Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Motka, mój tez czasem ma takie noce ,że co dwie godziny się budzi, też nie znam przyczyny:( Dziś wstawał 3 razy, więc nie tak źle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniawa: buziaki dla Lenki👄 moja zjada tak około 19/20 cały słoik Hippa jakiejś kaszki lub Bobo-Vity na średnio/gęsto miseczkę i potem około 20/21 popija do spania cycem i budzi się zawsze po 5 /6 godzinach..a potem to już wierci się na maxa trochę oszukuję smokiem czasami myślę,że się nie najadła do końca i daję cycka..w każdym razie od godziny 3 ciej mam w łóżku małego wierciocha przy którym próbuję drzemać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam poczte jeszcze raz-przedtem jakis błąd wyskoczył:( mam nadzieję że teraz się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka: latający Nikoś wymiata:D rajtki to te same w które włazi z rękami po samą szyję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te samiuśkie:):):) rozmiar 68-74 a nadal się naciągają pod samą szyję:):):) i tak nas prowokują do wygłupów:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany--moje Luska skończyła dziś 7 miesięcy!!!!!! ale zleciało wczoraj Nikoś🌻 a tak myslałam--->byle do końca 1-go miesiąca..potem--->byle do 3-go...potem--->.pół roku....no i faktycznie teraz to juz taki zjazd z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leci leci ten czas jak głupi... Motka nie wiem, może jakieś herbatki uspokajające podaj czasem.. podobno jak dziecko ma za mało płynów to może tak mieć. ale to moje pierwsze dziecko więc ja zbyt doświadczona nie jestem tylko raczej \"oczytana\" ;-) Ja od tygodnia ćwicze z córcią metodą Vojty i reh dziś stwierdziła, że widzi poprawę... albo chce zarobić albo to prawda.. sama nie wiem, tylko szkoda, że ona tak płacze przy tym, a mi się serce kraje.... Ale w porównaniu ze Stasiem Agossi to moja sto lat za murzynami jest... na razie tylko obroty z plecków na brzuszek i odwrotnie ale zbyt często tego nie robi, nóżek w dalszym ciągu nie zjada.... żeby wykombinowała do siadu to jeszcze długa droga więc ćwiczyć trzeba! 1967 - Iwonka ja podobnie jak dam to mi całą noc prawie przesypia tak do 4 - 5 rano to na pewno.. więc nie wiem może mam szczęście ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas: tak sobie myślę,że tego wiercenia to może być 1000 i 1 powód więc nawet się nie przejmuję dopóki nie płacze..a to za gorąco a to tata chrapnie a to pies sie przespaceruje po parkiecie..ja też sypiam czujnie wiec może ma to po mnie.. opatentowała nowy sposób na zwrócenie natychmiastowej uwagi i wzięcie na ręce: wywala się na brzuch i płacze:D skaranie boskie:D niezależnie czy to koc na podłodze,łóżeczko czy wielkie łóżko w sypialni..wywala się na brzuch i się drze..i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dajecie zołtko??? powinnam zaczac..na razie kupiłam krem z dyni z zoltkiem ..z nowosci to jeszcze Nestle--jogurcik jagodowy--wciaga jak odkurzac i rybke po grecku z Gerbera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo umiejętności... ;-) Moja nauczyła się kasłać dla zabawy .. ;-) i bądź tu człowieku mądry.. kiedy żartuje a kiedy naprawdę będzie miała kaszel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliankas: Nikoś robił to samo..aż motka do lekarza z nim poszła bo myslała,że chory :D chyba nic nie pokreciłam ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka ja bym stawiala na lęk separacyjny, znajoma tez tak miala że najlepiej spał na rekach i z nimi w łóżku i to nagle po 