Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość agaesiowa
Karolina. Jeśli mogę coś doradzić - prof. sodowski z rudy śląskiej, ordynator tamtejszego i tyskiego szpitala, myślę że zrobi cc... Uwaga z doświadczenia w rodzinie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaesiowa
Ja jestem na zwolnieniu lekarskim juz od kwietnia. Lekarz - bystrzejewski - żadnego problemu z otrzymaniem zwolnienia. Jeden minus, wypisuje co dwa tygodnie wiec często wizyty ale za to jesteśmy na bieżąco. Od tygodnia przyjmuje duphaston bo brzuch mi twardnieje co może wywołać skurcze a termin za dwa miesiące. Liczę na to ze malutka zaczeka. Poza tym to przez całą ciążę nie miałam ani razu żadnych dolegliwości. Żadnych mdłości, smaków, skurczy itd. Ogólnie czułam się fantastycznie. Doszła pewnego dnia cukrzyca ciążowa ale to nie powód do paniki. Nie biorę insuliny tylko dietę man, chociaż przyznaje ze i czekoladę czy lody zdarza mi się przy niej zjeść i cukier w normie do 90 na czczo i 100-120 po posiłkach. Fajna przychodnia diabetoligiczna znajduje się w Chorzowie na Ryszki - polecam- mimo że sama mam do nich daleko to jednak tam chodzę na konsultacje. Chce rodzic SN na łubinowej. Czy któraś z Was rodzących juz tam brała dodatkowo położna za dopłatą. Czy to ma w ogóle sens? Jak zestaw ze Znieczoleniem ZO? Dają bez problemu? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubinowa
Podobnie jak bylam zainteresowana porodem w wodzie chcialam wykupic prywatna opiekę poloznej. Jednak kazdy temat konsultowałam wcześniej z moim lekarze. Mówił ze ma to swoje zalety ale mozna tez tak trafic ze nasza ulubiona polozna akurat w tym dniu w ktorym bedziemy rodzic bedzie po 24 godzinny dyżurze a przyjechac musi bo jest wykupiona. I moze po prostu byc malo efektywna bo bedzie zmeczona przeciez jest tylko człowiekiem. W rezultacie opieki nie wykupilam. Ja akurat żałuję. Po tak ciezkiej i długiej próbie porodu silami natury ktory w rezultacie zakończyl sie CC przydałaby mi sie zyczliwa duszyczka. Ktora pojawila sie dopiero w dniu naszego wyjscia. A wlasciwie nie tyle mnie co Naszej Coreczce.bylam bardzo slaba.ciezko bylo mi nawet utrzymac Ja podczas karmienia piersia.a walczylam o laktacje.ale powtarzam to naprawde indywidualna sprawa i wszystko zalezy jak toczy sie porod i jaka ekipa jest na zmianie.Jesli ktoras z mam bedzie sie decydowala polecam robic to w ostatnim miesiącu ciąży żeby na sam koniec jesli termin porodu pozostanie bez zmian skorygowac to o dyzury urlopy itd. Chociaz jak wiadomo natura uwielbia zaskakiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaesiowa
Problem w tym ze chcąc rodzic siłami natury nie mamy wpływu na to czy ta prywatna położna będzie po dyżurze czy nie. nie przewidze przecież tego kiedy akcja Powiślu się zacznie. No chyba ze przy podpisaniu umowy z położna umawia się na termin porodu i dostaje oxy... Jeszcze nag tym pomyślę. Mój lekarz co prawda namawia mnie do wyboru tej opcji ale On współpracuje z ta położna i nie jestem przekonana czy aby to nie wynika z ich układów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubinowa
To jest tak ze dzwoni sie do połoznej jak rozpoczyna sie akcja porodowa dlatego to jest loteria. Moj lekarz tez wspolpracuje od lat s tymi poloznymi ale cytuje "W Pani przypadku jest to zbedne" takze nie namawial. Ja jeszcze planując ciaze nie dopuszczalam nawet myśli o CC no ale natura zadecydował sama. Trafilam tez na zly czas na Łubinowej bo zachodziły tam zmiany administracyjne takze nastroje personelu były rozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mm_wrzesien juz pewnie PO i nie ma czasu. ja urodzilam 20.09, wszystko jest ok, tylko nocki mam z głowy, jak mi sie mala wybudzi to po imprezie, nie moze za cholere usnac, a w szpitalu tak ładnie przy cycu usypiala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dr Ślęczka tez bierze 250zł? A dr Nowosielski ile? Wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy któraś z was ma porod na koniec października ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dr. Ślęczka za wizytę bierze 200 zł. tyle jeszcze płaciłem 3 tygodnie temu no chyba że coś się zmieniło przez ten czas, będę w niedzielę na kolejnej wizycie to się przekonam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
