Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Foczky

Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

Polecane posty

No mam kumpele starszą o 15 lat (żona mojego szefa) Teraz jestem skazana na samotnie z szefem, bo A. jest na urlopie a pozaty m w ciązy jest, więc jeszcze troche i zostane sama:O Dobre chociaż ze ma osobny gabinet i że kuźwa moge od czasu do czasu looknac na kafeterię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczynki gdyby nie wy i moi chłopacy to też bym była sama mieszkają tu polacy czasami ich widuje ale coś mi to toważystwo nie odpowiada.Wy to przynajmniej nie daleko macie rodzinke a ja co mam powiedzieć:(:(:( Więc flawia uszy do góry jutro będzie lepszy dzień i zobaczysz wszystko się ułoży :):):) Chica jutro sprubóje rano to ci wyśle🌻 No to moje podsumowanie: -2 kawy z mlekiem -miska bigosu+2 kawałki chleba zmasłem -activia -miska zupy pomidorowej z kluskami -6 ciasteczek zbożowych -woda Co do ćwiczeń to zamiast biegania z chłopakami poszliśmy na długi spacer.Od jutra jak mi troche przejdzie z nogami to zaczynam po mału skakanie na skakance no i oczywiście nie będe przesadzać żeby mi się to cholerstwo znowu nie odezwało. DZIEWCZYNKI NAWET NIE WIECIE JAK SIĘ CIESZE ŻE MAM WAS🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już, jestem:D ja dzis zjadłam: -activie -troszkę piersi z kurczaka+pół ogórka -4 kanapki z wędliną i pasztetem:o:o wiem że tego byc nie powinno -szkalnka jogurtu z musli -pomidor i jabłko 2 herbaty zielone bez cukru, oczywiście, i 2 litry wody hmmm...myśle, że nie było aż tak źle...jutro będzie nowy dzień, miejmy nadzieję że jeszcze lepszy niż ten. tzn- że nie pojawi się żadna pokusa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie martusia lepiej od razu nie rzucaj sie na głeboką wodę, bo jak Cię pieprznie w tej nodze, to jeszcze do tego dojdzie ze sobie coś zerwiesz! Ja to czekam tylko na sb, bo misiek wkońcu przyjedzie z delegacji, szkoda, ze znowu w nd jedzie ale za tydzien w od śr do nd ma wolne, to moze częsciej sie bedziemy widywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie dziwię, ze już tyle się trzymamy:) Sukces:D Ale wiecie co Wam powiem, najtrudniejsze są pierwsze 3 dni, później już jest łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zgadzam się z WAmi,,,, Bo jak razem zaczęłyśmy,tak się trzymam jakoś,mimo,że akurat nie chudne,ale przyzwyczajam żołądek,to też dobrze,przyda się :D hehe No to powiem wam co żzarłam :D dziś bardzo orginalnie;D na sniadanie kromke chleba troche z pasztetem a troche z wędliną a troszke z serkiem topionym :D Wiecie,takie trzy kanapki z jednej kromki chleba :D hehe. Do tego kawa z mlekiem i cukrem,bo tak jakoś mi ten cukier poprawia humor. Na obiad ziemniaki z mizerią :D haha a potem,,,hm,,, AA... takie trzy rolmopsy czy jak to tam sie nazywa,taki skręcony śledzik,,takie małe hujostewko, i parówka na zimno z kromką chleba:D To sobie pomieszałam co?:D hehe,ma sie te zachcianki :D a teraz dwie godzinki temu wpieprzyłam dwie czy trzy,nie pamietam suche kromki wasa. No i woda w miedzyczasie,i to wsiio ,,To duzo czy mało?? Ja juz nie mam obiektywnego spojżenia,,i tak mi sie wydaje ze dużo zre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moge sie przyłączyć?? wzrist - 166cm waga - 62 buuu! w zeszlum roku sie odchudzałam i doszłam do 50!! a teraz mi przybyło znów! chcę sobie kupić chrom, żeby chociaż na cukier nie miec ochoty :P macie jakieś rady co do rzucania cukru? piszcie!! proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flawia nie martw się to nie wiele nie załamój się ważne że już tyle zżuciłaś twraz żebyś to utrzymała a za jakiś czas znowu zaczniesz jutro będzie lepieji kolorowych snów 😴 Witam nową osóbke No to laseczki do jutra bo ja uciekam aaaaa😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy witamy ;) a co do cukru to ja nie mam żadnego sposobu niestety jak ktoś posiadł tę wiedzę tajemną to też poproszę tutaj zdradzić :P najgorsze jest to, że mi to się zawsze po obiedzie chce coś słodkiego :/ obecnie \"zapijam\" ten cukrowy głód mate, ale to średnio pomaga moje dzisiejsze menu: - 100g chudego białego sera - kluski leniwe :/ miało być mięsko mielone z grilla ale nastąpiła zmiana planów, o której zostałam poinformowana oczywiście w chwili obiadu notabene o 18!!! ach ta rodzinka wcale mi nie pomaga przez nich najpierw głodowałam pół dnia i piłam herbatę jak smok, a potem się nawpierniczałam tych klusków, które swoją drogą wcale mi nie smakowały, ale byłam wściekle głodna chociaż plan ćwiczeniowy zrealizowany w pełni 18 dzień a6w + hula hop + ćwiczenia na nogi (moja zmora)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Nową uczestniczkę.. To jeszcze byś sie jakoś krótko opisała może... Na cukier chrom dobry,on wogóle jakoś tak niby sprawia że się jeść tak nie chce...ale ja uzywałam i tam dupa... Teraz popprstu nie jem słodyczy,albo jak juz,to bardzo rzadko.. i nie słodzę, oprócz jednej kawy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej fajnie, że jest nas więcej:):) co do cukru...ja gdy czuje, że nachodzi mnie chęc na coś słodkiego biore gumę do żucia i to pomaga. no i jak są pomidory:)to biore sobie dwa i zjadam. Dzień piąty, pochmurny - czas start!!!:D lece na zieloną herbate, BEZ CUKRU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Pogoda bez nadziejna, na dodatek katar mnie wziął, jedynie co poprawia humor to fakt, że dzisiaj pt, a co za tym idzie zaczyna się weekend, no ale jeszcze 6 godzin 30 min musze siedziec:O Rano po 7 zjadłam na sniadanko najciensza kromke świata:D, z najcienszą warstwą masełka:D, plasterkiem jakiejs chudej szynki i na wierzchu był pomidorek. Teraz popijam wodę niegazowaną z takiego dytrybutora co stoi u nas w pracy. Przynajmniej woda za darmoszkę :classic_cool::D Witam nową uczestniczkę naszego odchudzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa pragne przypomnieć, że jutro poranne ważenie, więc odkurzcie swoje wagi:D A tak na marginesie jakie macie wagi, ja mam i elektroniczną i zwykła i o dzwio zawsze pokazują jednakowo, ale wolę jedna na elektrycznej sie wazyć i widziec wagę co do grama:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu jest pies pogrzebany...:o ja chce kupić sobie elektroniczną, ale w sklepie sa bardzo drogi. na allegro sa tanie, ale nie mam mi jej kto zamówić-mój kuzyn obraził się na mnie śmiertelnie i sie nie odzywa:o ja musze zrobić pierwszy krok bo inaczej nigdy się nie zważe:o więc póki co to moja waga musi być owiana tajemnica:( może to i lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elewina---> Poszukaj wagi elektronicznej w sklepach typu: biedronka, lidl, plus. Ja kupiłam w biedronce, cała szklana za 35 zł. Jest fajna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mama mi mówiła ostatnio, że kiedyś w biedronie były wagi....były:o teraz jak potrzebna to nie ma...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje kochane dziewuszki u mnie jak od duszego czasu słoneczko przygrzewa:) jakoś dzisiaj wstałam z dobrym chumorkiem powodem jest że wczoraj w końcu normalnie zasnełam:):):) Popijam kawke z mleczkiem łups zapomniałam osłodzić a zawsze to robie z rozgarnięcia zapomniełam, pół juz nie ma węc juz się nie połaca hi hi hi CHICA----> zaraz wyśle zdjęcia suchAshame---->kurcze jakie skąbinowane ale postaram się zapamiętać co do cukru to ja mam chyba największy problem więc kupiłam sobie takie dietetyczne ciacha i jak mnie napada to je zjadam wiadomo nie zadłóżo ale zawsze jakoś pomaga. Jak czytałaś nasze wcześniejsze wypowiedzi to my nie mamy żadnych diet tylko pgraniczamy to co wcześniej jadłyśmy no i ruch przedewszystkim. To więc jak