Po stracie- staranka i ciąża

meggi własnie przeczytałam e-maila obiecuje że w najbliższym czasie poszukam ciuchy i inne rzeczy (ja też jestem niska więc mysle że będzie pasowało) acha i chyba jakies kosmetyki tez moga byc nawet urzywane np. mam duzo balsamów i malowideł, które praktycznie sa całe, poprostu cokolwiek sie da trzeba im podarować. Zachęcam pozostałe kochane kobietki z kafeterii do takiej współpracy i pomocy!!!!!!!!!!!!!!!

Agatha swietny pomysl z tymi kosmetykami. Ja w sumie tez mam mnostwo takich ktore leza, bo jestem w ciazy i nie moge ich stosowac.

Jestem dzisiaj wykończona i się po prosru przwewracam ale jeszcze pisze megi - podaj prosze adres tej przyjac\\iółki, u mnie w domu zawsze coś się znajdzie, przepraszam za błędy ale nie mam siły poprawić gosiu- przepraszam że z małej litery ale nie chce mi się shift\'a wciskać nie przejmuj się tym, że już dwa razy poroniłaś, myślę że znam Cuię na tyle że wiem że po prostu przyczepiłas się tej mysli i przez to najbardziej się boisz, w swoim biznesie współpracuję z dziewczyną - Danusią - teraz Danusia ma 40 lat i wcześniej też poroniła dwa razy, znaczy trudno mi to nazwać poronieniem bo ona traciła dzieci w 5 miesiącu ciąży więc to juz nie był przypadek, a teraz ma dwóch drowych chłopaków, jeden ma 3,5 a drugi 1,5 roku i są naprawde kochani i zauważ że Danusia była w ciązy mając 37 lat więc była dużo starsza od Ciebie gabrysiu - zastanawiałam się co napisa Ci na ten temat, że sie boisz, aż wczoraj wpadła mi w ręce fantastyczna ksiażka, którą na pewno rpześlę Gosi jak tylko przeczytam, bo jest fantastyczna i wiem, że pomoże, a oto coś do przemyślenia dla Ciebie tytuł jest \"zacznij: kiedy jest coś do zrobienia, zaczynam nie przyglądaj się, zacznij. Nie wyobrażaj sobie trudności, zacznij. Nie odkładaj na jutro, zacznij teraz. Nie czekaj, aż ktoś inny to zrobi, zacznij. Nie udawaj, że musisz to przemyśleć, zacznij. Nie zaczynaj na pół gwizdka, włóż w to całe serce\". Całuję Was serdecznie :*

Raria Wyslalam ci na @ adres. Dziekuje Ci bardzo!!!!

Oh i zapomniałam kilka ogłoszeń co do zmian na blogu pojawiłą się nowa galeria - Michałek -co prawda są tam tylko 3 zdjecia bo nie dam rady dzisiaj nic więcej zrobić, przepraszam Was za to bardzo, ale naprawde padam, na ostatnim spotkani już nawet długopisu trzymać nie potrafiłam Dodalam kategorie nasze adresy, ponieważ za miesiąc świeta Bożego Narodzenia i niektórzy jeszcze wysylają kartki pocztą to mogą się nam adesy przydać, narazie dodałam swój, jeżeki któraś z Was też jest tak odważna to proszę podajcie mi swoje adresy w mailu a ja dodam je na bloga, przypominam że blog jest na hasło wiec myślę że nikt pzoa nami adresu z bloga nie odzyta, mam już adres Ani, Ewy (mam nadzieje że przesyłka dotarła) i Madusi więc jeżli Wy chcecie podać swój addres towystarczy że mi to zasygnalizujecie na forum :) Chyba wszystko, teraz juz naprawdę idę spać

Hej kochane i ja sie melduje. Gosiu Ty sie wyluzuj, bo taki stres ciazy dobrze nie robi. Aniu dzieki za fotki Misiek sliczny jestem po uszka w nim zakochana. Meggi masz racje ,ze poziom ludzi na kafetrii daelikatnie mowiac bywa rozny to o czym pisalas jest prawda, bo nawet na rozwojowce mnie o tym teraz ucza. Agatko gratuuje bicia serducha dzidzi. Anetko mogla bys mi podac numer gg chialabym cie o kilka rzeczy zapytac zwiazanych z inseminacja. Ja jestem po kolejnym zjezdzie dzieki bogu juz doszlam do siebie wiec z nowymi silami zabieram sie do nauki.W domu tez oki nawet mlody kuchnie zaczal sprzatac hihihihihi. Pozadrawiam Was wszystkie goraco.

