Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Osia_83
Hej, ja nie wiem, czy to tak szybko pójdzie. Ja już od miesiąca mam rozwarcie na opuszek, skróconą szyjkę i ją permamentnie z mężem zmiękczamy i masujemy. Posprzątałam całe mieszkanie, umyłam wszystkie okna. Nawet piłam olej rycynowy. Masowałam sutki, dno macicy, brałam gorącą kąpiel itp i dalej jestem w dwupaku mimo, że 2 dni po terminie :) Wiec myśle, że kiedy dzidziuś zechce to wyjdzie, a wszystkie te zabiegi to działają wtedy kiedy faktycznie już czas :D Pozdrawiam i trzymam kciuki za siebie i za Was, aby rozwiązanie przyszło w okolicach terminu :D Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaKC
Osia to wiadc ze twarda sztuka jestes ;) mnie jak mi sie zrobilo rozwarcie na opuszek to urodzilam po rownym tygodniu... bez zmiekczania :D bo o tym juz moj maz slyszec nie chcial :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-mama
izaKC - do tego potrzebny mąż, trza zaczekać na jego wielki powrót z pracy do domu. Myślisz, że może go tak napaść zamiast obiadu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osia_83
IzaKC no chyba jestem mega twarda. Skurcze mam non stop, raz juz było nawet co 5 min, ale po kąpieli się uspokoiło i znou stały się nieregularne. Raz są bolesne, raz nie. Ale już mnie strasznie krocze boli, chodze jak kaczka i mam biegunke już od tygodnia. A pewnie już ponad 4 kg syn nie chce wyjsc na świat doprowadzając rodziców do białej gorączki :D Jutro kolejne KTG i badanie :) ale chyba czeka mnie 10 doba z oksytocyna :D A miało być tak pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaKC
sierpniowa-mama heheheh zamiast obiadu :D ?? a moze lepiej po obiedzie :D? Osia kurcze no wspolczuje Ci jak nie wiem... postrasz synka ze dostanie po dupce jak zaraz nie wyjdzie :D Pomyslnych wiesci na jutrzejszym ktg zycze :) i obys do tej 10 doby nie dotrwala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena 27tc
ile się płaci na łubinowej za cesarkę tzw "na życzenie", bo chyba będę miała skierowanie do cesarki i nie wiem jaka jest różnica... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-mama
na życzenie 5 tys, ale może bedziesz miała wskazania to wtedy nic nie płacisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) ja mam termin na 15 grudnia, jeszcze mam sporo czasu, ale to moja pierwsza ciąża i bardzo się obawiam porodu, też będę rodzić na łubinowej, już bym chciała mieć to za sobą i mieć małą przy sobie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena 27tc
dziękuję za odpowiedź. mam przegrodę w macicy i na razie wszystko jest OK, ale są pewne obawy dot. donoszenia i skurczów podczas porodu ze względu na tą przegrodę. czy któraś z Was ma/miała taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena 27tc
Aneta ja ma termin na 28 listopada i też pierwsza ciąża. Najprawdopodobniej dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrotce_mama
Izka- zgapilam od Ciebie i kupiłam ta sama chustę - bo sa super tanie! Wszystkie ktore wczesniej widzialam byly drozsze i wcale nie mialy jakichs fajnych wzorow. A teraz wlasnie mierze zamowione przez neta staniki laktacyjne - dobor bielizny przez neta jest dosc ryzykowny, ale nawet nie trafilam tak zle. Co prawda ...rozmiary 80E i 75 F..wczesniej nie wiedzialam ze takie istnieja rozmiarowki! jak tak dalej pojdzie bede wygladac jak krowa dajaca mleko..AAAA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalena 27tc ja też będę miała dziewczynke ;) a co do rozmiarów piersi ja jestem dopiero w 23tyg a już mam o rozmiar większe i boję się co będzie dalej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaKC
wkrotce_mama no wooooow rozmiar imponujacy :D ja sie cieszylam ze mi biust urósł ( choc nie wiem czemu ale znowu jest jaki byl hehe) ale u mnie to tylko skromne male 85 D hehehe co do chusty... ja sie na nia zdecydowalam bo jak sie nie sprawdzi to nie bedzie mi szkoda wydanych pieniedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna82
