Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

hej ta szkoła mnie wykonczy :( dopiero wrociłam... my sie spotkamy dopiero w czwartek (na moje urodziny:P) ale dla mnie to wiecznosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mi tu :) moj chlopak juz jutro wraca z Francji, oczywisice do swojego domu zawsze gdy czytalam wasze topiki ze wasi faceci wracaja to robil mi sie gul w przelyku, teraz ja pisze ze moj wraca i bede mogla neidlugo sie przytulic buziaki dla was : lilia nad stawem, by the way, mi tu i dla innych ktorych z pamieci nie wymienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Madzia no wyszedl taki jak wyszedl jestem zadowolona , ale musialam sie nameczyc duzo z nim i dwa razy przerabiac jeszcze hihihihih Madzia pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilia - może masz rację, ale idąc Twoim tokiem rozumowania - obydwoje chcemy jednego - być razem i być szczęśliwymi... tylko droga do tego szczęścia jest przez Niego widziana inaczej niż przeze mnie - dla mnie to pewnego rodzaju kompromis, M. chce dzieci - tylko ślub jest dla Niego zbędny... a może i na taki przyjdzie czas - w końcu jesteśmy razem niedługo - dopiero uczymy się siebie nawzajem - kochamy się i staramy się budować coś trwałego - to by Nam się udało jest dla mnie większym i ważniejszym marzeniem niż te dziecinne marzenia o białej sukni... wszystko przed Nami... teraz mamy okres próby - tak jak My wszystkie... - jeśli uda Nam się ją przetrwać, kto wie - może i M. dorośnie do ślubu... jestem dobrej myśli... mam nadzieję, że to co napisałam jest czytelne... ale ciężko mi to co czuję w tej kwestii ubrać w słowa... Mam nadzieję, że Twoj się szybciutko odezwie... uśmiech w Twoją stronę... :) Madziu - dasz radę - już niedługo :) eva - za pozdrowienia dziękuję i odwzajemniem... :) mi tu - :) aj ale gdyby nie było problemów i obaw - bardzo prawdopodobne, że nie potrafilibyśmy cieszyć się z tego co dobre... siły i cierpliwości życzę i oczywiście powodzenia w pisaniu pracy :) monik - buzia dla Ciebie, cieszę się, że wszystko dobrze :) Anjusia - przytulam ciepło... życzę, by zrozumiał... hmmm - ciekawe co u ja też* anek, sarpanitu, Chcę ważyć 52 kg, Polusia, Lady Em, rodzynki, Olenka, pain au chocolat, Marysia - odezwijcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Witam szanowne grono👄 U mnie życie powolutku toczy się jak dawniej, już nawet mieliśmy sprzeczkę, może nawet dwie:P , ale i tak jest o niebo lepiej z nim niż bez niego. Dziś wstałam nieco podenerwowana bo mam rozmowe kwalifikacyjną i zaraz idę się szykować. Wiadomo- jak nie bedzie pracy nie ma co marzyć o ślubie itd. Więc stawka jest wysoka:) Cieszę się że u was wszystko dobrze, albo prawie dobrze;) Dzięki za pamięć by...the...way...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! No my w sobote do Polski wyruszamy. Moje kochanie bedzie ze mna jeszcze do 7 listopada, a pozniej znow przerwa na ponad miesiac. Ale pewnie przezyjemy:) Ciezko bedzie, ale idzie sie przyzwyczaic poniekad, tym bardziej, ze u nas to troche inaczej wyglada. My i tak zostajemy na stale w Norwegii tylko ja musze wszystko w Polsce pozalatwiac do reszty, a 3 dni by mi nie starczylo na to. Z kolei zostac na dwa tygodnie i jechac, jak zaraz znow bysmy byli na swieta to tez bezsensu. W sumie to smutno mi, ze znow bede sama, no ale to nasza wspolna decyzja, wiec nie ma co narzekac. Na szczescie jest skype i juz mu powiedzialam, zeby kamerke latwil, no to bedziemy na siebie patrzec:) Wlasciwie to mi sie w ogole nie chce w Polsce siedziec, juz pomijajac fakt, ze bez niego. Ale chociaz snieg zobacze pewnie, bo tutaj na pewno nie bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam -wszystkie panie tęskniące.. i te nie nie tęskniące.. Sarpanitu a czym wracacie autem czy samolotem -pytam tak z ciekawości?? samolotem jeszcze na skandynawie to strasznie drogo- nie ma tanich lini .. jeszcze.. a u mojego pogoda nie taka zła no i sniegu jeszcze nie ma a w tamtym roku już byli zasypani ... wiecie ja już odliczam pomału czas do powrotu swojego.. wraca dopiero 15 grudnia ale to już bliżej niż dalej.., Lilia - tak sobie mysle że z tym zdjęciem to kiepski pomysł.. bo zazdrość .. co z tego, jak może tylko zaszkodzic waszemu związkowi.. wiesz zobaczy i zacznie sobie roic - jak my- ..