Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Nieznajoma moje gratulacje:) Żeczywiście twój poród to jak bajka też marzy mi sie taki;))może?! A jeśli chodzi o wode morską czy nawet sól fizjologiczna to naprawdę świetna sprawa polecam ja osobiście do tej pory zakrapiam mojej córci nosek i w ten sposób go czyszczę i ma już 15 m-cy i tylko 2 razy trafił się jej katarek też to pomaga.Używaj to napewno nie pożałujesz;))Też kupiłam tutaj kropelki są do d...;)) Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję;)) wesołych świąt;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, nieznajoma,gratulacje coreczki, niech sie dobrze chowa! nasz maly tez mial zapchany nosek wydzielina ( to resztki wod plodowych itp) a poza tym zlapal w szpitalu katar od kilmatyzacji, bo pare dni lezal z zoltaczka na noworodkowym. czyscilismy sola morska oraz aspiratorkiem i nawilzalismy powietrze. teraz Jasko juz ma 6 m-cy i nie daje sobie robic takich zabiegow. szczescie nie ma kataru, ale kozy w nosie mu prezszkadzaja, jak nie wykicha ich to czasem udaje mi sie usunac je patyczkiem zwilzonym sola fizjologiczna, ale to trzeba bardzo ostroznie. u jaska najlepiej przez sen :D oj klade sie, bo pozno. my na walizkach bo sie znow przeprowadzamy. koszmar, nie cierpie tego. a jak jeszcze pomysle ze za pare dni wracam do pracy to az mi slabo :( no nic. 3majcie sie mamusie cieplutko i jakbym juz nie malia szans zajrzec na formu, to zycze wszystkim mamom udanego sylwestra oraz wszelkiej pomyslnosci w Nowym Roku 2010, oby byl lepszy niz mijajacy. dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma68
witam:) Moja kochana kruszynka ma juz 10dni:)nosek juz sprawny,za to mielismy duzy problem z kupka bo przez 6dni Maja(tak nazywa sie moja coreczka)nie robila nic tylko siusiu,bardzo sie tym martwilam nawet bylam(przy okazji badan w szpitalu)z nia u pediatry ale on stwierdzil ze narazie nie ma co sie martwic bo brzuszek jest miekki,kazal czekac no i wkoncu sie doczekalam.Polozna kazala mi masowac brzuszek i przepajac mala przegotowana woda.Mam pytanie:jak dlugo czeka sie na akt urodzenia i gdzie sie go wyrabia?jakie dokumenty sa przy tym potrzebne?Pozdrawiam i zycze wszystkimm dosiego roku 2010:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Nieznajoma,jesli chodzi o akt urodzenia,to od porodu trwa to ok 12dni musisz sie zgłosić do najbliższego urzędu stanu cywilnego w twojej okolicy.Ze sobą musisz mieć pps swego męza swój jeśli nie podałaś w szpitalu to chyba tyle.Ja osobiscie podawałam wszystko w szpitalu wiec jak się wstawiłam w urzędzie to tylko takie małe tam rzeczy sie podawało. szczęśliwego nowego roku wszystkim Ja za 3 dni lecę do Polski na 8 dni jupii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! na początek życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!!! Oj długo mnie tu nie było ale widzę że forum troszkę ucichło :(. Nieznajoma gratuluje córci...sliczne imię. Jeżeli karmisz piersią to o kupki jak narazie się nie martw moja mała robiła czasem jedną na 10 dni, ale jak już zrobiła to taką że wszystko było uciapciane a czasem trzebabyło robić nieplanowany prysznic :),poprostu przy cysiu dzidzia czasem trawi cały pokarm i nie ma odpadów więc kał nie ma się z czego wytworzyć,wodą dopajaj ale nie dawaj żadnych dziwnych specyfików na lepszą poprawe jelit itd, wiem coś o tym bo miałam to samo