Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Polecane posty

Hejka ja własnie sie zbieram do szpitala.. ciekawe co nowego mi powiedzxa.. odezwe sie jak wróce pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Ja właśnie wróciłam z pobierania krwi i moczu, ale wyniki dopiero w poniedziałek. BEBOLEK, napisz koniecznie, co powiedzą Ci ciekawego w szpitalu. Ja teraz dużo leżę i leniuchuje, jak przykazał lekarz i na razie dzięki Bogu nic niepokojącego nie zauważyłam, no może tylko to, że dzidzia już nie fika tak bardzo jak wcześniej, ale lekarz mówi, że dlatego, że jest już bardzo duży - ponad 3 kg - a ma coraz mniej miejsca. Za to wczoraj na \"m jak miłość\" to fikał jak zwariowany:)chyba lubi ten serial, albo wręcz przeciwnie:)W końcu to facet hehe:) Krasnalku tylko prywatnie będziesz musiała dużo płacić i to za wszystkie wizyty i badania. Może jednak da się coś załatwić. U nas do poradni K. też chodzą niepełnoletnie dziewczyny i lekarz przyjmuje je normalnie. A co u HEDERY, BELONG, MILKI, Żołnierki i reszty dziewczyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam ze szkoly:) ale nudno dzisiaj było:// Zaraz w koncu coś zjem bo mam taki apetyt ze szok:D w koncu bo juz myslałam ze nigdy ten dzien nie nadejdzie haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ... ja własnie wróciłam do domku... fuuu ale jestem zmeczona!!!! pierwszy raz jechałam sama i w dodatku autobusem i oczywiście sie pogubiłam!!! ale mna szczescie dotarłam na miejsce!!!! z dzidza wszytko ok.. słyszałam sewrduszko bo usg jak zwykle niebyło.. i następna wizyta za 4 tygodnie co mnie zdziwiło bo od 33 tyg. powinnam mieć co 2 tyg... wedle tutejzych zasad.. wiec jak niezaczne rodzic to dopiero na wizyte w 37tyg. szok!!! dobra ide spac bo jesetm Padnieta!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem zmeczona:/ ucze sie niemca i biol i mi nic do łba nie włązi:/ jestem zła! zaraz ide spać i jutr pojde na żywioł:D teoretycznie na 2 coś tam umiem hehe:D zreszta jeszcze w tym tyg musze załatwić sobie szkole zaoczna. Dzisiaj mi odpisali na maila ze mam przyjechac z rodzicem i wypisac podania i wogle ze mnie kochają:D haha zart:) no to nic mykam:) Dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM:):) KRASNALKU jeśli maleństwu nic nie odpadnie to będzie synuś-Wojtus. no cóż zaczyna mi sie 28 tydzień ciąży. już mniej niż więcej:) no co do żelaza to za pierwszym razem wziełam 2 tabletki i miałam mdłości (tak był napisane na etykietce) a wczoraj i dzisiaj wziełam po jednej i jest oki. ####Gonia#### miałam iść dzisiaj na badania luta....ble ale Sławcio chce iść ze mną ale dzis nie mógł wiec ide w poniedziałek. no i przestałam o tym myśleć tak intensywnie. nawet mama mi powiedziała że troche za bardzo biore wszystko do serca i nie ma sie co martwić na zapas:) BEBOLEK czy Ty masz usg tak często? ja miałam w 8tyg.potem w 21 i teraz ok.32. i wydaje mi się że to troche za często....chyba że źle zrozumiałam i o wizyty Ci chodzi u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Wczoraj byłam na badaniach na szczęście znalazła żyłę ... bo bałam się ze bedzię mnie po parę razy kuła :) no jestem ciekawa jakie u mnie te wyniki będą... dzis idę pierwszy raz do tej szkoły od razu mam zajęcia ale jeszce nie jestem w 100% pewna czy mnei przyjmą bo to jest prywatne liceum dla dorosłych no a ja mam 17 lat i tam w kwestionariuszu sa miejsca, żeby podac parę rzeczy z dowodu :O neiwiem jak to będzie... sie tak denerwuje to