Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Isa22 - w PRL bylam pare razy, w daytonie i Alibi nie, ale wiem ze sa. Ja studiowalam w Katowicach, wiec tego typu knajpy zaliczałam tam :) chociaz prawde mowiac wolalam puby od dyskotek. a na Krzykach to chyba Ci sie przyjemnie mieszkalo, hmm? marzy mi sie przeprowadzka w jakies spokojniejsze miejsce, ale jak na razie we Wroclawiu, zeby Adas mogl bez problemu korzystac z dobrodziejstw miasta. z reszta zawsze chcialam w koncu tu zamieszkac. jak zdawalam na studia to mi zabraklo 3 punktow i dlatego wyladowalam w Katowicach. Fajnie bylo, ale nie chcialam tam zostac. teraz jak jestem u kogos kto mieszka za miastem, w domku z ogrodkiem, to zazdroszcze strasznie, ale jak na razie praktyczniej bedzie chyba zostac w centrum. cos nie moge sie wyspac porzadnie. dzisiaj znowu pobudki o 12, 2, 4tej i o 8 wstał. i tak wygladalo jakby byl mega glodny. przed spaniem wciagnal 180ml Bebilonu, poprawil troche piersia, a w nocy nie moglam go uspac i w koncu dalam mu piers to sie rzucil jakby 3 dni nie jadl... bezsens jakis.....

MONOLOG FACETA DESPERATA ... Nie rozumiem kobiet: Przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często maja cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy.......... a nie można ich bzyknąć..... Bo ??..Bo je... K**WA........ Głowa boli!!!

Wstawiłam na pocztę foto Antka z chrzcin:) Tak jakoś w temacie...

Brzuchata u mnie identycznie....a od 3 do 5 nie spał..bawił się a potem marudził już....

Kurcze Lidia tylko powystrzelac tych durnych lekarzy aj wspolczuje Ci. Moja Oliwia tez pupe podnosi i tak jak zabka robi:)a ami dzis cycuszki tak przybraly w nocy ze szok az guzy mi sie porobily bo niunka spala cala noc nawet jak wzielam ja do sciagniecia w nocy to nie chciala jesc a minie bolalo..Brzuchata-ja tam zrobilam dziurke nozyczkami ja daje Oliwii bobowity kaszke z kleikiem ryzowym i chyba jej pasuje

Pigi ale taki rodzaj kaszki czy dodajesz do kaszki jeszcze kleik? na noc jej to dajesz? no i nocy gratuluje:) ciekawe kiedy mój tak pośpi...jeszcze mu się nie zdarzyło tak...

Dziewczyny! Wróciłam! Jak już pisałam na poczcie byłam na imprezie w Poznaniu a potem u teściów. Dziękuję za życzenia dla Rufinka :). Bilans na pół roku: - 2 zęby - raczkowanie na krótkie dystanse (ok. 3 kroki do 2m) - samodzielne siadanie z raczkowania :) - pełzanie na długie dystanse (kilometry) - stawanie samodzielne - raz :) - alergia Jutro pędzimy na szczepienie i po skierowanie do alergologa/gastrologa. To by było na tyle bo padam na dziób. Buziaki dla wszystkich maluchów. Pozdrowienia dla was.

Dzien dobry:)

dzień dobry i miłego dnia!!! http://grafik.rp.pl/grafika2/185506 tu jest przykład wniosku o ponowne wyliczenie zasiłków... ja jutro jade z tym do pracy... zobaczymy

Dzień dobry... Wczoraj mieliśmy 2 rocznicę ślubu... skończyło się koszmarnie:( Znów dół:((((

Olu...trzymaj sie...

Olu dobrego złe początki... gratulacje!

Mam nadzieję... Dziękuję:)

Olu-gratuluje i trzymam kciuki!!! Agoosia -to jest Bebiko2R Z KLEIKIEM RYZOWY OD 4miesiaca zycia.To jest razem i nic tam jej nie dodaje dalam jej rano i byla najedzona. to ja cc-no to super przeznt maluch Ci zrobil

Co do jedzenia, Antek na raz wciąga duży słoiczek obiadku lub zupki i nie ma takiej, która by mu nie smakowała:) Przypuszczam, że gdyby słoiczek miał 300g tez by zjadł, bo po skończeniu jeszcze dzioba otwiera i czeka na kolejną łyżeczkę... a jaki jest zawiedziony że nie ma:) Ale chyba najbardziej mu smakują wszystkie potrawy z cielęcinką.

