Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek22222

Ślub październik 2007

Polecane posty

Gość kłe
to czemu bierzesz cywilny a nie kościelny? inna wiara, jestes juz po koscielnym czy czemu tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo istnieje w tym kraju jeszcze inny ślub od kościelnego. Na szczęście też nie żyjemy w państwie wyznaniowym. Nie nie jestem innej wiary. Poza tym po co ja to tłumaczę. Biorę ślub cywilny i jest on dla mnie bardzo ważny i istotny. I w żadnym wypadku nie jest to dla mnie \"tylko\" cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! ja właśnie wróciłam z ostatniej przedślubnej wizyty u moich przyszłych teściów:0 dopracowaiśmy wszystko na tip top, kupiliśmy obraczki, zawieszki, naklejki, zamówiliśmy kwiaty i fryzjera oraz noclegi dla gosci, ze spraw organizacyjnych została tylko organistka ale to tez sie załatwi na dniach, szczerze mówiąc ja juz paniekuje, boje sie tego wszystkiego, tak mało czasu juz zostało...:) ale damy rade , to nasz dzień! mam tylko nadzieje ze pogoda dopisze.A co u Was? co tak cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho? Wcale nie. Ja siedzę teraz i się obijam, mam za dużo czasu na myślenie więc się stresuje. W sobotę jade kupić bieliznę i coś we włosy i może znajdziemy buty dla lubego. Garnitur zakupiliśmy, a raczej zamówiliśmy, będzie szyty na miarę, kamizelkę i musznik już mamy w domku. Ładny Luby jest szuplutki więc marynarka ze stójką długości jak surdut, prosta do tego prościutkie spodnie. Ślicznie. :). Teraz trzeba mu kupić bieliznę, a co jak ja szaleję to jemu też trzeba :) We włosy jeszcze nie wiem co wsadzę, podjadę zobaczę , może coś znajdę. W następną sobotę, wpłacamy zaliczkę za salę i ustalamy już końcowe menu, oraz rozwozimy ostatnie zaproszenia. Może uda nam zakupić alkohol. Nie wiem jeszcze gdzie tort. Kurna. Nie pamiętam co jeszcze, muszę sobie zapisać. Ja w piątek następny jeszcze fryzjer i kosmetyczka, więc wtedy się umówię na czesanie i malowanie przed ślubem. PS.DZIEWCZYNY Z RZESZZOWA. POWIEDZCIE MI GDZIE ZAMAWIACIE TORT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MORANK
eeek.... Czy to oznacza, że jestem w lesie???? No teraz się boję.... Garnitur - brak buty i dodatki dla mnie - brak muzyka msza- brak napoje chłodzące- brak wiązanki - brak przystrojenie kościoła - brak wina i szampan - brak no i te cholerne zaproszenia.... Zostało nam jeszcze ok 50 osób. Na razie ! Czym bliżej wesela rodzicom przypomina się o kolejnej rodzinie. No i jeszcze papierkowa robota ( USC, i akt chrztu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MORANK
Czy kupujecie wina dla gości??? Ja muszę. Na pewno białe i czerwone półwytrawne oraz kilka butelek deserowego. Mogłybyście mi jakieś polecić? Szczególnie te słodkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morank spokojnie, te rzeczy których nie macie da sie załatwić w ciągu 1 dnia, tylko wiazanke i fryzjera idz wczesniej zamów , a z zaproszeniami to u mnie niestety tez zostało sporo osób , juz bym chciała się z tym uporac ale ciągle albo mój w pracy, a lbo kogoś z gości nie ma wrr:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobiety Ależ mnie tu dawno nie było;-) U mnie suknia sie szyje, ale butów brak:-( (u Ryłki też nic nie było fajnego dla mnie). Musze poszukać fajnej bielizny oraz koszulki i krawata dla mojego Lubego:-) Jeszcze nie wiem co z kwiatami...Myśle o czerwonych małych różach z takimi białymi dodatkami (nie wiem jak to cos się nazywa...taka jakby mgiełka). Obrączki do odbioru 13 września :-D I jeszcze te zaproszenia :-( Pozostaje pomyślec ostatecznie o menu i...zamówic tort weselny:-D Matko ilez tego jeszcze na głowie...Ratunku:-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to menu narazie kombinuje, nie mam zielonego pojęcia co na przystawkę, musi być bezmięstna. I za cholere też nie wiem skąd ten tort zamówić. Hehehe smaczny być nie musi ale musza dobrze zrobić dekoracje. Zartuje dobrze jak to i to zrobią ładnie. Siabadabadada tylko spokój może nas uratować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morank
