Kącik Warszawianek i nie tylko

Ola to same zostałyśmy ;)

a tu mu sie niki pomyliły: 10:55 Buber Szeptaczku to chodźmy na spacer To Ty taka filigranowa jesteś? Ile masz wzrostu jeśli moge spytać? http://www.flickr.com/photos/78967713@N00 strona 10, możecie poczytać :) i tak sie tłumaczył: \"Buber ktoś Ty ? \" - tu gadał sam do siebie ;) 12:51 Ignis_j No nieeee Ola - z tego co zajrzałem do profilu Bubera to widać ze on jest stary wyjadacz na kafeterii. I chyba lubi przebywać w damskim towarzystwie Taki facet ktoremu byc może się nudzi i skacze po topikach no i ma dużo tupetu.Zauważyłem,że uzyl takiego samego określenia .Ja bym sie nie odważył ,bo jestem tu od niedawna.Jak mam Ci udowodnić,ze nie jestem tym facetem? Mnie by nawet nie przyszlo do glowy,żeby -nawet jako piszący tutaj -rzucić taki tekst ze spacerem...Moze jestem z innej bajki? a tu się tłumaczy, i od razu zajrzał do profilu :D:D:D ha ha ha!!! napisał sam o sobie :D to własnie taki stary wyjadacz na kafeterii :D i mu sie nudzi i ma duzo tupetu :D:D:D poczytajcie str. 10, 11, 12

ja też jestem... jeszcze....

ale najfajniej to Kate opisała faceta na damskim forum: \"mnie facet na babskim forum to potrzebny jak dziura w bucie. Zawsze odejmuje sobie 15 lat i udaje język młodzieniaszka, a potem w realu to stary sfrustrowany grzyb, którego jedynym idolem jest Hitler.\" Kate - flaszka dla Ciebie :D:D

dziewczyny na mnie czeka mężuś !

Choroba, Olka, ale dałaś teraz czadu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ło matko, Ignis się teraz pogniewa na amen i wcale tu nie zajrzy.

Ola dla Ciebie też flaszka!

Całuję pa

Olka, my też się zmywamy, dziewczyny coś słabą głowę mają do picia, szybko się ulotniły, hmm za szybko...

a bo Julietta, dla mnie facet, który udaje kogoś innego, to nie facet, tylko gacie :D a ja jestem konkretna babka i jak ktoś chce ze mnie głupka zrobić, to mu pokazuję, że się nie da :D

ja też idę, bo jutro o swicie wstaje miłej nocki :)

Wesoła, szkoda, że nas opuszczasz i Ty.......... pa pa

Ha, pięknie..... zostałąm sama.....z butelką. Ok, spadam i ja, pa pa.......... Ciekawe z kim ja się żegnam skoro wszyscy już poszli, achhh oznaki starzenia się pojawiają tfuuuuu.

Dzień dobry Warszawianki i nie tylko To już nie tak wczesny poranek, ale stawiam kawkę na przebudzenie ...pewnie tylko dla siebie jak na razie. Reszta śpi jeszcze...choc z tego co czytałam nie wszystkie :) Jednak zostawiam w termosie kofeinkę, jakby Ktos dotarł i miał ochotę. Zimno jest, więc będzie sobie cieplutka stała i czekała na Was. Zostawię też maślane bułeczki. Częstować się proszę. Jak przeczytałam wczorajszy wieczór należał do udanych :D:D:D Miło, żę spędziłyście fajnie czas w swoim gronie...Hm...sama bedę miała okazję jeszcze niejedną posiedzieć z Wami wieczorkiem. Kate moje gratulacje. Choć ja oglądałam już wcześniej z poczty Twoje wyroby. Są rewelacyjne.... Zreszta która babka nie lubi takich rzeczy...Obejrzę sobie jeszcze raz i podam swój ty...choć juz jedna bransoletka wpadła mi w oko :D Ola ciekawam gdzie sie wybierasz, skoro taka makabryczna godzina w sobotę każe Cię ściągnąć z łóżka ? CZyżby wyjazd po dzieciaki już ? Zapewne radość ogromna (choc juz mniejszy spokój)...z ich powrotu. Pozdrowienia dla mężą i pipek ;):):) Anka ja tam do partii sie piszę chocby z racji znajomośći...teraz bez układów się nie da nic załatwić...to jak mam układ to wchodzę w niego...w ten układ ma się rozumieć ;)...Tylko musimy jakieś założenia przyjąć ;):);) A ...i cieszy mnie, że Wy się cieszycie, że tu się razzem cieszymy...cholera głupie...ale jakże prawdziwe :D Julietta ...wiesz, można się czasem na fajne topiki załapać...aczkolwiek już i ta zażyłość między ludżmi większa. Znaja się dłużęj. A my tu wszystkie rozwiane takie wokól i w stolicy...I początek nasz dopiero...toz to tylko 60 stron...a nie 1225..Fajowo, że do Nas dołąćzyłaś...żę wogóle nas znalazłaś Nieznajoma co to za obcinanie ptaszków ??? To jakis nowy zawód o którym nie wiem ?...Czy to dorabianie dodatkowgo grosza ? ;):P A swoja drogą...to czytając wieczorne Wasze posty przypomniałam sobie jak do NAs dotarłaś...takim miłym akcentem...na pomarańczowo jeszcze z podziękowaniem...tak ciepło...ej ej...rozklejam się czy jak ? ;):):) :) Nizenajoma [buziak duży] Nelka Ty nasz słoneczko...pozdrawiamy cieplutko Ciebie...odpocznij troszkę. Szkoda, że wieczorkami nie możesz zjarzeć do Nas..Ale nie przeskoczy...Trudno. My pamiętamy i ściskamy...(cos mi sie pokręciło...toz ranek dopiero) chyba jeszcze nie wywietrzały opary...absurdu ...rzecz jasna ;):):) Becia ...ja wszystko rozumiemi...praca, dom, mąż bachorki...ale gdzies Ty zniknęła, żęby nie dać znaku życia...Jasna cholerka...Liczę, że to juz rok szkolny i dzieciaki w domu będą...więć i Ty wrócisz na łono topikowe...:):):) Ufff wypościłam posta :p... Potem napiszę jak mój wieczorek babski minął :):):) P.S. Czy nie macie ochoty wrócić do wieczorków muzycznych ? Ja jestem za :D:D:D i yańce do rana...i rozmowy po świt...[ta i co jeszce]......Ech :p:P:P

