Nasze małe rodości 2006

Lidziu bardzo mi się smutno zrobiło jak to przeczytałam…wiem, o kim mówisz. Bardzo, bardzo przykre… :( :-( :-( Kurcze, zastawka źle mi się kojarzy… mój chłopak ją miał i źle to się dla niego skończyło. Tez o nim opisywałam, ale to już dawno temu ..może pamiętacie. No normalnie się zdołowałam… wiem, co przychodzisz… nie wiem jak Ci pomóc, pocieszyć…. Żadne słowa nie pomogą…. Chyba straciłam wenę w pisaniu…. Odezwę się później. Lidziu całusy

Nika, a czym doczyściłaś tę kanapę? Ja też mam żółtą.

hello LlidiaM http://dagsped.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=11 zamówiłam sobie ten Strong Cleaner przez internet bo nie mogłam znaleź go w sklepie moze gzies u ciebie jest ale ja sie naszukałam i niepotrzebnie m ogłam od razu zamówic i spokój przywioza ci do domu - i troszke na gąbke zrobiła sie fajna piana u mnie fajnie puściło

My dzisiaj byliśmy szczepić młodego na MMR i bałam się jego reakcji, zwłaszcza, że jak przyszliśmy to od razu zasnął, nawet nie zjadł zupy tylko poszedł spać. I spał ponad 3 godz!! Ale wstał bez gorączki i z humorem, więc najgorsze za nami :-) Następne szczepienie w styczniu. Dziewczyny szczepicie tą płatną, czy kłujecie parę razy? Ale pięknie dzisiaj było na polku, tylko mokro, bo roztopy no i nie ma gdzie z dzieciaczkami iśc na spacer, bo wszędzie ciapa. Zmykam myć dzieciaczki Buźka

HEjka Oj Lidziu smutne co piszesz, choć nie wiem co to jest i jak poważne? Kiedyś kuzyn BArtka wiązał poważne nadzieje z wojskiem, ale pech chciał ze na meczu ktos go takl mocno uderzył ze pękła mu śledziona i też był już przekreślony w wojsku, na początku był strasznie załamany, a potem jak juz miał inne plany to dostał wezwanie, jakies to wszystko bez sensu było. JA ostatnio zapracowana na maksa Emciu a Ty naprawde rewelacyjnie wyglądasz na tym zdjęciu ...hihi pasuje Ci taki zgrabny brzuszek :) my szczepiliśmy płątnąszczepionką u nas tez było fajniutko na dworku jak wiosną tylko taką chłodniejszą hihi ni i co mi sie podoba zaden snieg sie nie roztapia bo juz go nie ma i jest fajnie jak tak słoneczko swieci :) Mary mąż kończy jakies organizacja przedsiebiorstw handlowych czy jakos tak ? no i teraz on pisze prace a ja tylko mu pomagam hihi sama juz wszystko pokończyłam i narazie nie mam zamiaru ani nawet najmniejszej ochoty wracać do nauki ....strasznie nie lubiłam szkoły :] no wiec teraz wiecej siedze nad wordem lub bartek siedzi ale juz niedługo amm nadzieje ze skonczy dobra lece robić jakąs kolacje bo mi w brzuchu burczy papapap

Dzień doberek!! :-) Uffff…młody przeszedł szczepienie rewelacyjnie, pogrążyła go tylko senność jak wróciliśmy ze szczepienia i spał ponad 3 godz ale wstał zadowolony i obyło się gorączki :-) ależ się cieszę :-) Za to młoda wstała rano, chyba było po 6 i przyszła do mnie mówiąc, ze się posikała, bo tata dal jej pić w nocy :-) no i już wszyscy wstaliśmy…. Dzisiaj pogoda zapowiada się równie słonecznie, więc może pójdziemy na jakiś spacerek…zobaczymy. Mnie to się za bardzo nie chce i takie chodzenie kaczym krokiem, też mnie nie bawi :-) Wolę wysłać męża z dziećmi :-) Dociu, dzieki za komplement Lidziu i co z Pawłem? Wiesz coś więcej? Mery Nika co u Was? Zmykam, bo dzieci roznoszą mi mieszkanie :-)