szkołą :O A co tam u was dziewczyny u mnie mała dzidzia sie wczoraj rozszalała i jak nigdy czułam ją praktycznie cały czas zawsze to tylko jedno dwa kopniaczki i to takie delikatne a wczoraj hehe :D usg prawdopodobnie dopiero bede miec 24 wrzesnia, bo ciocia w szpitalu zajeła mi termin ale na skierowaniu lekarz nie postawił pieczątki i musze czekac az on wróci bo go cały tydzien nie było i w poniedzialek pojde po pieczatke może w koncu dowiem się czy chlopiec czy dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny..;) nie bylo mnie pare dni bo jednego dnia robilam badania drugiego bylam w odwiedzinkach u mamusi;) i chyba jest dobrze..:) anemia zalagodzon jednak dobrze bylo pic sok z burakow choc byl okropny :/ no i zelazo wszystko pomoglo a w pon do gina :) tak bym chciala poznac wkoncu plec ...pozdrawiam i caluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika21-
krasnelak nie wiem czemu robia ci problemy, ja bym icg nastraszyla, przeciez nikt nie ma prawa odmowic pomocy, to sie nadaje do prokuratury!!!! moja kolezanka miala 16 lat kiedy poszla po anty i nikt nawet o rodzicow nie pytal itp , zostala potraktowana jak inni pacjenci wiem bo towarzyszylam jej a sama urodzilam majac 19 lat i nie mialam problemow, nikt nie ma prawa odmowic pomocy gdyby mi ktos tak powiedzial odpowiedzialabym ze zglosze ta sprawe gdzie trzeba :-o nie daj sobie, ja mimo ze wygladalam na mlodsza to nie dalam sobie zebyu ktos mna pomiatal i mowil gdzie moge sie leczyc a gdzie nie! ty tez nie daj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krasnalek popieram dziewczyny nie daj sobie w kasze dmuchac, nikt nie powinien odmawiac Ci pomocy, ja mialam 19 lat jak zaszlam i mi nikt nie robil problemow, gin tylko pytal sie czy mam 18-scie lat (ale to chyba dla samego siebie) co do wieczorowej to nie jest ona dla pelnoletnich osob? czemu nie chcesz wrocic do swojej szkoly? nie czytam was od poczatku i nie wiem czmu przerwalas naukwe w dawnej szkole pozdrawiam mlode mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zmieniam szkołe (Evi zmieniamy ją dlatego że nie jesteśmy w stanie robić badań, łazić po leekarzach nie mając z tego zadnych przykrości ani tym bardziej potem opiekować sie maleństwem) Ja w tym roku nie byłam już 6 dni w skzole bo raz na badania dwa razy do lekarza innym razem źle się czułam.,... a tak idzisz raz na dwa tygodnie i masz spokoj. U mnie w miescie jest mnostwo szkół typu Progres czy coś ale w takich trzeba mmiec 18. Zadzwoniłam do jeszcze innej i tam powiedzieli ze mnie przyjmą 90zł/mc i 50 wpisowego. Zobaczymy jak to bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za rady :) ale narazie jeszcze przejde się do takiej przychodni i tam gin przyjmuje to ciocia mi to przychodnie wynalazła :P mam nadzieje ze tam mi powiedzą ze poprowadzą to ciąże tylko pewnei musze isc z mamą zeby podpisala zgodę na badanie... co do szkoły to przeniosłam sie bo po pierwsze w mojej szkole nauczyciele by mnie wykonczyli, wiem jacy oni są, bym nei miala zadnych ulg a by mnei pytali dwa razy tak ... do tego jak bym nie byla wszkole toi jak bym wrócila to by robili głupie uwagi :O wole nei stresowac siebie i dziecka teraz po drugie jak juz urodzę to w zaocznej mam mniej nauki i bede mogla poswiecic czas dziecku a tak to bym praktycznie caly dzien sie z nim nei widziala .... w szkole w piatek jeszcze nei bylam bo dyrka nie bylo wtedy i postanowilam ze jeszcze na te zajecia nei pojde dopiero w tygodniu sie do