to juz koniec

no prosze prosze :) to ja tez sie wpraszam na tą wódeczkę :P aha asiorek nic do mnie nie doszlo apoczta dziala bo dostalam zdjecia i maile a od Ciebie nie ma

i znów zaczęłam nową strone :)

probuje jeszcze raz:)

powinno dojsc

Hej :) ja na chwilkę bo dziś do pracy niestety..ale i tak miałam tydzień wolnego wiec nie ma co narzekać ! moje drogie następna laska do kolekcji,wszystkie jesteście piękne!!!! nie dziwie się tym facetom ze tracili dla Was głowę :p jeszcze mam godzinkę więc tu zajrzę ,pozdrawiam :)

ech wszystkie świętują...miłego dzionka kochane zmykam do pracy

http://www.youtube.com/watch?v=6NTBLmoG718 i muzyczka dla Was..piękna,nastrojowa..

ej Smutna! ja Cie wczoraj ostrzegalam a za laske dostaniesz po tylku! A poza tym nie oni dla nas lby potracili ale my dla nich. I to cale, okragle, z wlosami nawet. Kurka, ja znowu kolejne klamstwa tego mojego odkrylam. Boze na cos mi dal dusze detektywa. No nie. Klamstwo klamstwo klamstwo. Jak tak mozna! Buziaki tym co w pracy i na grillach;)

Smutna... zapraszam na wódkę do mnie ;-)))) Będzie wesolutko...

:)

:) :*

halllllllloooooooooooooooooooooooooooo ??? :)

O tej porze to juz dobranoc:P Buziaki wszystkim i mi'lych snow.... :)

ech laski...ciągle nic sie tu nie dzieje :(

Czesc Dziewczyny:) U mnie tez nic sie nie dzieje...Szara codziennosc ale weekend u mnie zapowiada sie imprezowo zaczynam juz jutro;)Mam nadzieje że sie zrelaksuje -marze o tym, zeby nie myslec.... Buziaczki dla WAS:*:*:*

ja sie tak nie bawie...odezwe sie w takim ukladzie ...moze w rocznice

Ja dzis i jutro jak deszcz nie spadnie spedze na swiezym powietrzu. Wczoraj Markowi przez telefon powiedzialm kilka mocnych slow, nie wulgarnych, ale takich prawdziwych. Jak to facet pewnie po nim splynie, ale mam satysfakcje ze mu pokazalam ze nie ma co w piora obrastac bo jest nie lepszy wcale od innych. Nie tylko chlopakow, ale ludzi ogolnie. Uwazal sie do tej pory jako skarbnice wiedzy i rad kazdemu chetnie udziela nawet nie pytany. Wczoraj mu powiedzialm ze pouczen moglam sluchac od rodzicow dawniej a nie od niego. I niech nie cwaniaczy, bo nie mam nascie lat zeby sie przede mna popisywac. Za dwa tygodnie wesele. Juz sie nie moge doczekac. Lubie takie imprezy. Jest okazja z prawie cala rodzina pobawic sie przy jednym stole , na jednym parkieci eposzalec:) Udanego weekendu kochane dziewczyny i dobrej pogody:)

Cześć dziewczyny:) A u mnie za to nie ma żadnych słów ani mocnych,ani słabych ani tez miłych-nic-cisza.Wiec nastawiłam się już na koniec znajomości bez zakończenia jak na razie.Nawet nie chce mi się o tym pisać nie mamy kontaktu i tyle i już na pewno mieć go nie będziemy-facet chyba sam nie wie czego chce.Staram się nastawiać na życie bez niego ale myślę.... Miłego dnia życzę:)

A i u mnie spokój, weekend spedziłam z moim i było bosko choć bez ekscesów ;) a z drugim spokojnie ... myslę sobie, że role się trochę odwróciły i ja traktuję to lekko. Postawiłam na przyjaźń serdecznośc i chyba tym wygrałam... jestem porządnie naładowana po spotkaniu i mam nadzieję że mi tak zostanie na długo ;) Buziaki i chcę z Wami na wódkę :P

Takiej to dobrze;) Tylko pozazdrościć a ja ciągle myślenie, niewyjaśnione sytuacje i czekanie-to tak meczy, dosłownie zabija ale nastawiam się już na koniec bo widać ze nic z tego już nie będzie-niestety.Kiedyś było pięknie ale te czasy minęły teraz nastały inne... nic tylko trzeba iść na wódkę!!! Pozdrawiam-buziaki:*:*:*

U mnie jak u takiej glupiej. Dobroc wszytsko zwycieza. Marek choc czasem mnie drazni jest przyjaznie nastawiony do mnie. Jacek tez milutki, nie wiem co sie dzieje. Moze ich wiosna odmienila? Nagle obaj zrobili sie wyrozumiali i mili. :)

Szkoda że ja tak nie mam-widocznie trafiłyście na normalnych facetów -w przeciwieństwie do mnie.Ja mojego nie rozumie i chyba nie zrozumie,to jest jakiś dziwny typ,no niestety nic na to nie poradzę.Hmmm... czy na pewno dziwny...? czy po prostu mu nie zależy...?Chyba raczej to drugie-nie zależy mu i tyle-koniec kropka!!!Milczymy i tak już zostanie!!!

jak to milczy? nic sie nie odzywa? wcale?

Nic-cisza-cały czas....wiec nie wiem jak to będzie...?Już chyba nic nie będzie-niestety:(

Jestem wykończona -stres mnie wykańcza.Ta znajomość! Ciągłe milczenie świadczy o tym ze mu nie zależy i ze to już na prawdę koniec.Tylko ja ciągle myślę tłumacze go i wyobrażam sobie coś czego nie ma.Ciężko mi przestać i to zmienić ale muszę.Mam nadzieje ze z każdym dniem będzie lepiej.... Pozdrawiam.

Codziennie walczę sama ze sobą i myślę że jest troszkę lepiej. Myślę o nim ale już z mniejszym bólem,tęsknie mimo wszystko bo to jeszcze świeże ale wiem że to już ostateczny koniec milczenie trwa i trwa....i tak już zostanie.... Pozdrawiam. Piszcie coś dziewczyny!!!!!!

Smutna co u Ciebie? Asiorek odezwie się dopiero w czerwcu... Poumierały kobity czy co...? Pisać,pisać coś... U mnie lipa i tyle... Pozdrawiam.

a właściwie juz nie tak bardzo :) dziś nasza 16 rocznica..wow chyba mam fazę :p a jutro weselicho :) pozdrowka...Agati to ja maiłąm sie odezwac w rocznice załozenia topicku :D to juz by było..hmm 4 lata znajomosci???? nie pamietam :)

A ja złapałam doła i ch.j!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poryczałam sobie,nie rozumiem niczego.....Jestem wściekła....muszę zniknąć.....

hej hej:) Milego dnia dziewczyny. Glowki w gore, zwlaszcza Jabluszko. Ja wczoraj definitywnie skonczylam w swojej glowie znajomosc internetowa z tym kolesiem i koniec. A teraz zaczekam na Jabluszko az jej przejdzie. Juz mam wszystko wyjasnione i wiem wiecej niz bym wolala, wiec czysta karta od dzisiaj. Buziaki na mily dzien:)