Czesc Dziewczynki!!!! Malo tu wpadam i pisze, bo po pierwsze ciagle cos robie w sprawie tej rodziny a po drugie spie. Mam takie spiaczki. Maly np. caly dzien siedzi cichutko a w nocy wierci sie. Jej jak mu tak zostanie. Moj Maly nocny czlowiek.

Agatko Mam nadzieje,że Twój gin. naprawde się pomylił co do wielkości dzidzi,bo ja pamiętam,że przy pierwszej ciąży jak byłam u gin. to w 6 tyg. i 4 dni dziecko miało 6,2mm,a przy drugiej w 7 tyg. dzidzi miało 6,3,tylko w tedy już serduszko nie biło jak powinno-puls był od 120/140,a miał byc od120/160 i skończyło się jak się skończyło....,ale u Ciebie napewno będzie dobrze i urodzisz zdrową cudowną dzidzie Lolu a co u Ciebie?jak się czujesz? Trzymam kciuki dziewczynki za Was,ale powtarzam,że zobaczycie,że tym razem będzie wszystko w porządku-ciąże będą Wam rozwijac się książkowo. Co u mnie? Nic! czuje się dobrze,nie mam żadnych dolegliwości ciążowych-nic mi sie nie dzieje,nawet siku nie robie często.Powiem Wam,żę staram się panowaś nad sobą i tłumaczyś sobie,że co ma byc to będzie i ja na to nie mam wpływu.Cierpliwie czekam do następnej wizyty,a w tedy będzie już jasne czy moja ciąża pójdzie do przodu ,czy znowu stanie....... Meggi słyszałam o tej tragedii na początku minionego tyg.i pokazywali nawet to zwęglone mieszkanie-SZOK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!rrozmawialiśmy w domu na ten temat,o tym biednym chłopczyku,ale nie przypuszczałam,że będe mogła im pomóc w jakiś sposób.Ja ciuszków dziecinnych nie mam,ale zapytam koleżanki-może chociaż 2,3 ciuszki da po swoim sunkuMusisz mi poisac jak wygląda mama dzieci-to może ciuchy po mnie i po siostrach bym jej przesłała-mam też kilka kurtek zimowych z którymi nie mamy co zrobic-są nie nowe,ale prawie jak nowe.Na chlopczyka 7 letniego jeżeli jest szczupłym/normalnym/nie jakims grubaskiem to bym miała kurtke firmową i bluzy dresowe a i mam też traperki nowe ale nr. 39. Meggi ile mi dajesz nadzieji,że to dziecko Pan Bóg mi nie zabierze i pozwoli,aby się urodzilo?Ty podobnie jak ja jesteś po 2 poronieniach tz. obumarciach płodu.Staram się byc mocna,ale boje się!!!!!!!!!!!!!!! Madzia Sara Gawit Ania i Michałek Ewka

Marghi!!!! Daje Ci 100% nadzieji!!! Tylko w tym momencie RELAX!!! Bo to zamartwianie i gnebienie samej siebie w niczym Ci nie pomoze a tym bardziej dziecku. Ja tez w tej ciazy swirowalam ale przyszla kiedys taka chwila, ze stwierdzilam DOSC!!! Kochanie co ma byc to bedzie!! Mnie tez nikt nie daje 100% gwarancji, ze wszystko bedzie O.K. ale staram sie byc dobrej mysli, bo tylko to mi pozostalo. Kocham juz bardzo mocno mojego Synka i nawet nie chce myslec o niczym innym. Zostaly mi jeszcze 3,5 miesiaca ciazy. Tez nachodza mnie czasem czarne mysli. Nawet tak jak teraz, bo Maly slabo mi sie rusza od paru dni. Ale musze byc dobrej mysli i musze byc silna dla mojego Dziecka i Ty tez w koncu wbij sobie to do glowy!!!! Wierze w Ciebie i tego Maluszka!!!!!!