Wstawiam Wam parę fotek wczorajszych :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21d4d0c69bfd68d6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/139f8bc1043d8283.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0449cd795c155e20.html

witajcie dziewczyny Lidziu jak u Was??co z Pawłem?? Emciu kochana pięknie wyglądasz.szczuplutka jesteś!!tylko masz brzuszek.uwielbiam patrzec na kobiety w stanie błogosławionym.az mi sie oczy i dusza cieszy.. a dzieciaczki...suuper...Kapi ma śiwetne włosy!!! u nas troszkę lepiej z tym siusianiem.bo przedwczoraj na nawet Julia sie posiusiala na dworku.bardzo duzo i czesto siusia!! chyba podziebiła pecherz ,,pradwa??? my tez szczepiłysmy zawsze płatną/poza ostatnim szczepieniem było ok!! ja jutro jade do szkoly a w niedziel uderzamy na Radom.moja siostra wyprawia urodziny, a poza tym strsaznie sie za dziadkami juz steskniłam.Julia tez!! Dociu fajnie ma mąż z Tobą ze pomagasz mu pisac i zbierac materialy..do pracy!ja musze sie wlasnie wybrac do biblioteki do w-wy ale niesety na tygodniu.czekam az maż powie kiedy wezmie wolne!! bo jesli chodzi o sprawy medyczne to tylko fachowa biblioteka. jak juz zbiore materialy to biore sie powaznie za pisanie...aby jeszcze w tym roku choc czesc pracy teoretycznej napisac!!w styczniu mam ostatnią sesje egz a potem trzeba sie obronic!! Dociu a Ty co skończyłaś?? u nas tez pięknie dzisiaj i słonecznie i cieplutko!!my juz po spacerku.byłysmy na targowisku i w sklepie. teraz przyszłysmy cos przekąsic i zaraz uciekamy jeszcze pospacerować! Emciu ja pamiętam ze ostatnie tygodnie ciązy to duzo spałam i wcale nie miałam siły chodzic.poza tym była strasznie mrozna zima wtedy (2005 grodzień) nie dziwie ze nie masz sily juz.szczegolnie ze tyle masz na głowie..dwójka szkabów itp... PAPa

Cześć ja nieco lepiej ,ale stawy bolą i to mnie dziwy. Kiedy tylko niedja boze wyjdę do centralnego podłożyc wraca z płaczem bo w sekudzie mimo ubrania ciepłego i rękawiczek zaczynają tak boleć. Paweł ma załatwionę wizytę u jednego z najlepszych kardiochirurgów. Musis pojechać z `wynikami. W najgorszym przypadku zastwka mechaniczna i leki do końca zycia. Mam jednak nadziję, że to dokładne echo i badania wykażą może coś innego. Póki co męczy się szybko, upada, załamał sie tym, że ma tyle lat a już go na straty spisano. Jak tylko skontaktuje się z lekarzem zaraz mają mi dać znać. Damiemu wyszedł kolejny ząb druga 4 górna. Całe szczęście jakoś łagodniej. Ja sprzątam już na święta. Wczoraj byli u mnie dwaj mikołaje jeden ciężarny.Przynieśli mi zmywarkę- marzenie mojego życia. Nie nawidze zmywać i prasować. Emcia pięknie wyglądasz promieniejes poprostu. Niunia jako księżniczka też cudna. A co do Kapika włosków to niedługo kucyki wiązać będziecie. Ja z Damikiem do fryzjera w niedzielę albo sama. Pop prostu mnie wygodniej, zarówno o mycie chodzi jaki o to że im krótsze tym ludzie rzadziej go mylą z dziewczynką. Misa to może wy wpadniecie choć na chwilkę jak będziecie mogli i chcieli. My planowaliośmy do was ale dobrze ci zrobi taki wyjazd do dziadków. Nika co u was? Aga zdrowa jak biegunka? Acha jeszcze jedno chodzi o preparaty do tych zmywarek jak któraś ma to napiszcie wiem już, że jakiś nabłyszczecz, sól i tabletki, bądź żel. Docik a jak ty i zdrówko?Macie już macie jakieś pomysłu na gwiazdkę dla mężów? Oj ja nie i jakoś mi się myśleć nie chce. Całuski

helo Lidziu co do zmywarki to teście mają i sobie chwalą i mówią ze jakis bardzo tanich tabletek używają i są zadowoleni ale jakie dokładnie to bym musiała podpytać, ja tam w tych sprawach jestem staroswiecka ;) Dziś się czuję jakby mnie walec przejechał normalnie nie wiem co ze mną, na dworze strasznie szaro i ponuro, choć cieplutko bo az 8 st. ale dziś myslałam ze w pracy nie wyrobie, a jeszcze wieczorm :( no i jutro też buuuu (alke sama sie zgodziłam - jutro bede spisywac wodomierze moze nie bedzie az tak źle) Co do prezentow my z Bartkiem nie robimy sobie prezentów i chyba takie rozwiązanie jest najprostsze, dla teściów kupiliśmy juz czajnik, tylko kurcze przez alegro i ni ten co chcieliśmy ...no ale chyba bedzie dobry niedługo pewnie przyjdzie. kupiliśmy tez taki lampion domek i świeczke piramidkę z podstawką dla cioci i babci, nie mamy jeszcze prezentów dla Kajtka no i dla Nadusi a i chyba jeszcze jednej babci bartka trzeba cos kupić ? Mary hihi trzeba mu troche pomóc bo by w tym zginął ;) a tak poważnie to on tez mi pomagał pisać. Ja skończyłam Wyzsza szkołe zarzadzania kierunek internet w zarządzaniu i az sie dziwie ze mi sie udało haha ;) Emciu dzieciaczki śliczne :) Ja kilka zdjęc dzis na spacerku zrobiłam tylko ze komóra zobacze moze wieczorem jak cos bedzie na nich widac to wstawie :) hahaha jak moj mnie dopusci do kompa dobra zaczynam pisanie bo troche tego mam papapa

