KPA P

slyszala ze jak lekarz mowil ze nie musze... ale powiedziala ze mam chodzic zebym sobie drugiego kolana nie przeciazyla... ja po pierwszej artro ledwo co podnosilam noge do gory a teraz nie wiem dlaczego czy wycwiczylam czworoglowe czy co ale ja odrazu po zabiegu latalam z ta noga jak szalona... :)

Sandra, hehe, ciebie nawet nie pytamy:D Kacha, stan mięśni robi swoje...

dziś nie mam czasu przeczytać Waszego wątku - choć po części, dlatego zapytam, bo mam problem. Ortopeda stwierdził u mnie początki chondromalacji w stawach kolanowych, zalecił stosowanie środka Synocrom. Czy ktoś z Was brał go? Jakie były efekty? Poza tym chodzę na rehabilitację - jazda na rowerze :) i mam przykaż : \"SCHUDNĄĆ!\" Ból w kolanach utrzymywał się od porodu ( 2 lata ) i lekarz na podstawie zebranego wywiadu i badania (ręcznego) stwierdził właśnie początki tego schorzenia. Jestem trochę przerażona. Może doradzicie mi jakie jeszcze ćwiczenia powinnam wykonywać? Rehabilitant mówił mi o artroskopii - że może mnie to czekać :( Pozdrawiam!

Synocrom to zastrzyki dostawowe na bazie kwasu hialuronowego, wspomagają regenerację chrząstki, poprawiają właściwości płynu stawowego odpowiedzialnego za odżywianie chrząstki. Jest to chyba na razie najlepszy niechirurgiczny sposób walki z chondromalacją. Co do ćwiczeń to głównie wzmacnianie czworogłowego - ćwiczenia izometryczne polegające na napinaniu mięśnia czworogłowego, unoszeniu wyprostowanej nogi, etc. Warto skorzytać z fachowej porady i umówić się z rehabilitantem na pokazowe ćwiczenia :)

Megusia, ladnie to napisalas :)

hehe Kacha dziękuje za komplement :)

Megusia, bardzo ładnie.:) Do ladybird. Chondromalacja to paskudztwo. Początkowe stadium to jeszcze nie tragedia. Ja jestem po artoskopii ze stwierdzeniem ostatniego stadium i zastrzykach i póki co jest ok.

może ja też powinnam zredukowac wage myślicie, ze 40 kg będzie w sam raz ? ;) ostatnio mózg mi walnął komplement: "strasznie wyglądasz, jaka ty jesteś chuda, ta nauka cie wykończyła" heheh :P

apropos wagi to osatnio stanelam na wadze z mysla ze przytylam pzrez ten bezruch a tu -5kg:P

Rany, Sandra, to ile ty ważysz???:D Megusia, 40? Nawet nie żartuj.:D

ja nie waze tak malo jak megusia:P 50kg:)

Sandra, i to nie jest mało???? I pewnie masz wzrostu z 170:D

168cm:) ale ta waga to taka normlana:) a 40 to juz naparwde malo

Ale z was chudzinki:)

ja wcale nie wygladam jak chudzinka:) widocznie mam lekkie kosci;)

Ja też mam 168 a ważę 58 kg i co śmieszne wyglądam szczupło, tzn. nie chudo, tak normalnie i nie uważam, że ważę za dużo. Dlatego waga 44 i 50 jest dla mnie niewyobrażalna:)

wiesz Hinter w sumie wazylam 55 kg i tez bylo dobrze;P nie mam pojecia czmeu teraz schudzlam ;/ stresow za duzo czy co:P

- 5 to dużo. Pewnie stres. A z tym kolanem pewnie ci go nie brakuje.

no tylko ze wogole sie nie ruszam prawie;/ bo takie cwiczenia co ja robie bez uzycia kolana to zadne ruch;/

a ja mam od aerobiku - 1 kg, chciałam chodzić przez wakacje 2 razy w tygodniu, ale obawiam się, że znikne hehehe

Ja akurat dużo się ruszam.

ja normlanie tez sie duzo ruszam ale w obcenej sytuacji...:P

Megusia, nie znikaj.Koniec aerobiku. :DA teraz jeszcze chodzisz?

chodze, chociaż nie wiem czy powinnam, bo dostałam nakaz odciążenia kolan ;)

Ja bym nie chodziła na twoim miejscu.

megusia na [ilates idz:)

a najlepiej zgodnie z zaleceniem na "rozsądną rehabilitacje z rozsądnym rehabilitantem" :P

I tak powinnaś zrobić:)

pilates tez nie zaszkodzi:) ciekawe te cwiczonak sa tlyko tzreba meic odpowiedni zestaw:)

Tego akurat nie próbowałam.