Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Dziewczyny czy nie można jakoś odciąć pomarańczek od tego forum? męczące są... Poza tym wróciłam do domku bo nie miałam zajęć i teraz próbuję się zmobilizować do czegoś ale tak średnio mi to idzie, narazie tylko ogarnęłam w mieszkaniu. Już nie moge doczekać się wybierania rzeczy dla malucha, i chyba dobrze że sama sobie narzuciłam termin po Nowym Roku bo myślę że już bym miała debet na koncie...a póki co najważniejsze żeby maluch się dobrze rozwijał, ja musze czekać do 20.12..lekarka powiedziała że jak już naprawde nie bede mogła wytrzymać lub oczywiście coś się bedzie działo to mam przyjść wcześniej...ale postaram się być dzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......22.........02. 04........+2kg..N adamisia........Asia............26.......22.........03.0 4... ...+6 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......22..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......22.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......21........09.0 4.........+5kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2, kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......20....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......21....... 14.04.........+4,5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg córunia 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......18 ....... 27.04.........+0,5 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg Poprawię szybko - w końcu - tabelkę! Pamiętam, jak mi kiedyś radziłyście- co do pomarańczek - aby je ignorować. Może to jest pomysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny...ja poczytałam na tej stronie o moim szpitalu:( ja nie chcę!! tam jest strasznie!! jestem przerażona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia, nie martw się, to są dane sprzed dwóch lat, wtedy mój szpital dostał jedną gwiazdkę, a teraz przyjeżdżają tu rodzić kobiety z innych miast regionu... Na wiosnę zmienił się ordynator i to też nie pozostaje bez znaczenia, bo teraz ordynatorem jest kobieta, która jest uważana za najlepszego ginekologa w mieście. Tak więc głowa do góry i może zasięgnij języka od kobiet, które rodziły w Twoim szpitalu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Olu...ale tam jeden z najgorszych komentarzy jest z września tego roku....np. że nogi wiążą jak się źle leży!!! i że nie ma mowy o rodzeniu ze znieczuleniem i że nacinają pomiędzy skurczami...i nawet do szycia nie znieczulają!!!!!! aaaaaa...zaraz się popłaczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkobietka
mzoe do was dolacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko Boska.... toż to rzeźnia nie szpital...... Agoosia, jeśli masz możliwość to zmieniaj szpital....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia, nie martw się aż tak bardzo, wszystko to tez kwestia subiektywnego odczucia. Ja tez weszłam na tę stronę, o moim szpitalu i przede wszystkim opiece położnych i pielęgniarek jakaś dziewczyna rodząca 6 dni po mnie wypowiadała się w samych superlatywach , a ja przychylić się do tego zdania nie mogę, bo ten właśnie aspekt był fatalny. Mnie się wydaje, ze i tak najważniejsze, aby opieka lekarska, ich fachowość i umiejętność oceny sytuacji były bez zarzutu. Poza tym pamiętaj, ze pobyt w szpitalu tak naprawdę trwa chwilę, choć wiadomo, ze biorąc pod uwagę towarzyszące mu wydarzenie każdy chciałby je wspominać jak najlepiej. Nie przejmuj sie , chyba, ze masz możliwość wyboru jeszcze innego szpitala, to tez masz chwilkę, aby się nad tym zastanowić. Nie macie pojęcia, jakie to fajne na bieżąco śledzić Wasze wpisy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przed chwilą mój narzeczony dzwonił do chełmży...i podobno wystarczy tam przyjechać i rodzisz...i chyba jednak tak zrobie..tam jest za darmo znieczulenie, poród rodzinny no i same pozytywne komentarze..to jest ok 20km od Torunia...ale jestem nadal roztrzęsiona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc DZiewczyny!mnie dzis troszke pobolewa brzuszek wogole jestem nijaka zmeczona wiec leze w lozeczku,u mnie tez zimno wieje pada zwariowana ta pogoda .Ja jeszcz tydz.i moze sie wyjasni kogo nosze pod swoim serduszkiem :) juz nie moge sie doczekac. Ja juz wybralam szpital jesli ktoras z Was jest z warszawy lub okolic to polecam szpital w miedzylesiu super opieka jak lezalam na patologii to widzialam jak sie zajmuja pielegniarki jak i lekaze pacjentkami i zreszt duzo plusow ma ten szpital takze polecam . Alicja-mnie sie nie skrca szyjka na szczescie:)takze nie wywoluj mi wilka z lasu:) Aniu-jesli Ci zrobilam przykrosc to tez przepraszam ale musialam powiedziec to co mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie i to jest problem bo moja lekarka niestety nie pracuje juz w szpitalu!! jest cudowna ale to jej duża wada...więc tym bardziej boję się porodu w Toruniu i chyba na serio pojadę rodzić gdzieś indziej...ja wiem że to chwila ale ta chwila może trwać i 30h i podobno nawet wtedy nie chcą dać znieczulenia...nie no rzeźnia to dobre określenie...wiem że pewnie to zależy i czasem trafisz nieźle, ale chyba nie chce ryzywkoać...moja bratowa wspomina w miare dobrze ale przy I był jej lekarz caly czas a drugi trwał 15 minut a po nim i tak została źle zszyta i trzeba bylo ponownie otwierać i zszywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, zazdroszczę, ja w pracy nie mam dostępu do neta, jak pisałam dziś jestem w domu, ale i tak do Was codziennie po powrocie z pracy zaglądam. Nie wiem , jak wytrzymam te dni, gdy będę na szkoleniu w przyszłym tygodniu! Agoosia, 20 km od domu, to niedaleko, przemyśl sprawę, masz możliwość decyzji. Mój szpital tez nie najlepiej opisany, ale informacje, nawet te oficjalne (nie w komentarzach) nie do końca się zgadzają. Na szczęście mam już swój własny pogląd wyrobiony i jako takie pojęcie, co robić, aby przeżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agossiaa Ola ma racje najlepiej zasięgnać języka wśród kobiet rodzących w danym szpitalu. To jest najlepsza opinia ale licz się z tym że znajdziesz dziewczyny zadowolone i nie tak jest wszędzie. Suzanke wybrałaś szpital?? ja zdecydowałam się na Lutycką wcześniej rodziałam na Polnej :) Mysiczka super, że wszytsko dobrze :) 1967, Ola31 u was też będzie super Mysiczka ja mam turystyczne na wyjazdy i jestem bardzo zadowolona a teraz z dwoma maluchami przyda się jeszcze bardziej ja kupiłam używane za 80 zł a mało zniszczone :) z firmy Hauck A pomarańczki ignorujemy!!!!!!!!!!!!!! to najlepsze wyjście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze trochę czasu i rzeczywiście spróbuje poszukać jakichś opinii, choć powiem Wam szczerze ze tamte mnie nieźle zniechęciły! Cieszę się że u Was wszystko dobrze, mam nadzieję że teraz już zadna nie bedzie musiała odleżeć swojego w szpitalu. Jakby nie bylo to nie jest miłe przezycie.JAkie Wy bierzecie witaminy? ja do tej pory brałam Falvit M ale pomyslałam ze może teraz coś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, ze ja nic nie biorę... Przed ciążą i to dłuugoo, brałam kwas foliowy i magnez z witaminą B6 , ostatni miesiąc przed ciążą (właściwie także na jej początku) Prenatal, bo dostałam takie promocyjne opakowanie od mojego gina, a potem już wymiotowałam. Mam jeszcze kupiony zapas prenatalu i chyba zacznę o brać, choć wyniki mam tak dobre, że lekarz powiedział, żebym następnym razem odpuściła sobie morfologię. Na szczęście do porodu jeszcze cztery miesiące co najmniej, Agoosiu, zorientujesz sie jeszcze co do szpitala, zresztą każda z nas ma czas na wybór, o ile jeszcze go nie dokonała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny! załamka na całej linii:( szpital, w którym rodziłam 12 lat temu młodszą córkę ma 3 serduszka i 3,5 gwiazki..moja opinia zgodna z komentarzami---bardzo,bardzo dobrze,już wtedy..... a tu, gdzie teraz mieszkam--masakra... i tamten nie był jakąś kliniką a zwykłym powiatowym..przecież nie pojadę prawie 700km. rodzić do mamusi:D pogadam z ginem,bo biorę pod uwagę zzo...tu nie ma mowy jak wynika z opisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysiczka o zazdroszcze Ci ze nie musisz brac tyle tych lekarstw ja teraz biore wit prenatal clasicc ,mag b6 i czasem musze wziac no-spe jak mnie boli brzuch tak jak dzisiaj . Wlasnie dzisiaj bylam zrobic wyniki w przychodni prywatnej i myslalm ze tam nie ma tych starszych.....ale one niestety sa wszedzie a tak mowia ze emeytury maja niski ale to tak na marginesie Wiecie co martwie sie troszke bo moja dzdzia od niedzieli tak malo sie rusza bardziej sie wiercia jak bylam w 18-19tyg. niz teraz kiedy jestem w 20 a u Was kiedy zaczely sie wiercic tak na maxa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę Feminatal a wczoraj lekarz zapisał mi dodatkowo żelazo Jejku, z tymi szpitalami to hororrr ! Ja naprawdę nie tyle boję się porodu i tego bólu co PERSONELU - ich olewatorskiego podejścia do pacjentów Jak kiedyś już pisałam opłacę na bank położną - będę mieć pewność, że się mną zajmie a mój lekarz (nawet jeśli nie będzie miał dyżuru) przyjedzie jeśli coś nie daj Boże działoby się coś złego... Wiecie czego się obawiam jeszcze, że Dzidziuś się spóźni i będę rodzić podczas Majówki - a wiecie jak wtedy jest, wszyscy na urlopach ...... Może jednak szybciej się urodzi .... Nie chcę jeszcze o tym myśleć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój szpital ma tu niby 3 gwiazdki i 3 serduszka - to może nie jest jeszcze tak tragicznie ..... Kupiłam dziś książkę \"W oczekiwaniu na dziecko\" zaczęłam czytać i bardzo mi się podoba - dużo ciekawych rzeczy dla kobiet bez żadnego doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo fajna jest ta ksiazka chyba podoba sie kazdej przyszlej mamusi ja mam ja od samego poczatku a poznie jest druga czesc tej ksiazki jak juz wychowywac dziecko ale dokladnego tytulu nie znam z tego co slyszalam jest to jedna z lepszych ksiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa...3 gwiazdki i 3 serduszka, to super w porównaniu z moim! mój ma 1,5 gwiazdki i 1 serduszko...nie wiem czy się śmiać czy płakać..nie no na serio jadę chyba do Chełmzy nawet przez telefon Pani była bardzo miła....co do leków to ja biorę tylko zestaw witamin...a wczesniej juz przed ciążą bralam kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agossiaa pomyśl nad tym szpitalem ja wcześneij rodziałam w innym niż wybrałam teraz i wiem ze te nawet kilka minut czasem decyduje o całym dalszym życiu :) Ja biorę tylko Feminatal wcześniej folik a teraz tylko witaminy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaciekawiłyście mnie z tym szpitalem. Ja wiedziałam, że mój jest jednym z najlepszych w regionie ( i na szczęście w mojej miejscowości) ma 4,5 gwiazdki i 5 serduszek. Prawda jest taka, że tak jak różni są ludzie tak są różne opinie o szpitalach. Nie napisałyście mi nic o filmach które warto zobaczyć:( Mysiczka, minimisia- ja tez na pewno kupię łóżeczko turystyczne. Tak w 2 miesiące po porodzie chce wziąśc Dzidzię i pojechać na miesiąc albo dwa w góry do domku letniskowego, więc takie łóżeczko będzie super. Pigi- ja też czuję raz mocniejsze ruchy a czasami 2-3 kopniaczki na dzień. Więc się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigi, sorry!! o tej szyjce do było do alex, ale nie dopisałam nicku. mój szpital ma 3 gwiazdki i 3 serduszka. najlepiej w krakowie wypada żeromski. no, ale tam nie pracuje moja ginka:( ale mysiczka ma rację. wszystkie oceny rodzących to bardzo subiektywne odczucie. jedna jest niezadowolona, druga mówi, że było super i nie wyobraża sobie rodzić gdzie indziej. agoosia. masz do tego dobrego szpitala 20 km. ..... to pocieszę cię, że ja mam dwa razy tyle!! właściwie do każdego mam od 36 - do 40 km. już sobie wyobrażam tą jazdę w razie wcześniejszych bóli... mam co prawda planowaną cc, ale róznie to może być i jeśli akcja zacznie się wcześniej to będzie ostra jazda;) jeszcze do pigi : ja od wczoraj rana nie czuję wcale ruchów. byłam tym tak zaniepokojona, że pojechałam dziś do ośrodka. tam położna zmierzyła tętno dzidziusia i było wzorowe! lekarz mi powiedział, że magnez i nospa mogą działać tak na macicę, że ją jakby znieczula i czuje się mniejsze ruchy, a na naszym etapie można nie czuć wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimisia ale chodzi Ci o to że mogę nie zdążyć i mnie raczej zniechęcasz czy że dobrze jest rodzić w miłej atmosferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszać nikogo nie zamierzam, nikogo nie obraziłam wyrażając swoją opinie na dany temat ale nie mam zamiaru się stresować zatem życzę wszystkim dużo zdrówka i powodzenia! oby do kwietnia... specjalne pozdrowienia dla \"pomarańczki\" szkoda tylko że nie ma za grosz dobrego wychowania...no cóż żal mi jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu...ale co się stało? miałysmy ignorować pomarańczki i w ogole to juz zapomnijmy o tamtej dyskusji..zreszta myslalam ze to juz za nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania- te pomaranczki nie wiem do czego zmierzają, uważam, że to osoby, które powinny leczyć się w szpitalu psychiatrycznym, bo żeby dokuczać ciężarnym i sprawiać, żeby się denerwowały i nie raz płakały to szczyt chamstwa. Mnie tez kiedyś dokuczyły i teraz licze także na odwet. Więc moim zdaniem to są osoby ułomne. Każda z nas krytykuje pod swoim nickiem i wtedy można podyskutowac, a z tymi pomarańczowymi nie warto. Więc olej je! Powiedz mi lepiej gdzie będziesz rodzić, bo jesteś ze śląska tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×