że może nie tylko fajna była zabawa a może coś jeszcze.. zacznie zadawać głupie pytania co i jak .. a od tego tylko krok do kłótni .. a tego chyba nie chcesz.. takie jest moje zdanie ale ty zrobisz co zachcesz,, a co ty byś pomyślała jak to ty bys dostała takie zdjęcie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się rozpisalam że brakło mi miejsca.. a pamiętacie jeszcze zalożycielke tego topiku.. Helunie - ciekawe co u niej.. trochę dziewczyn juz odeszlo a szkoda.. Chormonek-- też był ... Sarpanitu ty nie iwesz co u niej.. Maryśka - czy to ty się przeprowadzałaś.. sorry że nie pamiętam dokładnie .. żadko zaglądam,, jeśli tak to jak poszło.. POZDROWIONKA DALA WSZYSTKICH..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samolotem smigamy anek. Ale nam sie udalo tanie bilety trafic. W sumie w dwie strony za dwie osoby wyszlo 800koron:) No tylko wtedy mialam wracac tez, a po drodze zdecydowalam sie zostac, to juz huk tam z tymi 200koronami. A chormonek w Hiszpanii z tym swoim, raz z nia gadalam jakos, ale nie bardzo ma czas zagladac, ale tak to u niej wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilia nad stawem
odezwal sie do mnie po tym jak napisaalm ze go nei ma na gg, wczoraj tez rozmawialismy, powiedzialam mu o tym zdjeciu, powiedzial ze chce zobaczyc, masz racje anek nie che sie z nim klocic ale wydaje mi sie ze on nei jest o mnei zazdrosny, nawet jka sie go spytalam czy moge isc z kims na wesele powiedzial ze moge, on mowi ze mi wierzy, wie ze go nie zdradze, i ma racje ale chciaalbym aby byl troszke o mnie zazdrosny, on wie ze mi na nim zalezy, ale chyba za bardzo sie przyzwyczail ze jestem jego, chce zeby zauwazyl ze podobam sie tez innym mezczyznom, zeby bardziej sie staral o mnie tak jak na poczatku kiedy bylismy razem, rzadko slysze od niego komplementy, kiedys bylo inaczej i wlasnie o to mi chodzi, a odrobina zazdrosni nada tylko pikanterii naszemu zwiazkowi, by the way a ile jestescie juz razem? on nie chce slubu w ogole czy nie chce koscielnego? kiedys nie chcialam wesela, tej calej zabawy, ale odkad jestesmy razem chcialabym zeby to wszystko bylo, chciaalbym zeby wszyscy najblizsi cieszyli sie razem ze mna ze bierzemy slub, masz racje moze jak dluzej ze soba pobedziecie to zmieni zdanie, zycze Ci tego, go chyba wiekszosc kobiet jednak od dziecinstwa marzy o tym dniu sarpanitu milej podrozy lady em mam nadzieje ze masz juz prace i w koncu zaczniesz odkladac pieniadze na slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BtW- dzieki za pamięć. czytuję Was, ale jakoś brak mi czasu na cokolwiek. poza tym...hm... mamy za sobą pierwszy kryzys- sielanka się skończyła. było nawet blisko rozstania, ale to w emocjach. teraz się waham, myślę i myślę co zrobić, bo Go kocham, ale...nawet mi się nie chce rozpisywać. zobaczymy, co czas pokaże. widujemy się dosyć często, co tydzień, góra dwa. a tak ogólnie to mnóstwo zajęc na studiach. za to dziś jade do domu. juz dawno tam nie byłam pozdrawiam ciepło Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarpanitu to fajnie że lecicie.. mój jest skazany na auto.. a droga sama wiesz jaka koszmarna.. mój ma chocaż troche bliżej niż ty.. lilia - a może twój to typ nie wylewny... kocha na zabój zazdrosny jak diabli ale nie powie.. może naucz się czytac między wierszami.. mój należy niestety do takich.. np. byliśmy w kwietniu na weselu i niby nie zazdrosny ale jak tylko z kimś zatańczyłam to zaraz robił odbijanego.. wiesz czasami gesty mają większą wagę niż słowa.. czytaj miedzy wierszami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
by the way dzieki za pamiec:* ja jakos sie trzymam:) jest lepiej- w koncu minely 2 miesiace:) ale wciaz wierzyc mi sie nie chce ze to prawda..:( ale jak mowilam planuje wyjazd i skupiam sie na tym:) pozdrawioam Was wszytskie dziewczeta :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilia nad stawem