masz ochote na coś słodkiego to się powstrzymaj albo zjedz tylko w mniejszej porcji niż dotychczas. Napisz coś o sobie no i jle wiosenek liczysz pozdrawiam. Ja mam wage elektryczną ale wiecie zmorą tej wagi jest to że pokazuje tam jakieś tuszcze w organizmie jak na to patrze i na moje procenty to jest full:(:(:( ale cuż w sobote ważonko rano no i zobaczymy szczeże aż się boje bo moje ciało jest nie normalne nawet nadjecie czasem tyje normalnie szok a może waga mi się psuje hi hi hi No to dziewczynki wytrwałości w kolejnym dniu z moimi nogami lepiej to dziś wieczorem skakanka w ruch pozdrawiam chudzinki i dla was na początek dnia🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 P.S no laseczki co z tymi adresikami bo ja już karty takie ładne kupiłam do wysłania dla was wysyłajcie na mojego meila.Chyba że nie chcecie😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia mam nadzieje, że teraz te zdjęcia dojdą i adresik podeslę:) Ja własnie pije kawkę zbożową:) bez cukru ofcourse:) Popołudniu tez oczywiscie ruch:) i woda, woda, woda:) Ja mam wage która tylko kg pokazuje, bez zadnych tam tłuszczów, wody itp. Ale to może i lepiej dla mnie;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 100% lepsz ostrzegam nie kupować takiej to przekleństwo ale nie moge wymienić bo mój kochany to by mnie chyba ..... bo tak męczyłam go o tą wage to nawet nie wspominam o nowej.Zdjęcia poszły może już są u ciebie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojooj!Martusia?? Chcesz nam wysłać pocztówki?? kurcze,,jakoś ominął mnie ten wątek :D nie wiedziałąm :) hehe Ja mam wagę zwykłą,bo akurat jej pilnie potrzebowałam jak już się zaczełam odchudzać,a szkoda mi było kasy na elektryczną,a moj facet powiedział,że lepiej zwykłą,bo elektryczne sie popsują i nawet tego nie wykryjesz,,Bo Ci sie wydaje ze 3 kilo mniej,a tu duupa:D No ale jakbym chciała elektryczną,to chciałąm włąsnie z tymi wskaźnikami ile wody,ile tłuszczu ile kości ;D no ale to juz przeszłość :D hehe Kupiłam tą zwykłą bo się w niej zakochałam,,no taka łądna jest,,,w takie dwie kolorowe stópki ;D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta i kobietki pamiętajcie, ważymy się na twardym podłozu (płytki w łazience idealne:P ), nie na dywanie:P Moja kumpela jak sie zważyła na dywanie, to myslała, ze jej 3 kg zleciało :D Martusia---> Mam zdjęcia, już wiem czemu nie przechodziły, poprostu same twoje zdjecia zajmują mi 75% skrzynki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka dzięki dostałam mejlika tylko sprawdz masz mejla tam napisałam o co mi chodzi bo ten twój mejl taki troche nie wyrazny 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiście niezłe głupoty tam powychodziły:) wszystko dobrze, tylko ŻYCHLIN a nie Tychlin:) no ja wagę będę miała-mam taką nadzieje-w następnym tygodniu.huuura:) a póki co to dalej będę dietkować. kurcze dziś mi się jakoś podjadało do południa...niby niewiele, ale...trzeba będzie kolacje ograniczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie tak ładnie było: rano mała kanapka, póxniej kawka zbożowa bez cukru, talerz fasolki po bretońsku+ 1 kromka, póxniej poszłam na drzemke i jak sie obudziłam dostałam takiego wilczego głodu (chyba cukier mis padł), że zjadłam mała paczke czipsów:O :O i taka pizzerinę:O Dobrze, ze tylko na tym się skonczyło, bo wiecie mam jeszcze czekoladki w barku:O:O:O :( Mam troche wyrzutów :( No ale z drugiej strony ciesze się, zę się opanowałam:) Bo zawsze lepiej żebym zjadła mniej niz pochłoneła naraz 3000 kcal. Pamiętacie, ze miewam kompulsy? No a teraz musze sobie intensywnie poćwiczyć. Cholera jutro ważenie a tu taka porażka, no ale trudno grunt to walczyć dalej!!! Eh zdupiłam sobie humor przez to żarcie:O Mam nadzieję, ze jak się spocę to mi sie troche poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×