Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Witajcie! Ja dopiero niedawno wróciłam z pracy. Po drodze zrobiłam małe zakupy ochotowe (cola, czipsy, itp.) Poza tym ostatnio jem tylko serki topione ze skórką od chleba. Od kilku dni to jest to co lubię najbardziej. Nikita - gratulacje! Ja swoje wynik dostane za jakieś 2 tygodnie. Mój brzuszek też rośnie. W pierwszej ciązy w tym okresie byłam płaska. I rozmiary powiększaja mi sie po południu. Nie wiem czy w wyniku jedzenia? Od dwóch dni zauważyłam też, że rano i wieczorem jak leżę na wznak to mam z jednej albo drugiej strony niewielką twardą górkę. Zastanawiam się czy to możliwe, żeby dzidzia sie już tak rozpychała i wysuwała mi się na boki. W ciągu dnia brzuch jest raczej miękki na całej powierzchni. Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, dzięki nikita za upewnienie mnie w moich przypuszczeniach , tez tak myslałam, :) sylwia, ja patrze na swój brzuch i zawsze jest jednakowy, ale kazda ciąża jest inna, więc możliwe. Wczoraj czulam ruchy zaraz po 17 godz. a dzisiaj kilka min. przed, to chyba czas na brykanie naszego maluszka, i juz dzisiaj wiem, że to co czułam wczoraj i 19.08 to napewno były ruchy, poniewaz to było to samo , ale dzisiaj intensywniej i juz nie po prawej stronie a od góry, czyli maleństwo sie kręci. Jesli chodzi jedzonko, to cały czas bazuje na warzywkach, plus oczywiscie wiele innych rzeczy, ale warzywa przeważają. 🌻17tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anted! To co pojawia sie w moim brzuchu nie jest raczej widoczne, tylko wyczuwalne. Wyrażna mała górka pod palcami. Co do warzyw to martwi mnie całkowity brak ochoty. Zmuszam się, żeby cokolwiek zjeść, ale nie są to duże ilości. A przed ciążą tak zdrowo sie odżywiałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to gdzies nam ostatnio koleżanki lutówki znikają, nie? Taka cisza tu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, nie martw sie dietą, ja wierzę w to , że nasze organizmy to inteligentne twory i same regulują potrzeby, prosza sie o to czego nam brakuje, znam mamy które w okresie ciązy miały b. jednolitą dietę , a maleństwa urodziły się zdrowe. jak wasi mężowie reaguja na ruchy, mój glaszcze mnie po brzuchu dotyka i wogółe fajnie, ale jak dzisiaj usłyszał , że maleństwo się ruszyło to na twarzy był przerazony, tak jakby to dla niego było coś takiego nienaturalnego, dodam że jest fanem serialu archiwum X, ciekawe czy nie kojarzy mu sie to z filmem w którym bezprzerwy istostu z innych planet zagnieżdzają sie w ludzkich ciałach i ruszają się :) a tak wogóle masz racje, mamy z lutego rzadko sie odzywają, nawet marcówki częściej sie odzywaja ,juz nie mówiąc o styczniówkach, ale może po wakacjach sie rozgadamy :) 🌻17tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No licze na to rozgadanie. Ja jeszcze nie jestem pewna czy czuje ruchy, więc nie mogę wiele powiedziec o reakcji męża. Ale codziennie wita się z brzuszkiem, porównuje z dniem poprzedniem, nasłuchuje itp. A jak dzwoni do mnie do pracy to zawsze pyta jak sie czuję i jak nasza córka :) Nie wiem co to będzie jak bedzie synus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) A ja dziś również pepsi Sylwia :D i przepłakałam trochę, fakt zdenerwowałam się ale żeby zaraz tak płakać ;) Zajrzałam do styczniówek i rzeczywiście rozgadane kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąz też sie troszczy i wogóle jest super, byłismy na chrzcinach i był tamtaki chłopiec podobny do niego, czyli blondyn o niebieskich oczach i był w niego zapatrzony,i juz w drodze powrotnej planował kiedy zabierze swoje dziecko na rower , kiedy na grzyby i kiedy w piłkę, czyli chyba zaczął marzyć mu się synek, chociaz cały czas mówi, że mu jest obojętne, mysle że jak dzidzius zacznie porządnie sie ruszaći mój mąż będzie miał okazje sam poczuć, jego strach-obawy miną, zresztą on zawsze bał sie lekarzy , zastrzyków itp., i chyba tego porodu boi sie bardziej niż ja. ja 28.08 wracam do pracy i od czasu kiedy byłam ostani raz mój brzuszek wysunął się do przodu niemogę się doczekać kiedy zobacza różnicę i kiedy powiem swoim dzieciom w grupie o tym,że pani spodziewa się didziusia :) i że musza teraz uważać i tak nieściskac i sie nie przytulać za mocno, a potrafia rzucic sie do przytulania cała dwudziestką, tak, że nie raz leżelismy na ziemi :) 🌻17tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem jak to jest z taka grupą maluchów, bo w trakcie I ciąży pracowałam w przedszkolu. Jeśli chodzi o humory to ja sie ostatnio uspokoiłam. Ale do tej pory sie śmieję na samo przypomnienie twarzy mojego męża jak robiłam histerie z byle powodu. No i nie wiem czy to nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wracając do rozgadania - to pamietam, że nasze lutówki bardzo sie martwiły, że marcowe mamusie nas wyścigną, a teraz proszę, jest okazja a nie zaglądaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w grupie, mama jednej dziewczynki tez jest w ciąży ,dokładnie w tym samm tyg. co ja i mamy termin na ten sam dzień, śmiejemy się na ten zbieg okoliczności i cieszymy się , że może razem spotkamy się na porodówce. Jej córeczka juz wie , że ja też czekam na dzidziusia, i juz pytała sie mnie, czy będzie mogła ze swoim dzidziusiem przyjśc do mojego, ona ma 6 lat i b. sie cieszy że będzie braciszek lub siostrzyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To będzie nieźle jak sie faktycznie spotkacie. Dziewczyny a kiedy macie nastepne wizyty? Ja teraz idę na początku września, chyba 7, ale musze sprawdzić, ale wiem, że nie będzie usg, bo miałam tydzień temu. Pewnie więc dopiero za półtora miesiąca zobaczę moje maleństwo. No i mam nadzieję, że będzie już widać dziewczynkę lub chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja mam we wtorek i jak bedzie usg to bede miała płytkę, pewnie bedzie bo ja mam ciążę zagrożoną więc pewnie zrobi.Jak robi mi usg to ja jestem spokoniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłabym spokojniejsza, ale mój lekarz mówi, że za często nie powinno sie robi. Twoja sytuacja jest pewnie wskazaniem do częstszych badań. Poza tym zobaczyć dzidzię to jest zawsze takie fajne przeżycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wizyte dopiero 14 września, i juz wiem, że nie bedę miała usg, tylko ktg, które będzie juz na kazdej kolejnej wizycie, a w 24 tc , czyli w październiku jakies dokładne badanie nastawione na zbadanie serca i ukł.krązenia, i innych narzadów wew. pod kątem wad. lula53, jeśli mogę się spytać dlaczego twoja ciąza jest zagrozona ? 🌻17tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego dotyczy ktg? Myslałam, że chodzi o skurcze, ale przeciez to za wcześnie. Ja będę miała drugie usg genetyczne w 22 tc i chyba dopiero wtedy zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jak na szpilkach przed wtorkową wizytą, nie moge się doczekać i troche się boję, ale to chyba normalne :) ja też dlatego od początku ciąży praktycznie jestem na zwolnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted22 diw poprzednie straciłam, tzn, jedna umarła, druga była ciążą poza maciczną. Na początku 6 tyg lekko krwawiłam przy tej ciąży, byłam w szpitalu i tak już chyba będzie że jest to jakieś obciązenie.Poprzednie ciąże były w marcu (2007) i we wrzesniu (2006). Jestem po wyłyzeczkowaniu i po operacji. Teraz lekarz woli chuchać na zimne i dlatego nie pracuję, mam prowadzić b.oszczędny tryb życia itd...Stąd też czasem rodzą się moje lęki o maleństwo.Ale musi być dobrze, co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia72 ktg-jest to monitorowanie akcji serca płodu wraz z jednoczasowym zapisem czynności skurczowej mięśnia macicy. Badanie to przeprowadzane jest w ramach intensywnej opieki przedporodowej. Pozwala wcześnie wykryć sytuacje zagrożenia życia płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktg to jest monitorowanie akcji serca dziecka i masz racje jednocześnie bada czynnosci skurczowe mięśnia macicy, ale tu chodzi o serduszko maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wyjaśnienie. Wiedziałam, że sie bada serduszko, ale nia znałam nazwy. Licze na to, że podczas nastepnej wizyty chociaż usłyszę bicie serca. Lula - oczywiście, że musi byc dobrze! Bedziesz miała zdrowe, silne i śliczne dzieciątko. Muszę uciekać, bo synek wrócił i mnie wygania od kompa. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lula, współczuje, przepraszam, jesli wywołałam niepotrzebne wspomnienia, ale teraz pewnie, że musi byc dobrze, i dobrze że odpoczywasz i twój lekarz ma nad Toba specjalną pieczę, i napewno będziesz miaa zdrowiutka dzidzię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :) anted22 nie szkodzi, teraz każdy tydzień to dla mnie ogromna radość :D mam nadzieję, że każda z nas będzie miała zdrowe dzieciątko.Jak jest u was bo u mnie 3/4 znajomych twierdzi, że będzie chłopak - co bardzo cieszy mojego męża. Mi w sumie bez różnicy ale jestem b.ciekawa.Może w srodę lekarz coś mi powie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lula, u mnie tez typuja na chłopaka, a ja mam przeczucie na dziewczynke, typują na chłopca, poniewazo mi idzie w brzuch, pępek wysunął się już lekko do przodu, ładna cera, i nie mam ochoty na słodycze, ale ile w tym prawdy,przyszłość pokaże :), a u ciebie poczym wnioskują 🌻17tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie po tym, że \"nie zmieniłam sie na buzi\", ładnie wyglądam tylko przytyłam, ale ja mam przeczucie że panienka będzie :D Zobaczymy, imiona już mamy :) Wiadomo że dla każdje z nas jest najważniejsze aby było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwaśne było, ale w sumie dobre. Teraz to mi jakoś i kwaśne i słodkie smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×