Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Oliwia w tym pasiastym bodziaku-pełen czad :) A Staś dziś ćwiczy pompki :P unosi całe ciało na stopach i dłoniach i tak po kilka razy...po czym samolot...może jakiś sportowiec mi rośnie?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej olcia gratulacje dla zdolnego syncia; a ze zdjęć wynika, że ta pozycja bardzo mu pasi :-) pigi z fotek wniosek jest jeden: Oliwce w paskach jest wyjątkowo "do twarzy" :-) no ijeszcze mi powiedz na tym jednym zdjęciu to ona liczy te paluszki czy tylko się zastanawia czy drugi też zjeść? no a w temacie rehab. to chyba bardziej mi jednak nasz tryb pasuje, bo wkurzałoby mnie to czekanie; u nas jak juz sie człowiek załapie, to się zajmują aż nie stwierdzą, że juz całkowicie dzidzia "jest na czasie"; my na pewno będziemy jeszcze kilka miesięcy, bo kolejną ocenę neurolog wyznaczył na grudzień; a wczoraj kobitki które sie nim zajmują mówiły właśnie, ze zrobił postep, bo ładnie rozstawia ręce przy leżeniu na brzuchu no i łapki też już "rozwija jak wachlarze" :-) będzie dobrze! siedzieć też będą niedługo! a jak tam się PUDEL czuje :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, jakie te dzieciaczki PIĘKNE !!! sama słodycz, no do schrupania :)) Ola - a jaki Adaś dumny, że już siedzi, pewnie teraz obmyśla następny krok, Pigi - Oliwii serio do twarzy w tych paseczkach, a jaką kufajkę ma góralską ;) fajniutka Niunia Brzuchata - fajowe zdjęcia z wodnych szaleństw a Stasia nie mogę znaleźć nooo Moja Majka dziś po raz pierwszy fiknęła z plecków na brzuszek :))) - a to zaskoczenie pomieszane z zadowoleniem na jej buźce :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!! Aniu-ja nie moge otworzyc tego linka No Lidia-to u Was lepiej jest z tymi reh.zdecydowanie u nas w centrum zdrowia dziecka jest za duzo pacjetow zeby mogli sie skupic na jednym dziecku tu do tej kliniki ludzie przyjezdzaja z calej Polski. A co do liczenia paluszkow to tak u Oliwii to specjalonosc liczenia paluszkow:)Tam wstawilam ta jena fotke jak bylismy w gorach widok na Gore Giewont i ile sniegu jest na gorach szok ale ja bym tam jeszcze raz pojechala najlepiej juz dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się na chwilkę.... za oknem od wczoraj szaro, zimno, jesiennie....pogoda do du... no ale... dobrze że nie ma -30stopni i na spacer w deszczu mozna wyjść... muszę sie pochwalić, babska próżność... przez przypadek weszłam wczoraj do szmateksu i kupiłam sobie za całe!!! uwaga 25zł nowiutką kurtkę z flauszu, była z metkami! głupi to ma szczęście ;) haha jeszcze tylko za butami muszę pochodzić bo zima zastanie mnie w półbutach... tak mi się nie che jeżdzić na zakupy, wkurzaja mnie ci niezdecydowani ludzie snujący sie po sklepach jak potępieńcy... zmykam do garów i odkurzacza... pozdrawiam i życze miłego dnia! buzka p.s Dorota aż się rozmarzyłam na sam widok gór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedziałam wczoraj i chyba ponad godzine ogladałam zdjęcia naszych dzieciaków...jak one sie pozmieniały..takie to były niemoty :)..jak szczeniaczki..slepawe..niemrawe..a teraz!! Nikoś klepie w laptopa..Olinek chowa przed mamą pod kołdra..Oliwka liczy palce..Staś niedługo zacznie na dobre raczkować i trudno go bedzie znaleźć ..Adaśki pływają i siedzą jak zawodowcy..Majka uwodzicielsko piękna..Tośka łobuz...Antek i Kubuś marysi sa tacy duzi..niedosyt Kubusia ani mam..podeślij kilka fotek i nie skąp nam widoku tego szczupaczka...Rufin wieczny ,chustowy podróżnik,Vicek iskierka... napatrzeć się nie mogłam...poł roku minęło jak jeden dzień... strony by zabrakło żeby się wszystkie wymienić..cudne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Luśka spryciula pierwsza się turlała:) Rzeczywiście te pół roku nie wiadomo kiedy zleciało...Teraz na ulicy nie mogę oczu oderwać od głębokich wózków i tych nieboraczków w środku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane u nas też deszczowo ale mam