Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Polecane posty

nadwiślanko - masz podobnie do mnie z kolorami :) ja np. lubię tez niebieski, który przypisuje się chłopcom, ale moja mała ma sporo takich ciuszków i wygląda w nich słodko, zwłąszcza ze jest raczej blondyneczką (mówię wg koloru jej pióreczek :p) Róż pasuje owszem,ale nie odmawiam małej niebieskich rzeczy tylko dlatego, ze coś niby dla chłoców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice jeszcze pracują :-) młodo się o dzieci postarali ;-) i pewnie by wyciągnęli ta kasę na wózek, ale po chwili zastanowaienia stwierdziłam, że szkoda takiej sumy na tak krótki czas, lepiej za to kupić co innego A jeśli chodzi o kolorki - to strasznie mi się podobają dziewczyneczki w różu, ale czy będzie chociaż jedna dziewczynka (?) a chłopiec żółty i błękitny :-) nic oryginalnego, ale chcialabym, aby dzidziolki miały różne ubranka - od razu będzie wiadomo, który to chłopak, która dziewuszka ;-) o ile będzie chłopak i dziewuszka ;-) bo mogą być dwie panny lub dóch kawalerów. Mix z imionami już mam przygotowany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś na myśl o ubieraniu mojej córeczki na różowo dostawałam dreszczy - no ale muszę przyznać,ze w różu jej ładnie więc chyba coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może byście napisały co trzeba kupić dla dzieciaczka, a raczej co Wam się najlepiej sprawdziło. np, do mycia Maluszka i jego pielęgnacji - jest taki ogromny wybór, że nie wiadomo co najlepsze albo w czym dzidziuś powinien spać, tzn w rożku, śpiworku, pod kołderką , na kocyku, na poduszce? a co mamie potrzebne - laktator elektryczny, ręczny, podgrzewacz do butelek, sterylizator...? wszystkie rady na wagę złota :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytują Was sobie, i pozwolę sobie na moje rady, ale podkreślam, ze to się sprawdziło u mnie :) kosmetyki, Nivea, płyn do mycia, szampon, krem plus sudocrem i u mnie to wszystko :) jak mała była \"nieruchawa\" to spała w rożku, później w śpiworku, ja sobie bardzo chwalę!!!! podgrzewacza ani sterylizatora nie używałam :) laktatora w szpitalu, ale najlepiej sprawdził sie ręczny za kilka złotych niż medeli, fakt, ze też ręczny, ale już nie za kilka złotych :P pozdrowienia dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki! Pedagog, ale (uwaga głupie pytania, ale ja jestem zielona w tym temacie i proszę o oświacenie :-) ) jak to jest z kąpaniem maluszka. Wlewa mu się płyn do kąpieli do wanienki i w tym się myje? chyba trzeba go też mydełkiem umyć, co? przynajmniej pupkę? a póxniej po wysuszeniu wystarczy jakiś kremik/balsam do ciała czy trzeba oliwką smarować? ...zaraz jakiś pomarańczek napiszę, że jakaś nie oświecona jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko, ja jestem po Tobie, będę czerpać z Twoich doświadczeń:) próba suwaczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak równiutko - 2 tygodnie :-) powiiny Ci niedługo minąć te mdlości ja nadal siedzę w pracy i nadal nic nie powiedziałam, bo nie mogę się spreżyc jakoś... tchórz ze mnie nad tchórze! i wydaje mi się, że moje szefostwo nic a nic się nie domyśla...kurcze, a ja im powiem, że jestem w czwartm miesiącu ciąży :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Estelko ja na samym początku używałam tylko mydełka bambino, nie wlewałam płynu, po kąpieli smarowałam małą oliwką bambino a na pupę sudocrem. Podgrzewacza nie kupowłlam bo wiedziałam że będę karmić piersią a gdyby nie wyszlo to zawsze można kupić, laktator