Schudnijmy najpierw 3 i później 3. -6 na wadze to nasz cel!

Witam Was dziewczynki mi idzie kiepsko wczoraj tak strasznie nie podiadłam ale przedwczoraj to koszmar miałam jakis napad na jedzenie. Dalej nie ćwicze tylko leniuchuje. Miałam bojowe zadanie do zrobienia w pracy i chodziłam struta bo to przerosło moje mozliwosci ale jakos wybrnełam z tej sytuacji i spadł mi kamien z serca. Dzis musze sie Wam pohwalić ze mam urodziny I sama sobie życze wytrwałości i nie obrzerania sie. Dzis pogoda do d...... pada i pada. Ale ja i tak wytrwale przyjechałam no rowerze to moje jedyne ruchliwe zajęcie zawsze cos. No i oczywiście sprzątanie.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Vitka:) duzo szczescia i milosci:) nie martw sie o dietke bo zawsze masz czas zeby wszystko nadrobic:) a dzisiaj skoro masz urodzinki to tez sobie za bardzo nie odmawiaj przyjemnosci:) ja wlasnie wrocilam z miasta bo musialam kupic mojej przyjaciolce prezent na jutrzejsza 18stke:) a o 14 ide do mojego mena:D:D:D pospalac kalorie:P hehe

u mnie dietka jakos idzie.... ale dzisiaj to co zobaczylam to odechciwa mi sie odchudzac... gruba nie jestem, brakuje mi rzucic ok 5 kg zeby byc szupła i sie sobie podobac, a dzisiaj zobaczylam dziewczyne- nie chce tu nikogo obrazac-przechodzila przez pasy i sie jej przyglądnełam. Ja rozumie jak ktos jest gruby, ale ona nie miala w ogole wyczucia co ubrac itp... na moje oko wazyla ok 80kg. ubrała spodenki jeansowe jasne takie do kolona, klapki jakies czarne, i podkolanowki takie wsciekle rózowe, no i bylo widac jej nogi.... po 1 zarosniete i blade jak cholera. do tego miala ubrana jakas bluzke w paski czarno biała. te spodnie tak scisniete ze caly brzuch jej sie wylewał!! ja wszytsko moge zrozumiec, ale to juz wg mnie koszmar. rozumie jak dziewczyna ma co pokazac -niech pokazuje, a on nie wiem co chce osiągnąc takim ubiorem....

Wszystkiego najlepszego Vitka, duzo szczescia pomaranczy, niech Ci facet nago tanczy :) Ja właśnie skonczyłam wysyłać listy!! Krótko prawda?? W miedzy czasie jeszcze jadłam sniadanie nr 2 bułke kajzerke małą z sałatką sledziowa!! Głodna juz jestem i to starsznie!! W pracy musze jeszcze siedziec 1,5 godziny bo sie zwalniam :)

Na liczniku jakies 1200 kcal, ale za soba mam 1,5 godzinny spacer (300 kcal) i moze zrobie potem 8 minut abs samo!! Byłam dzis na zakupach, kupiłam sobie spodnie (od marca kupiłam sobie juz 7 spodnie :) ) dostałam pask gratis i torebke witch :P cos w moim stylu :)

a ja dzisiaj pochlonelam ok1500kcal ale pocieszam sie ze mialam dzis aktywny dzien i praktycznie wcale nie siedzialam w domu;] a teraz sobie obejrze \"dziewczyne z perla\":) pozdrowki

hej :) Ja właśnie wstałam!! Pogoda okropna, pada deszcz!! Głowa mnie boli do tego!! :o Zaraz bede jadła sniadanko 2 kromki z serkiem białym i pomidorkiem :) Dzis czuje ze bedzie leniwy dzien!!

No pieknie wczoraj nikt tutaj nie zagladał!!! Nie ładnie!! Ja jak zwykle melduje sie w porze sniadania, ale 8 minut abs juz zrobione!! Zaraz bede sie zbierac bo ide dzis na chrzciny (niestety z duza iloscia zarcia :o) Mam nadzieje, ze w koncu ten cholerny okres dostane, bo jak nie to po co ja suie mam odchudzac!!!!!!????? Pozdrawiam, i meldowac mi sie tu zaraz prosze :)

No i gdzie Wy jestescie?? Ja po chrzcinach nawet spoko zjadłam obiad pare palcków, jeden kawalek pizzy!! Ale tanczyłam z godzinkę :) (tance na chrzcinach!!) Spałam całe 3 godziny i okres jeszcze dostałam!! Zyc nie umierac!! Byle do 16!!!!

hej :) wybaczcie ze nie zagladalam ale to byl ciezki weekend:o w sobote to zjadlam ok 700kcal ale za to w nocy ostro przymelanzowalam;] czego skutkiem byl kac w niedziele rano;] potem do godz ok18 bylam z moim chlopakiem i zjadlam jedyne 500kcal ale niestety wieczorkiem bylam na przyjeciu urodzinowym(18) mojej przyjaciolki i oczywiscie trzeba bylo zjesc ciasto i inne kaloryczne pierdolki;] no i z 500kcal zrobilo sie 1500 a moze i wiecej bo trudno zliczyc takie male kaski tego i owego:P tak wiec od poniedzialku czyli dzisiaj znowu dietaaaa i mam nadzieje ze nie bedzie w najblizszym czasie zadnych uroczystosci!! wyedy poprostu musisz jesc!!a mnie to wcale nie bawi:o a juz mialam taki plaski brzuszek:( (cwiczenia z shapa:P) dzis na sniadanko kawa+2kromki wasy z serkiem topionym:) pozdrowki