z moją myszą i czasami to wydawało mi się że pediatra traktuje moją córcię jak królika doświadczalnego i nic nie pomagała a wręcz przeciwnie Olcia często po takich wynalazkach płakała bo jelitka pracowały a kupa nie miała się z czego zrobić. Dopiero jak wprowadziłyśmy nowe pokarmy to zaczęło się powoli normować choć miała czasem zatwardzenie i te specyfiki na pracę jelit wtedy naprawdę zaczęły działać,kilka minut po zaaplikowaniu kupa była ale miała i z czego być. Na akt urodzenia czekasz ok 10 dni roboczych ale to wszystko powinni Ci powiedzieć w szpitalu i tam powinnaś dostać też nr tel do swojego Civil Registration, bo lepiej wczesniej tam zadzwonić i zapytać czy już doszły tam dokumenty ze szpitala. Jeżeli jesteś mężatka to możesz załatwić to sama ale jeżeli nie to jesteście potrzebni oboje.... a dokumenty napewno paszport lub dow os i PPS. jo.asia mnie tez czeka za niedługo przeprowadzka aż nie mogę sobie tego wyobrazić no i najgorsze powrót do pracy... na samą myśl mam mdłosci :(... Ja sie chyba zapłaczę będąc tyle godzin bez mojego Aniołka :(! ale ten świat jest okrutny :( Pozdrawiam was wszystkie i jeszcze raz Szczęśliwego Nowego Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamy!! Ja juz na wylocie,czekam z godziny na godzine,i zastanawiam sie co ze znieczuleniem....Brac??Nie brac??Sama nie wiem...Jesli ktoras ma chwilke czasu niech wyrazi opinie prosze... Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, ja tylko krociotko. bo juz pozno, usnelo mi sie przy malym i teraz sie zwleklam na herbatke. my juz w Letterkenny od 2 tyg, jakos przezylismy ta przeprowadzke z malym. nie obylo sie bez niemilych incydentow. nie moglismy sie wprowadzic do wynajetego przed swietami domku...polecielismy na tydzien do olski a po porocie 2 dni przed koncem roku mielismy sie wprowadzac. wynajelismy vana, zaczelismy pakowanie a tu telefon ze mamy zwrocic klucze bo domek ponoc zostal podwojnie wynajety...okazalo sie ze prawda jest inna, wlasciciel dowiedzial sie ze jestemy Polakami, domek do dej pory stoi do wynajecia...jego strata. szczescie mialam kontakt z poprzednim landlordem i w sumie lepiej na tym wyszlismy, choc nie mieszkamy w domku na peryferiach tylko w apartamencie w centrum. mniej nas wyjdzie ogrzewanie, do sklepu na nogach, no i ja moge do pracy dojsc na nogach i nie musza sie moje chlopaki rano zrywac. a co do znieczulenia to ja mialam porod indukowany i nie dalabym rady bez znieczulenia. a gaz nie dzialal..mysle ze wszystko zalezy od wytrzymalosci na bol i od tego jak sie szybko wszystko potoczy. w kazdym razie jak sie planuje brac znieczulenie to wazne zeby nie zwlekac do ostatniej chwili, bo jak juz bedzie zbyt duze rozwarcie to nie bedzie juz czasu nie zaloza.w Polsce sie czesto tak zwodzi pacjenki jesli szpital nie jest za znieczulaniem do porodu..zwodzi sie pacjentke, ze jeszcze nie a potem sie mowi, ze juz za duze rozwarcie i sie nie da. .. 3majcie sie dzielnie mamusie uciekam do lozia bo rano do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma68
hej,ale ostatnio tu cicho:(Potrzebuje waszej pomocy drogie mamy,nie wiem czy ktoras z was miala cos takiego z dzidziusiem tzn.moja Maja spi tylko 8-9godz na dobe:((ma dopiero )5tyg.)a po za tym budzi sie co pare min i pręży sie przy tym niesamowicie tak jakby chciala puscic bączka ale tego nie robi i tak sie dzieje przez min i znow zasypia.Ja juz nie wiem co znia sie dzieje,bylismy u lekarza i ona stwierdzila ze malenstwo jest zdrowe,ja juz nie wiem co mam o tym sadzic.jesli ktoras z was miala cos takiego to prosze niech napisze.dzieki.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja.ie
