Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Witam Was kochane Malpeczko ciesze sie ze sie odezwalas:) ja dzisiejszy dzien znow spedzilam sama Artur gdzies wyszedl potym jak wczoraj wrocil o 3 rano nawet nie pogadalismy i tak zostala samiusienka poszlam do miasteczka bo tam jakis festyn robili ale bylo bardzo zimno wiec nie siedzialam dlugo wracajac zlapala mnie straszna zadyszka i kolka (kawalek na piechote mam do miasteczka)wrocilam do domu polozylam sie obejrzalam film splakalam sie strasznie a teraz pisze do Was.... juro rano znow do pracy i tak minie kolejny tydzien jejku juz tak strasznie chce do domciu w Polsce do mamusi i przyjaciolek tesknie za tym wszystkim i jeszcze tak strasznie mi smutno tu w Anglii taka samiusienka jestem....nie chce Was zasmucac ale chociaz tu moge napisac co czuje a nikt nie wtraci mi sie w pol slowa.... pozdrawiam Was kochane brzuchatki do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Troche mnie nie było, Ale chyba nawet nie zauwazylyscie :( bo nadszedł Wielki Dzien czyli przeprowadzka :D Nie wiem jakim cudem dalam rade ale dalam, nadal jest mnostwo roboty a sil juz coraz mniej. Kregoslup bardzo mi dokucza a od kilku dni boli brzuch, sama juz nie wiem czemu Powoli staram sie konczyc porzadki i wejsc w faze przygotowan na urodziny dziecka, ale ciagle jest cos co musze zrobic najpierw. Boje sie zeby to sie nie skonczylo tak, ze ja bede rodzic a maz robic zakupy heh Czy jest tu jakas rekordzistka, ktora tez jeszcze nic absolutnie nie ma? pozdrawiam was wszystkie i lece nadrabiac zaleglosci w czytaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mamuski! Ziuutek pociesze cie ze ja prawie nic nie mam, a co tam :-) Dzisiaj zamowilam posciel na allegro i to moj jedyny zakup... Na dniach moze zamowie lozeczko, a z reszta poczekam do stycznie. Katarina kurcze fajna z ciebie babka, ale mam ciche wrazenie ze jestes troche za dobra dla swojego faceta. Wkurza mnie on normalnie jak o nim piszesz. Jaja sobie robi chlopak, przeciez nosisz jego dziecko...Powinien poswiecac ci jak najwiecej czasu, a nie imprezowac non stop po nocach...Az mnie telepie jak slysze takie historie. Nie daj sie, czego sobie teraz nie wywalczysz, pozniej tymbardziej tego nie zrobisz niestety... Co do seksu to ja mialam post w pierwszych miesiacach ciazy, bo byla zagrozona z racji poprzedniego poronienia... Teraz za to sobie odbijam, choc tez nie za czesto :-) Ale nie wiem jak u was, ale u mnie potencja w tej ciazy wzrosla pieciokrotnie haha. Moj maz jest biedny :-) Nic sie nie dzieje naszczescie. Mania uwazaj faktycznie. Moze to nic groznego, ale lepiej dmuchac na zimne. Zadzwon do swojego lekarza i sie poprostu zapytaj czy to cos groznego. Moj maly kopie jak wariat ostatnio. Brzuch mi sie smiesznie rusza...fajne uczucie i daje tyle spokoju ze z dzidzia wsio oki.. Uciekam ogladac wojewodzkiego, 3majcie sie mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, że wieczorkiem się ruszyło na naszym topiku ! ogladam \"Uwierz w ducha\", oglądałam to już dziesiątki razy, ale za każdym razem lubie ten film tak samo :) Katarina współczuje ci, tej samotności i tęsknoty, ja byłam 5 lat poza Polską, rok sama, później dojechał do mnie narzeczony, i tam sie pobralismy, więc 4 lata byliśmy razem, ale pomimo wszystko choć bylismy razem b. szczęśliwi to tęskniliśmy za domem, za naszym miastem za przyjaciółmi, więc tobie tym bardziej musi być ciężko, ten kwiatuszek dla ciebie 🌻, doskonale cie rozumiem, i podziwiam Cie i twoja wytrwałość. ziuuutek gratuluje nowego gniazdka, a przygotowaniami sie nie martw , ja tez mam nie wiele, a tydzień mniej , zdążymy :) nikita mnie teżcieszą szaleństwamojego dzidziusia, im bardziej buszuje w brzuszku tym lepiej :) życzę miłej nocki i kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamausie, Katarina-sliczny brzusio. I nic sie nie przejmuj. Wszystko sie pouklada. Ja tez miewam takie rozniaste nastroje siedzactutaj. Damy rade:) Juz niedlugo nie bedzie czasu na smutki:) Ziutek- gratuluje!NIe ma to jak na swoim:) Malpeczka- ja tez sie ciagle martwie czyw szystko ok. To chyba normalne. Ostatnio rozmawialm z emezem ze ciaza bardziej mnei meczy psychicznie niz fizycznie.Ciagle sie o cos martwie. Ostatnio jedank juz nie moge tyle chodzic co kiedyc i mecze sieszybciej. Zaczelam juz robic zakupy prezentowe na swieta zeby mi wszystko nie zostalo na ostatnia chwile i juz nie jestem taka wytrwala. Moj maz sie smial ze to akuratdobre w tej ciazy, z etyle po sklepach juz nie moge chodzic:) Lecimy 23 dzien przed wigilia i wszytsko juz musze miec gotowe i popakowane. Czesc prezentow juz mam takze jestem zadowolona. Dzisiaj kupilam sopie druga pare spodni ciazowych i jestem bardzo zadowolona. Mialam tylko jedna pare bo ciezko mi bylo dostac moj rozmiar. Jestem niska, krotkie nogi itp. A tutaj jak ciazowe to odrazu sa monstrualne rozmiary a w normalne juz nie wchodze. Niby zwykle spodnie ale sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mania daj znac jak sie czujesz mam nadzieje ze to nie okazalo sie nic groxnego mnie tak malenstwo kopie ze siedziec w ogóle nie moge tez tak macie? Co do baraszkowania mam straszną ochote ale póki co przez grzybice zostały nam tylko pieszczoty w ogole nie moge pozbyc sie tego cholerstwa :( juz nawet na diete przeszłam jogurtowo kefirową Ogolnie dobrze sie czuje nawet całe mieszkanie wysprzatałam w sobote, wiem co to znaczy ból krzyza wiec współczuje tym co cierpią ale naszczescie mi ostatnio nie dokucza, trzymajcie sie dziewczyny :) Podczytuje grudniówki a tam rodzą juz ze hej :) jeszcze styczniówki a potem My :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Katerina brzucholek godny uwagi, mój tyeż:) Co do krzyża też mnie boli. Bolą mnie pachwiny, spojenie łonowe, ciężko mi chodzić i nawet ugotowanie obiadu to dla mnie nie lada wyzwanie.Chęci mam tylko brak sił.Nigdy tak nie było, miałam dużo sił i energii a teraz...:( Jeszcze troche im bliżej porodu tym bardziej się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie!!! Katarinka przykro mi kiedy jest ci tak zle,ale faktem jest ze juz za jakis czas bedziesz miala obok siebie super faceta i goscia z klasa:) Ja zostaje na swieta w holandii i jest mi troszke smutno,ale musze sie przyzwyczajac do faktu,ze przez pare lat tu bedziemy mieszkac.Moj maz jako holender nie dostanie atrakcyjnej pracy w polsce szkoda chyba,ze jako tlumacz biegle mowi w 4- jezykach ,ale nie ma papierow:( Katarina masz ladny brzusio ja tez rozpoczelam 29-tydzien i mam mniejszy to mnie martwi bo w holanii, tez wage dowiem sie jak maluszek sie urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ja dzisiaj nie w pracy pol nocy nie spalam i nad ranem wylaczylam budzik i obrucilam sie na 2 bok a co tam!troche to ze zmeczenia ale duzo tez z lenistwa nie chcialo mi sie dzisiaj jak niewiem:P noi jak to sie mowi jak nie urok to .....jak nie Artur sprawia mi klopoty to jeszcze sie wczoraj dowiedzialam ze nasi sasiedzi ktorzy mieli nas zabrac do Polski i przywiesc spowrotem sprzedaja w Polsce auto i musze sobie jakos powrot zorganizowac.....jak to uslyszalam to myslalam ze oczy mi na wierzch wyjda z wscieklosci co za ludzie bezmyslni plytcy dobrze wiedzieli ze dla mnie to bardzo wazne by z nimi wracac chcialam kupic wozek w Polsce a pozatym niewiem jak to bedzie z podroza samolotem czy lekarz sie zgodzi czy linie lotnicze sie zgodza ile mnie to wszystko bedzie kosztowac ubezpieczenie i sam bilet kupowany 3 tyg przed no normalnie wariaci z tych ludzi nie