moje sniadanko wynosi 80kcal wiec jeszcze bym cos zjadla... ALE NIE! MUSZE SIE TRZYMAC! musze odkupic te wczorajsze ciasta urodzinowe;] obejrze sobie jakis film.. ehh mam tylko\"Charlie i febryka czekolady\" hehe mam nadzieje tylko ze zadnej czekolady mi sie nie zachce:P

dzien sie konczy ja dzis zmiescilam sie w 1000kcal i cwiczylam miesnie brzucha i oraz spalalam kalorie z moim kotkiem:) lubie tak konczyc dzien i nie miec nic na sumieniu:) to takie podbudowujace ze jak sie chce to moze sie wszystko:) pozdrowki

No ja chyba wczoraj przekroczyłam 1000 !! Ale sama nie wiem czy odchudzanie w ogole ma sens!! Nic nie chudne!!

A ja az wstyd jestem coraz grubsza. O jakim tu odchudzaniu moge pisac jak ja mam taki wilczy apetyt. Tak mi ciężko sie zmobilizowac kiedys miałam lepszy zapał. Brzusisko mi urosło aż wstyd. Rano wytrzymue ale jak ide do domu to byk konia z kopytami zjała. Musze nad soba popracoac bo niedługo to bede sie toczyć. Pozdrawiam Was serdecznie. Bede do Wa zagladac bo choc troche mnie mobilizujecie.

ja juz dzisiaj mam na koncie 400kcal a co najgorsze na obiad ide do babci:/ wrrr i jak tu sie odchudzac??!!

Witam oszke mi sie poprawił nastruj. W czwartek jestem umówiona na jazde rowerem. I przeczytałam taki artykuł, że tzeba jeść wszystkie składniki i bardzo różnorodnie to organizm nie będzie sie domagał brakujących minerałów. I zwalczymy w ten sposb wielki apetyt. i mam zamiar sie do tego stosowa bo dopuki nie zaczełam sie odchudzac to nie miałam takich problemów a teraz to raz chudne raz tyje mam tego dość. I zaczynam jesc wszystko ograniczyc słodycze i ćwiczyć i mam nadzieje ze mi to pomoże i nie zadręczy mnie.

Myśle ze w 100o kcal sie wyrobiłam!! Teraz jem danone activie :) Nie wiem czy cos spaliłam kcal ale przez 1,5 h zbierałam jabłka u wujka!! Jak sobie oddychne troche zabiram sie zagimnastykę czyli 8 minut abs!! Pozdrawiam!!

ja tez sie w 1000kcal wyrobilam:) tak sie balam obiadku u babci a bylo leczo!!:D mniam teraz pije kawke i zabieram sie za \"czarownice z portobello\" Paulo Coelho:) do jutra papa

I nawet pocwiczyłam 50 minut :) jest ok nawet!!

dzień doberek:) dzisiaj zapowiada sie upalny dzien;) moze sie troszke poopalam;) na sniadanko kawka bulka grahamka i 2plasterki twarogu(ok200kcal) Zycze milego dnia:)

hello :) co tam u Was?? Ja właśnie pije kawke se :) dzis ide do fryzjera, chce z grzywka i zeby nie trzeba było duzo przy nich robic!! :) Ja na razie 150 kcal na koncie :D

Zjadłam kolejne 200 kcal, zaraz bede jadła plastry ziemniaczane jakies 300 kcal. Myśle ze z obiadem sie wyrobie do 1000 łacznie dzis!! Nic mi sie nie chce!!

pojadłam sobie :) zaraz pojde na pol godzinki spacerek 9mało, ale zawsze to cos)

ja juz mam 400kcal na koncie i zastanawiam sie wlasnie co moge jeszcze zjesc:P dzisiaj siedze caly dzien w domu:( ale za to sobie czytam \"Zbrodnie i karę\"Dostojewskiego:)

Witajcie:) dzisiaj mialam pozywne sniadanko:)jajecznice z wmiare chuda kielbaska i pomidorkami + buleczka:) razem ok 440kcal:) Ladny dzionek sie szykuje:) a ja ide sobie teraz poczytac:) Pozdrowki

nie wiem czy dobrze policzylam ale wyszlo mi dzisiaj jakies 800kcal:) narazie sie nie waze zeby po pewnym czasie zobaczyc efekty;) i brzuszki tez dzis robilam wiec jestem z siebie zadowolona:D

hejo, wczoraj sie nie odzywałam bo warza sie losy mojej przyszłości, ale o tym co bedzie w przyszłości napisze jak juz bedzie pewne to :) wczoraj duzo zjadłam, ale jakl sie juz wszystko okaze to bede musiaała sie odchudzac i bede miała bardzo silna motywacje :) pozdrawiam

Mmm cóż za tajemniczosc:D tak czy inaczej zycze powodzenia:) a ja pije juz druga dzisiaj kawke:D

Hejo :) Wróciłam :) Na czasach ciężko się najadłam. Codziennie rybka i słodycze. Startuję od niedzieli bo jutro jeszcze imprezka u kumpeli. Gagatko zdradź tajemnicę ;)

Jutro ano się ważę i w niedzielę . Bo czuję, że przytyłam :O