Hej dziewczyny :) Witam po 10 -cio miesiecznej przerwie. Przepraszam ze nie mialam okazji do tej pory nic napisac ale Kuba zajmuje mi wiekszosc czasu odkad sie urodzil. Pozdrawiam wszystkie stare ( zuza 3003, madziaraie,jo.asia) i nowe dziwczyny. Moj synek rosnie zdrowo, ma juz skonczone 10 m-cy i wazy kolo 11kg. Odzywam sie bo wlasnie ( tak jak jo.asia zamierzalam powoli wracac do pracy :) ) kiedy dowiedzialam sie ze znowu zostane szczesliwa mama :) Jestem w 5- tym tygodniu ciazy. Bardzo sie ciesze chociaz nie planowalismy tak szybko rodzenstwa Kubusiowi. Boje sie tylko ze pozniej nie podolam. 1,5 roczny bedzie Kuba i malenstwo , ktoremu tez bedzie trzeba poswiecic mnostwo czasu. Obiecuje ze bede czesciej wpadac na forum. Teraz splywam bo Kuba sie budzi, koniec drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki;)) Nieznajoma68 niestety ci nie pomogę nie mam pojęcia dlaczego malenstwo tak robi.A z tym spaniem to kazda dzidzia jest inna Twojej moze tyle snu wystarcza;)Grunt to oby się nie zadręczać i nie dopatrywać chorób u bobasów znam to z autopsi można oszaleć!!! Alicja.ie witam ponownie kope czasu,ale rozumiem cie doskonale.Sama zaglądałam tu zbyt rzadko.Ale odkąd jestem również w ciąży to przeprosiło się stare forum ;)) Dobrze że jest łaskawe i przyjmuję nas spowrotem, hihi ;) A tak wogóle to moje gratulacje :) I nie zamartwiaj się na zapas dasz radę jesteśmy do tego stworzone hihi :) Dzieci w wieku 1,5 roku są już dość mądre i zaczynają reagować na to co do nich mówisz,i same próbują już coś mówić.Wiem bo moja Natka ma teraz prawie 16 m-cy i jest taka mądralinska.Też się obawiałam jak sobie poradzę z dwójka bąbli tak małych ale napewno dam radę jak każda babeczka w naszej sytuacji. Więc uszy do góry będzie dobrze. Fajnie że się zaś odezwałaś.... Pozdrawiam was wszystkie kochane buziaczki nawet prześlę a co papa P.S wiecie co chodze do polmedu i moim gp jest ginekolog,zgłupialam już od kiedy się jest na maternity sheme.Jak chodzilam w ciąży z Natką to w medicusie już od drugiej wizyty nic nie płaciłam a tu powiedziała mi babka że dopiero mam za free od 24tc.Trochę się bardzo zdziwiłam.Mąż stwierdził że nie ma sensu się wykłócać bo potem wizyty będą juz nie miłe.Ale to jest nie fer że tak naciągają.Jestem taką osobą że chyba nie przepuszczę babce i na kolejnej wizycie poruszę znów ten temat ale się do tego przygotuję zeby nie wyjść na głupka.Babka stwierdziła że tu ciążę uznają dopiero od 24tc.Coś mi się nie chce wieżyć.Doradzcie co mam zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma68
hej,faktycznie powinas dac sie naciagac bo ja chodzilam w ciazy do gp do EMC i juz za pierwsza wizyte nie placilam ani centa:)i po raz pierwszy bylam u lekarza w 10tyg.a wiec ten medicus jak zwykle zdziera z ludzi kase.Nigdy tam nie bede sie leczyla bo lekarze tak cie lecza a zebys tylko wrocila i to w nie dlugim czasie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, piszę tu po raz pierwszy. Jestem w 18 tygodniu ciąży. Kilka dni temu miałam wizytę w szpitalu w Naas. Zapytałam ich kiedy będę miała kolejne USG (jedno już