niego przejde wszystko z nim ustale i dopiero na następne pojde :P hehhe u mnie wszystko w porządku usg dopiero mam 24 wrzesnia moze sie jzu dowiem czy to chlopiec czy dziewczynka :) Ale ciocia mi mówila ze ciekawe czy bez mamy mnei przyjmą :O no kurde przeciez to zwykłe usg :O chyba juz nei bedą robic dopochwowo tylko tak normalnei przez powłoki brzuszne to chyba do tego mama mi nei potrzebna :O ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, przepraszam , że się nie odzywałam, ale miałam zakręcony weekend. Moi rodzice pojechali na wesele aż do Torunia i to już w piatek i musiałam się wszystkim w domu sama zająć, a że sprzątanie, gotowanie, pieczenie no dosłownie wszystko idzie mi teraz dwa razy wolniej niż przed ciążą, to nie miałam czasu nawet włączyć kompa. W piątek byliśmy z mężem na zakupach, bo miał wolne - kupiliśmy rzeczy do szpitala dla mnie. Dwie rozpinane koszule nocne, papućki, wkładki laktacyjne, jakieś tam majtki jednorazowe i pieluchy poporodowe - są ogromne fuj...No ale może nie będę ich musiała długo używać i szybko zaczną mi wystarczać podpaski. Muszę jeszcze spakować ręcznik, mydło, szczoteczkę i wyprać mój szlafrok - czuję się teraz trochę pewniej - no coś przecież teraz to już mogę iść w każdej chwili rodzić...z tym moim nieszczęsnym rozwarciem.Kupiliśmy też dla małego zieloną wanienkę, szczoteczkę do włosków, nożyczki takie specjalne dla niemowlaczków, sweterek, czapeczkę i kocyk. Nie mamy jeszcze mnóstwo rzeczy w tym łóżeczka, wózka itp., ale na nie przyjdzie czas...Malutki kopie od wczoraj bardzo bardzo mocno - dotąd był raczej spokojnym dzieckiem, a teraz ma tyle siły, że dziś w kościele nie mogłam wytrzymać:) Całuję was bardzo bardzo mocno i życzę milutkiej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia to pewnie na dniach sie rozpakujesz:) nareszcie będziecz mogła przytulić dzidziusia...ja tez już chce:):) no i też niedługo będe musiała iść kupic wyprawke sobie i małemu. a w jakich rozmiarach kupujecie ubranka do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj gonia jak ja juz ci zazdroszczę chcialabym zeby byl juz styczen i zebym mogła przytulic swoje dzieciątko a tym czasem pod koniec wrzesnia dopiero ide na usg i sie moze dowiem czy to on czy ona :D a dzis oglądalam na kamerce moją siostre jak miala kilka miesiecy iheheh ojeju az sie poplakalam jaka ona byla smieszna bo tam jest nagrane od momentu jak miala 4 miesiące i jak co raz starsza i taka fajniutka taka malutka niunia heheh ojej az sie poplakalam w niektórych momentach ze smiechu :D heheh chcialabym wam to pokazac ojej jak byscie sie nasmialy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:):)) dzisiaj znow wolne:) stwierdziłamz e bez sensu sie meczyc z tym dojazdem do szkoły i potem z powrotem, z łażeniem z patreru na 3 piętro i odwrotnie(i tak kilka razy dziennie bo taki plan) a dzisiaj zadzwonie do mojej drugiej skzoły i umowie sie na spotkanie i sie zapisze :) Normalnie od paru dni ciązgle jem:/ juz wybieram jabłka, brzoskwinie i lody wodne zeby nie przytyć jak taka maciorka:P ale jestem non stop głodna.... własnie wypiłam kakao, zaraz zjem chrupki a potem jabłuszko apotem na obiad zrobie naleśniki :D Wczoraj byłam z D w jego nowym mieszkaniu bo chłopak wziął się za remont:) Wybudował łązienkę, postawił wanne, klozet i umywalke:) normalnie zdolny jest:) naprawde podziwiam go... Cały tydzień chodził do pracy a po godzinach dobudowywał swoim rodzicom dodatkowe pomieszczenie, cały