Madusia miło że sie odezwałaś i że u ciebie jest oki oby Ci sie jeszcze lepiej układało w domciu i w innych sprawach Gosiu mnie sie wydaje że to chyba ginek sie pomylił albo ja przesłyszałam bo skoro mi ginek powiedział że według niego ta ciąża jest i bedzie prawidłowa i że nic złego sie nie powinno stac to mu wierze;) No i ja tak samo jak meggi daje ci 100% bo teraz mui sie udac i nie przyjmuj żadnej iinej opcji do wiadomości, jestes w ciąży i urodzisz to dziecko wierz mio ale psychika tez duzo wpływa na ciąże- jesli bedziesz myslała pozytywnie to tak bedzie i złego sobie nie wywołasz meggi kochaj synka i nie mysl tak jak piszesz o -złym wierze że nam wszystkim sie uda i urodzmy zdrowe dzieci no i troszke psotliwe tak zeby nam sie potem w domu nie nudziło:D Raaria dawno cie nie było i my tesknilysmy, prosze nie zaniedbuj nas bo Ty zawsze duzo słońca i optymizmu do nas wnosisz a nam teraz tego bardzo brakuje A mnie troche mdli, nie mam apetytu ale jak popołudniu najdzie mnie ochota to tak sie najem że mało co nie pęknę a potem znowu mi nie dobrze ale cale szczescie nie wymiotuję;) Pokluciłam sie z mężem tak mnie wkurzył że dostalam niemalże histerii i teściowa mnie uspakajała. Mąż codziennie mówi mi żebym sprzatała kiedy ja sprzatam zawsze rano a że on nabrudzi w domu to nie moja wina ja tez porzebuje troche luzu dla siebie a nie chodzic za nim i po nim sprzatac, no i dzis jeszcze nie dokonczyłam jeść śniadania jak on do mnie że ze mnie jest \"kawał gnoja\" bo w kuchni jest bałagan. No to kiedy miałam posprzatac jak wpierw muze zjesc śniadanie póki mam apetyt bo potem znowu by mnie zemdliło i nie bede nic jadła aż do godz 12 jak wczoraj. To kto jest \"gnojem\"? on zje obiad i zostawia brudne gary na stole zamiast powrzucać je do zlewu, kubki po kawie walają sie wszędzie w domu bo on wypije i nie zaniesie do zlewu abym pomyła. No i pojechał pokłucony do pracy a ja sie teraz martwie czy nic mu sie nie stanie bo wiecie, że nie wolno sie kłucic zwlaszcza przed wyjazdem z domu. Hehehe ale sie pożaliłam ale przynajmniej mi lepiej uffff...!!!! Pozdrawiam

