Jutro Zaczynamy! start 07-05-2007. do wakacji 15kg mniej!

aaaa to rozumiem że wy wszystkie jesteście na tej diecie kopenhaskiej ? Ja w sumie nie moge stosować żadnych diet...a moze ktos mi poradzi jakoas dobra diete:)

ja nie jestem na kopenchadzkiej. czytalyscie ten topic co dziewczyna mowi ze schudla 20kg w 6 tygodni, jedzac same owoce i warzywa, oczywiscie tez miala jakies zasady diete stosowala wedlug dr. Ewy Dabrowskiej bardzo ten wynik mnie motywuje ale ja tyle w tak krotkim czasie to nie schudne chociaz bym chciala z calych sil :-)

Ja nie chce krakać ale ta dziewczyna może mieć nieładne problemy ze zdrowiem....wiem coś o tym....naprawde nie radze tak sie katować...

no ja tez sie boje zastosowac :-( poza tym ja juz mam ustalony swoj plan i bede sie go trzymac :-) mam nadzieje ze bede chudla 2-3kg na tydzien :-)

A co masz za plan:>? :D

Ja jestem już po obiadku:) Była zupka pomidorowa z ryżem+ jeden kawałeczek rybki po grecku i jedna mała marcheweczka;) I gra:D Byłam w bibliotece, bo musze pracę zaliczeniową napisać i pouczyć sie na kolosa blehhh:O Ale mnie ciągnie ta kafeteria, ze hej:P Wieczorkiem sobie poćwiczę:) A teraz będę popijać mineralkę:P Ja odchudzałam się od konca listopada (schudłam 10 kg) , ale przez dwa ostatnie tyg szalałam (majówka- lody, gofry, browarek, kebabik, frytki) i wróciło mi 3 kg:O (cudowne jo-jo) No ale podobno łatwiej zrzucić ten świeży \"tłuszczyk\". Więc do dzieła!!!!:D ;)

dieta wedlug mojego dietetyka dr Siergieja 1, 6 dzien - warzywno owocowy 2,3,5 dzien- rano warzywa i owoce, obiad mieso i warzywa, kolacja bialko 4 dzien- bialko 7 dzien- glodowka oto plan :-) chudnie sie szybko a nie jest zbyt skomplikowany :-)

ja wlasnie ide biegac, trzymajcie z mnie kciuki :-) za 30 minutek wroce

Cześć dziewczyny.Kupiłam dzisiaj wagę elektroniczną i niestety pokazała 6 kg więcej niż na normalnej.Chyba ją wyrzucę przez okno. Mój nowy cel obowiązkowo schudnąć te 6 kilo i to jak najprędzej.Polecam czerwoną herbatę w kostkach, jest stosunkowo droga ale wystarcza na dłużej. Zjadłam 2 ciastka.

ja zaczełam wczoraj. moja koncepcja to po prostu mniej jesc i wiecej sie ruszac, od dwóch dni nie grzesze(słodycze) wzrost 170 waga 79

...no i musiałam cos zjesc...ach jestem troszke zla na siebie...ale zaraz bede ćwiczyć( tzn.bede robiła brzuszki:) od dawna robie 1000 na dzień) myślicie że to wystarczy:>?

ach jeszcze nie biegalam, poniewaz moja mama nie jest zbytnio dzisiaj zorganizowanma a to ona ze mna ten sporcik uprawia i takze towarzyszy w diecie :-) tak sobie mysle codziennie biegajac do 26 sierpnia (mam wtedy slub i wesele) schudne ok 20 kg i bedzie ze mnie lacha na sto dwa :-) ach chce zobaczyc miny tych wszystkich ktorzy we mnie nie wierzyli :-) a jakie sa wasze opinie? jak bede codziennie biegac do tej magicznej daty schudne 20kg??/ :-) no dobra Mama juz jest gotowa, ja biegne pobiegac :-) ale napiszcie swoje opinie :-)

ja mysle że dasz rade....masz dużo czasu:) ja kiedyś w dwa miesiace schudłam 10kg...jak bedziesz uprawiać sport ( bieganie) i bedziesz odpowiednio jadła to na pewno Ci sie uda:) Ja trzymam za Ciebie kciuki:) Tez bym chciała miec taka silna wole...niestety ja straciłam:(

ja zaczęłam od dzisiaj, choc podobno od poniedziałku sie nie powinno. mam do zrzucenia minimalnie 12 kg. dzisiaj zjadłam na sniadanie sałatke z zielonej sałaty, pomidora, papryki i koperku zalaną jogurtem naturalnym bez cukru. na obiad ugotowałam sobie kawałek mintaja z warzywami i na deser pół jabłka. na kolacje jeszcze nic nie wymyśliłam :( na szczescie nie chodzę głodna, bo zaopatrzyłam się już w apptrim, a to wystarczająco hamuje mnie przed rzuceniem sie na jedzenie :D rano byłam na basenie, później pojeździłam troche na rowerze i teraz ide jeszcze na fitness. musze to wszystko wypocić! mam nadzieje, że wystarczy mi silnej woli. wspieram w walce i trzymam kciuki za wszystkie odchudzające się! kopenhaskiej nie polecam. byłam na niej jak chciałam zrzucić tylko 5 kilo i po tym przybyło mi te 5 i jeszcze dodatkowo 7! masakra. nigdy więcej.

