zodiakalne barany po 30-tce

a...witam serdecznie nową koleżanke....napisz co,jak,z kim....i takie tam....??

ale koleżaki coś mało aktywne,gdzie kochane podział się szalony zapał z pierwszych stron..............

a niektóre panie nawet listy w dniu dziśiejszym nie podpisały........a już11 to jak kamień w wodę...........nawet śladu faja brak.....

a co to za imprezka sie szykuje bo cos mi umklo ? :P

kasiutka a.....feeee....niedobra,nieważnie czyta......osiemnastka dziecko......więc sama rozumiesz......a i paskudna teściowa,i mój ex....same bomby przy stole z opóżnionym zapłonem....ha!ha!ha!ha!ha!dom odpada,bo jesze chcę pomieszkać w nim,więc pomyślałam,że w knajpie najbezpieczniej......no iraz można się szarpnąć na imprę dla dziecka...niech ma co wspominać!!!!!!!!

aha! faktycznie był taki wątek :P

zostałyśmy same.....?

chyba tak :)

44 to chyba zasiedziała się w kuchni i zjada wszystkie naleśniki :P

to dawaj długie baranie jęzory rozpuścimy..........hi,hu,hi,hu

hahahha oj dziewczynki..siadłam z książkami od angielskiego i .naszło mnie na oglądanie M.....jak..dziecko jeszcze po podwórku biega z piłką i tak wiśz e wpróżni pewnie o pólnocy zacznę coś działać baranko30 to impra na sto dwa tyle znakomitych gośći...;)

no to ja zrobiłam sobie drinasia i zasiadłam przed kompem jednym okiem łypiąc na Na Wspólnej na TVNie a dziecię wyrywa mi włosy (tzn. próbuje mnie głaskać po głowie ale niezbyt jej wychodzi :))

wyobrazam sobie to głaskanie hihihi, mojej córci ta starsza kupiła lalkę specjalnie do czesania bo jak tylko siadłam to zabierała sie maje włosy, lalka stoi oczywiscie w kącie słucham utworów z lat 80tych są swietne dla mnie....

to hula hop ze sklepu jest lekkie nie mozna zabardzo na nim ćwiczyc , ja na aerobiku mam właśnie takie jakies cięższe , instruktorka mówiła ze odsprzeda mi jedno tak ok40zł ale te sa takie wywazone

44 garnitur gości znakomity.......same sławy.....ha!ha!ha!kasiutka nalej mi też......

a ja pamiętam jak wszystkie dziewczyny musiały miec hula hop,obowiązkowo..

kolejka dla wszystkich :) z tym hula hopem to mam nadzieję że uda mi się coś wykombinować, bo muszę w krótkim czasie usunąć oponkę :D a lalek moja córka nie uznaje, ona tylko samochody, najlepiej duże i hałaśliwe :D cotygodniową atrakcją jest przyjazd śmieciary :D (to jutro)

oooooo...na TVN,znowu teściowa,wejście SMOCZYCY......

jako dziecko godzinami kręciłam hula-hopem i skakałam przez skakankę i nie robiłam tego żeby schudnąć, a teraz muszę się zmuszać... a muzykę też lubię z lat 80, to co teraz jest to wcale nie jest muzyka, trudno powiedzieć cio to jest :)

hmm... a o co kaman z tą smoczycą?

kasiutka.to takie ukośne brzuszki rób....albo taki skręty mocne z kijkiem pod łopatkami cobyś prosta była.szybkie mocne raz w prawo,paz w lewo.....

znaczy damskie wejściesmoka,ha!ha!ha!ha!

no coś muszę, może ta aerobiczna szóstka weidera, ale trochę mnie przeraża, trzeba dużo zacięcia i konsekwencji a ja nie zawsze mam czas (musiałabym ograniczyć wizyty na pewnym topiku ...) :) a pamiętacie callanetics? to było super

no tak z tą muzą to człowiek kawał życia przebalował...............

kto to smoczyca to wiem, ale co ona ma wspólnego z TVN ja się dopytuję :D

a ja go nie lubię,tak samo jak jogi.....

ja to kiedyś w piątki chodziłam na dyskoteki z muzyką z lat 70, 80, to były imprezy, aleśmy szaleli ... ale się rozmarzyłam, aż mi się łezka zakręciła w oku :P

noo.....mam jeszcze kastę video calanetics , ..poszłam przestawic samochód w bezpieczniejsze miejsce i właśnie naleje sobie winka..a co..;)

no ta mamusia co ją gra Wiśniewska.........oto jesem,jak w shreku,osioł mówi a.............to ty smoczyca jesteś i ona tak pięknie rzęsami mrgca.........

jak już mówiłam jednym okiem zerkam w tv, drugim siedzę w \"internacie\" :D a shreka to ja znam na pamięć , pierwsza część jest zarąbista