Dudlin - Pogadamy?

hej, hej hoy..ale jak to - studiujesz dwa jezyki (nie liczac ang.) ale jakie masz przedmioty? cos w stylu gram., literatury, itp? hiszpanski to lektorat? ile wynosi ta oplata studencka? czy w IRL sa znizki np. na srodki transportu jesli jestes studentem, czy tez tylko do 26 roku zycia?? sorry za tyle pytan, ale moze w przyszlym roku zaczelabym podyplomowke tutaj, takze chcialabym sie zorientowac co i jak witam nowe dziewczyny, fajnie, ze zdecydowalyscie sie przyjechac :)

Czesc dziewczyny I doczekalysmy sie piatku :) Chyba nic z tego ,,tancowania,, nie wyjdzie w ta sobote,bo na pewno nie zdazymy sie zorganizowac,ale musimy koniecznie wrocic do tego tematu wkrotce. A teraz mam pytanie z innej beczki. Czy ktoras z was korzystala z uslug polskiego centrum medycznego medicus ? Konkretnie chodzi mi o ginekologa. Bardzo bede wdzieczna jesli podzielicie sie ze mna swoja opinia. Dzieki

ja nie korzystalam ale tez sie wybieram ktos cos mi mowil ze wizyta kosztuje jakies 100 eu... bo ginekolog:/ jest niestety specjalista a jak sie chce miec zamiast Gp ginekologa to sie placi

Ja slyszlalam ze wizyta kosztuje 80 euro ale wcale bym sie nie zdiwila,gdyby chcieli 100.

cotam ktotam - dzięki za miłe powitanie. Bardzo się cieszę, że podejmujecie wątek studiów w Dublinie. Jak już uda mi się zadomowić po przyjeździe, to też chciałabym za jakiś czas kontynuować naukę, wprawdzie tutaj skończyłam prawo, ale chciałabym robić albo jakąś podyplomówkę, albo rozpocząć kolejne studia, zobaczymy, czas pokaże. 3majcie się

moja kolezanka byla, za wizyte i usg wycenili ja na 160 euro:P lekarka stwierdzila ze to nie zapalenie jajnikow...bol spowodowany jest silna owulacja..dala jej tabletki anty i tyle..a boli ja nadal...ale to nie musi byc regula generalnie nie polecam dentysty na Parnell Street..

Ewela..wizyta kosztuje ok 40 jurkow do kazdego specjalisty; ale dochodza oplaty za dodatkowe badania, przeswietlenia, itp., czyli w zasadzie zawsze placisz wiecej moja kolezanka chodzi tam do ginekologa, wiec info jest sprawdzone; przy czym ona placi po 160 za jedna wizyte (ciaza) dsquared..super, ze tez myslisz o podyplomowce tutaj :D jakbys miala jakies nowinki na ten temat, to mam nadzieje, ze sie tu z nami nimi podzielisz, prawda? nie wiem, jak w Dublinie ze sloncem, ale u mnie jest beznadziejnie :O caly weekend byl pochmurny i do tego jeszcze wiatrzysko

tak mi sie przypomnialo: sluchajcie, moze ktoras z Was wie, o co powinam poprosic irlandzkiego pracodawce, po zakonczeniu umowy o prace - wiem, ze dostane formularz P45 no iczywiscie piekne refrencje :P ale moze jest jeszcze cos, o czy zapominialam, a co warto miec po powrocie do Polski? dzieki za wskazowki :) i jeszcze jedno, czy ktoras z Was rozliczala sie z polskim urzedem podatkowych z dochodow tutaj? jak to wyglada? czy jest moze jakis prog do ktorego sie nie placi podtkow?? pytalam u siebie i w dziale HR i w finansach, ale jak bylo do przewidzenia, nikt nic nie wie :O

cotam ktotam - jasne jak tylko wszystko wybadam, od razu dam znać. Pozdrawiam. (dliczam dni do wyjazdu), hurrrra!

Czesc dziewczyny Jakos sie tu cicho zrobilo... Bylam u polskiego lekarza.Wydawal sie w porzadku,przekonam sie za dwa tygodnie jak dostane wyniki.W kazdy razie zaplacilam 140 euro :) Taniej wychodzi pojscie do irlandzkiego lekarza...

no niestety:) ale chociaz sie mozna fdogadac lepiej:P

wole isc do polskiego bo wszystkie sie dowiem w szczegolach :Dnawet jesli jezyk nie jest bariera jakos tak pewniej sie czuje ze mam 100% pewnosc do uslyszanych slow i porad.

jest cicho bo nie ma mnie a nie ma mnie bo nie mam internetu... :)

Czesc dziewczyny Rzeczywiscie sie okropnie cicho tu zrobilo... No i co z naszym nastepnym spotkaniem? Nie uwazacie,ze ta pogoda jakas dziwna,bo rano zimno a teraz jest mi tak goraco,ze nie moge sie na niczym skupic.Nie wiadomo jak sie ubrac.Troszke to irytujace.