Witam Przepraszam że tak dlugo sie nie pokazywalam ale poprostu okropnie sie czuje... Margi skarbie ciesze sie okropnie że ci sie udalo i wierze że przezyjesz 9 pieknych miesięcy a potem cale życie ze swoim dzieckiem... Kochanie musi byc dobrze i tak bedzie... ja to poprostu wiem !!!!! Meggi moj adres e-mail masz w tabelce i prosze przeslij mi na niego adres tej przyjaciólki... kurcze nie wiem co powiedziec... biedne dziecko... dobrze że choć jego mam byla juz wtedy w szpitalu i jej i maleństwu sie nic nie stalo... a co z ojcem dzieci? Gosiu wydam ci teraz polecenie z którego masz sie wywiązac do końca miesięca :p ZABIERAJCIE SIE DO STARANEK BO NAPEWNO BĘDZIE DOBRZE!!!! Przesylam ci odrazu fluidki Moja pierwsza dzidzia powinna dziś obchodzić 1 urodziny... Ja bylam dzis u ginka- zalożyl mi karte ciazy, zrobil usg ale juz przez powlokibrzuszne a nie dopochwowo i dzidzia ma 17mm i lekarz stwierdzil że ma mocne serce wiec dziecko jest mocne i bedzie dobrze Serduszko slyszalam oczywiscie... martwi mnie to że to 9tc i 2 dzien a dzidzia ma 17mm bo w podreczniku pisze że powinno byz między 20- 25mm... u Was też tak bylo ? P.S kto usunąl mnie z tabelki :-( zaciazonych i wrócil do staraczek???? STARAJĄCE SIĘ Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość Madusia_3.....34.........01.06........marzec 07....... Świnoujście Ew............ok.30.........?............sierpień 2006....... minimonia....28..............01.06................?... ..........warszawa gawit_27...28............05.06.........wrzesień2008 ....Luton/Łódź malawronka..28.........07.06.......maj2007.......Wrocław zlosna78......28-31.........27.06.........maj 2007............Opole Marghi........28-30.......?...........wrzesien07..... ...Nowy Sącz MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick..................data straty....... tydzień ciązy Balbinka...............1.07.2006..............8tc Madusia_3.............26.06.06...............20 tc Daga_p_11............17.12.06...............6tc3dc nueva..................11.08.1996............11 tc Agula2121.............6.03.2007..............7 tc Kalinka1985 ..........6.01.2007..............8 tc Ew......................30.03.2007.............6 tc minimonia.............30.03.2007.............6 tc Mika23......18.02.06...01.01.2007........10tc;10tc gawit_27...10.03.06 i 23.03.07.............10tc, 11tc malawronka............18.07.2006............9tc Agatha2007...........24.04.2007.............6/7tc zlosna78...............1.07.2006................8tc Marghi....02.09.2006...22.05.2007......7tc,7tc lola u..................17.04.2006...............12tc megi1982...03.2003...03.2006,03.2006.....ok.10tc ZACIĄZONE Nick......tydzien ciązy.....t. porodu......dł. starania ....miejscowosć Kalinka1985....12............23.11.2007.....2 cykl......Częstochowa Meggi1982.....24tc..........0.03.2008........cykl....... ...Krakow Daga..............?...............marzec..........?..... ...ok.Częstochowy Agula2121.....5tc.........czrewiec2008....4cykl......... Warszawa Agatha2007....7tc........6 lipiec 2008......4 cykl.......ok.Krosna lola u ............9...........24.06.2008......13cykl.........ok. Rzeszowa MAMUSIE Nick....................data narodzin maleństwa Balbinka.....................02.10.2007 NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL .................nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 nueva .......Violka ..........1976 ......violek5@o2.pl ........8554249 Madusia3......Magda........05.03.1975...madusia3@ wp.pl...3046584 Agula2121......Agnieszka.....18.02.86.....Agula2 3@onet.eu...9885915 kalinka1985...Karolina...30.09.1985...ka rolinakrawczyk@inter ia.pl...8689089 Mika23.....Magda.......16.04.84........Roxi 296@wp.pl.......75587 gawit_27...gabrysia......24.03.79.....iskierka1 979@o2.pl...2274584 malawronka..Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007...Agata...06.02.1986....AgathaJanas@i nteria.pl...9302144 zlosna78.......Ania........09.09.1978..... ..zlosna@interia.pl... ...768392 Raaria......Sara Maria....15.05.198!....raaria@abn-mail.pl....4 233094 lola u........Jolanta.......20.12.......lolau@gazeta.pl. .......991099 Pozdrawiam

Slonce ja nie pisze zle. Chce tylko uswiadomic Gosi, ze nikt nie zagwarnuje Nam niczego. Ja wiem, ze bedzie dobrze!!! Czasem jednak tez swiruje ale zaraz pozniej staram sie zrobic wszystko aby Synusiowi bylo milo. Zjadam jakas czekoladke albo puszczam mu piosenke. Dziewczyny kazda z Nas zasluguje na to aby zostac Matka i kazdej tego zycze. A mojego Synusia kocham nad zycie. W piatek ide do szpitala na badania. Pozdrawiam Was!!!! Uciekam do banku i przychodni, odezwe sie pozniej. Dziewczyny dzieki za wsparcie dla tamtej rodziny!!!!!!!