powazni. jestem na nich wsciekla jeszcze i tak oni jada do Poznania a ja do Szczecina i nie chcialam im problemu robic i powiedzialam ze z Poznania pociagiem pojade a w druga strone przyjade do nich i z Poznania pojedziemy a oni mi tu takie nie fer zagrania.ja rozumiem ze beda mieli korzysc ze sprzedanego samochodu ale jak mozna 3 tyg.przed wyjazdem zrobic komus takie swinstwo zawiodlam sie strasznie. ALE JA SIE NIE DAM I NAWET NA GLOWIE STANE A POJADE I WROCE Z POLSKI!!!!!!!CHOCBY NIEWIEM CO!! wlasnie siedze i kombinuje jak najlepiej to wszystko zalatwic i jak tylko Artur wroci porozmawiam z nim i cos mi sie wydaje ze kilka dni bedzie mnie dzielilo od Polski ja tu zaraz wszystko wymysle:D do pozniej kobitki moje kochane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty- mam nadzieje,ze bylas u lekarza? daj znac jak sie masz. Malpeczka - Mamba- to juz chyba normalne,ze sie obawiamy o nasze maluszki.Ja od jakiegos czasu zrobilam sobie szlaban na wchodzenie na takie topiki, i jak tylko widze to unikam. Pozdrawiam was cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam myślałam że przez weekend mniej napiszecie a tu tyle czytania :) mania ja miałam w miarę mały brzuszek to raz, teraz dopiero zaczyna poważnie rosnąć..a dwa spodnie tez byly trochę szersze i ze streczu delikatnego..więc stąd mogłam jeszcze w nich chodzić ;) katarina że tez ten Twój facet to nie wie kiedy się w język ugryść :/ olcia 815 nie jesteś jedyną samotną mamą :) doskonale wiem co czujesz bo ja również będę wychowywać moją córcię bez biologicznego ojca..ciężko jest czasami z taką perspektywą ale mam nadzieję że nasze maleństwa nam to wynagrodzą :) a ja wróciłam po krakowskim wojażach trochę zmęczona ale zadowolona :) w sobotę niestety pogoda była pod psem deszczowo i wietrznie ale na pocieszenie kupiłam sobie cudne srebrne kolczyki :) poza tym pogaduchy z dawno nie widzianymi kumpelami..za to w niedziele spacer nad Wisłą i pod Wawel w pięknym słoneczku :) Kraków to jednak zdecydowanie moje ulubione miasto :) a poza tym to w porządku..dokuczają mi tylko bóle kręgosłupa i krzyży, dzisiaj w nocy nie umiałam się ułożyć..ehh..uroki:/ no i męczę się strasznie szybko, nie ma mowy o szybszym marszu bo od razu zadyszka i brzuch twardnieje..a tu jeszcze trochę czasu zostało ..no nic koniec narzekania ;) pozdrawiam wszystkie nowe i stałe mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, u mnie juz wszystko w porzadku wczoraj cały wieczór przeleżałam plamienie już sie nie pojawiło na szczęście córcia buszuje w brzuszku, także wszystko jest ok:) ale się wystraszyłam, Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej A ja nadal chora :( nie mam siły nadrobić czytania :( za co z góry przepraszam. W week end mialam gości a teraz leżę w łózku i się kuruję :( Na szczęscie jutro mam lekarza, więc może on coś poradzi. Jestem ciekawa czy mała dużo urosła, jak bylam w 28 tyg to ważyła 1,5 kg!!! i byłao16 dni większa... Jak będzie tak rosła to do 4 kg spokojnie dojdzie :) No mam nadzieję, że dostanę jakieś \"magiczne\" lekarstwo. Dziewczynki całuję mocno i przepraszam, że nie odezwę się do każdej z Was oddzielnie ale nie mam siły :( wracam pod kołdrę. Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula53 Moja mała w 30tc ważyła 1488g i lekarz mówił,że zbyt duża nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem a jak jest norma?W 31tc ile waży dziecko orientacyjnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty ale moja mała ważyła 1500 g w 28 tyg a twoja w 30 :) czyli moja może byc DUŻA. A jak duża wcale nie znaczy że urodzi się wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania dobrze ze juz nie było wiecej krwawienia katarina kurcze ale to wszystko ci sie komplikuje :( mam nadzieje