Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

owiedka21

rocznik 1985 D Macie juz Dzieciatko??

Polecane posty

co to za dyskusja... ? \'olać to, co kogo obchodzi to? niech się martwi o swoje dziecko. Owiedka dodzwoniłaś się do męża? a na rocznice to może jakaś super kolacja, albo wypad z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka u nas pogoda dziwna, nie ma słońca, ale zaczyna robić się duszno i zaraz nie będzie czym oddychać, Emil wariuje i ani myśli o spaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam wam napisać, że planujemy zakup nocniczka dla małego, chcemy powoli zacząc mu pokazywać jak się \"to\" robi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie nie wiem jak sprawdzaja sie takie wypasione http://allegro.pl/item220005745_fisher_price_muzyczny_nocnik_royal_potty_wys_15zl.html http://allegro.pl/item223518868_fisher_price_muzyczny_nocnik_ze_spluczka_wys_12h.html takie są z wypasionych na allegro, ale może dzis pójdziemy do sklepu, to zobaczymy, jakie tam mają :) Mój M mówi, żeby kupić jakiś zajebisty :P ale ja nie wiem czy to dobry pomysł. Może polecacie/odradzacie jakieś nocniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh szkoda gadac, wszystko jest w porzadku. Tzn z nim.........................................zawiodlamsie wczoraj bardzo :( jade na zakupy wlasnie,napisze popoludniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) U nas pogoda także nieciekawa, niebo zachmurzone i ponuro. Ja z rana uporządkowałam troche mieszkanie.Trochę lepiej się czuje bo przynajmniej jak gdzieś spojrzę to wszedzie czysto:) Ale mimo to samopoczaucie mam kiepskie.Nie wiem co mi jest, czepiam się męża o rózne rzeczy bo on biedaczek akurat sie napatoczył.A wczoraj to już całkiem nawet nigdzie z domu nie wyszłam bo mnie do tego głowa bolała strasznie.Nienawidzę takich dni bo czuje się jakbym w depresje wpadała :( Owiedka nie przejmuj sie... facetom czasem coś odbije ale ogólnie to dobre stworzonka ;) Ciesz się zakupami, to fajna rozrywka :) Viki i jak ruszyłaś się ostatnio gdzieś bez małego?? Matko... ja też chętnie bym gdzieś wyskoczyła sama samiusieńka bo od tego siedzenia zwariuje niedługo... Może maci jakieś sposoby które Wam pomagają w takie beznadziejne dni bo ja nie wiem co mam ze sobą zrobić... Ja już kupiłam nocniczek Wojtusiowi, z serii Disney ale taki prosty najzwyklejszy.Zgadzam się z Paulką, nocknik powinien mieć jedno właściwe zastosowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owiedka ja coś słyszałam że można panierować np kotlety w płatkach kukurydzianych i wiadomo z jajkiem.Robi się niby taka skorupka chrupiąca.Nie wiem jak to wychodzi tak naprawdę.Poszukaj w necie, pewnie coś jest na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka dokładnie, ja uwielbiam rybę taką smażoną w frytkownicy.Niestety nie mam frytkownicy a poza tym to bomba kaloryczna ;) ;p Dlatego spożywam coś takiego raz na jakiś czas od święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie położyłam Myszola, mam nadzieję, ze zasnie, bo już nie mam siły :( poszłam z nim na spacer i cały czas darł swoją małą mordkę, tylko jak ktoś go zaczepiał się uspokajał :( już też nie mam siły.... jeszcze ta pogoda... przyszłam ze spaceru cała mokra... Ania nie ruszałam się nigdzie bez tego małego ssaka, ale wiem, że to by mi poprawiło humor. Za 2-3 godziny ma przyjechać do mnie koleżanka, pod wieczór ma przyjechać M kolega z Wrocławia więc dzisiaj się nigdzie sama nie rusze... ania 🌼 jesteś jeszcze? ponarzekamy razem... :P Owiedka 🌼 jak zakupy? Ja wstawiłam obiadek dla Myszolka idę sprawdzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem , nakarmiłam mojego ssaka i miejmy nadzieje trochę pośpi. Viki no to przynajmniej coś ciekawego będzie się działo jak przyjdą znajomi.U mnie już tragedia.Może też zadzwonię po koleżankę bo m ma swoje zajęcia no i nic nie poradzę.Mówisz że