kołderko miejmy nadzieję.... Z tym winem to już wymyśliłam: Półwytrawne białe czerwone: Rosiere lub Carlo Rossi Półsłodkie: pewnie jakaś mołdawska Kadarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny okokokokok - gdzie szyjecie garnitur dla młodego?? Ja z moim muszę sie dopiero wybrać, jakoś czasu nie mam Tort jeszcze nie wiem gdzie zamówię - albo cukiernia na Miodowej albo Keks - robi piękne - podejdź sobie i przeglądnij katalog. Na początku września czeka mnie weekend z poradnią - zamiast sie meczyc 3 tygodnie załatwimy sprawę w jeden weekend :) Poza tym ktoś pytał o wino - polecam gruzińskie, niezależnie jakie czy pół słodkie czy półwytrawne - są przepyszne. A pogoda na pewno będzie przepiękna = zarówno na 13 jak i mi na 20 :) Zwłaszcza ze na 13 mam sesje zdjęciową zaplanowaną Boże ja nie mam jeszcze ani fryzjera ani makijażu umówionego - HELP - gdzie w Rzeszowie najlepiej???????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aylinn dzięki, myślałam albo o Bulandzie albo właśnie o Keksie. Chociaż moja mama mówiła, że gdzieś w Plazie robią dobre torty. Kochana garnitur szyjemy w Krakowie. Śliczne mają i tanie. W Rzeszowie nie wiem gdzie coś fajnego jest. My oglądaliśmy w Grafice inter moda czy jakoś tak. Nie pomogę ci niestety. O kosmetyczce i fryzjerze to mówiłam idę do twojego stylu., http://www.twojstyl.net.pl/ ide w ten piątek na oczyszczanie twarzy, i ścięcie włosów i zapiszę się już na ślub. Byłam w weekend połazić po sklepach i zakupiłam sobie opaskę, fajną prawie jej nie widać i kolczyki, obie rzeczy pasujące do biżuterii, Jak będe u fryzjera to zapytam czy coś z tą opaską zrobić (mam ktrótsze włosy). Co do wina to polecam mołdawskie półsłodkie w takim jakby worku jutowym. I ekstra wina są w takich butelkach w paski różnkolorowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozdałam już prawie wszystkie zaproszenia :) Suknia już w salonie, tylko jeszcze dodatki, dokupić wódkę, bo 120 butelek już jest ;) msza, nauki, ksiądz, zapowiedzi, USC, granitur, fryzjer, kosmetyczka już załatwiona, sala, menu i hotel też :) tylko czekać i pozałatwiać jakiś drobnostki jak kwiaty i naklejki na wódkę no i oczywiście napoje oraz jakieś winka i martini :) Jestem troszkę w szoku, że tak późno rozdajecie zaproszenia, a ja się martwiłam, że ze swoimi nie zdążę. Poza tym luty19 znajduj sobie suknię szybciutko, bo nawet poprawki trwają długo. :) pozdrawiam wszystkie październikowiczki stęskniłam się za Wami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelinka9
witam:)barzo spodobał mi się wątek tego forum:)ja też jestem z październikowych:) tyle że tych w 2008 a dokładniej 04.10.2008..i jak narazie mamy sale kamerzyste fotografa i zespół..jestem z małej miejscowosci takze zalatwianie z wyprzedzeniem jest potrzebne..reszta zajmę sie w przyszlym roku..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziabong
Witam dziewczyny ;-), ja zaraz się wybieram do USC. Wczoraj byłam wybierać koronkę do sukni i w sobotę pierwsza przymiarka. W piatek odbieramy obrączki i idziemy do kościoła spisać protokół i zapłacić. W weekend chcemy zakupić wódkę. Napoje i wina zostawimy na później. W zeszły piatek poszłam pooglądać przystrojenie sali na inne wesele i powiem szczerze spodobało mi się - a bedzie bardzo podobne jak nie takie same. Teraz szukam cukierni - na ciasto. Ale takie do pracy dla mnie, dla Narzeczonego. Z kilku rodzajów przyrzadza się takiego "słodkiego cukierka" i roznosi. W przyszłym tygodniu zmiatam do studia gdzie będą mnie czesac, malować i robić pazury żeby się poumawiać na terminy. Zastanawiam się nad kwiatami - coś chyba z rudych róż i kremowych margaretek. ehhh A jak u Was? Oko... jak znajomi? olalaś sprawę czy dalej myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszły mi wczoraj obrączki :) Z tym ze zastanawiam sie czy nie za duże - z drugiej strony nie ma luzu - ale jakoś tak niewygodnie mi w nich - obrączką to jednak nie pierścionek :) Na weekend 8-9 września mam zaplanowane nauki przedślubne - zaproszenia dopiero zaczynam rozwozić :) I chyba tyle na razie z nowości. A i w niedziele jadę do krakowa w poszukiwaniu butów :) Białych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz pomalu rozgladam sie za podroza poslubna. Nalezy mi sie jak chlopu ziemia. Nie chce ryzykowac last minute na dzien przed wylotem bo kur...urlop mam tylko 2 tygodnie po slubie. Dzie ide do biura porozy, interesuje mnie Egipt lub Tunezja, a najlepiej tam gdzie zawsze jest slonce i plaza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziabong
co do podróży poślubnej to ja niestety nie mogę teraz urlopu dostać bo go niewiele mam (w połowie roku zaczęłam pracę) a chcemy lecieć na sylwestra do ciepłych krajów.. każdy tu będzie chodzil w czapce a ja w stroju leżała na plaży ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie.,ja z urlopem mam podobnie, tylko 20 dni w roku ;( a do tego swieta wypadaja tragicznie, wiec trzeba kilka dni na swieta zostawic aby na urlop isc. ja na swieta do Anglii sie wybieram, mielismy jechac w zeszle ale moj nie mogl, teraz nie odpuscimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dalej Madere chce na podroż poślubna, lub wyspy zielonego przylądka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziabong
Właśnie dzwonił mój narzeczony i powiedział " spie**** Nam obrączki" zamiast połysku zrobili mat.... wiem z matu za pół roku będzie połysk.... ehhh jadę je dziś obejrzeć - zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie im blizej tym gorzej. Juz nawet nie chce mi sie o tym slubie gadac. Dzis poradnia, mam dosc. Chce aby juz byl 14 10 2007 czyli PO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no widzę, że nie ja jedna. Cieszy mnie to bo juuż się źle z tym czułam. Uszy do góry już niewiele zostało. Dla pocieszenia powiem, że ja jeszcze przez miesiąć na dupie muszę siędzieć. Dziabong jak tam te obrączki? Jadę kupić ozdoby w sobotę na salę, jadę odwiedzić giełdę kwiatową w rzeszowie. zobaczymy co tambędzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez tych tesciow nie chce tego wesela. Zaczynam zalowac a to juz jest bardzo zle. Znam siebie na tyle ze obawiam sie wybuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morank
A propos dekoracji i teściów... Moja teściowa zaczyna mnie wkurzać. Wygrzebała jakiś stary wielgachny papierowy dzwon i weź go powieś i powieś. Po pierwsze dzwon jest wściekły fiolet a dekoracje mamy umówione na biało- złoto- mleczno cytrynowe. I weź go teraz powieś. Wydaje się, że ten dzwon to jej jedyny problem. Moi rodzice są nie lepsi... Każdy ma swoje wizje i pomysły i ciągnie w swoją stronę. Goście też mają mnóstwo dobrych rad, tylko jak chcesz kulturalnie do nich przywieźć osobiście zaproszenia to wtedy nie mają czasu bo to czy tamto... A jak mówię, że wyślę to nie nie przyjedźcie. Mam nadzieję, że ten czas do szybko minie. Wiedziałam, że to będzie koszmar, ale że aż taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×