cześc dziewczyny Z Agusia lepiej juznie ma biegunki ale tak straciła smak że musze w nia wpychac po troszku zawsze rano i wieczorem wypiła butle mleka a teraz nawet mowy nie ma o mleku dzisiaj rano troche wymusiłam bo nastraszyłam ja lekarzem , teraz zjadła troche zupy i poszla spac przedtem to na talezyk dałamjej jabłuszko obrane, babana, mandarynki i tak sobie podbierala po troszku a teraz nic nie chce tak straciła aperyt że szok - nie wiem co mam jej dawac zeby jej chociaz troszke poprawił się to jedzenie Lidia - mam zmywarke - super sprawa nie zawsze w niej myje bo wiadomo jest nas troje i nie będe 3 talerzy myla w zmywarce ale jak mam wiecej mycia bo to zależy od dnia to jest naprawde super ja uzywam typowo : proszku, soli i nabłyszczacza albo Calgonit albo Somat kupowałam tez tabletki ale one sa przewaznie 3 w 1 albo nawet 5 w 1 a wiesz jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego bo to niby sól proszek nabłyszczacz itp w jednym i gdzies wole wszystko osobno może sa niektóre dobre ale te co ja miałam to takie sobie

hej dziewczynki!! Moja Bulinka zasnęła pól godziny temu jak wracaliśmy z basenu. było suuper i oczywiście krzyk jak mieliśmy wychodzić.ale..miała bardzo zaczerwienioną skóre po wyjściu z wody.może dlatego ze pierwszy raz na basenie a po drugie że chlor przeciez wysusza a ona ma i tak bardzo sucha.zaraz po wyjsciu umyła sie i posmarowałam ją parafiną.teraz jak ja rozbierałam to już tego nie było. jutro oczywiście jade! a mój maz jak zwykle robi mi problemy.nie lubie zostawiac malej z tesciową i raczej tego nie robie bo nie mam potrzeby a on na jutro cos tam obiecal i musi zrobic.i to jeszcze na wyjezdzie!szlag mnie trafia ale juz sie nie chce kłócic bo to i tak nic nie da. a ostatnio coś sie tniemy!! Lidziu zobaczymy jak damy rade to moze podskoczymy do WAs.może jak sie uda to np jutro wieczorkiem!!!??jesli nie wroce zbyt pozno>>a moze umówimy sie na miescie na piwko jak dzieciaki pójdą ju z spać!!!co Wy na to???:) przepraszam....ale umówmy sie tak na mur beton za tydzien!! joejej...zdrówka dla Ciebie kochana.... i reszty świata...(Pawła, Doci...itd) Boże dziewczyny jak Wam zazdroszcze własnego kąta!!Wy tu o zmywarkach a ja nawet swojego wc nie mam!!!załamuje mnie to!! dziewczyny jak wrzucic na komputer zdjecia z telefonu??? Nika proponuj malej wiele rzeczy szzcególnie tych ulubionych-ale oczywiście wartościowych...przyjdzie apetyt, dbaj aby duuuzo piła. do usłyszenia!! miłego weekendu

JAk dzis wieczorem weszłam do domu i powiedziałam jestem skonana a bartek mi odpowiedział ze on ze spajdermena hihihi wybuchnęlismy smiechem hahaha łącznie z nadusią :) Ale ogólnie dzisiejszego dnia mam dość ...ciekawe jak bedzie jutro troche sie boje ze namieszam :( Widziałam juz rózne mieszkania i różnie ludzie zyją ale dziś sie normalnie przeraziłam bliśmy w melinie i to w normalnej kamienicy obok zyja sobie normalni ludzie a w jednym mieszkaniu takie luje brudne ani swiatła tam nie ma ani gazu ale mieli butle no i musielismy ich sprawdzic fuj ja nie dlałam temu facetowui długopisu zeby podpisał liste bo chyba bym go juz nie chwyciła w rece blllleeee szkoda mi tych ludzi co tam z nimi musza mieszkac i ze z takim elementem nic nie mozna zrobic :((((((( MAry z tel mozna przerzucic zdjecia do kompa na kilka sposobów zaleznych od komóry sa albo porty podczerwieni albo bluetooth - trzeba miec specjalne urządzenia podłączone do kompa, lub najprościej przez usb - musisz miec odpowiedni kabel łączący komóre z kompem. Haha a tak wogóle to przpomniałas mi o zdjeciach bo juz o nich zapomniałam, normalnie skleroza jakas czy co? takze wstawiłam kilka fotek na dzisiejszym spacerku na plac zabaw :) http://picasaweb.google.pl/dota25/MamPToraRoczku/photo#5136125246183888626 Oj MAry wiem co przezywasz ja juz od dawna marzyłam o swoim własnym mieszkanku, hahaha cały czas odkładałam jakies grosze mówiac ze zbieram na mieszkanie, haha teraz to takie smieszne mi sie wydaje ...ale w sumie dzieki tamtej nieduzej kwocie zaczelismy kombinowac i potem mielismy baaaardzo duzo szczescia no i wyladowalismy tu gdzie jestesmy .... jestem szczęsliwa za to co mamy ....i bardzo bym chciała abys i Ty juz miała swoj własny kącik :D lece bo Nadia juz z kąpieli papapappapapap

