Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość czary mary hokus pokus
Niestety są takie sklepy, po 70 godzin. Ale niewiele można zrobić bo taka umowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja także potwierdzam,że są takie. Na pewno też mniejsze miejscowości maja tyle godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety, my mamy po 50 - godzin w miesiacu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i mniej godzin macie ale może i jest lepsza atmosfera w pracy ,u mnie to tylko patrzą aby wykład dać i złapać na czymś co się źle zrobiło ,nie ma z kim normalnie pogadać a jak czegoś nie wiesz czy nie jesteś pewna to już gadają że się tyle pracuje i jeszcze nie wiesz ,ja wolałabym mieć mniej godzin a chodzić do pracy wiedząc że jest fajna atmosfera i dziewczyny są okej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaza przyjsc na 4.5 godziny na 5 badz 6 godzin i pare razy w tygodniu no to sobie wyobraz ile godzin ci sie uzbiera ,tlumacza sie zawsze budzetem to ku..wa niech na sobie poucinaja wyplaty badz nie musza wycieczek sponorowac kierownikom ich stac na to itd. a dadza zarobic normalnie czlowiekowi i godnie zyc wtedy czlowiek bedzie weselszy ,jakbym miala po 150 godzin w miesiacu to nie narzekalabym bo wiedzialabym na co robie.700 stowek to dla rencistow chyba zeby sobie dorobili tylko ze oni znowu schorowani....no to sie pytam jak zyc ma czlowiek za ta jalomuzne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze masz mniej godzin to nie znaczy ze lepsza atmosfera,bo kazda patrzy krzywo zeby druga nie miala lepiej czy wiecej godzin...wiec trzeba sie podlizac ,podpieprzyc kogo ,wytykac bledy drugiemu a swoich nie widziec itd poprostu zawisc jednym slowem.......wiec nie mow ze mniej godzin to jest lepiej,nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca nie jest zła i lubię te kartoniki ,przyjmowanie dostawy i czasem środki idą ,ale pracuje w tym sklepie kilka miesięcy i nie mogę znaleźć wspólnego języka ze starszymi pracownikami ,tylko patrzą co ja tu źle zrobię a najgorsze że zaraz leci od jednego do drugiego ,nic nie zachowają dla siebie tylko niech wszyscy wiedzą co ja też takiego złego zrobiłam .Albo zamiast normalnie po polsku powiedzieć w czym tki błąd to ona aż lamentuje -czysta gra aktorska ,od jakiegoś czasu myślę czy pracy nie zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniesmaczonaaaaaa
Praca sama w sobie jak i kartoniki popieram są fajne, ale atmosfera p*********acrwa i kofidenctwa sięga czasami zenitu tak samo jak dupolicwo kierownictwu, żeby tylko mieć parę godzin więcej i tym sposobem jedna ma 130h druga 70 a trzecia 50- wszystkie na takiej samej umowie i wiadomo oszczędności, oszczędność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co to jest p*********anie kierownictwu jak również konfidencja w Deichmannie. Pracuje już baaardzo długo w tej firmie, mam bardzo zgrany zespół w sklepie. Wiadomo, że jak zatrudniano nowych to następowała po jakimś czasie naturalna selekcja.Jeśli osoba nadawała się do pracy to zostawała, a reszta rezygnowała, bądź była zwalniana po okresie próbnym. Są osoby , które szybko łapią system ustawienia butów jak również rozumieją, że tworzymy zespół. Jeśli ktoś tego nie rozumie to trudno, znaczy, że się nie nadaje do tej pracy. W naszym sklepie nauczyliśmy się rozmawiać i rozwiązywać wszelkie problemy między sobą, a nie wynosić to na zewnątrz. Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do mojej pracy to mi to mówi prosto w oczy, a nie innemu pracownikowi. inny pracownik drugiemu zastępcy, a ten pierwszemu, a potem słowa przeinaczone docierają do kierownika. Zrozumcie wreszcie, że nowa krew w załodze to nie jest osoba, która zabiera wam godziny i trzeba patrzeć na nią wilkiem i p**********ć na każdym kroku. To jest osoba, która się uczy i jeśli przyszła do tej pracy to znaczy , że jej chce. Dajcie takiej osobie się wykazać, a nie od razu piętnujcie. Więcej tolerancji i uśmiechu na twarzach. Od piątku ma być 20 stopni celsjusza i na pewno będzie SAJGON w naszych sklepach. Pozdrawiam was :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy coś wiecie o bonach na świeta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w sklepie od jakiegoś czasu co rusz ktoś nowy jest ,jak się dowiadują za jakie pieniądze mają pracować to po pierwszej wypłacie