Hej. Ja już PO:) Stawiłam się w piątek rano do szpitala. W południe założono mi cewnik Foleya, który w ciągu kilku g zwiększył mi rozwarcie z 1cm na 3 cm. Niestety wypadł z szyjki macicy 6h przed tym jak powinno się go wyjąć i akcja stanęła. Na drugi dzień rozwarcie wciąż 3 cm, podano mi oksytocynę. Około 5-6h byłam podopięta do KTG, a kroplówka robiła swoje. Tu zaczęłam czuć pierwsze regularnie skurcze, ale jak kroplówka się skończyła, tak minęły skurcze... Pod wieczór zauważyłam, że odchodzi mi czop zabarwiony krwią, więc oksytocyna znów przybliżyła poród. Niestety nadeszła noc, nic się nie działo, a ostatni dzień wywoływania przede mną. Również miałam mieć podaną kroplówkę, ale od 6 rano zaczęłam mieć swoje skurcze co 15 min. Do 9:00 były już co 10 min i zrobiono mi lewatywę, która w 5 min sprawiła, że skurcze miałam bardzo bolesne co ok 3 min. Płakałam z bólu, ale cudowna położna (p. Ewa D.) - zresztą wszystkie, z którymi miałam przez te kilka dni do czynienia były wspaniałe!!!, poradziła mi bym wzięła ciepły prysznic siedząć na taborecie. Tak też zrobiłam, zauważyłam, że odchodzą mi zielonkawe wody. Położna przeniosła mnie na salę porodową. Rozwarcie na takie spore 4 cm. Weszłam do wanny i polewałam brzuch wodą - skurcze już co 2 min, ból nie do zniesienia, potem piłka...też okropnie bolało. Poprosiłam o znieczulenie. Lekarz zbadał mnie i ocenił, że główka małej nie jest idealnie wstawiona w kanał i żebym 25 min w pozycji kolankowo łokciowej robiła biodrami tzw. ósemki. Pomagał mi mąż - to było strasznie! Skurcze były tak bolesne, jeszcze ta ograniczająca pozycja... Minęło dość szybko. Ponowne badanie - głowka troche lepiej, rozwarcie 6 cm, mozna dawac znieczulenie. Znieczulenie dostalam od nie specjalnie sympatycznej pani anestezjolog, ale może specjalnie była taka sucha, żebym się jej bała i przy skurczach nie ruszała. No coż... po 10 min znieczulenie zaczęło działać. Poczułam błogi stan...podano mi oksytocynę, by czynność skurczowa nie ustała. Rozwarcie 8 cm.Moj błogi stan trwał ledwie 1 h, bo zaczęłam czuć ochotę na parcie. Absolutnie nie bolące, ale nieprzyjemne. Musiałam sobie pokrzyczeć przy tym, bo czułam ulgę, ale w porownaniu ze skurczami to byla przyjemnosc. Rozwarcie 10 cm.Po 30 min parcie zaczęło być bardziej dyskomfortowe i z położną testowałam różne pozycje. Całe parcie trwało 1,5 h. Minęło bardzo szybko, w trakcie byłam zdziwiona , że za chwilę poznam córkę. Byłam nacięta i lekko popękałam. Jestem bardzo zadowolona z całego pobytu w szpitalu i z opieki. Córka urodziła się w bardzo zielonych wodach, w smółce, 9/10 pkt. Jest najpiękniejsza na świecie !!! Wyszłyśmy ze szpitala dokładnie po 48 h od porodu. Ja czuję się świetnie i ona też. *Jeśli chodzi o rodzenie z konkretną położną, to działa to tak, że jest ona na telefon, także jak zacznie się rodzić to się poprostu dzwoni do położnej i ona na 100% jest przy Twoim porodzie. Ale naprawdę - KAŻDA jest wspaniała, ja bym nie umiała wybrać jednej najlepszej. Dziękuję szpitalowi za wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaesiowa
Bystrzejewski bierze za wizytę 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaesiowa
Ja mam termin na koniec listopada, jednak biorę duphaston na podtrzymanie wiec różnie to może być. Ale już zaczynam mieć nocne koszmary i zaczynam się bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stelllla
Witam. Mam termin na 2 listopada i też zamierzam rodzić w tym szpitalu, zastanawiam się czy znieczulenie jest dodatkowo płatne? bo jeszcze nie byłam na wizycie u anestezjologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama grudzień
wrzesień. GRATULACJE!!!!!!!!!!! Ale to fajnie opisałaś!! miałam ciary!!!! :classic_cool: czyli jednak kruszyna siedziała troszkę za długo- dobrze jej tam widać było;-) na Łubinowej oblężenie? czy spokój? ale fajnie, że masz to za sobą!!! :) stella cofnij pare stron wcześniej było już o tym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie przyszłe mamy oraz mamy które są już po i gratuluję maleństwa. jestem w drugiej ciąży i zamierzam rodzić na łubinowej termin mam na 25.12. mam pytanie w kwestii odwiedzin. na stronie szpitala znalazłam informację że nie wpuszczają na oddział dzieci poniżej 12-tego roku życia czy jest to przestrzegane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mm_wrzesien moje gratulacje :-) a co do odwiedzin dzieci do 12 lat, to z tego co wiem to przestrzegają i wydaje mi się że w tym przypadku mają racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam ze dzieci nie powinny miec wstepu na oddział. Nie wiem czy tak dokladnie przestrzegaja tego , bo 3 lata temu jak rodzilam do mojej lokatorki przyszla kolezanka czy siostra z corka. Średnio fajnie sie czulam, bo o ile matka tego dziecka potrafila sie zachowa to corka juz niebardzo co dosc mnie krepowalo. Wiec ja dzieciom na oddziale mowie Nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