Czesc Generalnie wolalabym nastepny weekend ale jak chcecie sie spotkac w ten to moze byc znowu niedziela? W sobote musze isc z moim chlopakiem na 30 te urodziny jego kolegi.

mam takie do Was pytanie:czy nie zalujecie,ze przyjechalyscie do Dublina?czy raczej macie zamiar wracac do Polski? bo ja to tutaj jestem rok,ale najchetniej wrocilabym do Polski!!a jak to jest z WAMi??? strasznie tu ciezko samej,,,nudze sie okropnie i smutno mi :(

tez tak mialam na poczatku...ale glownie z powodu bariery jezykowej i kulturowej...teraz sa i znajomi...i bariera znikla:) dlugo jestes w Irlandii? sorka dziewczynki ale znowu ntl sobie jaja robi:( wrrr

w pazdzierniku bedzie rok jak przyjechalam do Irlandi?a Wy jak dlugo?

hej hej, wielkie dzieki za zignorowanie moich pytan:P dziewczynki no nie wierze, ze nikt nic nie wie, moze chociaz jakis link do tematow, gdzie ktos mial podobne watpliwosci?? a ja dzisiaj bede w Dub! jade odebrac moja siostre z lotniska he hehehehe :D wiec jesli ktos bedzie rowniez na lotnisku, to mozemy sie spotkac ;) :P cie_kawa..ja wracam za m-ac do Polski, nie dlatego, ze mi sie tu nie podoba - wprost przeciwnie, ale musze skonczyc studia; za to juz wiem, ze wracam na wakacje w nastepnym roku; dlaczego chcesz wrocic?

bo tesknie za domem.ogolnie jest mi tu zle:problemy z praca,jezykiem,,,,,,ogolnie nie wierze we wlasne sily........nie czeka mnie tu chyba nic dobrego!mam 21 lat i nie widze zadnych przed soba perspektyw na przyszlosc,,,,,,,,a w Polsce podobno sytuacja na rynku pracy sie poprawlla,,,,,,,, ale nie moge wrocic bo rozpoczynam tutaj studia, taki kiepski dzien mam dzisiaj i wszystko mnie doluje!na dodatek na tym jedzonku przytylo mi sie sporo i nie mam mobilizacji zrzucic tych kg! ojej straszny dzien!choc za oknem sloneczko,przynajmniej teraz :)

poza tym mam chlopaka w Polsce,a on bardzo chce przyjechac do mnie,,,,tylko jest jeden problem nie zna za bardzo jezyka,jedynie widze szanse,ze na budowie moglby cos znalesc,,,,,,ale ciezko,ciezko,,,nie mamy zadnych znajomych kto moglby pomoc w znalezieniu pracy i dlatego jest mi ciezko i smutno :(

Hej! na spotkanie w następny weekend piszę się od razu. Dajcie tylko znać gdzie i kiedy dokładnie się odbędzie. Pozdrawiam. 3majcie się

Ja jestem juz tu od stycznia 2006 roku i na poczatku bardzo tesknilam.Pozniej poznalam faceta a poniewaz okazal sie najlepszym facetem na swiecie i myslimy o sobie bardzo powaznie to prawdopodbnie zostane juz tu na zawsze. Pewnie bedzie ciezko jezeli kiedys bedziemy mieli dzieci... Chyba sie zastrzele jak moje dzieci beda kaleczyc jezyk polski :( Moj chlopak pracuje w branzy budowlanej i powiem Ci,ze niestety ta wlasnie branza przyzywa dosc duzy kryzys.W tym roku ludzie,ktorzy chcieli dostac sie na ucznia w branzy budowlanej po prostu nie mogli znalezc miejsca a ludzie,ktorzy sa drugi rok w collegu zostali odprawieni z kwitkiem z miejsc w ktorych do tej pory odbywali swoj trening. Cos powinno sie zmienic w styczniu,bo wiem,ze moj chlopak od stycznia bedzie bardzo zajety i zlecenia jakie dostaja w tym momencie w 90% sa na przyszly rok. Mam nadzieje,ze jednak Twojemu chlopakowi sie poszczesci. Pozdrawiam.

Ewelina-jestes z Irlandczykiem?:) no niestety ten kraj sie tym ma ze choc podobna to jednak inna mentalnosc tu panuje .. pyreczka:)witam w klubie:) ehh...no trzeba uwazac co sie jje..ja jestem w trakcie odchudzanka:)i jakos idzie:)ale w Polsce napewno by szybciej mi poszlo-wiecej slonca, wiecej mozliwosci obnazenia troszke ciala, po prostu wiecej motywacji:D

ja moge w kazdy weekend, tylko -prosze!- nie sobota! niedziela, to wymazony dzien na spotkanie ;) mi tez internet swiruje wiec jesli umowicie sie, a z mojej strony nie bedzie odzewu to dajcie znac na kom. ja wam powiem, ze przezywam wlasnie istotniejszy moment mojego zycia. Wlasnie tu, w Dublinie.

Czesc dziewczyny Siobhan tak jestem z Irlandczykiem i nie zamienilabym go na nikogo innego :) Moja mama nie rozumie go zupelnie,ale i tak go bardzo lubi.Moj pierwszy chlopak,ktory zostal zaakceptowany przez cala rodzine :) Dziewczyny to spotkajmy sie w przyszly weekend wlasnie moze w niedziele.I moze teraz przed jakims pubem bo przy szpilce za duzo Polakow sie kreci.

faritka,czemu? w ciazy jestes???

dziewczyny chyba bardzo zajete jestescie,bo nasz topik jest praktycznie nieuczeszczany. To spotykamy sie w przyszla niedziele?

Witam serdecznie! Z Dulina :) Ladnie tu... I pogoda fajna - z tego co wiem, ladniejsza niz w PL. Na razie sie urzadzam, szukam pokoju (myslalam, ze z tym bedzie latwiej :/), aklimatyzuje sie - na razie podoba mi sie tu :) A jesli chodzi o jedzenie - na co trzeba tu uwazac, zeby nie przytyc? Czym rozni sie tutejsza zywnosc od polskiej?

Angora nie znam dziewczyny,ktora nie przytyla po dluzszym pobycie tutaj. Nie jedz breakfast rolls ;)