Kurcze, tyle się napisałam…przyszedł Kapi i zresetował mi kompa…wwwrrrrr :-( Po skrócie. Mary no włoski Kapi ma zabójczo długie, już spokojnie kucyk można robić. Czasami każe sobie wpiąć spinkę we włosy…hihi świetnie wygląda :-) Lidziu, może zacznij smarować jakimiś maściami rozgrzewającymi, co? Bo to chyba reumatyzm. Ja z tym borykałam się od dzieciństwa. Na wieczór byłam cała poowijana i wyglądałam prawie jak mumia. Dosłownie, kolana, łokcie nadgarstki, kostki…bardzo mnie to bolało. Dopiero niedawno przeczytałam, że takie bóle w okresie dziecięcym to nie reumatyzm tylko szybki wzrosy kości i dlatego tak boli….. hmmm Co do zmywarek to nie posiadam i nie mogę nic polecić, ale w kuchni na dole używają jakiegoś proszku, ale jakiego…nie wiem… Docia a co wymyśliłaś dla Nadusi na święta? My robimy tylko dzieciom i basta. Trochę się wykręcam sianem, bo strasznie tego nie lubię, tzn bardzo lubię dawać prezenty, ale gonić po sklepach to nie znoszę, a po drugie nie mogę :-P ze względu na skurcze :-P i po sprawie…hihi Nika nie martw się apetytem, ważne żeby duuuuzo piła jeśli nie chce jeść. Nie zmuszaj jej na siłę może, bo się zrazi do jedzenia. Co do apetytu, to Kapi mnie zaskakuje. Wczoraj przed spaniem zjadł cały talerz takiej gęstej zupy, ale pełniutki, a jak wstał to zjadł 5 pierogów ruskich…no w szoku byłam, bo zrobiłam dla nich sześć, z czego paulina zjadła jednego a Kapi resztę…hihi no apetyt to on ma nie ma co :-) Mary to mieszkacie z teściami razem, czy na jednym pietrze, czy jak? Jeśli można spytać. Wiem, ze mieszkanie razem nimi jest uciążliwe. Moi do póki tu byli, to mieliśmy spięcia, ale jak się wyprowadzili to teściowa jest kochana :-D :-D Życzę Ci abyś szybko znalazła swoje lokum! No to napisałam po skrócie hihi :-D :-D Miłego dnia Pa Idę bo się biją o bujawkę… :-)

Hejka! Emciu smaruję, ale u mnie to raczej wina przeziębienia. No wiesz nie za bardzo dbam o zdrowie. Matko wstyd się przyznać ale w ciąży miałam ostatnią cytologię, a badanie..... O dentyście nie mówię choć mam przez podwórko żeby się umówić i prawie darmo bo to szwagierka nawiasem mówiąc Ddruga też LEP zadał i jest stomatologiem. Dami ma znowu katar lekki smarukę rozgrzewajacymi maściami inhalacje itp. Już sie wywiedziłam o ty proszkach.Zaraz pewnie pojedziemy po blaty nowe do kuchni i zamontujemy. Czekam mnie impregnacja ściany kuchennej bo pleśń mi weszła za meblami. Oj co chwila robota. Misia wiesz co to u Juli to ewidentna alergia. Damiego tgeż mi wysypało bo zjadł danonka- nie wiem co mi odbiło. Ale już ci piszę co na wrażliwą skórkę. Wyszedł taki nowy balsam suupeeerrrr PHARMACERIS DLA DZIECI Z AZS. Mieliśma na początku próbki, a teraz to już teściowa przyniosła całe opakowanie. Od 1 miesiąca bodajże. Docia nasze dzieciaki takie same butki mają. HIHI z walky te śniegowce. Ja zadowolona jestem i nózie nie marzną. Nika to że jeść nie chce to normalne. Nie wmuszaj nie to nie ale zostwa np: w widocznym miejscu będzie głodna to podejdzie i zje. y mniej denerwować się bedziesz, a i ona nie będzie tego jako obowiązku traktować. Za kilka dni wróci apety spokojnie. Jęsli aż tak źle to kup przecierowe soki gęste sycące zdrowe: marchew działa na zachamowanie biegunki i leczy jelitka, tak samo jakbłko wiedziałyście. Nie działa na przyśpieszenie procesu trawiennego ale odwrotnie zageszcze i reguluje, leczy. Taki sok pewnie chętniej wypije.Uciekam kochane drzwi już mamwstawione jedne. Jeszcze tę kuchnię dopracujemy