mam z Aventu ręczny i bardzo go sobie chwalę. Co do snu dziecka: na początku spala w rożku później normalnie pod kocykiem beż śpiworka bo słyszałam że małe dzieci mogą się zsunąć do środka i później nie potrafią się odkopać. Teraz Nadia używa kosmetykow z penatena tj. płyn do kąpieli i balsam do ciala:) śpi niby pod kocem ale tylko przez chwilę bo zawsze się odkopie i śpi nie przykryta:) Co do wózka to ja też mam uzywany i bardzo się z tej decyzji cieszę tym bardziej że mieszkam w domku jednorodzinnym i na taras miałam stary wózek po kuzynkach więc w tym wyjściowym chodziłam tylko na dalsze spacerki i w sumie nie był jakoś dużo używany, wysłuży jeszcze następnemu dzidziusiowi:) foli gdzie fotki Nadii???? Enigmaa pozazdrościć takiej wagi, po porodzie od razu laska będziesz:) pozdrawiam wszystkie kobietki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie kąpieli, ja mała miałam przenoszoną i w przesuszona w związku z tym i na początku kąpałam ją w oilatum, dolewałam do wody i tym myłam, a później, mała miała koło miesiąca, to płyn wlewałam do wanienki, myłam myjką i tyle, oliwką nie smarowałam w ogóle, tylko sudocremem pupkę a i to nie zawsze :) a śpiworki są różne, moja nigdy mi się nie zsunęła, a właśnie pod kocykiem bałam się ją kłaść, do tej pory nie używam nic poza śpiworkiem :) aaaa, jak dziecko ma bardziej suchą skórę, to do kąpieli można wlać odrobinę oliwki :) nam położona odradzała smarowanie oliwką, jak dziecko ma ładna skórę, zresztą w ogóle nie zalecała przesady w stosowaniu kosmetyków u nas akurat się to wszystko sprawdziło :) Wiki nie miała problemów ze skórą, nigdy mi nie chorowała ale wiadomo, takie sprawy, to rzecz indywidualna i najlepiej wszystko się sprawdza w praktyce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Wczoraj wieczorem pisałam i mi wpis zjadło :( nie chciało mis ię już po raz drugi pisac :( Estelko - napisze ci co mi się przydało a co nie - może moje doświadczenie ci się przyda: Ja od samego początku używałam tylko produktów bambino - mydełko do kąpieli, po kąpieli oliwka i jak mały miał ok 3 miesięcy to zaczęłam stosować kremik do twarzy, który używam do dziś i bardzo sobie chwalę. Do pupy od urodzenia używam sudocremu. Patryk ma bardzo wrażliwa pupkę i sudocrem jest zbawieniem dla nas. Gorąco polecam!!! Podgrzewacza nie kupowałam ale powiem szczerze że czasami by mi się przydał, sterylizator to jest zbędny wydatek, jesli chodzi o laktator to bardzo polecam aventa - ręczny!! Jest wspaniały!! Od urodzenia mały spał spał na płaskim bez poduszki miał tylko pod główka pieluszkę tetrowa żeby nie pobrudzić przescieradła oliwką - poduszkę zaczęłam stosowac dopiero jak mały miał ok 10 m-cy. Ponieważ urodził się latem na noc przykrywałam go tylko kocykiem. Dopiero jesienia zaczęłam stosowac kołderkę i nie narzekam. Nigdy nie stosowałam żadnych spiworków - poprostu bałam sie i tyle. Co do wózka to ja tez kupiłam używany i w bardzo dobrym stanie. Patryk jeździł w nim ok 10 m-cy na wiosnę przerzuciałam go do spacerówki. Wózek w idealnym stanie odsprzedałam dalej, kobieta nie chciała uwierzyć ze ten wózek już miał dwóch właścicieli. Jakby co to pytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam! To i ja swoje 3 grosze dorzucę :) Kosmetyki: kupiłam serię Bambino , no i niestety oliwka uczulała małą (uczula do dziś), zresztą mała uczulają weszlekie oliwki z perfumami w składzie, więc za poradą położnej smarowałam małą parafinką, zwykła, najzwyklejszą. Ale to jak skończyło mi się oilatum. Ponieważ nie mogłam