Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szept wirtualności

Kącik Warszawianek i nie tylko

Polecane posty

no, niech będzie :) musimy obmyśleć jak się poznamy, masz jakieś znaki szczególne??? bo ja nie :D:D:D może jak będę 1 to będę się trzymać za lewe ucho :D:D albo drapać w kostkę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aLEKSANNRRRA1
aLE aNKA, TRANSPARENT NADAL JEST AKTUALNY :):) MYŚLĘ, JAK GO ZROBIC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tak pusto dzisiaj ????? Anka mówi, że lekcje odrabiacie :D ja mam nadzieję, że jednak przyjemniejsze rzeczy robicie ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :D Ja się melduję ;) Nie odrabiałam lekcji :D Byłam na randce w ciemno :D Pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło :-O Ale w sumie to było miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to coś na rozweselenie :D Franek chleje wódę z Jankiem u niego w domu. Patrzy, a na ścianie wisi metalowa miednica. Pyta Janka: - A co to jest? Janek na to: - Zegar z kukułką. - Co Ty gadasz, jak to działa? - pyta Franek. Na to Janek bierze pałę bejsbolową i jak nie walnie w tę michę! Micha drży, okrutnie hałasując. W tym momencie zza ściany ktoś krzyczy: - Ku-ku-kurwa, wpół do czwartej rano jest! Przychodzi zajaczek do nowo otwartego sklepu misia i mówi: - Misiu, poprosze pól kilo soli. - Wiesz zajaczku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko. - Do dupy se nasyp debilu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam dzisiaj w \"Dużym Formacie\" wywiad z żoną pana Kaczmarka, współczuję tej kobiecie, wydaje mi się być szczera, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego, że ona niewiele tak naprawdę wie. Mówiła, że jej mąż nigdy nie mówił przez telefon z kim, gdzie, kiedy, po co się spotyka. W domu też niewiele mówił, albo nic. Bał się. Bał się w \"wolnym\", \"demokratycznym\" kraju. Ja nie wiem, komu wierzyć, tyle tego zakłamania, zdrad, afer, podsłuchów. Ostatnio często mysślę, że najlepiej odciąć się od tej \"polityki\", żyć po swojemu i robić swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma, witaj! Opowiadaj, jak na randce było. I dlaczego w ciemno??? Ja randek od dawnwa nie miałam, to chociaż posłucham, jak inni się bawią ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, Aleksandra, ja też nie wiem, kto mówi prawdę. Wiadomo, że jedni i drudzy kłamią :( Śmieją się z nas za granicą, a obecny rząd i tak uważa, że jest najlepszym rządem, jaki Polska miała do tej pory. Smutne to. Nie mogę patrzyć na tych naszych koalicjantów, Lepper, Giertych, ech.... Niecenzuralne słowa cisną mi się na usta Z kolei jak widzę, że Kaczmarek za sprzymierzeńca wziął sobie Giertycha, to robi mi się przykro, bo nie mam dobrego zdania o byłym ministrze edukacji. Mogłabym wiele swoich żali tu wylewać, ale nie chcę A od polityki, myślę, że się odciąć nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, Aleksandra, ja też nie wiem, kto mówi prawdę. Wiadomo, że jedni i drudzy kłamią :( Śmieją się z nas za granicą, a obecny rząd i tak uważa, że jest najlepszym rządem, jaki Polska miała do tej pory. Smutne to. Nie mogę patrzyć na tych naszych koalicjantów, Lepper, Giertych, ech.... Niecenzuralne słowa cisną mi się na usta Z kolei jak widzę, że Kaczmarek za sprzymierzeńca wziął sobie Giertycha, to robi mi się przykro, bo nie mam dobrego zdania o byłym ministrze edukacji. Mogłabym wiele swoich żali tu wylewać, ale nie chcę A od polityki, myślę, że się odciąć nie da :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aleksandra :D Randka w ciemno, bo chłopaka do