dzieci nie wpuszczają na oddział, mama może zejść do nich tam na dół przy recepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grudniówka 2014
mm_wrzesien serdeczne gratulacje ! :) bardzo się ciesze, że czujecie się dobrze. dzielna kobieta z Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za odpowiedź. pytałam bo mam już syna i chciałam wiedzieć czy będzie mógł zobaczyć brata w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam synka, ale nawet nie pomyslam zeby go ktos ciągał po szpitalu , zeby zobaczył siostre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja rodzić bede tam za 2 tyg. Wybrałam ten szpital bo słyszałam ,że starają sie tam nie nacinac standardowo krocza, starają sie chronić krocze, jakie jest Wasze doswiadczenie w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlistopadowamama
Witam dziewczyny ja mam termin na 17 listopada lecz bede miec cesarskie ciecie zastanawiam sie nad wynajęcie tego jednoosobowego pokoju czy któraś z was go miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, gośćlistopadowamama ja też mam cc ale 18 listopada to może się spotkamy :-) a co do wynajęcia pokoju to miałam taki zamiar 5 lat temu jak rodziłam córcie ale pokój był zajęty a teraz to też zrezygnuję, bo mąż będzie w domu z córką siedział i nie będzie u mnie długo a tak to zawsze jest współlokatorka z którą można pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiagesia
Odradzam pobyt w pokoju jednoosobowym z własnego doświadczenia, przy pierwszym dziecku rodziąłm naturalnie ale po jakims czasie z powodu braku postępu porodu (dysplazja macicy) musiano wykonać CC. Gdyby nie ta druga osoba to lipnie widziałabym wyjście do wc czy nawet niekiedy podnoszenie się do płaczącego dziecka. Jesli chodzi o odwiedziny dzieci, sama wiem w jakich różnych srodowiskach dzieci przebywają i roznoszą zarazki często będąc na nie już uodpornionym. Dlatego też niewielki katar, często niezauważalny przez owo dziecko czy rodzica może być bardzo groźne dla maleństwa. To samo ma się do liczby odwiedzających, z tego co pamiętam to liczba ograniczona jest do 2 dorosłych NA SALI. Dużą literą pisze, ponieważ jak ja leżałam to była awantura że do jednej świeżo upieczonej mamusi przyszło 2 dorosłych a do drugiej w tym czasie nie mógł już nikt przyjść, oj było z tego powodu wesoło. A ja mam pytanie do tych z cukrzycą ciążową: jak jest ze spadkiem cukru po CC i znieczuleniu, teraz pilnuje żeby nie spadł poniżej pewnej normy a co jak przez taki okres czasu sie nie je!!?? U mnie termin wstępnie na 26.12. ale już wiem że będzie CC z przyczyn zdrowotnych i z powodu dysplazji macicy (żadnego dziecka nie urodze już naturalnie :()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaesiowa
A czy jest ktoś kto ma termin w okolicach 25 listopada i poród siłami natury? ja też myślę nad pokojem jednoosobowym. Mój lekarz mówił ze warto wcześniej zadzwonić i go zarezerwować. W przypadku cc jest to możliwe, ja nie wiem kiedy mnie chwyca bóle wiec zdecyduje o tym jadąc do szpitala. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlistopadowamama
Dziekuje za odpowiedz odnośnie jednoosobowego pokoju i chyba jednak z niego zrezygnuje gdyz moj maz tez bedzie sie opiekował moim synkiem i nie bedzie go cały czas przy mnie a tak zawsze moge porozmawiać z współlokatorka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
Tak, na Łubinowej starają się chronić krocze. Parcie trwa wtedy z reguły ok 10 min dłużej. Z własnego doświadczenia wiem, że starała się położna chronić, ale parłam już 1,5h (max można 2h), wody miałam zielone i zaczeło spadać tętno córci , więc lekarz zdecydował o delikatnym nacięciu. Po porodzie tłumaczyli, że musieli bo to i to. Nawet nie przyszłoby mi do głowy, że mogliby zrobić inaczej skoro to było niezbędne. Zaszyta jestem precyzyjnie, nic mnie nie boli, od początku siedzę na swojej pupie, a nie na poduszkach czy kółkach, niemal nic nie boli i chyba dobrze się goi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×