Szepcie, witaj ;) Babiorki wstawać :) u nieznajomej z tymi ptaszkami to wyszło przypadkiem, bo akurat gdy Ola coś mówiła o ptaszkach, nieznajoma zaoferowała swoją pomóc, a mnie się skleiło jedno z drugim i wyszło, że obcina ptaszki :D zainteresowaną serdecznie przepraszam ---> nie mogłam się powstrzymać ;) i też pamiętam jej pomarańczowe początki :)

o, doczytałam, że Ola stawia flaszkę :) Będzie okazja w przyszłym tygodniu, Aleksandro :)

Witajcie :D Kate ależ ja się nie gniewam :D Szepcie za obcinanie ptaszków miałabym brać pieniądze ????? No coś Ty ;) To takie dodatkowe zajęcie w ramach poprawy samopoczucia :D :D :D

komu tu ignis vel buber niepotrzebny?? jest konieczny!!:D no dobra, wrocilam z pseudourlopu i dostalam sie w wir pseudopracy:P kurcze, laski wyjezdzam jutro a wracam dopiero 11.... no takie zmiany:P

Kariolka...fajnie Cię widzieć :) Pseudourlop...cóż to było...A teraz opowiadaj gdzie jedziesz...I jak widać 7 Cię nie będzie..Czyli przekładamy spotkanie na 14...Wiecie..mnie też tak by pasowało...Mam imieninyszwagierki :( i zaległe chrześniaka...muszem być... Latam po chałupie, sprzątam, gotuję trochi...a wogóle byłam dziś na zakupach...dzwonek w szkole prawie słychac a ja dopiero po jakieś pierdoły...Kasy się tylko pozbyłam niemało ;) Ale...ale...Kupiłam sobie buty :D:D:D:D w końcu i mnie się udało...Nie żadna tam rewelacja trendy itp..Bardziej bym powiedziała klasyczne, skórzane czarne...proste na obcasiku ..ładne i tyle...Ale w końcu kieckę mogę założyć jakąś ;):) Wieczorem stawiam piwo...Jestem sama w domku, mąż ma wychodne...a ja sobie coś poczytam, przeglądnę strone Kate...poczytam nowości filmowe, książkowe, muzyczne...taaa pewnie mi starczy czasu na wszystko :P:P Zatem do wieczorka...A i kolacje zrobię.......nic specjalnego...ale smaczne na pewno :):):) Zapraszam dziołchy :)

Hejka Stawiam pifko ywiec i heniek do wyboru ;)... Oprócz tego jajecznica z cebulka i bekonem, sałatka z ogórków i pomidorków oraz herbata z cytryną...Ależ głodna jestem...Zasiadam do jedzenia w końcu, poczytam w tym czasie i poczekam na Was...o ile się zjawicie ... Slucham radia gg...polskie przeboje...rewelacja.......

a ja wino białe proponuje :) szepcie cześć :)

a ja z winem wbiegam hi,hi,hi :):):) Szepcie wieczorkiem :):):)

i dwa razy wchodzę hi,hi,hi.....ale co za wejścia:P

kurczę a ja już się na tego 7-go nastawiłam :D

hej Anka...chwila...cos mi klawiatura nie dzala...

hi,hi,hi,hi,hi,hi.......................1800 wpisów za nami :):):):):):):)

Niom..Fajowo :D:D:D... Wysłałam cos na pocztę zerknij :D Dziewczyny...wpiszcie swoje meile...to Wam tez cos wyslę...Bo mam tylko Ank, Kariolki i Kate :)

nic nie mam :O

sprawdz....jeszcze raz :(

i dalej nic :O