STARAJĄCE SIĘ Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość Madusia_3.....34.........01.06........marzec 07....... Świnoujście Ew............ok.30.........?............sierpień 2006....... minimonia....28..............01.06................?... ..........warszawa gawit_27...28............05.06.........wrzesień2008 ....Luton/Łódź malawronka..28.........07.06.......maj2007.......Wrocław zlosna78......28-31.........27.06.........maj 2007............Opole Marghi........28-30.......?...........wrzesien07..... ...Nowy Sącz MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick..................data straty....... tydzień ciązy Balbinka...............1.07.2006..............8tc Madusia_3.............26.06.06...............20 tc Daga_p_11............17.12.06...............6tc3dc nueva..................11.08.1996............11 tc Agula2121.............6.03.2007..............7 tc Kalinka1985 ..........6.01.2007..............8 tc Ew......................30.03.2007.............6 tc minimonia.............30.03.2007.............6 tc Mika23......18.02.06...01.01.2007........10tc;10tc gawit_27...10.03.06 i 23.03.07.............10tc, 11tc malawronka............18.07.2006............9tc Agatha2007...........24.04.2007.............6/7tc zlosna78...............1.07.2006................8tc Marghi....02.09.2006...22.05.2007......7tc,7tc lola u..................17.04.2006...............12tc megi1982...03.2003...03.2006,03.2006.....ok.10tc ZACIĄZONE Nick......tydzien ciązy.....t. porodu......dł. starania ....miejscowosć Kalinka1985....12............23.11.2007.....2 cykl......Częstochowa Meggi1982.....25tc..........03.03.2008........cykl....... ...Krakow Daga..............?...............marzec..........?..... ...ok.Częstochowy Agula2121.....5tc.........czrewiec2008....4cykl......... Warszawa Agatha2007....7tc........6 lipiec 2008......4 cykl.......ok.Krosna lola u ............9...........24.06.2008......13cykl.........ok. Rzeszowa MAMUSIE Nick....................data narodzin maleństwa Balbinka.....................02.10.2007 NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL .................nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 nueva .......Violka ..........1976 ......violek5@o2.pl ........8554249 Madusia3......Magda........05.03.1975...madusia3@ wp.pl...3046584 Agula2121......Agnieszka.....18.02.86.....Agula2 3@onet.eu...9885915 kalinka1985...Karolina...30.09.1985...ka rolinakrawczyk@inter ia.pl...8689089 Mika23.....Magda.......16.04.84........Roxi 296@wp.pl.......75587 gawit_27...gabrysia......24.03.79.....iskierka1 979@o2.pl...2274584 malawronka..Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007...Agata...06.02.1986....AgathaJanas@i nteria.pl...9302144 zlosna78.......Ania........09.09.1978..... ..zlosna@interia.pl... ...768392 Raaria......Sara Maria....15.05.198!....raaria@abn-mail.pl....4 233094 lola u........Jolanta.......20.12.......lolau@gazeta.pl. .......991099

Lolau!!! Wyslalam Ci @!!! Dziekuje!!!

http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/786176.html Dziewczyny tu jest artykul. Ktos moglby pewnie teraz obwiniac babcie ale nie na to pora. Ja jednak kazdemu zycze aby nie musial zyc z takim ciezarem jak ona. Cala ta rodzina bardzo cierpi, wiec wszelkie komentarze nie sa nie miejscu. Dziewczyny na tamtym topiku co zalozylam oczywiscie nie obeszlo sie bez glupich komentarzy. Ludzie czasem wogole nie maja poczucia smaku. Topik \" prosze o pomoc!!!\"