Lidziu Kapiemu też wyskoczyło jakieś uczulenie na ciałku i dostał maść robioną do smarowania. Wiecie, wczoraj jak się kładłam do łóżka zaczęło mnie potwornie wszystko swędzieć, a że kiedyś czytałam o tym swędzeniu przez ciężarne to poleciałam na neta poczytać sobie. No nie wesoło. Cholestoza ciężarnych jest bardzo poważnym zagrożeniem dla dziecka. Teraz mniej mnie swędzi ale jednak cos tam się drapię. W poniedziałek polecę na badania, żeby mieć jasności. Ło matko, kiedy się skończą te wszystkie komplikacje….. mam już dość…. Tu pępek mam zaczerwienienie na 10 cm wokoło. Dostałam na to antybakteryjne i przeciwgrzybiczne, ale nadal mam zaczerwienione. No brzydkie to jest. Do tego zaparcia a co za tym idzie hemoroidy…aaaaa nie będę wam smęcić…. Ale mam dość!!! A ja dzisiaj pojechałam na targowisko z myślą, żeby kupić koszulkę do karmienia, ale wszystko raz z długim rękawem, dwa za krótkie rozpięcia albo bez….. no i wróciłam z niczym. Zaraz się rozglądnę po Allegro. A ja dzisiaj upiekłam pyszne ciasto na spodzie makowo kokosowym, z masą budyniową i polewą czekoladową. To, która wpadnie? Jeszcze cała blacha :-D Idę na obiadek Pa

Hi dziewczyny!!! Ale pustki….wszystkie odpoczywają? Przecież to niedziela, nie? Wiecie, co mnie się wczoraj przytrafiło….? Skończyłam mleko Babilon i biorę kolejną puszkę, którą teściowa mi kupuje jak robią zakupy w Auchan i patrzę, nie ma klapki zabezpieczającej….myślę…hmmmm może zmienili system zamknięcia, ale jakieś dziwne mi się to wydało. Sprawdzam aluminium, no zamknięte..oderwałam i zrobiłam Kapiemu mleko, ale wiecie co, nie dałam mu go…kurna bałam się, że ktoś mógł coś wstrzyknąć…mało to debili teraz po tym świecie chodzi? Dałam mu Pauliny, krowie z kaszą manną, bo i tak nie miałam innego. Dzisiaj patrzę pod światło i oglądam to aluminium z mleka i patrzę, mała dziureczka…. No nie, jednak coś się działo w tej puszcze…kurna aż się przeraziłam. Napisałam maila do Nutricii, zobaczymy co mi odpiszą. Może będą chcieć do analizy, albo co? Hmmm ciekawa sprawa. Mam nadzieję, ze mi przyślą drugą puszkę nieuszkodzoną :-P Zmykam na śniadanko Miłego dnia kobietki Pa

cześc mamuski ja nawet nie mam jak do was zajrzec bo jak tylko zbliżam sie do komputera to od razu Agnieszka jest przy mnie wchodzi na biurko i juz po pisaniu teraz zajeła sie bajka to jej zwiałam nie spuszcza mnie nawet na sekunde z oka wszystko musimy robic razem mój maz pojechał na giełde samochodowa po jakoes części a my same w domku siedzimy obiadek sie gotuje może namówie meża żebysmy dzisiaj pojechali do znajomych maja małego dzidziusia i jeszcze go nie widzielismy napewno jest słodziutki