u małej stosować oliwki, to kupiłam do kąpieli oilatum, a po nim nie trzeba już nic. Mydełko plus emulsja do kąieli. Jak dla mnie ideał i nic nie działo się ze skórą. Dlatego wszystko jest kwestią tego jak dziecko zareaguje, u jednych sprawdzi się Bambino u innych NIvea, u kolejnych jeszcze coś innego. Ja zalecam ostrożność. Na początek estelko poleciłabym oilatum, choć drogie, to na pewno nie uczuli, a nawilży skóre maluszków i po nim niczym nei musisz smarować. W szpitalu gdzie leżałam bardzo polecali tę serię i nawet myli dzieci w oilatum. Ja dodawałam do wody parę kropelek plus mydełko. Jedyne co nie zaszkodziło nam od począku to krem Bambino. Jak dla nas rewelacja, zarówno do ciałka jak i buzi. CO do spania, to na początku mała spała w rożku, urodziła się zimą, więc do 3 miesiąca życie prawie po kąpieli zawijałam ją w rożek (miękki), w ciągu dnia tylko do snu, poza spaniem leżała na kocyku przykrytym pieluszką (ulewanie). Poduszek nie uzywałam na poczatku, bo bezpieczniej bez. Spanie na płasko. Od niedawna mała sypia na płaskiej antyalergicznej, niewiele jej jest (poduszki). No i na noc śpi pod kołderką, mam spiworki, ale mała się wkurza bo jest skrępowana, spała kiedyś, ale niewygodnie jej było, lubi spać na boczku, a w spiworku wszelkie manewry są mocno ograniczone. Zalezy jakie kto ma dziecko :) Laktator przydał mi się na początku jak maiłąm nawał pokarmu i zmacerowane sutki. Miałam pożyczony medeli, w pierwszych dniach wydawało się, ze ciagnie jak smok ;) no ale i pokarmu miałam masę, ze lekkie dotknięcie a tryskało strumieniem. Potem do du**, potrzebny mocny, wiec tu juz chyba avent się by sprawdził. Podgrzewacz do butelek mam i chwalę sobie, nie raz i nie dwa mała nie zjada wszystkiego mleka, potrafi przed godzinę podchodzić do jego wypicia. Wiec tu się przydaje. Poza tym zima zawsze podaje letnie napoje, latem też, więc się sprawdza. Ale na początku nie przydawał się za mocno. Moze kilka dni jak leczyłam piersi i podawałam małej moje mleczko przez smoka. A jak wróciło wszystko do normy, podgrzewacz stał nieuzywany. Sterylizatora nie miałam i nie używałam. Przydaje się gdy okazuje się, ze dziecko jest wrażliwe na różne rzeczy, znajoma która przez cc urodziła trojaczki w 34 tc stosowała sterylizator, ale ona odciagała pokarm i podawała dzieciom z buteleczek. Przy wczesniakach to wskazane chyba nawet. No i to wsio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, no to i ja :) Ja działałam na zasadzie, że im mniej chemii tym lepiej. Ja używałam na początku Musteli: oliwka do kąpieli i oliwka do masażu po kąpieli (super jest), potem przeszłam na płyn oilatum (bo tańszy) - jestem zadowolona. szamponu na początku się nie używa. Mydła też nie uywałam na początku, oliwka do kąpieli jest delikatniejsza. Po kapieli smarowałam oliwką tylko wtedy gdy robiłam jej masaż bo skóra niemowlaka powinna natłuszczać się sama i wszelkie smarowania mogą ten proces zakłócić chyba ze maluch ma słuchą skórę to jest oczywiste ze trzeba natłuścić. Do pupy kupiłam linomag ale użyłam może 2 razy bo mała nie miała żadnych problemów. Spirytus do pępka się przyda oczywiście. Twarzy na początku nie smarowałam niczym, teraz na mróz kremu używam no i oczywiście krem na słońce (ale z filtrem nie dla noworodka z tego co pamiętam od 3 miesiąca dopiero można). Laktator przydał mi się bardzo, podgrzewacz też jest wygodny, sterylizatora nie kupiłam (używałam garnek + woda:) ) z ubranek najbardziej body mi się przydały na początek ze dwa kaftaniki (wygodne ze względu na