Meggi zaraz zagladne na tą stronke z wydarzeniami i na twoj topik a glupimi kompenatzami się nie przejmuj bo jak wiesz sa ludzie i parapety a niektórzy rodza sie \"klamkami\"....- to jest moje zdanie o tych \"życzliwych\" z KAFETERI.... Jęsli możesz to przeslij mi na ten nowy adres @ adres przyjaciólki i przepraszam za fatyge.... Zmieniam adres e-mail w tabelce ponieważ moja poczta się zacina wiec podam adres M... STARAJĄCE SIĘ Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość Madusia_3.....34.........01.06........marzec 07....... Świnoujście Ew............ok.30.........?............sierpień 2006....... minimonia....28..............01.06................?... ..........warszawa gawit_27...28............05.06.........wrzesień2008 ....Luton/Łódź malawronka..28.........07.06.......maj2007.......Wrocław zlosna78......28-31.........27.06.........maj 2007............Opole Marghi........28-30.......?...........wrzesien07..... ...Nowy Sącz MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick..................data straty....... tydzień ciązy Balbinka...............1.07.2006..............8tc Madusia_3.............26.06.06...............20 tc Daga_p_11............17.12.06...............6tc3dc nueva..................11.08.1996............11 tc Agula2121.............6.03.2007..............7 tc Kalinka1985 ..........6.01.2007..............8 tc Ew......................30.03.2007.............6 tc minimonia.............30.03.2007.............6 tc Mika23......18.02.06...01.01.2007........10tc;10tc gawit_27...10.03.06 i 23.03.07.............10tc, 11tc malawronka............18.07.2006............9tc Agatha2007...........24.04.2007.............6/7tc zlosna78...............1.07.2006................8tc Marghi....02.09.2006...22.05.2007......7tc,7tc lola u..................17.04.2006...............12tc megi1982...03.2003...03.2006,03.2006.....ok.10tc ZACIĄZONE Nick......tydzien ciązy.....t. porodu......dł. starania ....miejscowosć Kalinka1985....12............23.11.2007.....2 cykl......Częstochowa Meggi1982.....25tc..........03.03.2008........cykl...... . ...Krakow Daga..............?...............marzec..........?..... ...ok.Częstochowy Agula2121.....5tc.........czrewiec2008....4cykl......... Warszawa Agatha2007....7tc........6 lipiec 2008......4 cykl.......ok.Krosna lola u ............9...........24.06.2008......13cykl.........ok. Rzeszowa MAMUSIE Nick....................data narodzin maleństwa Balbinka.....................02.10.2007 NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL .................nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 nueva .......Violka ..........1976 ......violek5@o2.pl ........8554249 Madusia3......Magda........05.03.1975...madusia3@ wp.pl...3046584 Agula2121......Agnieszka.....18.02.86.....Agula2 3@onet.eu...9885915 kalinka1985...Karolina...30.09.1985...ka rolinakrawczyk@inter ia.pl...8689089 Mika23.....Magda.......16.04.84........Roxi 296@wp.pl.......75587 gawit_27...gabrysia......24.03.79.....iskierka1 979@o2.pl...2274584 malawronka..Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007...Agata...06.02.1986....AgathaJanas@i nteria.pl...9302144 zlosna78.......Ania........09.09.1978..... ..zlosna@interia.pl... ...768392 Raaria......Sara Maria....15.05.198!....raaria@abn-mail.pl....4 233094 lola u........Jolanta.......20.12.......staszekma@wp.pl .......991099

Dziewczyny trzymajcie kciuki jutro za mnie(nie chodzi o dziecko) jak sie uda to jutro napisze o co chodzi buziaki.

Madusia bede trzymac!!!!!!

madusia cokolwiek to jest to 3mam mocno kciukasy az mi palce zdrętwiały i kostki zbielały. Żeby sie udało;)

Dziewczyny wyobrazcie sobie, ze przed chwila byla u mnie kolezanka. Opowiedziala swojej sasiadce o tej tragedi, sasiadka jest irlandka. Ta babka spakowala dwa wory super, prawie nowych ciuchow i dala, zebysmy przekazali tej rodzinie.

Witajcie dziewczynki! Nie wiem czy Wam pisałam, ale wczoraj mąż zafundował mi (a właściwie nam) podróż do Paryża! Piękne miasto! Jeżeli kiedykolwiek będziecie miały możliwość to zcałego serca zachęcam do zobaczenia tego miasta! Wjazd na wieże Eiffla robi niesamowite wrażenie! meggi nie wiem co napisać :( Boże co za tragedia! jak się czuje mama chłopca? jak jego tata? Nie wiem czy będę umiała pomóc, bo nie ma mnie teraz w Polsce! ale może jest jakiś nr konta na który mogłabym wpłacić pieniądze? tylko w taki sposób mogę pomóc w tej chwili! co do tego, że dzidzia się mniej rusza to ja gdzieś czytałam, że w późniejszej ciąży mama ma wrażenie, że dziecko się mniej rusza, ale to dlatego, że dziecko rośnie i ma coraz mniej miejsca w brzuszku, więc już fikołków nie wyczynia, a jedynie kopnie mamusię to tu to tam :D Nie martw się!!! Agatko gratuluję!!!Twój lekarz ma święta racje!teraz już każda z nas będzie inaczej przeżywać ciąże! dla nas to już nie będzie stan taki, jak dla kobietek, które nigdy wcześniej nie poroniły! nam niestety zawsze będzie towarzysz strach!ale życzę Ci kochanie tego, żebyś szczęśliwie przeszła przez to 9 miesięcy, a później mogła cieszyć się swoją dzidzią \"na żywo\" Lolu co do wielkości dziecka to nie sugeruj się tym co piszą książki!jedne dzieci są mniejsze, inne większe!!! bardzo się cieszę, że z Twoim maluchem wszystko dobrze!!! Sara dziękuję Ci za ten cytat!Ty to zawsze wiesz jak człowieka podnieść na duchu!!! dobrze, że z nami jesteś!!! Gosiu spokojnie kochana!uda Ci sie! Madusia również będę trzymała kciuki, chociaż ciekawość mnie zżera co to za sprawa :D Aniu co u Was? Jak Misio? Pozdrawiam kobitki!!!

