Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Ja się nie mogę doczekać aż będę w drugim trymestrze. na szczęście to już niedługo., Tak samo nie mogę się doczekać wizyty u lekarza, a byłam raptem tydzień temu. Wariuję chyba :-) I chciałabym też wiedzieć czy będzie chłopak czy dziewczynka. W którym tc lekarz jest to w stanie stwierdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia... czasami dziecko tak ułożone że do końca nie widac :) u mnie lekarz na 100% powiedział że będzie chłopak jak byłam w 7 m-cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczekk
Witam wszystkie dziewczynki:)Pisałam na samym poczatku chyba mnie za bardzo nie pamietacie ale to nic weszłam sie przypomniec.U mnie narazie wszystko dobrze zaczełam sie martwic wypowiedzią agi(tak mi jest bardzo przykro zadne słowa nie zastapia tego co teraz przezywasz)Ja jeszcze nie widziałam serduszka maluszka dopiero mam zobaczyc w tym tygodniu a jestem juz w 9 tyg.Martwie sie czy wszystko wporzadku dzisiaj to juz swiruje czy wszystko tam jest dobrze mam taka cicha nadzieje.Nie mam mdłosci mam okropną zgage i cały czas by spała spała:)Pozdrawiam wszystkie dziewuszki i maluszki w brzuszkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy pierwszej ciązy już w 14 tc dowiedziałam się, że będzie chłopczyk. Kążde kolejne USg tylko to potwierdzało. I mam faktycznie synka. Cześć denim, co u Ciebie, napisz kilka słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was po weekendzie:) aga, przykro mi bardzo, że tak się stało..ja na dzień przed wigilią w tamtym roku byłam w szpitalu i wróciłam już bez mojej fasolki:( było bardzo ciężko. ciągle wspominałam i płakałam. ale pamiętaj, że czas goi rany i to jedna z najmądrzejszych prawd życiowych.. każda z nas chciałaby już być co najmniej w 14 tyg. i móc odetchnąć z ulgą. jeszcze trochę musimy poczekać na ten 2 trymestr. zrobiło się zimno i szaro. trochę za wcześnie jak na jesień, prawda? zapaliliśmy rano w piecu, bo wczoraj wieczorem co chwilkę robiłam sobie ciepłe herbatki , które mnie wcale nie rozgrzały i położyłam się spać w ciepłych skarpetkach! a w nocy biegałam 3 razy siusiu... mam łazienkę na parterze, więc biegam po schodach półprzytomna. to wcale nie jest takie bezpieczne. mąż obiecał mi zrobić łazienkę na górze, ale to jeszcze potrwa kilka tygodini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agoosiaa
Witajcie! Ja też mam termin na kwiecień...to jeszcze tyle czasu ale juz sie ciesze, choc też troszkę boję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mojego Skarba dzisiaj kroją:( Najwcześniej o 11 będę wiedziała, czy wszystko poszło dobrze... Tak się boję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciąży
dziewczyny czy mialyscie juz badanie USG pod kątem wad genetycznych? czy wynik jest od ręki? ja mamt termin na 3 kwietnia i niedlugo mam robic to USG.... i druga rzecz....tez bardzo wspolczuje adze.... Czy to, ze serduszko nie bije skoro bilo wczesniej mozna jakos wyczuc czy to sie okazuje tylko na kolejnych badaniach USG...???..... Mnie pobolewaly piersi, nie mocno ale permanentnie rpzez jekies 4 tyg a teraz juz jakby nie bolaly wcale..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki. Ja byłam wczoraj u pani doktor w przychodni, i powiem wam, że jestem zaskoczona jej podejściem i całokształtem wizyty. Moja ciąża jest ciążą wysokiego ryzyka, jestem chora na polineuropatię czyli jednym słowem mam problem nerwowo-mięśniowy, mam zaćmę i jaskrę posterydową, problemy z poziomem cukru też po sterydach, astmę i jeszcze inne mniej istotne schorzenia. Już pisałam, że zaszłam w ciążę gdy brałam pigułki anty, dlatego nie wiedziałam, że jestem w stanie błogosławionym i brałam swoje leki. Niestety dawki były wysokie a leki te są bardzo toksyczne dla dzidzi. Wczoraj dostałam skierowanie do Łodzi do poradni genetycznej na ul Sterlinga - ktoś może coś wie o tej placówce? Tam podobno mają zrobic mi badania - usg genetyczne, test potrójny i jakieś inne, a te wykonuje się między 10 - 13 tyg