pępek), poduszki broń Boze ze względu na możliwość uduszenia, moja na prześcieradełku spała i spi do teraz. to w skrócie moje doświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano :) Właśnie co do kosmetyków do pupki, to u nas sudocrem sie sprawdził :) mała miała jakiś czas problemy (jak dużo kupek robiła, mimo czestego przewijania pupka czasem była podrazniona), wiec sudocrem. Do tej pory go stosuję na noc (w dzień już nie, bo mała załatwia się na nocnik,mało w pieluszkę idzie). A z ciuszkow to najbardziej sprawdziły mi się pajacyki, a pod nie bodziaki zapinane kopertowo (coś jak kaftanik u góry). Kaftaniki miałam także dopóki pępek nie odpadł, potem własnie te bodziaki. I do dzisiaj body sa najwygodniejsze pod spód, albo jako samodzielne ubranko, bo trzymają pieluszkę, a i nie wyłażą z portek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jej ciągle body ubieram, wygodnie i ciepło. Zabajona, ja gdzieś czytalam i to samo mi pediatra mówił, że najgorzej jak się pupke posmaruje kremem i zrobi kupkę bo krem + kupka to pożywka do bakterii najlepsza, dlatego lepiej nie smarować na zapas na noc ale wiadomo, że różne sa teorie i rózne pewnie się sprawdzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabaojona, a ja mam pytanko: masz @ regularnie po prodzie? bo ja narazie mam drugą i przyszła z dużym opóźnieniem, myśle że może tak być przez hormony ale jeden test ciążowy już zaliczyłam :) i muszę powiedzieć, że chyba z przyzwyczajenia łzy stanęly mi w oczach jak zobaczylam jedn krechę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w temacie @ szaleństwo, alę ja brałam jakiś czas hormony i to pewnie jest przyczyną ja mam zaliczone w każdym razie dwa testy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja małemu smaruje pupkę sudokremem tylko wtedy jak ma obszczypaną tak to go nie stosuję. Co do @ to zaraz po porodzie do ok 4@ miałam cykle bardzo nieregularne długie i bardzo obfite. Teraz jestem na antykach narazie więc wszystko się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Dziewczyny - musze to sobie wszystko zanotować :-) i koniecznie poszukać jakiejś szkoły rodzenia, bo jestem tępa w tych tematach jak nie wiem co :-( a jeszcze jedno pytanko o kąpiele - dzidziusia kąpie się w samych tych oliwkach , tzn Musteli lub Oilatum? i już się go nie mydli mydełkiem? czy może przed kąpielą, tzn. zanurzeniem w wodzie z oliwką najpierw myję się chociaż pupkę mydełkiem? pomóżcie, bo ja chcę to wreszcie zrozumieć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, tylko w płynie to sa płyny do mycia i nie ma potrzeby używać mydła,a one zarazem natłuszczają skórę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę od Estelki - widzisz, my małą kąpaliśmy \"tradycyjnie\", czyli do wody z oilatum (emulsją ), w wodzie dopiero mydełkiem myłam. Dla ułatwieni aEstelko mozesz zakupić sobie specjalny leżaczek do wanienek, albo juz wyprofilowaną wanienkę, wtedy łatwiej jest obsłużyć dzidziulka. A w szpitalu ... ło matko, aptrzeć nie mogłam, brała połozna moje dziecię pod paski (jedna ręką, tzn. klatka piersiowa małej leżała na jej ręce buzią do dołu), pod wodę (dosłownie pod strumień wody z kranu), nabierała z butli płyn, nasmarowała ciałko (ale nie az tak dokładnie, bo na początku nawet nie powinno się mocno myć maluszka, bo jego skóra ma swoją ochronę) i pod wodą płukała. Potem oddawała mi na przewijak i szła sobie, a ja ubierałam dziecko. Foli - no ja nie mam problemów z kupkami w nocy :) na szczęscie, a jak Ola była bardzo malutka to