Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fajneee

Spanie razem- przytulacie się ,czy każdy osobno?

Polecane posty

Gość
raczej osobno, ja lubię mieć dużo miejsca w łóżku, więc czasem nawet go odpycham :P ale zazwyczaj zasypiami buźkami do siebie, łapka za łapkę, a zaraz potem tyłkami odwróceni :P a jakby coś chciał w nocy lub rano to w papę :D z tym że spanie razem narazie tylko na wakacjach albo po imprezie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aha no i osobne kołdry obowiązkowo, bo jak mamy jedną to z siebie zdzieramy :P wyjątki się zdarzają, kiedy jesteśmy totalnie zmęczeni - wtedy zasypiamy przytuleni :) pamiętam każdy przypadek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuraiko tyyyy
byles dzis poszukiwany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jaaaaaa? a kiedy i za co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw przytuleni a pozniej... dupskami sie obracamy. W każdym razie moj chłop rozpycha sie niemilosiernie i niejednokrotnie w nocy obrywa po łbie. A rano... przeprasza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulamy
wracam do łożka się przytulać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osooobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa umpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy aby tak
uuuuuuuuuuuuuppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku ja wtulona w Niego albo On we mnie, ale przy zasypianiu to już każde z Nas układa się tak, aby było wygodnie zasnąć. To znaczy On raczej nie ma z tym problemu, ale ja się zawsze trochę kręcę zanim zasnę. Ale fajnie jest, jak w nocy On się przebudza na chwilkę i półprzytomny mnie tuli lub daje buziaka i dalej idzie spać. Ja też śpię najgłębszym snem, jak śpię sama, ale jednak lubię, kiedy mam Go obok siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez co prawda całe
życie spałam w wielkim łóżku sama - ale jak mam z kim - to wolę się poprzytulać i tak zasypiać, W nocy - to różnie - bo nie wiem, co robię :-) Rano budzimy się też różnie - czasami wtuleni, czasami odwróceni. Czasami lubimy leżeć do siebie plecami - ale złączeni na całej długości, fajnie dla kręgosłupa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a my to w łóżku prawie separacja :D każdy osobno, on ma kołdrę z 1,5 wsadem, a ja 2,5 bo mnie wiecznie zimno, a jemu wiecznie ciepło :D do tego ona ma taki zwyczaj zawijania się kołdrą jak w kokon, ćwiczyliśmy to parę razy - ja zawsze zostawałam bez kołdry. przy takim układzie jak jest teraz, każdy jest wyspany i zadowolony, a przytulańce to tylko chwila przed snem albo jak baraszkujemy, ma się rozumieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×