ciąży. potem badania inwazyjne - strasznie się boję, bo na usg w 8 tygodniu od ostatnie @ nie było jeszcze akcji serduszka maleństwa i było zbyt malutkie - 4,4mm. Mam taki mętlik w głowie, i to czekanie na wizytę w łodzi - 27.09 . Chyba zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż już po operacji.... Co ja się dziś nawkurzałam, zanim dodzwoniłam się do ordynatora (nikt inny nie chciał mi udzielić żadnej informacji) Bogu dzięki wszystko poszło bardzo dobrze, ale cierpi teraz bardzo, chyba że śpi (mam nadzieję) Miałam do Niego jechać jutro ale chyba nie wytrzymam i dzis Go odwiedzę... Nie odniosę się natomiast do pytań odnośnie badań prenatalnych i żadnych innych, bo kompletnie nic na ten temat nie wiem... Myślę że tego typu pytania powinny być stawiane tylko lekarzom... Trzymajcie się cieplutko Kwietnióweczki i piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Jeśli chodzi o badania prenatalne to ja niestety tez nie za wiele mogę o nich powiedzieć:( idę na usg prenatalne 8.10 ale nie znam żadnych szczegułów dotyczących tego badania. Ola 31 cieszę się że z mężem wszystko wporządku:) Chanel5 dlaczego rezygnujesz z topiku?? Dziewczyny musimy sie otrząsnąć z szoku jakim była wiadomość Agi123 to strasznie przykra sprawa:( Aga 123 przytulam Cię mocno🌻 Teraz potrzebne jest nam pozytywne myślenie:) musimy wierzyć że wszystko będzie dobrze bo inaczej oszalejemy od tego zamartwiania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reni905
Ja też nie wiem nic na temat tych badań. Zdaję się całkowicie na mojego lekarza, ufam mu w 100%. Myślę, że jeśli będzie taka potrzeba sam będzie mnie kierował na nie. Ola cieszę się, że operacja się powiodła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobietki :) Dzis sie lepiej poczulam poniewaz bylam u lekarza na usg,zobaczylam moje malenstwo jak wiercilo tymi maluskimi nozkami i raczkami Chce na jakis czas niewpadac na topic bo wlasnie bardzo sie przejmuje jak u kogos dzieje sie zle,biore to bardzo do siebie i potem sie zadreczam czy umnie tez jest cos zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uaktualniam tabelę: I jeszcze termin mi przesuneli na 13,jednak moja owulacja byla jeszcze puzniej,tak mylsalam wlasnie aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....9......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....10.....07.04.......... +1kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....9.......13.04............+0kg....... Motka......Ania.....28.....9.......14.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg... .... a2_el...Magda.......20......6.....25.04.............+0kg gregia.....Justyna...25......5.....18.04............+0kg Renia905...Renata...26....9......10.04............+0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echo1978
kaśka31, w Łodzi na Szterlinga mają bardzo dobry sprzęt. Miła pani doktor zrobi ci najpierw USG genetyczne, a potem pobiera ci krew na badania - na testy. O tych inwazyjnych badaniach niewiele mogę powiedzieć. Tu mozna poczytać o badaniach genetycznych: www.genetyka.hg.pl Pozdr. echo PS. ja mam termin na 13 kwietnia. I dwa Maluchy w środku. Niestety ciąża zagrożona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja na test przezierności (czy jak to sie nazywa) idę 4 października. Przy pierwszej ciąży wspominam to jako koszmar i teraz tez się boję wyniku, całą ciążę mi zepsuł, a dziecko osotatecznie urodziłam zdrowe. teraz więc się obawiam....W sumie o innych badaniach nie myślałam, ale na poczatku ciąży brałam leki na przeziębienie, więc może powinnam się zainteresować.... Dziś wyjeżdżam na szkolenie do Olsztyna i wracam dopiero w niedzielę rano. Aż myśleć mi się nie chcę, to drugi koniec Polski w stosunku do mojego miasta - 750 km. Lekarz się śmiał, że chyba całą ciąże zamierzam tak podróżować, skoro w ten sposób zaczęłam (byłam już na Gran Canarii bedąc w ciąży), ale to mało prawdopodobne. W pierwszej ciązy za to faktycznie dużo wyjeżdżałam ,ale nie tak na początku. na szczęście jadę z nalepsza koleżnką z pracy, jakoś to będzie, choć i bez podróży czuję sie fatalnie. Stwierdziłam jednak, ze wolę dogoprywac w hotelu niż przy biurku w pracy. I tak najbardziej przeżywam fakt, że na szkolenie w weekend wyjeżdża tez mój mąż i nasz synek pierwszy raz spędzi noc (na szczęście jedną) bez nas. Przyjdzie babcia, ale przecież to nie to samo... Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, trzymakcie się i Wasze Brzuszki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, co wam daje ta przezierność? mój lekarz powiedział mi, że jedynie świadomość, czy urodzę zdrowe dziecko , czy chore. w polsce nie leczy się dziecka w łonie matki. nie zdecyduję się na to badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ali-cja w sumie nic:) ja naprzykład nie dopuszczam do siebie myśli że mój groszek mógłby być chory a na to usg pójdę bo tam można sobie groszka baaaaardzo dokładnie pooglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu wcześniej wiesz, czy urodzisz dziecko z zespołem Downa. A co leczenia w łonie, to sie mylisz. Ja leżałam w szpitali z dziewczyną, która w Klinice we Wrocku miała operacje, to znaczy jej dziecko, bo miało niedomknęite jelito. jak pojechała do Kliniki, to jej powiedzieli, że musi mieć dobrego lekarza, bo to jest trudne do wykrycia. Zoperowali ją przed porodem i urodziła zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale gapa ze mnie zapomniałam się przywitać z nowymi kwietniowymi mamusiami:)Denim,agoosia,w ciąży,echo1978, i wszystkie których nie wymieniłam ......:) witamy serdecznie kwietniowe mamy! Gosiaczekk witamy ponownie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ania 83 rocznik :) termin na 6 kwietnia 2008 :-) jutro dowiem sie czy beda blizniaki bo 2 tyg temu jescze serduszko drugiego dziecka nie bilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Anusk! Ja też myślałam, że będę miała bliźniaki, ale w ubiegły czwratek okazało się, że dzieciątko jest jedno. W pierwszej ciązy bardzo chcialam iec bliźniaki, teraz już nie tak bardzo.... jak sie czujesz generalnie. Ja mam termin na 12 kwietnia ale nie dotrwam do niego ; na początku miesiąca będe miała cesarkę, bo nie mogę rodzić naturalnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne co mi dolega to oslabienie i zawroty glowy na poczatku troche mdlosci ja tez mysle ze zostanie tylko jedno dziecko bo lekarz mowil ze kobiety bardzo czesto maja 2 plody ale potem jedno umiera i na poczatku nawet nie chca im mowic o blizniakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie singielek, albo singielka, rocznik 1987, pozdrawiam goraco pozostale mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysiczka 30, niestety brałam Encorton - 50 mg/dobę, Azathiorine 100mg/dobę, Depakine Chrono 3x500mg i oprócz tego leki od żołądka, na rozszerzenie żył, i szkoda gadać. Najgorsze są sterydy bo miałam dosyć wysokie dawki w pierwszym okresie ciąży, kiedy njeszcze o niej nie iedziałam. Teraz większość odstawiono, ale z encortonu muszę powolutku schodzić a pewnie i tak całkowicie mi się nie uda, bo wtedy mogę nie wstać z łóżka bo bardzo słabną mi mięśnie, a dopiero zeszłam do30 mg. I tak poruszam się o kulach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki444
dołaczam do was kwietnióweczki Uaktualniam tabelę: I jeszcze termin mi przesuneli na 13,jednak moja owulacja byla jeszcze puzniej,tak mylsalam wlasnie aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....9......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....10.....07.04.......... +1kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....9.......13.04............+0kg....... Motka......Ania.....28.....9.......14.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg... .... a2_el...Magda.......20......6.....25.04.............+0kg gregia.....Justyna...25......5.....18.04............+0kg Renia905...Renata...26....9......10.04............+0kg viki444.....Wiolka....29.....7.....28.04............+0kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×