na noc sudocrem zastępowałam posypka ze związkami cynku który łagodzi i chroni (jest w składzie wielu preparatów). Teraz po nocy nawet ma sucha pieluszkę :) CO do @, ja dostałam szybko, mimo że karmiłam piersią na żądanie, bo równo 3 miesiące po porodzie. Pierwsze 3 cykle były 25 dni (jak przed ciążą), a juz kolejne równo 28 dniowe, póki co bez obsuwy :) Jeszcze testu ciążowego nie musiałam robić :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po kąpieli pępek spirytusem rozieńczonym, oczka wacikiem z przegotowaną wodą, buźkę też przegotowaną wodą, dziąsełka jałowym gazikiem i też przegotowaną wodą no i witaminka d do biuźki :) jest tego trochę do zapamiętania, przy pierwszych kąpielach i tak zawsze się czegoś zapomni naszykować :) alew z czasem dochodzi się do wprawy, zreszta położna ci wszystko pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, no to cykle ci się wydłużyły :) co so szpitala to ja też nie mogłam patrzeć jak pod kran wkładali Nadię a ona się darła w nieboglosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) Co do @.... ja jeszcze nie mam:( myślicie że coś nie tak????/ może powinnam do gina się zgłosić?? kazał mi przyjsć po pierwszej @ ale czy ja wiem... jak długo może nie być @??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt Estelko, na początku wszystko przeraża, ale zobaczysz, ze jak zlapiesz rytm (bardzo szybko ci to przyjdzie - zobaczysz), to potem będziesz dzialała jak automat :) My do pępka ze szpitala dostaliśmy tą piochtaninę, czy jak to się pisze. Fatalne w obejściu, bo brudzi, no i jednak nie widzisz dość dokładnie gdzi epolałaś, a gdzie nie. Zawsze miałam po tym usmarowane paluchy, i mimo, ze podkładałam waciki bawełniane naokoło, to i tak skóra brzuszk abyła fioletowa. Ale to kilka dni, potem zmywa się. A jeszcze jak mogę coś doradzić: nie wiem jak innym mamom, ale mnie przydawała się Frida do noska zamiast gruszki. Nawet lekarze i połozne polecają ja, bo nie narusza śluzówki noska. Gruszkę musisz włożyc w nosek, nie zawsze ona wyciagnie to co ma wyciągnąć, a Frida tak, i nie wkładasz jej do noska a przytykasz to dziurki tylko. Warto mieć też sól morską dla maluszka, jest specjalna dla dzieci z małym aplikatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, ja mam dopiero druga, jęsli karmisz to moze tak być, moja szwagierka dostała dopiero po 11 miesiącach od porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - znam kobietki co sa rok po porodzie i nie mają, wszystko jest w porządku na pewno, taki twój organizm jest. WIdocznie jeszcze hormonki nie doszły do ładu :) Foli - ano wydłuzyły się i sa takie jak były kiedyś przed rozpoczęciem starań.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt gruszkę teraz odradzają zw względu na uszkodzenie śluzówki nosa - ja używałam tylko roztworu soli fizjologicznej i nie wkładałam nic do noska tylko psikałam i na brzuszek, tak samo uszy każa teraz czyścić nie codziennie i płytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochane:) zaczekam do roczku, jak nie dostanę to pędzę do gina. Ja tez używałam tylko soli fizjologicznej w aerozolu do noska, oczka przemywałam wodą przegotowaną, pępek spirytusem spożywczym rozcieńczonym z wodą, a uszka pałeczkami z ogranicznikiem co drugi dzień. Położna jeszcze kazała mi nakładać pieluchę na palec moczyć w rumianku i przemywać w buzi żeby się pleśniawki nie robiły ale Nadia naciągała jak jej tak robiłam i dałam sobie spokój, a pleśniawek i tak nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×