zamiar skorzystac ze spaceru .Wymiękam kiedys nerwowo nie wytrzymam i udusze moją teściową baba 63 lata a rozumu brak totalnie gorzej niż Kubuś wiecej z nia roboty.Kuba ma skaze białkową i musi pic Nutramigen ale maksymalnie na raz wypije mi 90ml i to po ciężkim boju.Podsumowując jak córka była mała to zycie było bajka a teraz ,najgorsze że nie moge nic na nerwy wziąść bo jeszcze czasem przystawiam małego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona pewnie ze i ja bym chciała pokazac wam mojego oszkubka tyle tylko że ja komputerowa blondynka nie mogę męża sie doprosić by wam wysłał fotki Kubusia..a ja nie umiem i dup... blada... dzieci zmieniaja sie z dnia na dzień .... też przeglądałam zdjęcia jak zahipnotyzowana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu na naszej stronie napisalam Ci jak wstawic te fotki mam nadzieje ze sie nie gniewasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu: przyduś chłopa niech ci pokaże raz a dobrze i już..szybko się nauczysz,gwarantuje...a najlepiej podstępem podeślij na naukę któreś starsze dziecko..pożytek podwójny--tata dowartościowany,że jest autorytetem komputerowym a ,dzieciaki się nauczą a potem nauczą ciebie i na pewno bedą miały wieksza do tego cierpliwosć niż PAN MAŁZONEK :D:D Ola: Lucek to ma tak,że biologia woła:przewracaj się na brzuch!! no to sie przewraca,po czym sie drze ,zeby ją odwrócić..sama za chiny..a jak ją położę na brzuchu to sama natychmiast laduje na plecach..co za cudak i uparciuch....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, oj ciezkie dni przede mna. Mężuś w delegacji do piątku. Jak ja nie lubie zostawac sama z Adaskiem. szczegolnie, ze jakas pogoda ostatnio dupiata i chodze jakas zmulona i glowa mi peka. o 18 jestem tak zmeczona ze z wieeeelka checia oddaje Tatusiowi Syncia, a tu dupa. no i mam problem z kapaniem siebie i w zasadzie jego tez, bo bede musiala na raty wode nosic do miski w kuchni (w lazience bym sie nie zmiescila z tym calym majdanem). nie mam pojecia jak sobie daja rade samotne mamy jeszcze bez zadnej rodziny do pomocy tak na dluzsza mete. a ten maly piernik obudzil sie dzisiaj o 6:30 i dopiero teraz usnal. ide robic sobie cos do jedzenia, bo ostatnio jem obiad po powrocie Meza, to dzisiaj byloby krucho. Pozdrowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ciezko bez chlopa ! Szukam steryzalitora do butelek pamietam ktoras z Was pisala ze kupila poleccie jakis? Moja Oliwia jak pelza a ile nerwow zje przytym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigi - a oplaca Ci sie kupowac teraz sterylizator? podobno od ok. pol roku nie trzeba sterylizowac. i tak dzieci biora wszystko do buzi i nalapia sie bakterii. przy takim starszym dziecku wystarczy przelanie wrzatkiem... poczytaj moze jeszcze na ten temat, bo moze warto ta kase przeznaczyc na cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nigdy nie używałam sterylizatora, tylko wrzątek. I Antek zdrowy i silny:) Choć od wczoraj miał taki mokry kaszelek, właśnie wróciłam z nim od lekarza, ale spokojna już jestem bo oskrzela i płucka ma czyste:) Dawałam od wczoraj mu wapno, teraz jeszcze mam dawać flegaminkę w kropelkach i to wszystko:) Ok, ucioekam w papiery, jutro cały dzień jestem na szkoleniu więc nie popracuję... Buźki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie mam sterylizatora..przelewam wrzątkiem a raz na 2 tygodnie--uwaga!!nie pospadac z krzeseł:D--w wielki garnek od bigosu wrzucam:smoczki,butelki,laktator,miseczki,lyzeczki..ludzie..co mi tam Luśczyne wpadnie w rece :D:D i gotuje tak z 15 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko, ja tak robiłam do 3 miesiąca, teraz juz nawet nie gotuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie gotowałam tylko wrzątkiem przelewałam ;-) a tym bardziej mi sie nie chciałao jak u znajomych jedno dziecko było własnie tak sterylnie chowane w owym bloku wszystko czyściutko codzinnie odkurzanie zmywana podłoga