Chętni do pogadania zapraszam

Witaj Magnolio ależ wiosennie się zrobilo :D Hajduś ja juz chętnie bym sie do ogrodu wybrala ale jeszcze trochę za mokro :(

Jak patrze na moj ogrod przez okno to wpadam w panike i mam ochote uciekac!! :D wyglada okropnie...:( za mokro i za chłodno troche...no ale mamy wlasciwie marzec.....powoli mozna zaczac planowac prace....a własnie, magnolie chetnie bym posadziła...pieknie wiosną wygladaja...i chyba to najbardziej romantyczny kwiat:)

ja mam bojowe zadanie muszę zasiac trawe,na jednej cześci ogrodu wymienilam ja w zeszłym roku a w tym przydało by sie na drugiej tylko to takie żmudne zajęcie ja wolę przesadzac,sadzic kwiatki to bardziej inspirujące zajecie hihihi

U mnie sie trawa wypaliła:( Kupilam taki nawoz do trawy w kuleczkach...rozsypalam ,podlałam zgodnie z przepisem i diabli ja wzieli...zzółka:(

oj tak mi przykro :( no niestety tak czasami bywa zwlaszcza ze klimat sie u nas zmienia,może rozsypałaś ten nawoz w czasie suszy wtedy tak sie niestety czasami dzieje,ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło bedziesz miala nową zieloną trawkę :D

A i owszem ...jak zasieje :D Rytmy lat 70-ych mnie dopadaja dzisiaj ;) http://www.youtube.com/watch?v=qglhryoawZY

jak by co to ja moge po koleżensku zasiac Ci te trawkę hihi oj jak dawno tego nie słyszalam :) :) :)

Sips trzymam Cie za słowo ;) Wlasnie...wygrzebuje sobie co starsze nutki...miło sie do nich wraca...przypomnialy mi sie spodnie dzwony,buty na koturnach :D

Wiesz co Hajdus ja do tamtych lat wracam z sentymentem,nie było komorek,komputerow,ludzie byli dla siebie milsi,pamietam ze choc rodzice byli bardzo zapracowani zawsze znaleźli czas na to aby odwiedzic rodzine i przyjaciól a dzis no coż.............

:-D Sips jakby nie bylo kafe to nie poznalabys nas:-) wiec moze nie jest to az takie zle. Wczoraj wlasnie zastanawialam sie jakiego koloru sa moje firany-i juz wiem z bialego zrobil mi sie ecru :-P :-D Sips wspominasz cos o oknach ja chyba dam ogloszenie moze trafi sie ktos kto uwielbia pucowac :-) Trawniczka jeszcze nie widzialam bo tyle sniegu ale cos czuje ze bedzie brud,kopce kreta itd Bedzie wiosna koty sie marcuja :-P i znacza teren a zeby mnie dobic to upatrzyly sobie moje drzwi wejsciowe nie mam juz sposobu na te kociska.Przeciez psa nie kupie wystarczy krabwedrowniczek ;-)

Patyczak... sa takie plyny w spreju!1 kup i spryskaj drzwi...ani psy ani koty nie beda ci wtedy pod drzwi ....za przeproszeniem ....lac Sips wiem o czym mowisz!! jestem podobnego zdania....kazde czasy maja swoje plusy i minusy... Jak ja mialam 18 lat...nie kazdy mial telefon w domu...obserwuje teraz moje dziecko ...on wlasciwie siedzi i klika.... gada to przez mikrofon ,to na gg....no niby sama klikam ,przeciez rozmawiam z Wami ...ale moim zdaniem nic nie zastapi realnego kontaktu towarzyskiego...a powoli gdzies zaczyna sie to gubić...szkoda,bo rosnie nam duzo bardziej egoistyczne spoleczenstwo.....kiedys siedzielismy przy rozklekotanych magnetofonach sluchajac kaset....nie było czasem nawet herbaty ,bo w sklepach pustki...jakies zielsko parzylysmy z dziewczynami czasami zbierane na łace....ale bylismy razem Nie chwale tamtych czasów...zeby mnie ktos zle nie zrozumial....ale nasze wzajemne relacje....nad dzisiejszymi ubolewam Teraz zaparzylam herbate...nie zielsko z łąki ;) i jesli ktos ma ochote to czekam....zachece moze pysznym miodzikiem do herbatki ;)

Do tej herbaty.... zamiast ciasta na deser :) http://www.youtube.com/watch?v=GVTN5o9Kgu8&feature=related

jak chodzi o tamte czasy to rzeczywiście ludzie byli jacyś bliżsi sobie,życzliwsi ale nie zgodze się z tobą hajduś że już aż takie pustki w sklepach były że nawet herbaty nie miałaś :O PRZESADZASZ KOBIETO I TO BARDZO