Oj Lidziu kurna chata ciekawe co z tą puszką, no normalnie na każdym kroku trzeba uważać, a swoją drogą ciekawa jestem czy wogóle zainteresuje sie tym nurtica? daj znac jakby co My jak zwykle wekeend u taty na obiadku a potem do teściów, w miedzyczasie do sklepów. Wczoraj w Realu kupiliśmy Nadii w buta takiego pieska na sznureczku do ciągania, bardzo jej sie podobał jak jezdzilismy do kolezanki, A dzis byliśmy w dzieciecych sklepach kupiłam jej dwa bodziaki z krótkim rekawem i bez rekawków jako podkoszulki rajstopki frotte z misiem na dupce, no i widziałam te butki Dawid były za 65 zł fajne były no ale mamy dwie pary także na nastepna zime moze takie sprobujemy :) Hihi Lidzxiu włąsnie te śniegowce jako drugie kupiliśmy i Nadusia teraz tylko w nich chce chodzić, jak wybiera sobie butki do ubrania to tylko te :) chyba sa bardzo wygodne :) No i kupiliśmy tez prezent na gwiazdkę taki podnózek taborecik schowek - hihi Nadusia bardzo lubi teraz takie małe krzesełeczka pozatrym siegnie do umywalki no i na kibelek bedzie prosciej usiąść, a ten schowek, hahaha w sklepie była tym zachwycona :) http://www.allegro.pl/item269622200_kidskit_schodek_taborecik_kwiatek_nowosc_.html hihi w sklepie było taniej :) A od tesciów NAdia dostała dziś nową kurtkę fajna tylko szkoda ze trochge mała rozmiar 74 a jeszcze niedawno pytali sie jaki rozmiar nadia nosi, a zreszta nawet jej przymiezyli i stwierdzili ze ok, ale co tam. No i kupiliśmy jej nowe zabawki do kąpieli hihi ciekawe pewnie wyjsc nie bedzie chciała. Lo matko jak tak wypisuje to tyle dzis dla niej kupiliśmy ehhh ale warto :) a no i od dziadka samochód dostała, hahaha normalnie jakby to juz swieta były ;) No jeszcze tylko dla kajtka kupimy taki zestaw konstruktor juz mamy upatrzony w kauflandzie Ale zbrakło juz nam czasu. i koniec z wydawaniem prezentów. hihi no chyba ze dla nadusi jeszcze do tego taborecika dołaczymy takie puzzle piankowe tez jej sie bardzo podobały. jejkus tyle tego ze az trudno sie powstrzymac szkoda tylko ze takei ceny. dobra bo ja tu cały czas o zabawkach ... ...no tak własnie wychodzą cały dom w płaczu bo kurczaczek został w wannie hahahaha wiedziałam ze tak bedzie lece ja ubierac papapapap ]miłęj nocki ehhh jutro znow do pracy ciekawe jak mi pójdzie bo od jutra nowosc a w sobote był za mnie bartek :D

hej hihi teraz tyż pustki :) ja juz po pracy normalnie mam juz dosc jednak przeglądy sa lepsze niz spisywanie liczników, ale co ja Wam tu bede smęcic. zaraz kłade Naduske spac i biore sie za pisanie i obiadek na szczescie dostalismy conieco od taty i tesców wiec chyba na pół tyg styknie :) u nas dzis pogoda z rana deszcz ze sniegiem 5teraz troche lepiej bo nic nie pada papa miłego dzionkla

hello u nas tez paskudna pogoda rano padał snieg zrobiło sie biało a teraz snieg z deszczem i jest okropnie plucha i mokro brrrrrrr zaraz kładę Agusie spac tylko dam jej zupke mysle że troche zje dzisiaj widze poprawe bo rano zjadła mleko - pierwszy raz od wtorku - i potem jabłko , troche pomidora - moze nie powinna lae tak chciała ze dałam jej troszke chyba z tym apetytem juz troche lepiej - ale nie zapeszam bylismy wczoraj u znajomych - maja 2,5 miesięcznego synka - super jak to człowiek szybko zapmina a przecież niedawno Agnieszka była taka mała

witajcie. wróciliśmy wczoraj po wypadzie weekendowym z radomia.było fajnie, przynjamniej inaczej! Lidziu co u WAs? Emcia, Nika a wy gdzie sie podziałyście?? dzisiaj strasznie smutny dzien>>pogoda do niczego>> ja za godzionke zmykam na angielski.potem wróce i robimy małe przemablowanie w pokoju naszym.zmienilismy telewizor na mniejszy bo do tamtego, który stał niziutko Julia wciaz podchodzila i ogladała z bliska oraz non stop wyłaczała..uwielbiam zmieniac cos w wystroju ale nie bardzo mamjak ..bo malutko miejsca. ponoc pieniadze bede jak sie jezdzi z meblami po pokoju! hihi hi tak, jak pojde do pracy i zaczne zarabiac!!:) tesciowa dala dzis Julii na mikołaja pieniązki i kupiłyśmy taką kase fiskalną z czytnikiem i wagą.fajna i jest nia zainteresowana.tylko juz sobie obiecałam ze koniec z zabawkami!!!bo jest ich za duuuzo!!nie mam gdzie kłaść. co do prezentów to my z mezem kupiliśmy córci tą tablice która Wam pokazywałam.tak 3w1.na mikołaja gwiazdke i urodziny!! a mężowi może kupię perfumy albo rekawiczki skorzane!!tescią oczywiscie nic nie kupujemy. łukasza chrzesnikom wi dziewczynce ksiązke taką fajną : http://www.swiatksiazki.pl/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10201&storeId=10001&productId=96910&langId=1&parent_category_rn=&top_category=15453&categoryId=10316 a dla chłopca moze jakies ogromne puzzle. ja jakies niewielkie upominki dla swoich rodziców kupie...a siostrez teraz jakis wiekszy bo ma urodziny. powiem Wam ze nie nawidze tej gonitwy przedswiatecznej.ze sprzatanie zakupami i gotowaniem!! ja zawsze wczesniej to robie!! pa miłego dnia