Witam, przejrzałam cały wątek i postanowiłam się wkońcu dołączyć. Mój termin porodu, to około 13 listopada, spodziewamy się dziewczynki (zauważyłam, że w tym roku wyjątkowy urodzaj w panienkach :-) Od początku ciąży chodzę do lekarki w moim mieście tj.Dąbrowie ale po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii o lekarzach na łubinowej postanowiłam zapisać się na kolejną wizytę do dr Ślęczki lub Wieczorka, tylko nie wiem, czy nie będzie za późno i czy mam szansę dostać skierowanie i rodzić na łubinowej (jestem w 29 tyg.) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrotce_mama
no przed mialam rozmiar 75C-ze sklonnoascia do D, w ciazy nosilam D i E - a te staniki co teraz kupilam to takie z "zawiasem" - ze przy laktacji jeszcze mi urosna..ale mowie ci robia wrazenie na sznurku - i wcale nie jest to wrazenie pozytywne;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej robi ktoras z was badania krwi i moczu na lubinowej? mam teraz zlecenei na krzepliwosci morfologie itd.. a nie chce mi sie jechac na koszarowa i nie wiem czy tam mozna tak isc z ulicy i ajkei sa ceny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna82 witaj ;) ja byłam na łubinowej na badaniach prenatalnych u dr Wieczorka i się go pytałam co mam zrobić żeby rodzić na łubinowej to powiedział że w 34 tyg musze przejść pod jego opiekę, więc napewno 29 tydz to nie za póżno. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna82
Dziękuje Ci bardzo za odpowiedź Anetko :-) Teraz już na pewno jestem zdecydowana na łubinową i jeżeli doktor wyrazi zgodę, to będe tam rodzić. W sumie, to jestem zadowolona z lekarki, do której chodzę od początku ciąży ale przyjmuje w szpitalu w Dąbrowie, a ja tam nie chcę rodzić. Zastanawiam się tylko, czy powiedzieć mojej lekarce do której chodzę od początku ciąży, że zmieniam lekarza, czy poprostu chodzić do dwóch jednocześnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna82 najlepiej powiedzieć że zmieniasz lekarza, ja też mojemu powiem że w 34tyg przechodzę pod opiekę innego lekarza i wyjaśnię dlaczego. Bo też chcę rodzić na łubinowej choć i tak strasznie obawiam się porodu... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-mama
justyna82 - miałam dokładnie taki sam dylemat jak Ty w 20tym tygodniu. Bo byłam bardzo zadowolona z dotychczasowego lekarza (ciąża zagrożona do tego duży krwiak, pobyty w szpitalu w 6 i 8 tygodniu - dużo pomógł mi bo do dziś jestem w ciąży 40 ty tydzien :) ) no i taniej, ale nie mógł mi zapewnić porodu w ludzkich warunkach (czytaj z kompetentnym personelem) szpital w mojej miejscowości to nie jest sielanka, zresztą ten w DG też nie słynie z najlepszej strony. Natomiast jak sobie wyobrażasz chodzić do dwóch naraz, co zrobisz jeśli ci zaleca różne leki (w razie czego) bedziesz musiała powiedziec jednemu i drugiemu, dla mnie bezsensu. Dr Wieczorek jest dobrym lekarzem (póki co nie mam zastrzeżeń) i sama nie będziesz miała dylematów. Albo bedziesz chodziła do tego w DG do końca i 3 ostatnie wizyty na Łubinową albo przerzuć się całkiem, nie polecam dwóch naraz, poza tym w karcie bedziesz miała za dużo wpisów, chociaż mnie już na Łubinowej dorabiali kolejną kartke bo brakło miejsca :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie - czy którejś z was dziecko bolał brzuszek po witaminie K? ja tak myślałam że to po tym i nie dawałam przez trzy di i nie to dziecko - spokojne, nie płacze, nie męczy się w nocy z kupką... dziś dałam i znów wrzaski :( i nie wiem co robić :( i dzięki za porady w kwestii kapusty na pierś - działa rewelacyjnie - jakby co, to polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Osia_83
Hej dziewczyny, dzisiaj było kolejne KTG i ledwo 2 skurcze na 60%. Żadnych objawów. Aż tu nagle po kolacji...siedze i puszczam bączka :) i czuje mokro...myślę: no i znowu popuściłam...ech ta ciąża i niewydolny pęcherz :) No i myśle, nie będe siedzieć w mokrych majtkach więc poszłam do łazienki sie umyć i przebrać. Sciagam spodnie a tu nagle jak nie chluśnie na podłogę... usiłuje powstrzymać mocz a tu sie nie da!!! Leje sie na podłogę. Jupiii wody odchodzą:D Jeszcze tylko troche posiedze w domku i jedziemy na łubinową :) Nasz MIetek pojawi się już w ciągu kliku godzin :D Jak tylko powrócę do domu opiszę swoje wrażenia z pobytu w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-mama