ze uda ci sie załatwic spokojny transport tam i z powrotem, moze sąsiedzi nie sprzedadzą samochodu? co do wagi dzieciaczków teraz to juz szybko przybierają wiec róznica 2 tygodni to moze byc nawet skok o 500 g wagi, ja nie wiem ile moja kruszynka wazy ale moze USG bede miec wreszcie 17 grudnia wtedy mam wizyte. ja własnie wcinam sałatke owocową od kilku dni moja cora ją robi jest przepyszna :D pozdrawiam mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty, wagą nie ma sie co przejmowac, jest ona tylko orientacyjna. Mati urodzil sie z wagą 3100 w 38t.c., a dokladnie usg mialam w 31t.c. i 4dni, tak wiec roznica jest, zreszta waga na koncu leci jak szalona i z kazdym dniem dzieciaczek rosnie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AKTUALIZACJA TABELKI Nick..........Wiek......Miasto...........@....... .Termin ->płec/Imię Jennny.........24........Elbąg/Uk.....26.03.......28.01 ->Robert Antoś.......... 26.......dolnośląskie...23.04.......01.02 ->Szymek anted22.......32........Ustka..........26.04........01.0 2 ->Mateuszek WIOSNA-.......26.......dolnośląskie… 27.04...... 03.02 beti_25........29........londyn........30.04........04.0 2 ->Kacper Anastazja......27.....świętokrzyskie..29.04......05.02 Mania 84.......23.....śląskie.............28.04......05.02 ->Dziewczynka AngelikaWrocławianka..28..Wrocław.03.05......05.02 ->Kamilka dziubek2211...30.....opolskie.........17.04.......05.02< br /> malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper oga.............22......wielkopolska.. 02.05.......06.02 paty.....................opolskie........04.05.......08.02->dziewczynka gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec 9 luty takmowia..21...wlkp/hiszp.... 04.05......09.02 ->dziewczynka Neska33.......33.......Tychy........... 02.05......09.02 ->chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie.......05.05......12.02 ->Oliwier ziuuutek.......26......dolnośląskie…….11.05. .....13.02 ->dziewczynka mama .........31......pomorskie........12.05......14.02 Motylek27.....27......Warszawa.......10.05.......15.02 czeresnia......20......sopot.............16.05.......15. 02-20.02 idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 lula ...........27.......olsztyn...........09.05.......16.02 ->Zuzia katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia Blondi20015..33....Gliwice/Zabrze.....13.05.......18.02 ->Kasper nikita27.......27....zachodniopom…....14.05....... 19.02 ->Karolek Mala86.21.Czarny Dunajec/Zakopane/Dublin15.05..20.02->Chlopiec AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 kina...........24........pomorskie........15.05…&# 8230;….21.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka myszsza........25.....Katowice.........19.05.....22.0 2 ->Tadeuszek wasiulka29 ...........pomorskie.........19.05.......23.02 iwcia_27.......27........Siedlce..........19.05.......23 .02 paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02 titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..27.02 zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AKTUALIZACJA TABELKI Nick..........Wiek......Miasto...........@....... .Termin ->płec/Imię Jennny.........24........Elbąg/Uk.....26.03.......28.01 ->Robert Antoś.......... 26.......dolnośląskie...23.04.......01.02 ->Szymek anted22.......32........Ustka..........26.04........01.0 2 ->Mateuszek WIOSNA-.......26.......dolnośląskie… 27.04...... 03.02 beti_25........29........londyn........30.04........04.0 2 ->Kacper Anastazja......27.....świętokrzyskie..29.04......05.02 Mania 84.......23.....śląskie.............28.04......05.02 ->Dziewczynka AngelikaWrocławianka..28..Wrocław.03.05......05.02 ->Kamilka dziubek2211...30.....opolskie.........17.04.......05.02< br /> malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper oga.............22......wielkopolska.. 