7 miesiącach samodzielnego spania i usypiania... Mój też różnie, karmię raz, czasem 2-3 czasem 5-6 zalezy jak się budzi, wczorajsza noc jakaś gorsza ale już wieczorem widzialam ze cos sie dzieje i dzis tez poplakuje czasami więc obstawiam zęby..u nas jest płacz jak nic nie widać, pewnie jak dobijają się do dziąseł... A ja rano pojechałam na aerobik..i co się okazało że karnet mi się skonczył a baby wczoraj nie mogły mi powiedzieć ze się mi konczy bez sensu...no więc do galerii zobaczyć buty ktore upatrzyłam..nie bylo rozmiaru...potem do domu, na spacer wróciłam to mialam pół godziny na nakarmienie i przewiniecie i zebranie sie z malym i do fryzjera..potem pojechałam kupic buty aha i karte kredytowa zlikwidowałam i kozaki kupiłam no i wróciłam do domu...przed chwilą... i kolejny dzień z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona nic nie pokręciłaś:) Niko kaszle dla zabawy-bylismy nawet z tym niby kaszlem u lekarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo umiejętności... ;-) Moja nauczyła się kasłać dla zabawy .. ;-) i bądź tu człowieku mądry.. kiedy żartuje a kiedy naprawdę będzie miała kaszel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaak88
Hej dziewczny. Czy testy są wiarygodne? Mi spożnia się okres 5 dzień. Wczoraj robiłam test wyszedł pozytywny. Byłam u lekarza ale jeszcze nie może nic stwierdzić poza tym że mam powiekszoną macicę, mam przyjsc 13 listopada i bede wiedziała na 100%. Pobolewa mnie podbrzusze od tygodnia i cycki są duze i bolące. Sikam co godzine. Mogę ufać w pełni testowi?? Proszę oodpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo umiejętności... ;-) Moja nauczyła się kasłać dla zabawy .. ;-) i bądź tu człowieku mądry.. kiedy żartuje a kiedy naprawdę będzie miała kaszel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak to ciesz się.. a dla pewności zrób sobie betę z krwi możesz zrobić na żądanie w każdym prawie laboratorium tylko zapłacisz parę groszy ale nie wiem ile.. ;-) Wtedy bedziesz wiedziała wcześniej niż gin Ci powie.. Ale pewnie gratuluję! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka, Liliankas Mój urwis też kaszle dla zabawy, albo gdy chce zwrócić na siebie uwagę. Kaszel szczególnie się nasila gdy go wkładam do wózka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze miałam się podzielić.. dziś była u mnie reh co ćwiczymy Vojtą i jak jej powiedziałam że Laurka nie ćwiczyła przez ostatnie 2 dni bo bez względu na to z jakim samozaparciem ją ukłądałam nie napinała mięśni to stwierdziła że cwana bestia bo bardzo szybko się zorientowała co robić żeby jej nie męczyć.. Normalnie małe cwaniaki nam rosną ;-) Kurcze co z tą Lidą??? i Isa się nie odzywa.. Ali-cja buziaki już całe wieki temu miałam Ci na meila odpisać ale poprawie się... i ciekawe co u pozostałych dziewczyn.. jak adamisia, Alex,no wiec mama,mysiczka,Renia,Asiulek, minimisia, TMP, macie jakieś info?? dziewczyny odzywajcie się jak nas podczytujecie jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Mam do Was prośbę...chciałam kupic Wojtusiowi zabawkę, która wydaję dzwięki i może jakieś światełka ma:) Może byc nawet taka jakaś większa tylko nie wiem co wybrac, bo tyle tego jest:) Może cos polecicie??? Bo się ostatnio zorientowałam, że Wojtek ma właściwie same grzechotki, gryzaki lub takie szeleszczące zabawki i że taka jakaś edukacyjna by mu się przydała:) Z góry dzięki za podpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cwaniaki na całego:P mój np jak mu zabiorę coś co lubi mieć to potrafi taką histerie odwalić