miałam -11 tydz c.), powiedzieli mi, że nie będę już miała żadnego... Z tego co słyszałam i czytałam USG pomiędzy 20-24 tc jest najważniejsze. Po wizycie podzwoniłam po znajomych, które tez uczęszczały do tego szpitala i okazało się, że każda z nich miała to USG. Ponadto pami doktor powiedziała mi, że w szpitalu w Naas w ogóle nie robią USG... hmm.. Zadzwoniłam do Coombe-a, bo tam będę rodzić i powiedzieli mi, że muszę jeszcze raz pojechać do tego szpitala w Naas i powiedzieć im, że powinnam mieć to USG. Tak zrobiłam. Na miejscu dowiedziałam się, że nie należę do "jakiegoś TEAMu" i nie będę miała tego USG, ponieważ jest 8,500 kobiet w ciąży i nie mogą każdej robić.... wiecie może o co chodzi z tymi TEAMami i co jeszcze mogę zrobić, żeby zrobili mi to USG? A jeżeli nic to jakiego polskiego lekarza w Dublinie mogłybyście mi polecić? Z góry dzięqję za każdą radę!!! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma68
hej, Mam wielki problem moja malenka Maja ma pleśniawke bylam z nia w szpitalu u lekarza dal nam jakis lek ale on wcale nie dziala i nie wiem co teraz mam zrobic?Moza ktoras z was ma jakis dobry lek od plesniawki ktory mozna tu kupic albo ktory moglaby mi odsprzedac?prosze o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiemmmmmmmmmmmm
czy sa jakie panie,ktore rodzily sn lub cc w Rotundzie w Dublinie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć witam wszystkich. Jakoś tu się trochę pusto zrobiło nikt nie ma czasu hmmm ;) Albo wszystkie poszły rodzić:) A ja powiemmmmmmmmmmm Ja rodziłam w rotundzie sn.Jeśli masz jakieś pytania to pytaj śmiało postaram sie odpowiedzieć. Buziolki i odezwijcie się kobitki;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.W koncu znalazlam chwilke zeby napisac.Troche sie nie odzywalam ale postaram sie zagladac czesciej. Chyba zaczne od zyczen.Najlepszego w Nowym Roku dla mamusiek i maluszkow i tych w brzuszkach tez. Nieznajoma68 gratulyje serdecznie.Niech sie majka chowa zdrowo. Belize72 a jak tobie poszlo?Jak malenstwo? Alicja.ie witam serdecznie i gratuluje z calego serca kolejnej pociechy.Troche to musialo byc zaskoczenie.Ale przynajmniej nie bedziesz sie zamartwiac pozniej kiedy jest wlasciwy czas na nastepne. Ja tez rodzila w rotundzie i raczej wspominam dobrze ten czas. Amelka ma juz 7 miesiecy i chowa sie bardzo dobrze.Rosnie zdrowo i rozrabia ile sie da.Fajnie przynajmniej nudno nie jest ale maly szatan to nam rosnie.Zreszta po kim onaq ma byc spokojna, jak i jak i moj grzeczymi maluchami nie bylismy.Wciaz na nutramigenie,mleka nie zmienilismy,bo gp powiedziala,ze jak dziala to po co zmieniac.Wczoraj mala dostala pierwsze miesko.Male opznienie mamy z jedzeniem ale co zrobic,najwazniejesze ze po alergii sladu juz nie ma. Martwi mnie tylko ,bo mala jak spi to wydaje dziwne dzwieki (jak samochod ktory nie moze zapalic silnika)cos takiego i nie iwem czy to narmalne.Robila to kiedys i jej przeszlo i znowu to robi.A w dzien uwielkbie krzyczec.Nic jej nie jest poprostu lubi krzyczec.Nie zaluje jej niech sobie dziewczyna pokrzyczy ale uszy czasami bola,bo potrafi tak cale dnie,nie iwem z kad ona bierze energie na to.Czy ktos ma podobnie z krzykiem lub nocnymi dzwiekami? A co tam u was dziewczyny?Jak wasze pociechy i jak tam nerwy przed porodum,wszystko juz gotowe? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Kobietki. Uffff dawno mnie nie bylo... az dwa miesiace. po prostu zabalowalam w polsce na dluuuugim urlopie. niestety ostatnim przed powrotem do pracy :( niewiele wydarzylo sie na naszym forum, i dzieki temu zdazylam szybko nadrobic zaleglosci w czytaniu. troche smutnych rzeczy wyczytalam.... no i te wesole zwiazane z narodzinami i nowymi poczeciami. gratuluje i wszystkiego dobrego. moj malutki skonczyl juz pol roku i ma dwa zeby. od dwoch dni zaczelam wprowadzac pierwsze posilki, czyli marchewke, jablko. i nawet je ze smakiem. do polski lecialam sama... bez wozka, bo mialm tylko tu gondole, wiec nie bylo sensu targac go i placic na lotnisku. rece o malo mi nie odpadly od noszenia bobasa na lotnisku. do tego kurtki, torebka... brakowalo mi rak. na drugi dzien zakwasy rak. lot ok. synus byl grzeczny i nawet nie plakal przy starcie i ladowaniu. gorzej jak zobaczyl nowe twarze rodziny i nowe otoczenie. ale po dwoch dniach wszystko powrocilo do normalnosci i nawet bylo u dziadkow calkiem-calkiem. kolejnym szokiem w polsce okazaly sie mrozy i sniezyce. koniec swiata....no ale jak tatus dolecial na swieta to znow maly ryczal jak syrena, bo tatus okazal sie dla niego nowa osoba . w swieta chrzcilismy synka. tez poszlo sprawnie. no i moj pobyt dobiegl konca. przylot juz byl latwiejszy bo mialam juz ze soba wozek. dziewczyny.... jak lecicie to nigdy bez wozka. no chyba ze lecicie w dwojke, bo w pojedynke to rak brakuje :) przylot tu okazal sie dle bombla znow szokiem. nowe miejsce. bek prawie przez dwa dni. po prostu czul sie niepewnie w domku. gdy znikalam z pola widzenia-lament niesamowity. nie wiem czy to zmiana klimatu, lot samolotem czy ja cos jadlam nie tak jak powinnam, bo po powrocie do irl moj skarbek nie mogl zrobic kupki.no ale na drugi dzien jak zrobil to koniec swiata... kupka po same pachy i kapiel murowana. pomoglo chyba ugotowane jabluszko i herbatka jablkowa. w sobote bylismy na szczepieniu. znow szok dla dziecka i placz... po powrocie byl marudny, placzliwy i nie mogl usnac. w nocy obudzil sie caly rozpalony i z placzem. powod goraczka 38,8. powiedzcie mamusie, czy wasze pociechy po szczepionkach tez goraczkuja?a zwlaszcza po tych szczepionkach co podaje sie po pol roku zycia? dobrze ze mialam czopki, bo o godz 11 tem juz spadla do 37,7. mam nadzieje ze toe goraczke wywolalo szczepienie a nie jakas choroba. a i jeszcze jedno... czy ktoras z was robila przeswietlenie bioderek dziecka-niemowlakom? ja podczas pobytu w pl wybralam sie na kontrolna wizyte do pediatry. tak aby miec pewnosc ze wszystko jest ok. no i okazalo sie , ze panewka z lewej strony nie jest jeszcze wyksztalcona i musialam pieluchowac szerzej synka. po okolo dwoch miesiacach zrobilam usg i mam tam podane katy nachylenia panewek biodrowych. czy ktoras z mam zna sie na tych nachyleniach??? jo.asiu czy ty mozesz mi pomoc, bo jestes szpecem od trudnych pytan... :) :) :) ok koncze. pisze od wczoraj z przerwami, ale najwazniejsze, ze skonczylam. pozdrawiam i zycze milej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja.ie
