Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z kwitkiem

W JAKIM WIEKU ZACZĘŁYŚCIE PRACOWAĆ?

Polecane posty

od 16 roku życia dorywcza a od 21 roku stała i jeszcze urlopu dostać nie moge 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kwitkiem
Ludzie, POWIEDZCIE JESZCZE JAKA TA PRACA, GDZIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsoba2
ondyna w wieku 13 lat znalas tak dobrze jezyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kwitkiem
NO WŁAŚNIE TEŻ SIĘ O TO PYTAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaczęłam pracować
w wieku 21 lat i od tej bez wiekszych przerw . Dzis mam 31 lat i jestem bardzo, bardzo zadowolona z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kwitkiem
kurde zaraz się okaże, że praca 17 latki to normalka a ja nawet nie wiem gdzie taką pracę zdobyć na zbiorach czy co.............chlip, chlip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie jestem z Rosji :D Choć w mojej rodzinie zmieszało sie kilka narodowości, w tym rosyjska, a mój ojciec wykłada literaturę rosyjską i kulturoznawstwo na UW. Jeżeli rzeczywiście dobrze znasz język, wykorzystaj to. Zdobywaj sama popularne książki młodych rosyjskich autorów, ucz się tłumaczyć na ich tekstach i oferuj swoją pracę wydawnictwom, których profil zgadza się z Twoim "znaleziskiem", np. książka dziecięca, młodzieżowa, tzw. skandalizująca. Nic poważniejszego na razie i tak nie dasz rady na razie przetłumaczyć na tyle dobrze, żeby ktoś wziął Cię na poważnie. Przepraszam za te słowa, ale do poważniejszych pozycji trzeba zdobyć już jakiś warsztat i nazwisko, by wydawca powierzył Ci dużą pracę, za którą musi uiścić wysokie honorarium licencyjne autorowi i wydawcy oryginału. Ale atrakcyjne drobiazgi mozesz zaproponować wielu wydawnictwom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o dorywczą to różnie: roznosiłam ulotki, rozwieszałam plakaty, byłam modelem podczas zajęć z rysunku, dorabiałam w agencji reklamowej - to akurat było w ramach bezpłatnych praktyk ale i tak mi zapłacili:D. Jeśli chodzi o stałą prace to pracowałam w salonie z odzieżą męską a teraz siedzę w sekretariacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kwitkiem
"Nic poważniejszego na razie i tak nie dasz rady na razie przetłumaczyć na tyle dobrze" Oczywiście, zgadzam się. Poza tym nie mam takich wtyków jak ty, wiec sobie mogę pomarzyć, ale chyba mam za małą wiedzę aby oferować się wydawnictwom... Ale dobrze, że mam chociaż smykałkę do języków... A ty co tłumaczyłaś? To co ci wpadło w ręce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kwitkiem, w tej chwili tłumaczę dość rzadko, raczej wtedy, gdy potrzebuję tzw. szybkich pieniędzy albo książka jest wyjątkowo atrakcyjna i chcę ją zrobić. Czasem jest to tzw. trudny tekst, np. stylizowany lub poetycki, dla którego trudno jest znaleźć tłumacza, wtedy podejmuję się roboty za odpowiednią opłatą ;) Ale ogólnie rzecz biorąc zarabiam na życie już czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ondyna, można znaleźć Twój podpis w jakiejś książce? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naprawdę nie jest kwestia \"pleców\" i \"wejść\", tylko umiejętności. Dobry tłumacz znajdzie pracę, nawet jeśli jego rodzice nie są z branży i jego nazwisko nic nikomu nie mówi. A od dziecka znanych rodziców wymaga się trzy razy więcej, niż od innego młodego tłumacza, za tę samą stawkę zresztą. Tłumaczyłam książki, które były wyjątkowo ładne i oryginalne, zarówno pod wzg. oprawy graficznej, jak tekstu. Trzeba się ruszać, badać rynak, orientować się w nowościach wydawniczych i trendach. I korzystać. Sprzedajesz swoje umiejętności, wiedzę, znajomość rynku i... osobowość. \"Młoda, bardzo zdolna i energiczna\" to dobry image, warto go wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, nie chcesz podać tytułów zapewne....? Chętnie bym przeczytała Twój przekład, szczególnie jeśli to coś z literatury rosyjskiej, uwielbiam ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