02.05.......06.02 paty.....................opolskie........04.05.......08. 02->dziewczynka gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec 9 luty takmowia..21...wlkp/hiszp.... 04.05......09.02 ->dziewczynka Neska33.......33.......Tychy........... 02.05......09.02 ->chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie.......05.05......12.02 ->Oliwier ziuuutek.......26......dolnośląskie…….11.05. .....13.02 ->dziewczynka mama .........31......pomorskie........12.05......14.02 Motylek27.....27......Warszawa.......10.05.......15.02 czeresnia......20......sopot.............16.05.......15. 02-20.02 idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 lula ...........27.......olsztyn...........09.05.......16.02 ->Zuzia katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia Blondi20015..33....Gliwice/Zabrze.....13.05.......18.02 ->Kasper nikita27.......27....zachodniopom…....14.05....... 19.02 ->Karolek Mala86.21.Czarny Dunajec/Zakopane/Dublin15.05..20.02->Chlopiec AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 kina...........24........pomorskie........15.05…&# 8230;….21.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka myszsza........25.....Katowice.........19.05.....22.0 2 ->Tadeuszek wasiulka29 ...........pomorskie.........19.05.......23.02 iwcia_27.......27........Siedlce..........19.05.......23 .02 paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02 titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..27.02 zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! Mania cieszę się że to plameienie ustało i niezwiastowało nic złego :) lula lecz sie i odpoczywaj, mój katar już jest dużo mniej dokuczliwy, polecam tą homeopatię pana Klara fajnie , że masz Kraków tak blisko siebie, lubię to miasto, ale morze też kocham, i tu jest konflikt interesów Katarina wspólczuje ci tych zmartiweń ale wogóle tak ogólnie straciłam kondycję i trochę mnie to przeraża, ja zawsze na pełnych obroyach , póltora etatu, plus korki, w domu wszystko zrobionr , studia, i zawsze pełna energii, a teraz , działalnośc dzisiaj zawiesiłam, od tygodnia nie pracuje, korów w tym roku szkolnym wogóle nie wzięła, mąz odciąza mnie w wielu domowych obowiązkach, a ja jestem zmęczona, , dzisiaj popołudniu patrzę w lustro, a ja takie sińce pod oczami, jakbym śmierć zobaczyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Ziuuutek, Malpeczka - miło was znowu widzieć :) Ziuuutek czy mamy rozumieć, że juz mieszkasz u siebie? Katarina - aż mi sie smutno robi jak czytam Twoje posty. Cieszę się jednak, że się nie poddajesz. Lula - zdrowiej czym prędzej! Jak was czytam, to wygląda na to, że wszystkie stałyśmy sie juz powolniejsze i słabsze. Mnie też nie jest łatwo to zaakceptować. Cieszę sie, że chodze nadal do pracy, bo dzięki temu mam zapewnioną jakąś aktywność, a jak jestem w domu to tylko leniuchuję. No i od czwartku tak bedzie, bo mam wolne. Moja dzidzia tak ostatnio szaleje, że mam wrażenie, że chce się przebić przez powłoki brzuszne i wyjść. A wczoraj bylismy na 8 urodzinach mojego bratanka. Ale wrażenia dotyczą głównie mojej bratanicy. W lutym kończy 2 lata. Niezłe z niej ziółko! Moja bratowa ubrała ja w przesliczną sukinkę i się smiała, że skoro zachowuje sie jak chłopak, to niech chociaz wygląda jak dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie oczy mnie bola od monitoru ale wynalazlam fajne loty dla siebie mam nadzieje ze mi nie podrozeja przez kilka dni jutro musze isc do przcy pieniazki zarabiac a po pracy lece zapisac sie na wizyte u poloznej musze poprosic ja o zaswiadczenie ze moge latac i jak bede to miala to bukuje bilet i leeeeeceeeee:D a tych moich \"znajomych\"mam