Dzień doberek! Dami poszedł z babcią więc mam chwilę. Nadal nie moge się wyleczyć. Przeszło jedno to drugie się przyplątało. Cieszy mnie jedynie fakt, że mały nie łapie czegoś poważniejszego. Muszę sie pochwalić, że wreszcie kupiłam zadawalający mnie jednolity blat kuchenny. Oczywiscie brak czasu nie pozwala mi się nim cieszyć. Jeszcze wiatropłap po wstawianiu drzwi nie skończonym a teraz przydało by się te kuchenne wmontować i już ten bałagan sobie wtobrażam. Pogoda fatalna zaczął padać śnieg, a że na plusie to topniał i mokro i szaro i smutno. Ja nie bardzo wychodzę na dworek. Spacery do dziadków należą- bo chcę się wygrzać ale jakoś nie wychodzi. Emcia jak wyniki? Docia wiem jak to jest widzi się tyle zabawek fajnch ale- jedno brak miejsca drugie, ceny niektórych umarłego by z grobu podniosły, trzecie brak miejsca, a w moim przypadku jeszcze czwarte bo Damiana nie interesują zabawki dłużej niż 1 minutę. Ostatnio czytałap poranik jak dziecku z żywiołową osobowością proponować zabawy. Bucha ha z tymi poradami!!! Moje dziecko- jeśli chodzi o zabawy to najcudowniejsza jest oczywiście ta w grzebanie w rzeczach rodziców. Boję się o choinkę jak cholera!!!Misia je też porządki zaczynam wcześniej z racji tego ,że nie wyrobiła bym się z moim dzieckiem. Zawsze taka zorganizowana robota tułatwia porządki. DObra uciekam. Ja nie mam pomysłów na prezenty za wyjątkiem Damiego.

ja też musiałabym zacząc rozglądać się za prezentami ale sama nie wiem od czego a własciwie od ogo zacząć chyba tylko wiem co kupię męzowi - własnie wczoraj zauważyłam ze jego portfel jest w opłakanym stanie może jakiś fajny skórkowy mogła bym mu kupic - musze poszukac a co do reszty to nie mam weny wogóle jak pomysle to masakra lubie robic prezenty ale najpierw musze wybrac sie na zwiady do rodziny i podpytać czego nie maja albo o czy mysla

Oj dziewczyny, u mnie znowu nowiny!! Miałam dzisiaj jechać z tym swędzeniem na badania, ale zapomniałam, ze trzeba być na czczo i już po drugim ciasteczku i wypitym kubku kawy zajarzyłam. Ale wiecie co i tak pojechałam do lekarza. Obsypało mnie całą i swędzi jak jasna dupa. Nie uwierzycie, ale to od tego cholernego pępka!!! Wokół pępka miałam grzybice czyli zaczerwienienie i maście nie pomogły a do tego obsypało mnie całą i dlatego to swędzenie. Wiem, grzybica źle się kojarzy, no ale co mam począć, takie moje przesrane życie, że ciągle cos się przypląta. Dostałam już tabletki na alergię i przeciwgrzybiczne, i mam nadzieję, że dziecku nie zaszkodzę. Ale lepiej się wykurować teraz, bo potem może znowu coś przeleźć na małego i będę sobie pluła w brodę. Pisałam Wam o tym mleku. Więc kazali mi przysłać na ich koszt tą puszkę mleka do ekspertyzy…ciekawe czego się doszukają. A tak na marginesie, to dajecie jeszcze modyfikowane, czy już krowie? Bo ostatnio jak otworzyłam to puszkę mleka i nie miałam mu co dać, to dałam mu krowie i całe szczęście dobrze toleruje, więc chyba zostanę na krowim. Lidziu, te rady to niektóre mogą sobie wsadzić do d….. Niech mi kurna powiedzą jak mam dojśc do mojego dziecka czyli Pauliny? Tylko ślepka otworzy to od razu jest jakiś powód do płaczu, a jak nie ma to i tak sobie znajdzie. To, że kolor smoczka nie ten, to nie ta butelka, albo widelec, albo talerzyk itd. Itp. Wszystko jest złe i ona chciała inny a ma taki no i wyk. Wszystko jej nie pasuje. Czasami mam wrażenie, że robi to specjalnie i tylko czeka który np. talerzyk jej dam, to ona od razu krzyczy, że jednak chciała ten drugi…wwwrrrrrr…no krew mi się gotuje!!! Cholernie rozdarta, wrzaskliwa i płaczliwa. Nie umiem do niej dojść. Już za wczasu pytam, jaki sobie życzy np. talerzyk, żeby nie było scen, no ale i tak nie jestem w stanie wszystkiemu zapobiec. Czasami mam ochotę zakleić jej buzię…. Wredna jestem, nie?? No cóż… :-) Zmykam kochane Miłego wieczorku