Hej Kobitki :) Widze ze faktycznie ucichlo nasze forum. Ja wlasnie od godzinki na nogach, moj synus nie da pospac mamusi :) Pobuka o 7 i nie ma zmiluj sie, wstawaj mama! Wiec zwlaklam sie z lozeczka. Herbatka o poranku przy dziendobry tvn i dzien sie zaczyna. Madziaraie bardzo sie ciesze ze rowniez jestes w ciazy - napisz ktory to tydzien i gdzie zamierzasz rodzic - czy znowu w rotundzie? I dzieki za pocieszenie, wiem ze 1,5 roczne dzieci rozumieja juz troszke, naszczescie jeszcze przyleci moja mama i bedzie mi pomagac troszke. Babcie to wspanialy wynalazek :) hahaha Ja jestem w 7 tygodniu wiec to dopiero poczatek, niestety ta ciaza jak juz zauwazylam jest calkiem inna- z rana mam takie zawroty glowy ze boje sie nosic Kube zebym sie z nim nie wywrocic. Poprzedniej ciazy jadlam po dwa sloiki ogorkow kiszonych tygodniowo i wogole czekolady, teraz slodkie tak , ale kiszone tez wiec juz sama nie wiem co chce. Mam kilka pytan - moze pomozecie mi dziewczyny . 1. Po pierwsze od 10 miesiecy jestem z Kuba w domu, wczesniej pracowalam na kontraktach bez przerwy trzy lata od lutego bylam na macierzynskim a teraz jestem na bezrobotnym jeszcze do kwietnia. Malenstwo ma sie urodzic we wrzesniu - pytanie czy bedzie mi przyslugiwal jeszcze urlop macierzynski jak sie urodzi kolejna dzidzia? 2. Kube rodzilam w NMH w centrum a teraz sie zastanawiem czy nie zmienic szpitala na coomb( nie wiem jak sie pisze) - dlaczego pewnie zapytacie jest jeden tylko powod. W NMH nie ma parkingu i jak rodzilam to moj maz musial co 4 godziny latac do parkometru i wrzucac monety. To bylo po prostu glupie i dlatego bylam zla,ze caly czas patrzyl na zegarek. Jak jest w tym szpitalu Coomb i czy jest tam normalny parking? Zastanawiam sie tez czy w NMH wydadza mi karte z informacjami o poprzednim porodzie? Moze mi pomozecie? Pozdrawiam i czekam na wiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja.ie
A i jeszcze jedno herbatka- ziolowa ja robilam przeswietlenie bioderek Kubusiowi zaraz po porodzie w szpitalu. Po porodzie stwierdzili ze jedno bioderko cos klika i sami wyslali mi skierowanie na przeswietlenie. Wszystko okazalo sie wporzadku. Pozdrawiam jak masz jakies pytania to smialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma68
hej ja rodzilam coombe i jest tam normalny parking na ktorym mozesz parkowac przez 24h:)aha i jak juz trafisz na porodowke to dostaniesz taki specjalny bilecik znizkowy:)czyli za caly dzien na parkingu zaplacisz tylko 7 czy 8euro:)A po za tym ten szpital jest naprawde ok bardzo milo wspominam pobyt w nim:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
witajcie kobiety. Alicja.ie z tego co sie orientuje to nawet jak bys byla na zasilku dla bezrobotnych w momencie urodzenia dziecka to i tak nie przysluguje ci maternity leave platne. musisz pracowac. najlepszym rozwiazaniem jest sie gdzies zatrudnic po 24 tyg ciazy (bo wtedy juz mozesz isc na macierzynskie) nawet przepracowac tylko jeden pelny dzien w tyg i skladka juz jest odprowadzona i isc na macierzynskie. jest to sprawdzony sposob, bo tak doradzila... uwaga!!!! pani irlandka w socjalu mojej kolezance. ja rodzilam w rotundzie i tez tam byly dostepne parkingi 24h. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim. Alicja.ie ja już jestem w 12 tc.Ten czas tak szybko leci.Tak rodzić będę znów w Rotundzie byłam zadowolona z tego szpitala i wogóle jest w centrum.A z ciążą to też przechodzę ją trochę inaczej niż jak byłam w pierwszej.Przedtem jadłam tylko kapustę kiszoną zero słodkości,nadrabiałam po porodzie z czekoladkami.A teraz tylko słodkie.No i w pierwsze strasznie mnie wysypało pryszczami tera jak narazie od pukać nic no moze gdzie nie gdzie to chyba normalne wkońcu jakieś zmiany zachodzą. :) Właśnie siedzę i wcinam toffifee ;) A ze szpitalem to ci nie pomogę.W rotundzie jest ten sam problem z parkingiem.Mało go jest i strasznie drogo sobie liczą ;(( buziolki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatka czy mogłabyś mi więcej napisać o szpitalnym parkingu???Ja na jego temat nic nie wiem gdzie on jest bo nie chodzi ci o ten przed głównym wyjsciem bo tam nigdy nie ma miejsc ;( A ten 24h gdzie jest i jak można tam się dostać;)) z góry dzięki za info. I znów się pusto zrobilo,dziewczyny odzywajcie się ...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz wkrotce bede rodzic w rotundzie,ale szczerze to parkingu tam nie widzialam.chyba jakis schowany jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma68
hej dziewczyny Mam pytanko czy ktoras z was uzywala albo uzywa'' Kateter rektalny WINDI® ''?aha i nie wiecie czy w Dublinie mozna dupic gdzies bebiko comfort albo bebilon comfort?z gory dziekuje za odp.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
witajcie Babeczki! Wieki mnie nie bylo, ale mialam problemy z netem a wiadomo jak serwis ma przyjechac to trwa to i trwa.... madziaraie, jak czekalam na przyjecia na oddzial polozniczy to widzilama ulotke na temat parkingow 24 h, no ale nie interesowalam sie, bo my nie bylismy zmotoryzowani :) i tez jak lezalam juz po porodzie na oddziale to przez okno widzialam duzy parking a na nim duzo aut. no chyba ze byl to parking dla personelu, ktory czasami wyciagal z bagaznika kwiaty i baloniki oznaczone boy lub girl-chyba podarki dla narodzonych dzieci personel nie wrecza, prawda? ale wydaje mi sie ze najlepiej jest sie popytac w szpitalu. nieznajoma-Katetera rektalnego WINDI ja nie uzywalam.ale z tego co czytalam na innych forach to ten produkt na kolki ma dobre opinie.a ty uzywasz tego? i widzisz skutki? a tak wogole to jaka tu cisza nastala....no przeciez Was nie zasypal snieg... :) :) :) odezwijcie sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo czy jest tu jeszcze ktośśśśś???????????????????????? Jeju takiej ciszy to chyba jeszcze nie było.Laseczki moje kochane odezwijcie się, czyżby żadna z was nie miała już żadnych pytań???!!! Nie możliwe:? Obraziłyście się na nasze kochane forum??? Halllloooooooo, hallloooooooo napiszcie coś ;) Mi mija już 15tc jak ten czas leci,masakra zaraz będę rodzić ;)) buziaki dla wszystkich papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicia.ie
Hej Kobitki :) Sorki za nieobecnosc ale ostatnio cala rodzinka sie przeziebila i dochodzilismy do siebie. Najpierw maz, ja a teraz nie wiem czy malutkiego nie bierze bo ta noc byla straszna. Caly czas plakal, chyba tez zabki kolejne ida bo 11 miesiecy a dopiero 4 zabki. Dzieki kobitki w sprawie parkingu :) Zdecydowalam sie ze jednak znowu bede rodzic w NMH. Wprawdzie jest tam problem z parkingiem ale trudno sie mowi.Ogolnie szpital i obsluga super wiec to jest najwazniejsze. Ja teraz zaczynam 10 tydzien a juz czuje maly brzuszek. Madziaraie - przepraszam ze sie nie odzywalam ale jak wiesz, dziecko, ciaza i jeszcze przeziebienie i nie ma sie ochoty na nic. Pozdrawiam wszystkie kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie..jest tu kto? jakies przyszle mamy? Ja jestem w 15tyg,chetnie pogadam z dziewcznami ktore tez rodza juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×