gleboko....tylko mi nerwow napsuli chca zebysmy jechali z nimi w jedna strone ale ja mam to teraz gdzies jesli bede mogla leciec to polece zaplace tylko troche wiecej niz im a niebede sie meczyc w aucie ani nie bede musiala ogladac ich....:/ale sie wkurzylam Artura tez namowi zeby kupil bilet na samolot bedzie 30 funtow drozszy a niebedzie sie meczyl a i oni beda mieli nauczke!!a co!!no wiec taki mam plan zobaczymy co z tego wyjdzie :) Filipek wariuje w brzuszku chyba czuje emocje mamy,ale dla Nigo samolot tez bedzie lepszy nie bedzie musial siedziec w 1 pozycji 22 godzin tylko 1.5 godzinki bedzie z mamusia w chmurkach...uciekam na razie mam nadzieje ze dzisiejsza noc przespie bo jutro musze byc zwarta i gotowa buziaczki kochaniutkie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!! Katarina moze okazę sie ze to duzo lepsza decyzja, slyszalam ze takie długogodzinne siedzenie w samochodzie jest niebezpieczne dla kobiet w ciazy, szczegolie tak wysokiej jak nasza, a w samolocie chociaz nogi rozprostujesz, to nie jest dlugi lot, zycze ci powodzenia :) wiecie moj kot chyba jest zazdrosny o komp., pcha sie na klawiature bezprzerwy , potrafi na niej wykonac nawet cala toalete poranna i wieczorna, mam to nawet na zdjeciach jak sie myje, a ja mam laptopa, wiec monitor swietnie mu słuzy jako opracie, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, katarina- i dobrze ze taka decyzje podjelas. NIc sie nie przejmuj i kupuj bilety. Latac mozna bo calyczsa jestem w kontakcie z ginem. Dzisiaj z nim nawet eozmaiwlam zcy sie jakos specjalnie przygotowac do lotu.Tylko mowil zeby nospe i magnez przed tym pobrac ityle. No i zasiuwdczenie od lekarza do samolotu. Ja tez lece itez doSz-na. Szkoda ze lecisz z Anglii botak moze bysmyrazem polecialy:) A na ile lecisz? Wozkiem sie nie przejmuj bo jak porownywalam ostatnio ceny to wcale nie sa tyle nizsze. Roznice naprawde sa niewielki. No chyba ze upatzrylas model ktorego w Anglii nie ma. MOja mala ostatnio tez szlaje i bombarduje mnie z kazdej strony. Zauwazylam ostatnio ze jak ja jestem ospala i jak siedze w domu to ona malo sie rusza.A jak pracuje i jestem aktywna to tez sie kreci calyczas. Ale ja bardzo lubie jak daje o sobie znac. Jedyne co mi naprwde przeszkadza to chodzenie do toalety. Juz chyba nie da rady czesciej chodzic. Jak wyjde to mam wrazenie ze znow musze i tak caly czas. anted- nie przejmuj sie. Jeszcze tylko troszke nam zostalo. Ja tez nie mam nawet 1/10 tej energii co przed ciaza. Damy rade!!!Tez ostatnio wygladam zle. Since, cala podpuchnieta, nie moge nic z wlosami zrobic.Aj nie ma co. Te ostatnie miesiace s atrudne ale juz blizej nic dalej. Niedlugo zapomnimy o wsztystkim. Ide poogladac wozki to humor mi sie poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!:) W weekend troszkę odpoczęłam,ale nowy tydzień się zaczoł i nowe obowiązki...szczególnie dzisiaj od samego rana dużo pracy a na domiar złego ostatnio bardzo zle sypiam i to spotęgowało dzisiaj moje zmęczenie.Wciąż się budzę i zle mi w kazdej pozycji. Czułam dziś dwa takie ukłucia dość mocne w podbrzuszu...krótkie ale bolesne i wogóle tak dziwnie niewygodnie czułam dzisiaj ten swój brzuszek i ten wstretny ból krzyża:(:(:(...okropieństwo! To wszystko to nic...byleby tylko maleństwo dobrze się w brzuszku miało...dziś wspaniale tam baraszkuje:)...to chyba zadośćuczynienie za najgorsze nawet samopoczucie:) Dobrze,że jutro troszke mniej spraw na głowie. katarina-bardzo mi przykro,ze znajomi zmienili plany...mam nadzieję,ze wspólnie z Arturem wymyślicie dobre wyjście z tej sytuacji.Rozumiem Twoje oburzenie i rozczarowanie,ale pomyśl sobie ze Twoji znajomi niezrobili Ci przeciez tego na złość...tylko poprostu mają taką potrzebę życiową i swój cel w sprzedaży tego samochodu.A do Polski przeciez niejadą specjalnie zeby Was zawieść tylko biorą Was przy okazji...niemiej żalu,bo napewno celowo Ci tego niezrobili...ale co do samej wygody to masz zupełna racje i szybciej na miejscu.W tym stanie to dla nas znaczy baaaardzo dużo.Pozdrawiam serdecznie! aniat-ja także zrobiłam sobie szlaban w czytaniu \"takich\"topików,ale jak wchodzisz na forum to zeby znależć\"LUTY2008!!!