Widze że wszystkie poszły ćwiczyć:P to ja tez ide porobic te nieszczęsne brzuszki:P...ale to forum mnie wciągneło:) mam nadzieje że jeszcze tu zajże:) :)

Cześć dziewczyny ja też od dzisjaj jestem na SB,zobaczymy jak pójdzie.Bede do was tu czasami zagladać:)bo ile tych prób odchudzania już było;) ja mam do zgubienia jakieś 6 kg max.Choć zobacze jak bede wygladac po zrzuceniu tych 6,może i te 6 to bedzie za mało? najbardziej chce wyszczuplic uda i z brzucha i rak by sie troche przydało;)

Hej, zaopatrzyłam sie dziś w duuużo czerwonej herbaty, oprócz tego apple gold - kapsułki z wyciągiem z octu jablkowego i slim program - herbatki z Vitaxu, jeszcze nie ćwiczyłam, ale myślę, że dziś sobie poskaczę:). Muszę sie trochę usprawiedliwić - pracuje od 8 do 18, no i nie bardzo mam czas na dużo ćwiczeń, ale podziwiam Was wszystkie, które ćwiczycie regularnie. Ja troche nadrabiam jak mam wolny jeden dzień w tygodniu, no i w weekend. Poszlam na pieszo do pracy- to też się liczy nie?

mogę dołączyć 159cm waga 72 a marzenie 59 no 55 aleto nierealne.Zaczynałam chyba milion razy ale nigdy skutecznie moze z Wami to wyjdzie ???

pariskaaaaaa napisz mi - proszę - coś więcej o Twojej diecie, spodobała mi sie, bo lubię owoce i warzywa zajadać, szczególnie na wiosnę. Masz wyznaczone jakeś konkretne owoce i warzywa, a co z ilością??

>>>>> skorka>>>>>> Witamy!!!Jasne że z nami uda Ci sie schudnąć, bo niby dlaczego nie???:)

Że brak mi siły woli

>>>skorka A jaką masz motywacje do odchudzania, dlaczego sie odchudzasz, co chcesz osiągnąć i w jakim czasie???

skorka--- mam taki sam problem, silnej woli brak!!

nie ma wytycznych co do warzyw i owocow, wazne zebys nie jadla ich po godzinie 19, mozesz jesc nawet te owoce z puszki :-_ brzoskwinie i annanasy.

Witam moje Panie! Ja właśnie wróciłam z jazd, bo prawko robie i już tak strasznie głodna byłam, że nie wytrzymałam i wszamałam dwie pomarańcze i kiwi przed chwilą ;) nio ale to owoce, więc się usprawiedliwiam :D w końcu nie jadłam od 15 nic i tak jakoś mnie zassało... :D w sumie zjadłam dzisiaj tylko 736 kcal i nie czuję głodu :) Teraz zrobie sobie jeszcze czerwoną herbatkę na przemianę materii i spać. Na szczęście nie muszę się uczyć na niemiecki na jutro do szkoły, więc mogę zaszaleć i szybko wskoczyć do wyrka :D eh... pogadałabym sobie przez telefon albo spotkała z moim Kochaniem, ale on się ostro uczy na maturę ustną z polskiego, taki mój mały kujonek :D hm... chyba jestem najmłodsza wśród Was, bo mam tylko 18 latek ;) a ile Wy macie? wiem, wiem... kobiet nie pyta się o wiek, ale to tak z ciekawości w naszym babskim gronie pytam :P

Mam problem. I bardzo potrzebuję Waszej rady. Czuję się okropnie. I nie wiem, czy przerwać diete, czy ciągnąć to dalej. Nie sprzyjają też temu wszystkiemu bóle brzucha, które co prawda nie są spowodowane dietą, ale jednak są uciążliwe. Jak to bywa tuż przed i na początku okresu mam cholerny apetyt. Zjadłam dwa ciastka. Jest mi słabo i nie mam pojęcia, co z sobą zrobić... Przerwać tę kopenhaską, czy zacisnąć zęby i przeżyć jakoś to małe zawirowanie?

ale te z puchy to są zazwyczaj w słodkim syropie - to chyba nie bardzo?

motywacja płytka nie chcem kolejne lato ocierać potu z nosa. i fajnie było by wkońcu pokazać sie w dopasowanych jensach (a nie opiętych i lużnym T-shercie (a nie jak wyżej) nie chcem być zgrzana i zasapana wchodząc po schodach.i mogła bym tak jeszcze długo. Ale najbardziej chcę lepiej sięczuć

Cześć wszystkim, które się przyłączyły : )) Sbinki, wobec tego obie jesteśmy najmłodsze. : )

>>>>jaskra Trzymaj się, to że masz mały kryzys to nie znaczy że musisz przerywac dietę. No ale skoro źle sie czujesz to może ta dieta nie jest dla Ciebie odpowiednia. Rozmawiałaś z lekarzem??? Cokolwiek postanowisz - TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE!!!