Czesc Gawit!!! Ja jestem caly czas w Irlandi i stad wysylam im paczke. Zapytam o numer konta tej przyjaciolki. Wiesz rodzice zalamani. Ta moja przyjaciolka mowi, ze na razie do Nich nie chodzi bo czeka, az emocje ucichna. Wczoraj byl pogrzeb. We wrzesniu tez bylam w Paryzu i nawet na wiezy. Jechalismy do polski autem, wiec troche pozwiedzalismy. Tez polecam, bo to urocze miasto.

Przed chwila siedzialam na pol lezaco na lozku i pukalam to tu to tam w brzuszek. I dostalam odpowiedzi!!! Chyba jest po tatusiu malym leniuszkiem. W piatek ide na badania, zobaczymy jak juz jest duzy. Kocham tego Malego Brzuchonaute!!!!!

Witam kochane wymeczona bo do wpol do 3 przepisywalam notatki z logiki i rozwojowki z wykladow a od 7 cwiczenia z rozowjowki i technik samoksztalcenia teraz przerwa na sniadanie dokoncze przepisywac i ide zalatwic to sprawe , za ktora trzymacie kciuki buziaki.

Witam dziewczyny bardzo potrzebuje rady !!!!!!!!! :( starciłam pierwszą ciąże 3 miesiące temu od stycznia chciałabym zacząć starania ale starsznie sie boję. Mój lekarz przypisał mi duphaston który mam brać od 15 do 25 dc bo podobno mam niedobór progrsteronu, poza tym biorę leki na zbicie prolaktyny ale jeżeli zajdę w ciążę mam je odstawić . Pomóżcie lub doradzcie co mam robić!!!! Marghi cieszę się ze udało sie tobie i tzymam za ciebie kciuki z całego serca

Czesc Gośka!!! Wiem jak potrafi byc wielka chec posiadania dziecka. Sama poronilam dwa razy. Teraz jestem w 25 tygodniu ciazy i mam nadzieje, ze juz do konca bedzie dobrze. Moja rada bardzo prosta. Zapytaj lekarza co o tym sadzi. I co najwazniejsze najpierw sie wylecz i niech organizm wroci do normy. Ja musialam odczekac pol roku. Dla mnie to bylo jak dziesiec lat. Tez chcialam wczesniej. Mam swietna ginekolog. I to ona caly czas mnie prowadzi. Po drugi poronieniu bardzo dobrze przygotowala mnie do tej ciazy. Czasami moze nam sie wydawac, ze juz jestesmy na silach ale nasz organizm jeszcze nie jest gotowy. Wcale nie jest wskazane po zabiegu zachodzic w ciaze. Moze to grozic kolejnym poronieniem, poniewaz organizm jest zbyt oslabiony. A nigdy nie wiadomo na kogo trafi. Moja kuzynka po drugim poronieniu zaszla w ciaze i to miesiac po zabiegu. Oczywiscie sama sie smieje, ze wpadli. Na szczescie chlopczyk urodzil sie zdrowy ale cala ciaze lezala i miala non stop badania w szpitalu, bo lekarz mowil ze to za wczesnie. Przemysl to wszystko na spokojnie, bo najwazniejszy bedzie ten kolejny Dzidzius. Zycze Ci duzo szczescia i powodzenia!!!