weekend też murował.... Nie wiem jak mam mu sie odwdzieczyc. To ze od czasu do czasu powiem ze jest kochany, pracowity i wogóle mi nie starcza:) A jak u was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie płuca bolą,a w zasadzie to prawe. niedługo jade do Wawy. pogoda w łodzi ładna. ........................... ale jestem żąłosna nie mam o czym pisać tylko o pogodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) wlasnie mykam do gina na badania moze wkoncu sie dowiem czy chlopiec czy dziewczynka;) pozdrowionka pozniej sie odezwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Ja dalej 2w1 na szczęście:) No ale to już 36 tygodni i 2 dni, czyli 37 tydzień rozpoczęty. Wg znajomej położnej - urodzę koło 38 tygodnia, bo mam bardzo dużego synka - a duże dzieciaki ponoć pchają się wcześniej na świat. ja tam wolę poczekać jeszcze ze 2 tygodnie....dziwne to jest, ale jak wcześniej bałam się porodu, tak teraz w ogóle się nie boję - może temu, że nie wiem, co mnie czeka... YZA23 nie wiem, czy chodzi Ci o ubranka dla Ciebie, czy Dzidziusia. U mnie w szpitalu nie wymagają ciuszków dla dzidzi, dopiero przy wypisie.Wg USG będę miała dużego chłopczyka, więc nie kupowałam maleńkich ubranek, tylko rozmiar 62 - jak okaże się, że USG się myliło, to zawsze mniejsze można dokupić, a do większych szybciutko dorośnie. A dla siebie kupowałam Piżamki L - no bo wiadomo, przy porodzie brzuszek jeszcze będzie duży, a M były ciasne. A po porodzie znowu będa mi \"przeszkadzały\" duże cycuszki, więc kupiłam dwie pidżamki w rozmiarze L(przed ciążą nosiłam s:(.....ehhh dawne czasy). BELONG - masz racje z tą szkołą - po co się masz męczyć, w zaocznej nauczysz się tyle samo, a z mniejszą ilością nerwów:) KRASNALKU fajnie, że masz młodsza siostrę - przynajmniej masz juz jakieś doświadczenie z malutkimi dziećmi - ja niestety nie miałam rodzeństwa...wszystko będzie dla mnie takie nowe, czasem sie boję, że nie dam sobie rady, na szczęście będę mieć przy sobie mamę i męża. MILKA napisz koniecznie jak tam po badaniach! BEBOLEK gdzie Ty sie podziewasz, mam nadzieję, że jeszcze nie na porodówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam od lekarza badalo mnie dwoch ginekologow i stwierdzili ze jest cosnie tak z sercem:( przedsionki sa powiekszone i nie widac przegrody miedzy nimi...;( jeszcze bede jechala na badania do typowego lekarza od serca ale mimo wszystko jestem zalamana:( dopiero co znajomym umarla dzidzka co miala wade serduszka wiec jak tylko uslyszalam ze cos z sercem to w placz i zalamka ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka bedzie dobrze:) Jak ja poszłam do jednej gin p. Przybylak to też najpierw jedno USG zrobiła i stwierdziłą ze serduszko wogóle nie bije:/ a potem zrobiła drugie i powiedziałą ze coś tam jest. Ale mimo to bałam sie jak poszłam do domu. Potem zaspiałam sie do innego lekarza i powiedział \"widze pojedynczy płodzik bla bla bla cały wykłąd serduszko bije,itd\" ale monitro mi pokazał już jak robił zdjęcie do wydruku czyli bez tego zaznaczenia gdzie jest serduszko i wogóle... i do teraz sie boje... za 2 tyg ide znow i powiem mu ze ma mi pokazać i koniec!