Patyczak a ile masz tych okien do pucowania :D moze odpowiem na Twoje ogloszenie hihihi a jesli chodzi o te koty to Hajdus ma racje jest taki płyn skuteczny potwierdzam :) Widze ze jesli chodzi o tamte czasy to jestesmy zgodne co do jednego ludzie byli życzliwsi czego mi bardzo brakuje w dzisiejszych czasach :(

Moze nie robiłas wtedy zakupow...ja pamietam dni ,ze nie było herbaty i nie ma w tym za grosz przesady...wiecej ci powiem....skrety tez ludzie z zielska robili ,bo papierosow nie było...co prawda nie ja ,bo nie palilam ,ale byłam naocznym tego swiadkiem... dzialo sie duzo rzeczy ,ktore w ogole nie powinny miec miejsca...ale jak juz wspomnialam ,nie o tym chcialam mowic.....chodziło mi tylko i wylacznie o relacje miedzy ludzmi...i mam tu na mysli te towarzyskie relacje...były calkiem inne niz teraz

oj robiłam zakupy wtedy,robiłam :P mam 45 lat

kobietki ja nie pamietam czy byla herbata czy nie...po co do tego wracac było mineło mi chodzi tylko o to ze teraz liczy sie przede wszystkim gonitwa za dobrami współczesnego świata, za pieniądzem , a co za tym idzie ograniczeniem wymiaru wolnego czasu , który można poświecić na bezinteresowne spotkania towarzyskie. Coraz trudniej zebrać towarzystwo na wyjazdowego grilla nad jeziorko - bardzo mi tego brakuje :(

Sips...alez wszystko mozna pogodzic...to juz nie od czasow zalezy ale od ludzi Ja tez pracuje zawodowo....zajmuje sie domem...to ze czasem zartuje jak to sie obijam..wcale nie znacza ze tak jest w rzeczywistosci :) Mimo to spotykam sie chetnie.....nawet wlasnie na ta kontrowersyjna herbate;) ale lubie sie spotkac...pogadac i musze ci powiedziec ,ze nie wszyscy chcą....siedza zamknieci w 4 scianach ...pilnuja tego swojego dobra....smutne to

Sips musisz sie blizej mnie przeprowadzic:) bedziemy grilowac w moim ogrodzie :D Magnolia ,a Ty z daleka jesteś?

Hajdus nawet mi przez mysl nie przeszło że sie obijasz :D z tego co piszesz jestes bardzo pracowita kobietką :D mimo to widzisz,masz czas aby sie spotkac a jak piszesz niestety mało jet takich ludzi wiecej jest wlaśnie tych siedzących w swoich 4 ścianach :( przemysle propozycje przeprowadzki hihihi skusiłas mnie tym ogrodem Ty wiesz co ja lubie

Sips wiosna sie zbiza...ciepło bedzie...pakuj krótkie gatki do torby i przyjezdzaj...poopalamy się ,pogrilujemy...o wieczorkiem namowimy M zeby nam na gitarce popitolkał troche...zapalimy pochodnie w ogrodzie ;) napijemy się dobrego winka...co ty na to? ;)

Hajduś nie kuś bo ja za dzwiekiem gitary to ide jak przysłowiowa cma do światła zwłaszcza ze ja i moje dziewczyny grywamy na gitarach :) wszystko jest możliwe więc moze kiedyś...........ale bardzo dziękuje za zaproszenie

ja z Oławy a wy dziewczyny?

Tak Sips nigdy nie wiemy co sie zdarzy...a miło jest miec na co czekać:) kto wie...moze kiedys nam sie to uda:)

No kochana...a grila lubisz? calkiem blisko do siebie mamy...moze wieksze spotkanie zorganizujemy w koncu...kto wie ;) ja z Wroc....a Sips sama Ci najlepiej powie ,nie bede za nia mowic :)

noooo uwielbiam grila:) hajduś to rzut beretem:D

Magnolio ja jestem z Kujaw z malej miejscowosci niedaleko Włoclawka :D

To może cudowna Magnolio (rózowa czy purpurowa), nie czytaj...tu się rozmawia a nie krytykuje, chcesz czytać- czytaj blogi albo ksiązki...Sądząc po Twoim stylu zabrania tutaj głosu zbyt wiele ich w życiu nie przeczytałaś.

Hajduś, mnie tez czasem dopadają tez z 70tych:)czasy młodości moich rodziców...bardzo miło wspominam te chwile a muza też była specyficzna...chyba nadzwyczaj melodyjna...

myszka>>>spokojnie bo ci żyłka trzaśnie.... To forum na którym można wypowiadać swoje zdanie,prawda? A co do mojego czytania to nie martw się o mnie.Czytam dużo i jestem polonistką. Sugerowałabym tobie raczej więcej czytać to może przestaniesz robić błędy ortograficzne....