rezygnują ,albo przestraszą się reklamacji ,kasy ,butów ,wszystkiego a o środkach nie wspomnę....Także uważam że trzeba docenić to, że znajdzie się osoba która chce pracować ,jest dyspozycyjna itd itp. Nie wiem jak w innych sklepach ale u nas to aż takich chętnych nie ma ,chętnych znaczy poważnych ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będą ,ale jak zawsze na ostatnią chwilę i na pewno mniej niż w zeszłym roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego mniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet podwyżki nie dali w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Boże Narodzenie przecież było mniej niż w poprzednim roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że ludzie się wykruszają, to nie znaczy, że ktoś nie łapie systemu, czy się nie nadaje. Fakt, zdarzają się przypadki leniuchów, które myślą, że w obuwniczym to się nic nie robi, a tu trzeba zrobić za trzech ( obsługa na100%, dostawa na sklep, towar w półeczki, kasa, w międzyczasie okno, dekoracje i inne pierdoły- przy małych sklepach obsada1 lub maks 2 osoby na zmianie). Kluczowym problemem są godziny. Mimo wielu chętnych, pytających o pracę, gdy usłyszą , że to ćwierć etatu, to nawet CV nie zostawiają. To samo w załodze. Podobno na dużych sklepach jest lepiej, ale mały- 100 h jest rzadko, a część załogi ma 50,czy 60 h. Dziwicie się, że donoszą, to jest walka o godziny, czyli o pieniądze. Nie każdy kierownik jest mądry na tyle, że więcej pracuje osoba pracowita, sumienna. Pracownik, który widzi,że starasz się, zasuwasz, a godziny dostaje kto inny,(często miernikiem jest sprzedaż 2) szuka pracy za lepsze pieniądze, w pełnym wymiarze czasu ....itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z poprzednikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co piszecie na temat DEICHMANN, to jest szczera prawda.Pracowałem w GALERII ŁÓDZKIEJ i słyszałem od jednej pani z Deichmanna jak się obgadują wzajemnie,donoszą na siebie.Kierowniczke też obgadywała.NIE będę komentowal jakie słowa używala.Obserwując tam co się działo zero obsługi,plecami do klientów stoją.Nawet te co pracują dodatkowo w innych sklepach,oprócz w Deichmannie też mówią jak obgadują się wzajemnie.A najwięcej swoją kierowniczkę.Tanm się po prostu nienawidzą wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinienem wchodzić na wasz forum,ale mnie to szlak trafia.Jak można w takiej atmosferze pracować.SORRY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gąbeczka
Sa sklepy gdzie naprawdę mamy po 60 parę godz, to nie jest przesada przecież istnieją miasta mniejsze niż wawa . łódz itp. . wszystko w miare by grało ale idzie się do pracy żeby zarobić a nie 2 razy w tygodniu na 5 godz do pracy. oj źle się dziej***ardzo, U nas tez był czas że zatrudniały się dziewczyny i rezygnowały po 1 dniu bo tyle wymagań a kasa...... także wypadało by docenić tych pracowników co się ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy akcja z kuponami -20% na nie przecenione obuwie i torebki odniesie sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugi weekend podrząd pracuję......a kiedyś miałam co drugi wolny ....ale to zawsze jakiś pieniądz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podwyżki nie było w tym roku, niższe bony na święta i mniej godzin, przecież nowa reklama w tv jest i firma musiała jakoś za nią zapłacić, więc najlepiej dobrać się do wypłat pracowników (sprzedawców) niż kogoś z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juto podadzą wyniki ze sprzedaży dukatów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe szczęście że już się dukaty skończyły ,w kółko te gadanie ,jak nie środki to dukaty to o prawie do reklamacji ,a są tacy klienci co nie zrozumieją od razu i na nowo trzeba nawijać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gąbeczka
ha ha zgadzam się niby dukaty akcja charytatywna pomoc dla dzieci i ok, ale zaraz zrobili z tego wyścig i zaczęło się wciskanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nam się udało wygrać!! Teraz trzeba nagrodę wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie ,w związku z tym ,iż mam podjąć pracę w Deichmanie od kwietnia ,jakie faktycznie są stawki na godzinę na poczatku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w szczecinie kto wygral?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×