mama-agusia - moja położna w szkole rodzenia mówiła, że niektóre dzieci faktycznie mają sensacje po podaniu witaminy K, dlatego radziła aby podawać ją wyłącznie rano, aby dzidziuś spał w nocy, no i mówiła aby nie łączyć z innymi witaminami np d3. A jak dokarmiasz na noc mlekiem modyfikowanym to nie musisz podawać wcale bo tam w składzie jest wit K. Niestety nie są to moje własne doświadczenia a wiadomości ze szkoły, natomiast jeśli chodzi o to mleko mod i karmienie piersią to moje znajome też tak miały. Po odstawieniu dzieci przestały płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-mama
Osia_83 - jak ci zazdroszczę, też już wczoraj myślałam, że mnie zbierze bo jakieś skurcze miałam, ale okazało się, że to tylko biegunka mnie dopadła ... a skurcze normalnie co 4 min. Nigdy nie rodziłam, to nie wiem jak dokładnie to boli. Mnie bolało tak od góry brzucha trzymało troche i puszczało. Niestety potem puściło na dobre i całą noc przespałam już bez sensacji ... a myślałam, że ta biegunka to takie oczyszczanie przed akcją porodową ... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaKC
sierpiowa-mama jak tak pisalas o szpitalu w swoim miescie to sie zaczelam zastanawiac skad jestes?? czy macie taki sam genialny szpital jak w bedzinie?? bo to to jest dopiero masakra... ostatnio mi kobieta opowiadala na placu zabaw jak to jej tam gin podczas porodu powiedzial zeby wreszcie zamknela gebe............... przez genialny personel dziecko sie poddusilo to sie przy tej kobiecie pielegniarki od noworodkow na glos smialy ze jeszcze 3 minuty i bylby trupek....................... mama-agusia moj syn witaminy K nie bral ale mial problemy z brzuszkiem po cebionie multi... jak przestalam mu dawac to bylo inne dziecko... wiec bardzo mozliwe ze Twojemu maluszkowi ona nie sluzy... Osia pewnie masz juz przy sobie maszluszka ale gdyby nie to trzymam kciuki !! heheh ale sie usmialam z tego Twojego opisu :D jakbym siebie widziala w pierwszej ciazy... przez kilka dni myslalam ze sie podlewam bo mi mlody przyciska pecherz... a mi wody odchodzily :D i nawet jak mu chlusnęło tak do polowy uda raz w sklepie to nie bylam pewna co to :D sierpniowa-mama i jak dzis?? wiesz taka biegunka to moze byc dzien, dwa przed :) wczoraj byl chyba jakis taki dzien bo ja tez w biegu pakowalam torbe :D przez 3 h mialam skurcze co 8-9 minut... ale jak spakowalam w koncu torbe to przeszly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierpniowa-mamo jak dałam wczoraj wit K rano, to mała wrzeszczała cały dzień :( dziś kupię jakiś inny rodzaj i jeszcze spróbuję, a jak nie da rady, to chyba odstawię... nie mogę patrzeć jak mi się dziecko męczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osia_83 powodzenia trzymam kciuki!!! mama_agusia Moja córka zaś źle tolerowała Cebion,miała bardzo ostry mocz po nim przez to była bardzo obszczypana pomimo że co chwilę jej pampersa zmieniałam .Na początku myślałam że to od kremu ale później okazało się że to przez Cebion,po odstawieniu go nie miała już żadnych problemów. Więc Twój maluszek pewnie nie toleruje witaminy K. Ja dwa dni temu od południa zaczełam się źle czuć,nawet nie miałam apetytu.Na wieczór dostałam skurczy ale nie były mocne,byłam dwa razy w ubikacji przed spaniem też myślałam że może się oczyszcza mój organizm przed porodem ale później jakoś zasnełam.O 23 obudziły mnie silne skurcze,miałam coraz mocniejsze i coraz częściej.Byłam pewna że rodzę,zastanawiałam się czy mam już męża budzić czy nie ale po 2 w nocy wszystko mi przeszło i zasnełam. Ciekawa jestem czy urodzę w połowie września tak jak lekarz chce czy czasem nie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mogę zapytać czemu wasze dzieci dostaja wit K i cebion?? mojemu podali dwie dawki K w spzitalu w 2 i 4 dobie i tyle, potem dawalam tylko d3 a teraz jakos inaczej zalecaja czy wasze dzieci maja jakies wskazania do witamin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×