Dziewczyny, zrobiłam małą rewolucję na naszej poczcie, mam nadzieję że wam się spodoba:)

Moje dziecko w końcu się odblokowało i od wczoraj mamy \"babababbababa\" i tylko przeze mnie słyszane \"mamammamammama\" :P:P:P ale to pierwsze to na serio:PP

Olu gratuluje i cały czas trzymam kciuki aby było dobrze!!!!! Agoosia dle Stasia też gratulacje -takie bababababa to nie byle co:) mój mały szkodnik smiga już tak że ręce opadają dochodzi do wszystkiego łapie się i wstaje-urwanie głowy,nie mogę nadążyć go łapać z pokoju nie mozna wyść nawet na sekundkę bo zaraz sie wspina a z upadaniem bywa róznie...raz klapnie na tyłek a raz leci jak długi....ale z gadaniem u niego kiepsko-narazie tylko piszczy i krzyczy ale sylaby to nie są:( .... wszystko w swoim czasie....

Ola-chyle czoła-niezła robota:):) baardzo mi się podoba:)

czesc dziewczyny! dzis troche siedzialam nad tym topikiem. wzielo mnie na wspomnienia z okresu ciazy.( robie taki pamietnik dla alicji) no i chcialabym was wszystkie goraco pozdrowic! tak jakos mi sie cieplo robilo na sercu jak czytalam te posty z przed roku.....:) buziaki dla was i waszych dzieci:)

Ali-cja miło Cie znowu \"wdzieć\" :) co u Was?? pozdrawiamy gorąco buziaki dle Alusi

Ali-cja...Gosiu

dzień dobry kochane! wiem dostane po uszach ale ucieszyłam się gdy dziś za oknem zobaczyłam deszcz... ostatnio waliłam takie maratony z wózkiem że nogi mi do du.. włażą... no ale ja potrzebuję chce żądam odpoczynku...do tego te nieprzespane nocki, padam pociesza mnie fakt że nic nie trwa wiecznie zatem Kubuś dorośnie, starszyzna zajmie się swoimi zajęciami a ja spokojnie usiądę z kawą w reku i wypije ją nie parząc sobie gardła... Ola jak dka mnie rewelacja... widać wyrabiasz normę w pracy w 110% ;) Małgoś duża bużka duża bużka i miłego dnia!!!

Aniu a Kubuś kiepsko wciąż sypia? Zęby czy taki etap??

Aluś, miło że wróciłaś:) Choć już podczytałam Cię wczoraj na 40-tkach:) Dziewczyny, dziękuję:) Dla mnie to była sama przyjemność, tym bardziej że mogłam znów pooglądać dzieciaczki od urodzenia. Niektóre przeszły prawdziwe metamorfozy:) My dziś na ćwiczenia, a mały wczoraj zaczął pełzać:) Ale wiecie jak? Podnosi dupkę i odpycha się nogami a głowa i ręce leżą:D Może zacznie przed raczkowaniem fikołki robić;) Motka widzisz... mój gaworzy już dwa tygodnie, piski mieliśmy już w sierpniu, a gruchanie zanim skończył 2 m-ce. A ruszać mu się nie chce:) Każdy maluch jest inny, najważniejsze że mamy zdrowe dzieciaczki!

Aga Kuba śpi jak zając na miedzy/ za miedzą czyli bardzo takim \"płytkim\" snem, wszystko go wybudza a pies i mąż tj ich chrapanie wyjątkowo dobitnie...do tego mam panele w mieszkaniu i pies jak chodzi to \"strzela\" pazurami i wogóle to ja chcę na wieś... do babci... do tej wolnej przestrzeni!!! zębów ani widać ani słychać... chyba \"promocja\" na Kubusia się skończyła...i tak dobrze miałam przez pół roku zero problemów... i płaczu

Aniu, mój tez tek śpi... im starszy tym czujniej. Ostatnie dwie noce - odpukać - spał lepiej, ale koło 6 juz pobudka. J ajeszcze chwilę leżę, potem wstaję, toaleta w locie i najpierw obrabiam Antka, potem dopiero szukuję się do pracy. A potem pałeczkę przejmuje babcia, a ja z krwawiącym sercem wychodzę... I tak zawsze czekam na weekend, żeby się małym nacieszyć.

odszczekuję wszystko co powiedziałam, Kuba o 8.40 poszedł spać i mnie jakoś rozłozyło..moje dziecko spało do 11.25! jak nigdy! czuję się jak nowo narodzona... zjadł zupke i zmykam na spacer w deszczu... duża bużka!

Zauważyłam coś dziwnego u Stasia, już któryś raz to widze ale dzisiaj się nad tym zastanowiłam...często po przebudzeniu ale nie zawsze wtedy ma takie nagle akcje trzęsienia rączkami i czasem nóżkami...tak w niekontrolowany sposób nimi macha..po chwili to mija...czy to może być coś poważnego????

Agoosiu, to moze byc objaw po robieniu siusiu :) ponoc niektóre dzieci tak mają ale skonsultuj to z lekarzem lepiej. U nas chyba idą kolejne zęby, młody smoczka z buzi prawie nie wypuszcza i ślini się znów mocniej.