albo kraka bo blisko gor ostatecznie stanelo na lublinie bo i tak mam polowe drogi tego co z domu a szkoly to przez ten snowboard nazawalalam troche hehehe zawsze sobie ferie wydluzalam a pozniej jeszcze odpoczac po nich trzeba bylo :P:p i weekendy dluzsze hehhe ale grunt ze mature zdalam ( he cud? :D:D) a to ze sie dostalan na studia dzienne to juz wogole znajomi klna jak mnie widza :D:D

aa, to widze, ze fristajl na całego hehehe. fajnie:) ja to na studiach takie akcje zaczelam. w sumie zaluje, ze tyle czasu z LO zmarnowalam:P ale cos za cos. heh,tak w ogole nawiazujac do ciuchow znow to zajebiste te ubranka nikity niektore, tylko cholernie drogie, ale nawet spodnice super sa. musimy sie jakos zgadac w takim razie kiedys na shopping!:)

nooooo to bylyby chyba pierwsze normalne zakupy z kims hehe jak ja juz sie wybiore ze znajomymi nawet do warszawy to i tak wracam z niczym zazwyczaj bo nie te sklepy wybieraja co trzeba i sie dziwia ze ja bibelotow jakichs nie ogladam hehe a jak wejde z nimi do jakiegos burtona albo co to sprzedawcy dziwnie patrza na sped dziewczynek w spodniczkach + 1 worek do kompletu :P

o kurde na studiach takie akcje? hmmm wiekszy luz nic w lo? myslalam ze wagary wlasnie teraz sie skoncza ale skoro slysze co innego to az mi sie humor poprawil :)

no ja musze powiedziec ze dop od pol roku znow polubilam zakupy bo juz tylko wchodze do 5 sklepow moze, gdzie cos potencjalnie ciekawego moze byc, a w reszcie to ciagle to samo, dokladnie to samo.te same oblesne fasony dzinsów (hehehe), sweterki, i wszystko ooobcisłe. a tak to mozna se bedzie poprzymierzac i miec w dupie panie sprzedawczynie:D

no żarty:D studia to najwiekszy raj na ziemi:) nawet te wymagajace;)

nooooo przynajmniej nie tylko na mnie bedzie patrzyla jak glupia jak sie bede zachwycala ze fajne spodnie tyle ze nie sa damskie hehehe. kurde cholernie uprzejme te panie sprzedawczynie: ''ale one sa meskie...'' - ''wiem prosze pani...''

:D

a wogole to na ktorym roku tych studiow jestes

teraz na 3,ale rok studiowalam gdzie indziej wiec powinnam na 4.kurde..jak to brzmi:> ale jak widac... rozwojem dąże do zaplanowanego zastoju, niż do poważności i zamuły związanej z wiekiem( u większosci;) ). idziemy spac;)? jakby co na przyszlosc -moj mejl tu sie wyswietla obok nazwy:)

łoki idziemy spac idziemy :) niech ci sie snieg przysni hehe

a ty smigaj na fali (surfing to kolejny cel nie:D to musi byc cos! ale to jakas brazil i te sprawy musi byc) :) w kazdym badz razie -smigaj i sie przygotowuj hehe