curva, przepraszam, ale nie podam :D i tak mam jęzor za długi, zawsze mówię o sobie trzy razy więcej, niż zamierzałam... :O Ale jeśli wpadasz np. do empiku regularnie to i tak się o nie ocierasz ;) lecę, zanim znów coś palnę :D Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asystentka=
ja zaczełam pierwszą pracę w wieku 29 lat...mam ją całkiem niezłą jestem asystentką Zarządu...wczesniej urodziłam dzieci i je wychowywałam....Myśle ze wiek nie ma znaczenia trzeba umiec się poprostu w danej pracy odnaleźć i nie bac się wyzwań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość varicella zoster
Pierwsze własne pieniadze zarobiłam w wieku ok. 6-7 lat i od tego czasu pracowałam dorywczo, robiąc różne rzeczy. I byłam z tego cholernie dumna, że zarabiam na swoje przyjemności. A pierwszą "dorosłą" umowę o pracę podpisałam w wieku lat 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ondyna
hmmm troche mi sie wierzyc nie chce zeby 13-letnie dziecko tlumaczylo, przeciez nie zna sie wtedy wystarczajaco nawet wlasnego jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D Nie wierzysz, powiadasz? Tym bardziej nie uwierzysz więc, że moja mama zaczęła pracować w tym samym fachu kiedy nie miała jeszcze 12 lat! Możesz wierzyć w co chcesz :) Być może nie zdarza się to zbyt często, ale zdarza się. Nie jestem jedynym przypadkiem. Mój brat w wieku lat 17-tu publikował teksty w dwóch czasopismach młodzieżowych i zarabiał w ten sposób kasę na płyty, koncerty itp. Teraz oprócz zawodu wyuczonego nadal regularnie pisze felietony i reportaże dla kilku miesięczników. Moja znajoma przez cały okras nauki w liceum sama projektowała niezwykłe wzory i drukowała znajomym koszulki - w ten sposób zarabiała, jej rodzice są specjalistami od sitodruku. Ludzie mają różne talenty i patenty na zarobkowanie. Zazwyczaj są to po prostu umiejętności wyniesione z domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz po liceum tj 20lat. Pracuje już łącznie od 3 lat a w jednym miejscu 2,5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do języka, byłam dwujęzyczna: po rosyjsku uczyłam się mówić od urodzenia, ojciec o to zadbał. Angielskiego zaczęłam się uczyć w wieku lat 8-miu, razem z mamą czytałam angielskie książki dla dzieci i tłumaczyłam fragmenty dla zabawy. Sama chciałam - bardzo mnie to kręciło :) Ze znajomością języka ojczystego w wieku lat 13-tu ludzie oczytani nie mają już raczej problemów. I nie tłumaczą raczej Sołżenicyna ani Szekspira ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata i tez nie
przepracowalam ani 1 dnia :D Mam kase na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kwitkiem
po rosyjsku to i ja mówię od urodzenia :o i co z tego trzeba mieć wtyki i już, ty miałaś ojca to już masz lżej...a ja jestem niczym i do tego mieszkam w dziurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję od 19 roku życia.Wszystko do czego w życiu doszłam zawdzięczam sobie:)W wieku 23 lat wyprowadziałam się z domu i zamieszkałam z chłopakiem.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotoryzowana
Zaczęłam od dawania korepetycji w 6 klasie podstawówki. W liceum biznes korepetycyny kwitł i miałam na ciuchy, kino z chłopakiem itd. Rodzice zapewniali wikt i opierunek. Mając lat ~20 wyprowadziłam się. Ale jak jest kasa w rodzinie, to nie polecam nadmiernie szybkiego usamodzielniania się - ciężej zrobić studia i zmęczenie przychodzi szybciej po tylu latach pracy. :( Ja mam 32 lata i MAM DOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ert
od 19.. poszlam do pracy na pierwszym roku studiow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×