\"musisz troszkę poszukać czasem i wówczas natykasz na różne nieprzyjemne,przejmujące i okropnie działajace na psychike topiki.Oby ich było jak najmniej! mania -a u lekarza chociaz byłaś??? lula-duuuużo zdróweczka zyczę!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, zaledwie 2 dni mnie nie było, a się musiałam teraz naczytac! Co do bólu kręgosłupa, to mnie coś w plecy wlazło tak koło 21 tygodnia i wtedy rozmawiałam z położną i dała mi świetny sposób. To, że się leży na ziemi, to swoją drogą, że się ma nogi podniesione przy tym do góry, to też wiedziałam wcześniej, ale nie wiedziałam, że trzeba przy tym ręce nad głowę przełożyc :) 15 min. i wstałam jak nowo narodzona, a po 2 dniach ból ustąpił w ogóle i jak do tej pory tak silny nie wrócił :) Trochę mnie pobolewa, ale to chyba norma z takim słodkim ciężarem z przodu :D Katarina, nic się nie martw, ta podróż samolotem tylko na dobre Ci wyjdzie. 22 godziny w aucie! Chyba bym zwariowała! Tym bardziej, że jeszcze nie w swoim. A wiesz, jak to jest na czyjejś łasce - chciałabyś np. postój na rozprostowanie nóg albo siusiu, to by Ci powiedzieli, że się spieszą i nie ma na to czasu... A tak... Może i trochę drożej, ale przynajmniej do toalety wyjdziesz, kiedy chcesz, i za 1,5 godz. będziesz w Polsce :) A jeszcze do tego odprawy paszportowej ma już nie byc od 21 grudnia, bo Polska wchodzi do strefy Shengen :) Więc wszystko o wilele szybciej pójdzie. A Arturem się też nie przejmuj. Skoro lubi jak kot łazic swoimi drogami, to niech łazi. Ty masz teraz pod sercem swojego mężczyznę i niedługo innego nie będziesz potrzebowac, ha! :P Małpeczka, coś Ci chciałam napisac i zapomniałam co :) Aha! Ja sobie do \"ulubionych\" ustawiłam link od razu do Luty 2008, dzięki czemu w ogóle omijam stronę główną Kafeterii. I Tobie też radzę! Ziutek, gratuluję przeprowadzki! Ja tylko zmieniłam 2 meble w mieszkaniu, a już mam sporo satysfakcji, więc sobie wyobrażam, jaka Ty musisz byc dumna! W niedzielę przywiozłam łóżeczko, ale na razie stoi w częściach oparte o ścianę, bo wiadomo... Nie wolno... Ale już mnie to zaczyna słabic z tymi przesądami. Za to zdołałam w końcu przejrzec ciuszki, które dostałam od szwagierki. No i tych najmniejszych jest tylko parę, reszta wszystko większe. Muszę jeszcze do teściowej uderzyc, żeby pokazała, co tam dla mnie uskładała, to będę wiedziec, na czym stoję :) Wózek będę zamawiac pod koniec grudnia na allegro, żeby tak do połowy stycznia był (zależy mi, to tam jest też fotelik do auta, to maleństwo ze szpitala będzie miało w czym wrócic :) ). Cukier mierzę regularnie 4 razy dziennie, ale cały czas mam w normie, więc przestałam się przejmowac :D Kasper szaleje czasem tak, że mało z łóżka nie spadnę :) Uwiebiam go czuc! Na L-4 raczej nie pójdę - koleżanka z pracy się zwolniła, więc jakbym jescze ja poszła, to już w ogóle byłaby tragedia. Zwolniłam tylko nieco tempa i częściej innych proszę o pomoc w różnych drobnych sprawach - wszyscy rozumieją, nikt się nie gniewa, jest OK. Jakoś wytrzymam, choc już ciężko mi się ruszac i jak chcę wstac z krzesła, to muszę się najpierw rozbujac, hehehe... OK, spadam, bo ciężko mi się już siedzi. A poza tym muszę się dziś wyspac, bo też mam ostatnio problemy ze snem, jak Katarina i Małpeczka. Dobrej nocy Wam życzę. Bądźmy silne!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×