itd, sterylizator na okrągło... i dzicko ciągle łapałoinfekcje itd a u innych na wynajmowanym mieszkaniu mały łobuz zjadał jak sie nie popatrzyli w odpowiednim momencie śmiecie z dziur w parkiecie i ogólnie tak się za bardzo nie patyczkowali i dzieciątko zdrowe inic nie choruje.. Wiec uważam że oczywiście nie ma co dziecka narażać ale absolutnie ani nie gotuje ani nie sterylizuję rzeczy. Troszkę bakterii nie zaszkodzi tylko odporność wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam w tym mieszkaniu zmywarki więc przyznam bez bicia ,ze raz na jakis czas gotuje w tym bigosowym nasze talerze i sztućce :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A KUpilam byla promocja 105zl.nie majatek Avenu niechce mi sie pieprzyc z tymi garami ale zis u nas piekna pogoda jakby miala byc wiosna a nie jesien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i prosze, jak sie wszystko odmienilo od rana. Pogoda sliczna, slonce wlanie zaglada do okna. Adas wyspany i najedzony (dzis na obiad dostal sloik z krolikiem :)), spacer zaliczony, zrobilam obiad i salatke na kolacje, humor mi sie poprawil, jeszcze gdyby mnie ktos odwiedzil wieczorem to byloby juz w ogole super. ale dobra pogoda ma zbawienny wplywa na ludzi. oby tylko tak milo bylo do konca dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaliczyłam bibliotekę bo już mnie trzęsło jak ćpuna na głodzie bez zadnej książki do czytania..malutka zasnęła w samochodzie i spi znowu na balkonie w foteliku samochodowym:D obiad po najmniejszej linii oporu:memlone,ziemniaki i ogorki ze słoika sklepowego..nawet jadalne.. aniu: daj przepis na tego murzynka bo gdzies przez te przeprowadzki zapodział mi się kajet ze sprawdzonymi przepisami i ostatnio robie tylko cynamonowca i biszkopty z owocami..no sernik jeszcze czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha:) Zapomniałam się pochwalić: Antek waży (UWAGA) 8830:) I wcale nie jest gruby.... I jak będziemy robić sprężynkę? Chyba mi ręce odpadną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zniechęcenie jesienne...jakoś popołudniu dopadła mnie taka chandra jesienna...ciemnawo, chłodnawo smętnie...te dni jakoś tak lecą szybko, ciągle coś tego chol... auta nie możemy znaleźć a jak już coś niby jest to mój M zaraz szuka wad ukrytych, minusów no zauważy wszystko i ja to chyba już wolę rowerem jeździć...jest fajne auto w Gdyni..ale jak z malym do Gdyni???? ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia, znam ten ból... mój mąż swego czasu co pół roku zmieniał auto... i wiecznie siedział przed kompem szukając albo jeździliśmy po komisach... Bogu dzięki od ponad roku cisza:) Głowa do góry!! Mnie dziś ciężka noc czeka, Antek zaflegmiony i zachrypnięty:( Na razie śpi.... Wstawiłam kilka fotek na pocztę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona - ja ostatnio jednym tchem przeczytałam \"pamiętnik nimfomanki\" bardzo fajna, jak lubisz czytać to polecam - w podobnym stylu jest \"11 minut\" P. Coelho - fajne polecam ;) Pigi - ja mam sterylizator dr browna - kupiłam, bo wkurzało mnie zalewanie wrzątkiem (ciągle paluchy poparzone) a tak zbiorę te 4 butle i za jednym machem wyparzę. Nie jestem przesadnie sterylna, kupiłam go dla swojej wygody bardziej. Majka ani razu odpukać nie była jeszcze chora. Dziewczyny z prywatną mleczarnią nie mają pewnie tyle tych butli do czyszczenia w ciągu dnia ... ;) idę prasować, bo moja Lady dba o to, żeby mamie się nie nudziło przypadkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, polecam wam super środek do usuwania plam SIL, nawet plamy po marchewce schodzą po tym, jak Majka coś ufajda to tym posmaruję plamę a potem do pralki - śladu nie ma. Ja jak wiem ,że ktoś jedzie do Niemiec to karzę sobie zapas nakupić ;) naprawdę super !!! a tak z ciekawości patrzę na allegro a tu też to jest http://www.allegro.pl/item448843002_henkel_sil_saptil_odplamiacz_w_tubce_z_szczotka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×