jakby co najmniej uderzył się w glowe o kant stolu...U nas znów przerwa od 4 do 6 w sumie, maly do 5 nie mogl zasnąć wzięłam do siebie to po jakims czasie zasnął wiec go odnioslam...i tak chodze jak zombi troche, mój M śpi bo o 3 poszedł spać a ja już zarezerwowalam sobote na wyspanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredzia ja mam fajny stolik edukacyjny Leap Frog on jest dwujezyczny i stasiowi się bardzo poodba, kupilam używany na allegro...znajoma ma takie dinozaura dużego chyba z fisher...i tez jest zadowolona ale to ciut na wyrost bo tak od 8 m-ca bawi sie tym maluch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyzucha na tym etapie rozwoju dzieciaczkom powinnyśmy dawać zabawki przyczynowo- skutkowe czyli coś nacisnąć i coś wyskoczy albo zagra itp.. taki nakaz ja dostałam od psychologa ;-) w poradni rehabilitacyjnej.. oczywiście bez przesady i nie cały dzień ale by się rozwijały w sklepach jest tego sporo tylko różnią się ceny poszczególnych firm.. w zależności od pokaźności kieszeni wybierz po prostu coś dla siebie. Ja mam od znajomych taki stolik z Fiszer grająco-śpiewający i jest ok. Ewenualnie kup coś używanego może na allegro się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały odkrył, że jak coś się rzuca to upada:) I z upodobaniem,szczególnie gdy się złości rzuca wszystkim, czym popadnie:) To chyba najlepsza zabawa przyczyna->skutek:p;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ale mnie długo nie było ale nadrobiłam !!!! już wszystko wiem co u was i u mnie to samo nadal koszmarne noce i najlepiej spanie na rękach powiem wam tak wszyscy tłumaczą tą ząbkami wtedy dzieci mają takie stany lękowe i ogólnie wszystko jest wtedy nie tak wiec od 1,5 miesiąca juz prawie nie śpie a w dzien to mam czas tylko na adasia hihihi więc od porodu nic sie nie zmienia hihihi ogólnie teraz nie chce mu sie jesc nic tylko cycus a juz tak dobrze było heh w niedziele kończymy 7 miesięcy :) Kochane ogólnie mamy 4 zęby na dole i dwa na górze i ida kolejne trójki na dole sie szykują co tam jeszcze hmm adas narazie nie zasuwa sam ale juz próbuje wstawania siedzi non stop juz teraz trudno go położyć chyba że jak śpi ;) Buziole kochane a i witam nowe mamusie kwietniówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe o tak kazdy placz i kiepska noc rowna sie zeby... ja sie zestresowalam bo do mojej mamy do pracy przyjechalo pogotowie bo jej sie slabo zrobilo i w ogole..dostala zastrzyki i teraz z nia tu siedze na wszelki wypadek... aha i wlasnie moj kochany dzwoni ze mam synowi wytlumaczyc ze spodnie musi ubrac bo on juz 30min z nim walczy wiec chyba go zawinie kocem i przywiezie mi co bym go ubrala aha i znalazlam w gazetce reala ze szczeniaczek uczniaczek po 95zl czyli taniej niz na allegro-jesli ktoras zainteresowana..to i tak nietanio ale fajny jest...moze poszukam na allegro uzywanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez te chorowanie pogubilam się w rytmie spacerowym :( jak ubieracie i na jak długo i czesto teraz wychodzicie? u mnie non-stop taka mgło/mżawka...i 10 stopni z wiatrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się ostatnio zdarza nie wyjść albo tylko gdzies do sklepu :( aż mi wstyd ale ciągle coś i staram się codziennie wyjść ale wlasnie kilka razy zdarzylo mi sie nie udać...ja ubieram rajstopki, spodnie na góre body z dł rekawem koszulke z dl rekawem i kurtke...jak cieplejszy dzien to zamiast kurtki czasem grubą bluze...i rekawiczki ostatnio czasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×