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Słoneczka:) milkaa20 Nie martw się na zapas - wiem, że łatwo mi mówić, ale rozumiem Cię, bo sama też wszystkim się przejmuje, ale lekarze czasem się mylą, a nawet jeśli to pomyłka, to dziś medycyna jest tak zaawansowana, że można robić operacje serduszka Dzidziusia jeszcze, gdy jest w brzuszku mamusi,albo zaraz po urodzeniu. Czytałam o wielu takich przypadkach w gazetach i tu na forum!Wszystko zawsze kończy się dobrze i dzieciaczki rozwijają się normalnie. Nie stresuj się jednak na zapas, bo tym na pewno swojemu Skarbowi nie pomagasz.Będzie wszystko dobrze - tak jak w przypadku BELONG - postraszyli ją, a wszystko okazało sie być w porządku! Łepek do góry! Pisz, co i jak - jesteśmy wszystkie z Tobą! BEBOLEK Jeszcze raz apeluje żebyś się odezwała - gdzie Ty się podziewasz - chyba nie urodzisz wcześniej ode mnie?:) KRASNALEK, BELONG Jak wam idzie w szkole, pozałatwiałyście już wszystko w związku z przeniesieniem? YZA23 Ty też coś ostatnio zamilkłaś, jak się czujesz? Jak maleństwo? I co się dzieje z HEDERĄ< ŻOŁNIERKĄ i resztą dziewczyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny za cieple slowa:) a stresuje sie na zapas bo naszym znajomym umarla dzidzka po 2 tyg od urodzenia miala tez wade serduszka i drugiej operacji nie przezyla;( dlatego teraz ja panikuje choc lekarz mowil ze to nie jest tak powazne jak u kolezanki ... w ciagu 3 dni dowiem sie co i jak bo mam od jutra sierowanie do szpitala na obserwacje, kardiolodzy obejrza serduszko dla pewnosci ... pozdrowionka i calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) milkaa - nie przejmuj się, myśl pozytywnie wszystko się ułoży {kwiat] dla ciebei i twojej kruszynki, napewno wszystko będzie dobrze :) gonia - ja jeszcze wszystkiego nei zalatwiłam ... niewiem moze jutro pójdę i zobaczymy co mi powiedzą ... najgorsze jest to ze tam gdzie jest to liceum to w godzinach dziennych miesci się szkoła podstawowa i większośc nauczycieli uczących właśnei w tej szkole uczy również w zaocznej a dyrektor tej szkoły normalnei w podstawówce jest nauczycielem matmy i nei moge sie z nim dogadac bo na lekcji nei mzoan nauczyciela poprosic bo nei mzoe on zostawic klasy samej a na przerwie ciężko sie dogadac bo to i mało czasu i wrzaski a do tego jak ostatnio bylam to mial dyzur na korytarzu to jzu wogle nei moglam sie z nim dogadac :O jutro sie rzejde i zobacze czy cos zalatwie, dzis idę po odbiór wyników, boę się czy wszystko w porządku ale mam nadzieje ze tak i troszke sie martwię bo od wczoraj nei czułam ruchów dzidzi :( ... neiwiem czy to normalne, moze poprostu były troszkę lzejsze niz zawsze teraz siedze na fotelu w skupieniu i czekam ... bo przewaznie jak usiąde chwilę odpocząć to wtedy czuje jak się rusza no a teraz nic i nic wczoraj wieczorem tez nic nie czułam bo zawsze jak sie klade spac to tez poloze i wtedy po jakims czasie czuje jak malenstwo sie rusza a wczoraj nic .. moze akurat spało sobie a wczesniej grasowało mi po brzuszku a ja ze bylam na spacerku poprostui tego nei czułam hmmm no niewiem :( sie rozpisalam niewiem czy cos zrozumiecie z tej mojej paplaniny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA tej krasnalku:D dawno nie czytałam twoich postów:D albo mi sie tak wydaje:D ja gadałam z mamą na temat tej szkoły i powiedziała ze pojedzie ze mną ale mowi ze mam jeszcze tacie powiedzieć (wyjechał wczoraj i wraca w sobote, i nic nie załatwie) bo jak mu powiem to bedzie mi płacił za tą szkołę a jak nie to bedziemy musieli sami sobie radzić.... Do mojej zasranej szkoły juz nie chodze bo szkoda mi nerwów jak mam słuchac a czemu cie nie było ostatnio? Musze szybko coś z tą skzołą załatwić bo już w sobote mają kolejne zajęcia a jedne juz mnei minęły:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×