Łódż - Od nas zależy, jak często będziemy się uśmiechać.

Od dzisiaj będę już tylko i wyłącznie poważna.

Dostałam reprymendę na sąsiednim topiku. Podobno brzydko się o was wyrażam, i w skandaliczny sposób się do was odnoszę. Ech.....

Już jestem u siebie:D

kuzwa i tak ma zostac - swoje sprawy zalatwiamy TYUTAJ

Kolejna reprymenda

A co się dzieje z wilczkiem??? Wilczku, odezwij się!!!

rapi78-> obiecuję, ze to już się nie powtórzy:) Pozostanę wam wierna:D

a jakie to sprawy kuzwa zalatwiala??

Chyba sprawy naszej agresji, ale pewna nie jestem:D

to w koncu wyszlo na to ze to my sie spieramy???bo ja juz tutaj nic nie rozumiem....

No chyba na to wyszło:D Ale też nie jestem pewna:o

milego dnia....znikam do domu i tak juz nie mam sily tutaj siedziec :-(

Pogrążam się w smutku razem z ...... Idę zrobić sobie drineczka......

oj, znikam na trochę i już jakieś doły łapiecie... Popatrzcie na widoczki od robotopika, to się wam lepiej na duszy zrobi;) o kuźwa..., to chyba jesteś samicą alfa?:D:P ona...30, wyslę jutro, jestem w fazie tworzenia, dzięki!

Oj, zdecydowanie jestem samicą alfa:D:D:D wilczku, brakowało nam Ciebie:( Dlaczego kazałaś na siebie tak długo czekać??

Praca, praca, praca... Ale to bardzo miłe, że ktoś za mną tęskni;)

Nie ktoś tylko my wszyscy:)

Tym bardziej miłe:) To jak, karaoke w czwartek, imprezka w piątek czy jeszcze inne pomysły?

ja wolałabym piątek jeśli już:)

Ja mogę i w czwartek i w piątek:D Ale nie śpiewam, dla dobra społeczności:D

hehe, ja też nie śpiewam, nie ma mowy:D dlatego między innymi wolę piątek:D będę się czuła bezpieczniejsza:D

wilczku, wysłałam Ci maila:)

Coś czuję, ze musimy jeszcze raz się odpicować i wyjść na miasto, ale tym razem kto inny będzie w centrum zainteresowania.

Oki, ale ja bez szpilek, proszę... I tym razem nie ja zakładam mini:D

a teraz juz idę do domku

Hmm skoro ty nie zakładasz mini i ja też nie.....:) Ok bez szpilek:D wilczku, przepracowujesz się

już się odmeldowywuję rzadko bo w pracy nie mam netu (komórk ogaraż) na Syberi. A pracę swoją tak \"uwielbiam\" że tyram po kilka dni pod rząd. następny raz odmelduję się w piątek.

Ja też się odmeldowywuję. Wychodzę z domy o 8 rano, a wracam tak jak widać. Do tego obiecałem młodemy, że jak zda na studia - to ma nowy komputer i remont swojego pokoju. Tak to jest - człowiek chlapnie coś po pijaku a potem trzeba robić...... Czasu mało, bo przecież w poniedziałek jadę nad morze. Istny kierat.

Kierat to dopiero ci sie zacznie. Od poniedzialku.....

o kuźwa... ona..30// Ale namieszałyście na tamtym topiku, uśmiałem się. Jesteście rewelacyjne, to było o wiele lepsze niż serial komediowy. Ale oni to chyba wzięli na poważnie.