tej pory (tzn, do dzisiaj) na oczy nie widziałam. Mojej koleżanki mama i kolegi ciocia wzięły sobie za punkt honoru, żeby nas ze sobą zapoznać :) Kolega zadzwonił dzisiaj i się umówiłam :) Było miło, zjadłam dobre lody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma, a tego kawału z zajączkiem to \"ni w cholerę\" nie rozumiem. Ale ja prawie nigdy kawałów nie rozumiem - po opowiedzeniu trzeba mi wszystko wytłumaczyć - i dopiero ewentualnie się śmieję..........ale naprawdę jaaasno wytłumaczyć. Baaaaardzo jaaasno;):D Jak prawdziwej, rasowej blondynce. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra, ja też blondynka, a zrozumiałam :D Chodzi o to, że misiu chciał nasypać tak \"na oko\", a zajączek zrozumiał, że misiu chce mu nasypać tej soli na narząd wzroku, czyli oko ;) No i zajączek się wkurzył i kazał misiowi soli nasypać sobie do tyłeczka, zamiast jemu na oko ;) Paniałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma, mnie tez niecenzuralne słowa chciałyby się wyrwać, dlatego chyba więcej o polityce nie będę pisać. Bo jeszcze mnie zabanują, czy nie wiem jak to tam się nazywa. ;) Jakiś Kaczor się jeszcze obrazi, i moje dzieci, wnuki, prawnuki, prarawnuki będą inwigilowane nawet w toalecie ;) I podsłuchiwane ...;) No bo co Kaczory innego umieją, jak nie obrażać się i podejrzewać wszystkich i wszystko o zdradę. A Giertych jak maturzystów w tamtym roku wypuscił z jednym niezdanym , to w moich oczach spadł do zera. I stracił autorytet. Co do randki w ciemno, to też bym chciała ;) Lodów nie lubię :) A co do kawału, to nie rozumiem, co ma oko do d... :D:D no, lae mnie trzba jak chłop krowie na rowie wyjaśnić... i nie każdy ma cierpliwość ;) ...a większość nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma, żeby nie wiem co, to tego kawału ni w ząb nie rozumiem, bo nielogiczny mi się on wydaje, a na studiach miałam z logiki piatkę. :) A co do odcięcia się od polityki, to da się - po prostu robic swoje i tyle. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, o polityce już ani słowa (przynajmniej na tym forum), bo jeszcze usunęliby taki miły i sympatyczny temacik ;) Dzisiaj mnie wzięło i zrobiłam sesję zdjęciową mojemu królikowi :D Powoli dostaję małego świra na jego (a właściwie jej) punkcie ;) :D W pracy już się ze mnie śmieją, że próbuję dogodzić mojej króliczce bardziej niż sobie ;) A to sałateczka, mleczyk, jej ulubione rodzynki, chlebek tylko razowy (bo tylko taki jada królik ;) ) A wszystko po to, żeby wkupić się w jej łaski :D Dobrze, że polazłam dzisiaj na tę randkę, to se z człekiem pogadałam, a nie z królikiem ;) (bo z królikiem powinno się rozmawiać, żeby się oswoił :) no to do niej mówię :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór i dobranoc👄 Dzisiaj był pracowity dzień, dwa rozpoczęcia roku szkolnego, rozmowa kwalifikacyjna, duże zakupy i pakowanie starszej latorośli na jutrzejszy obóz integracyjny na Mazury, uff dobrze, że jest koniec dnia, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmm, Nieznajoma, to jak Ty chcesz tej króliczce bardziej, niż sobie dogodzić, to prawie zboczenie :D Pilnuj się dziewczyno;):D:D:D Bo Cię Ojciec Dyrektor wyklnie :D (nie, żebym cos do niego miała - nie mam, bo go nie znam) idę do łóżeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julietta, witaj nocną porą :) u mnie też dzisiaj dzień pod znakiem rozpoczęcia szkoły :) a ja mam ochotę na jakieś następne studia :) albo na naukę jakiegoś języka obcego, np. ukraińskiego. lubię się uczyć :) Julietta, piszesz sie na spotkanie 7 września???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×