zmokłaś na spacerze, ja właśnie się zastanawiam czy iść czy nie bo tak samo wiszą czarne chmury ale na razie nie pada.Miałam ryzykować ale właśnie zaczełam się wahać. Zieloneszkiełko ja dokładnie nei wiem bo taką rybę jadłam zawsze gdzieś w knajpie bo nie mam włąsnej frytkownicy.Wydaje mi się że trzeba rozgrzać tłuszcz , rybę obtowczyć w panierce i smażyć całą zanurzoną w tym gorącym tłuszcz.Nie wiem ile czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja o Was nie zapomnialam [ usta] ale widze ze tylko ja mialam problem z kafe :-o nic mi sie odswiezalo i nie moglam nic przeczytac nowego dopiero dzis widze nowe tematy na kafe... ja nie mam dzis czasu za bardzo, maly jest caly pogryziony i w nocy ciezko bylo z jego spaniem... wieczorem jak go poloze, albo przysnie mi pozniej to Was odwiedze i poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Ania Twój też poszedł spać :) mój Emil zasnął pierwszy raz o takiej porze od kilku dni... Właśnie skończyłam mu robić obiadek, jeszcze później wstawie na chwilę do mikrofali i będzie gotowe, zrobiłam mu zapiekankę, mam nadzieję, że będzie mu smakować ;) znajomi przyjdą, ale to takie bez sensu, przy małym nawet nie można pogadać... Ania dzwoń po koleżankę, to tez się troszkę rozerwiesz... :P po spacerze byłam mokra, ale nie od deszczu... jest tak duszno, że zaczęłam parować :P ale hmury się zbierają, może na jakąś burzę się zanosi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viki myślałam ze mokra od deszczu bo u nas już zaczęlo lać i jednak w sumie dobrze z enie poszłam.Szkoda bo na pewno wyjście z domu dobrze by mi zrobiło.Mam jakąś ciakwą książkę to chyba sobie poczytam.Na dworze ciemno jakby 8 wieczorem była. Sama nie wiem czy mam dworznic po kolezanke bo to jest dokadnie jak mówisz, ciagle muszę coś z Wojtasem robić i z dzieckiem to się tak nie posiedzi.Może jeszcze się namyślę. Viki o której śniadanie jesz??? to już pora na obiadek ;) Ja gotuje pomidorówkę a na drugie upiekłam schab i pychota wyszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że już późno na śniadanie, ale co tam jeszcze dzisiaj nie jadłam, bo jak Emil nie śpi to nie dam rady zjeść, on zaraz chce, staje przy mnie i chce też, on jest wiecznie głodny... dopiero teraz miałam czas, żeby zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem co na obiad... chyba dzisiaj odpuszcze i zrobie frytki :P wczoraj znów upiekłam biszkopciki, zrobiłam 3 blachy ciasteczek, po 10 min mój M zjadł wszystkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe Viki z tymi biszkopcikami to chyba dużo roboty a pewnie długo nie poleżały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawy bym się napiła ale nie mam mleka.... buu a za oknem mokro i nie chce mi się isc w deszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania szybko sie robi te biszkopciki, ale miały być dla Emila, a on nie zjadł ani jednego :P Najwięcej roboty jest przy nakładaniu na blaszkę, ale to też sdosyć szybko się robi. Dziewczyny kiedy mogę dać małemu pomidora np na kanapce? i jeszcze surowy szczypiorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka piekłam i taki :D ale jak porobie ciasteczka (takie jak w sklepie biszkopciki) to są wtedy kruche i w sam raz dla emilka np na spacer, a jak jedno duże ciacho, to jest ono miękkie. Mój Emil lubi chrupać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :P a nie wiesz Paulka jak jest z pomidorem? czy moge dawac mu na kanapki? Chciałam też mu zrobić zupkę pomidorową, ale też nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na spróbowanie już mu dawałam, ale nie wiem co z tymi pestkami w środku. też to może jeść? głupiutka jestem i nie wiem, a nie chce mu zaszkodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały diabełek już szaleje, a obiadek mu smakował :D ale już jestem zmęczona, a jest dopiero 15 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×