moze masz i racje anek ale chciaalbym poczuc ze jest zazdrosny, ze naprawde mu zalezy, jak szlam na dyskoteke ostatnio to powiedzial badz tylko grzeczna, ale masz racje w tym ze wylewny to nie jest zbytnio niestety, nigdy nie bylismy razem na dyskotece, na weselu wiec nei wiem jajk by sie zachowal gdyby ktos poprosil mnie do tanca i nigdy tez nei doswiadczylam zazdrosci z jego strony, wiec chcialabym zobaczyc jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz kolej na mnie... Chciałam się z wami pożegnać. Napisał mi, że zostaje tam na stałę. Ma nadzieję, że kiedyś mu wybaczę. Życzę Wam dziewczyny wszystkiego najlepszego! Dzięki Wam było łatwiej! DZIĘKUJĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt anek, samochodem to tragedia, ale za to wiecej mozna przewiezc. No my teraz w ogole mamy fajnie, loty bezposrednie do Polski uruchomili (bo wczesniej trzeba bylo przesiadke w Oslo robic),a na lotnisko mamy 8 km tylko i dalej 2 godzinki i w Polsce:D Tyle, ze ja sie latac boje. Normalnie 3 dni jeszcze a juz stracha mam. Tak doszlam do wniosku, ze chyba prawko zrobie i bede sie poruszac droga lądową:) monik - trzymaj sie kochana. Eh Ci faceci, normalnie. 🌼 dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik - nie żegnaj się.. wpadajnawet tak poprostu pogadać.. Może to, że ja również źle się czuję bo nie jest najlepiej trochę Cie pocieszy.. Szkoda, że chce tam zostać... niewiem może powinnaś polecieć do niego? Chociaż jeśli nie ma co ratować.. to niech się \"wali\" :P może lepiej... poznasz kogoś na miejscu i będziesz szczęśliwsza. Kurde naprawde aż żal mnie scisnął po Twoim poście :( Sama się zastanawiam na co my baby się godzimy w imię miłości a oni potrafią tak poprostu napisać że to koniec, że zostają albo nic nie piszą... poprostu milczą, żyją tam swoim życiem a my siedzimy tu i życzymy sobie aby powróciło \"tylko ja i ty\". Tym co źle polecam jutro długi spacer.. ja tak chyba zrobię. Monik... to trywialne ale.. głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. dzisiaj taki smutny dzien a ja mam urodziny :( wogole smutno mi bo ostanio cos sie znow miedzy nami nie uklada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu powialo smutkiem znow - Monik boli...wiem:( ja uslyszalam to samo. Wybaczysz...ba! jeszcze mu kiedys za to podziekujesz...bo czasami ciezko jest skonczyc jesli facet jest blisko...trzymaj sie, ja trzymam kciuki za Ciebie:* gdybys potrzebowala wsparcia...to wiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wogóle Oleńka to masz świetne podpisy pod postami.. szczególnie pierwszy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje kochana:* oczywiscie to nie moja slowa:) pochodza z blogu mezczyzny...tak sie dokladnie nazywa...wiec jesli kogos interesuje wystarczy wpisac w google:) super rzeczy ten facet pisze:) a jaka prawda...bardzo sa mi bliskie te slowa ze stopki o umieraniu uczuc...u mnie tak bylo...uczucie bylo...ale gdy stracilam nadzieje-wiedzialam ze nie ma szans na to by on byl ze mna - moje uczucie niemal od razu umarlo...bo to co czuje teraz to juz nie taka typowa milosc...to jakies resztki ...no i jeszcze bol:) ale juz niedlugo hi hi :) buziolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dość nietypowe, że mężczyzna jest zdolny do takich refleksji.. ale najwidoczniej jeszcze mało o nich wiem i może to i lepiej :P dzięki z info o blogu.. napewno zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilia nad stawem
monik przykro mi ze Twoj tak sie zachowal i ze nei ejstescie juz razem, ale zagladaj do nas jak najczesciej, nawet jesli teraz jestes sama to kiedys bylas jedna z nas, a u nas oskad porozmawialismy szczerze to jest coraz lepiej, widze ze sie zmienil, kiedys bywalo tak ze nie pisal przez 2 dni, a teraz codziennie rozmawiamy na gg, i to sam puszcza sygnalki zebym weszla, czasem jest krotko bo na 30 minut ale wazne ze sam chce rozmawiac, tylko biedactwo przeziebil sie i coraz bardziej mu tak smutno samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stała obserwatorka
czesto czytam ten temat i widze ze u kilku dziewczyn zwiazki sie rozpadly, to smutne jak facet tak zostawia kobiete, ale i Wy dziewczyny bedziecie jeszcze szczesliwe, madziu jestes tu chyba najmlodsza i uwazam ze Twoj stosunek do milosci jest dziecinny, przynajmniej raz w tygodniu piszesz ze sie Wam nie uklada, a to jakie licho tkwisz w takim zwiazku, masz 16 lat jak dobrze pamietam powinnas sie dobrze bawic, poznwac mezczyzn a nie plakac przez jakiegos, powiesz ze inne dziewczyny tez narzekaja na swoich, anjusia, lilia, oki masz racje ale one sa na odleglosc nie widza sie tygodniami, miesiacami, a Ty nie widzisz swojego tydzien i przezywasz to jakby to byl rok, zastanow sie nad zwiazkiem bo on do niczego dobrego nie doprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×