Gośkaaaa Witaj Kochanie-włanie wczoraj myślałam sobie o Tobie i miałam w planie skrobnąc Ci maila;) Wiesz co na temat zajścia w ciąże po poronieniu to naprawde różnie mówią lekarze,ale słyszałam,że do pół roku po poronieniu jest najlepiej,bo podobno wtedy jest też łatwiej zajśc w ciąże.Mi gin. w Krakowie mówil,abym odczekała 4,5@,ale to też wszystko zależy od organizmu kobiety i od tego jak bardzo była uszkodzona macica po zabiegu.Ja miałam zabieg w maju i w lipcu jak mi robiono USG to gin powiedział,że mi się ładnie odbudowuje coś tam w macicy po zabiegu.Jak leżalam w szpitalu we Włoszech po 1-wszym zabiegu to leżała ze mną Włoszka i mowila mi abym się nie martwiła tylko po 2,3 okresach starała o dziecko -ona za 2 miesiące po poronieniu wpadła i bez problemowo urodziła syna.Moja ciocia za 4 miesiące po porodzie zaszła w kolejną ciąże i też bez żadnego problemu urodzila kolejną córke.To wszystko zależy od kobiety organizmu.Natomiast odnośnie duphastonu to bądz spokojna bo można go brac przed zajsciem w ciąże i potem to trzeba kontynuowac dalej podczas ciąży.Ja np. tez go biore obecnie 2x dziennie.Tym się nie martw!!!!!!!!Nie umię Ci odpowiedziec na temat lekarstw na zbicie prolaktyny,bo ja nie mam problemu z prolaktyną i nie brałam lekarstw.Decyzja należy do Ciebie,ale ja na Twoim miejscu starałabym się o dzidzie od grudnia.Ty straciłaś jedną ciąże,ale słyszałam od wielu lekarzy,że około 60 % pierwszych ciąż konczy sie nie powodzeniem.Zobaczysz,że następną ciąże szczęśliwie donosisz i urodzisz zdrową dzidzie.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Ciebie

gabrysiu a kiedy Ty kochanie poczynisz działania w kierunku dzidzia? Prosze staraj sie bo szkoda zwlekac a czas leci a tak miłoby było gdybys dołączyła do nas ale ile by było radosci na topiku trzymam kciuki za Ciebie;) madusia i jak z tą sprawą załatwione? Kciukasy nadal 3mam za Ciebie:) Balbinko- wiem jak dziecko płacze i cierpi przez te zastrzyki bo zawsze z siostra chodze na szczepienia i sie juz dość napatrzyłam jak jej dziecięta płacza przy nakłuciu zawsze mi ich szkoda było a ostatnio jak siostra była zaszczepic Jasia 2latka to jego starsza siostrzyczka Izabelka 4latka zadarła sie do pielęgniarki jak ta juz wychodziła po szczepienu z gabinetu: \"TO GO BOLAŁO!!!!!\" i miała taka złą minę że pielęgniarka robiła zastrzyk jej braciszkowi. Ośmiałysmy sie, bo jak małe dzieci potrafia bronic jedno drugiego:D:D:D Gosiu ja sie podpisuje jeśli moge pod meggi, bo ona Ci napisała wszystko- nic dodać nic ująć! Do kolejnego dzidzia trzeba sie przygotować Licze na Ciebie że ci sie uda i bedziesz mieć zdrowe i radosne dziecko

Marghi witaj jakie dzis samopoczucie?

meggii dzieci za dobre rady, mój lekarz kazał mi czekać do stycznia 30 listopada idę na kontrolę do gin i zobaczymy co mi powie, jeśli chodzi o prolaktynę to jest niewyleczalne muszę brać je do konca życia tak mi powiedział mój endokrynolog dzieki temu mam szansę na zdrowe dzieci i na to że w wieku 30 lat nie będę przechodzi menopauzy Marghi witaj słonko bardzo się cieszę że wreszcie sie spotykamy na tym forum , długo o tobie myslałam i tylko dziewczyny z innego topiku powiedziały mi co u ciebie słychac a dokładnie aga123 Bardzo się cieszę ze jestes w ciąży i trzymaj sie dzielnie bo ja bęę sie modlić za ciebie z całego serduszka. Wiesz starsznie mi ciężko mój mąż juz nawet przez sen mówi o dziecku ciąży itp, widzę jak starsznie sie z tym męczy, bardzo mi go żal, już sama nie wiem jak go pocieszyć . Słonko ja biorę duphaston 2 tabletki raz dziennie z tego względu że jak brałam jedną starsznie bolało mnie podbrzusze i endokrynolog kazał mi brać w takich dawkach , teraz jest już wszystko dobrze Może jednak zaryzykuje i postaram sie o dziecko byłam na badaniu usg i lekarz stwierdził że z macicą jest wszystko dobrze jajniki też prawidłowo funkcjonują ale zobaczymy jak bedzie na wizycie mam nadzieję ze spokój zagościł w twojej duszycce i już mniej sie denerwujesz?? Ja zaczełam brać zycie takim jakim ono jest już sie nie denerwuje , staram sie być spokojna