uuuuuu a gdzie wszystkie? Zasypało Was? Bo nas tak. Znowu śniegu pełno nasypało, mąż już poleciał odśnieżać. Kurna, obudził mnie potworny świąt brzucha. Jeszcze bardziej mi rozsypało krosty. Nie no, ale ile trzeba czekać, żeby te tabletki antygrzybiczne zaczęły działać? Wczoraj wzięłam pierwszą dawkę, więc juz coś powinno byc lepiej, a tu gorzej

hej u nas też zasypało że ho ho trzeba było odsnieżac podwórko ba nawet samochodem nie dało sie wyjechac wybieram sie z Agnieszka troszke na snieg ale u nas strasznie pada i czekam az troszke przestanie bo jak tak pada to za chwilke bedzie cała mokra i nawet nie ucieszy sie sniegiem

Cześć! Nie, nie zasypało mimo, że sypie. Troszkę tęsknię za śniegiem i spacerami po lesie. Wyobraźcie sobie że kiedy jeszcze mieszkałam u rodziców to takie spacery zajmowały mi czasem nawet 4 h po lesie. Robiłam zdjęcie i jaką ja miałam frajdę.... Stwierdziła, że muszę coś zrobić dla siebie i swojego wyglądu. Muszę podzwonić pomyśleć i to niech będzie mój gwiazdkowy prezent. Dami śpi. Znowu nie pojedziemy na szczepienie bo katar. Wprawdzie alergią spowodowany ale wolę odczekać. Szczepię Emciu infarniksem płatnym. Biedna jesteś. Trzymaj się już niedługo. Niech lepiej misio terminowy bedzie.Leki takie na alergię działają- zalezy od składu czy są sterydy i jakeigo pochodzenia 3, 4 doba lub 7. Pozekaj, a póki co proponuję kąpiel w krochmalu. Nika cieszę się, że apetycik wraca. Ja radziła bym ci wogóle unikać cytrusów to jednak zawsze najbardziej alergizujący i spryskiwany przy transportach towar. Banan od czasu do czasu może być ale najlepsze krajowe. Docia jakie zabawki do wanny kupiłaś ja właśnie chcę kupić na gwiazdkę takie fajniejsze. Misia,a wy jak? Właśnie wrociłam bo dziś mam samochodzik. Mirek klijenta pojechał och jak ja takie dni z autem lubię. Powiem wam, że niektórzy ludzie0 klijenci doprowadzają mnie do szału. Rozumiem, że klijent ważny. Ale do cholery przyjechac pod nasz dom w niedzielę rano o 7 i drzeć się budząc wszystkich bo chciał tylko zapytać czy napełnią mu w poniedziałek klimę? Mirek wyłącza na niedzielę tel. Ale od poniedziałku jest i firmowy i jego włączony. Firma w Grbatce, a ten przyjeźdża do nas do domu. WRRRRRRR! No biorę się za malowanie. Wymyśliłam co będzie na takiej jednej wolnej ścianie: http://www.allegro.pl/item272976229_szablon_hit_j10_rozm_135_x161_duzy_rozmiar.html Mój przyszły szwagier jet grafikiem i rysuje komiksy więc na niego liczę. Ale przynajmniej cos innego będzie. Ucieka pozdrawiam

witajcie.. Emciu kochana ale Ty sie masz ze zdrówkiem.już niedługo na szczescie! tak zrób sobie taką kąpiel leczniczą w krochmalu.pozostawia fajna warstwe ochronna i nie powinno tak swedziec. Lidziu wpadniecie do nas wreszcie!!w niedzielę! u nas tez pada ale na sanki to jeszcze poczekamy! idziemy zaraz na spacerek znów bo szlag mnie trafia siedziec i sluchac pewnej osoby.wczoraj mi zadzialala na nerwy, zreszta mezowi tez.a dzis udaje ze nic nie bylo!! mowie Wam.jakie Wy macie szczescie i spokoj mieszkac na swoim. uciekam...

Lidziu ale piękne....mnie tez sie takie marzy..na scianie.zreszta suuper to wyglada!!!