Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Foczky

Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

Polecane posty

CHICA nie wiem o co chodz ale dziewczynom wysłałam zdjęcia a tobie nie moge znowu dostałam jakiś śmieszny zwrot to zdjęcia na bank nie doszły sorki:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki :) bardzo sie cieszę ze tu rozmowy nie ustają:) Ja dzis odwiozłam siorke na lotnisko..Wiec pół dnia z głowy :D Wstałam o 8,45!! GROOZAA!! i tak wogóle..to zjadłam na sniadanie parówki x2 plus kromka chlebax1. jakas tam woda, i sok pomaranczowy,potem nestee i cos tam cos tam.. :D a teraz gotuje kapuste kwaszoną z wedzonym kurczakiem i puree do tego,,także wiecie,,musze pilnować mojej pychotki ,to nie moge długo pisac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tej activi :D Jak mi powiedziałyscie ze to fajnny jogurcik to sobie go kupiłam 7 sztuk :D I zjadłam trzy ;D haha i to nieregularnie,,chyba drugi tydzien stoją juz :D Noo ale sie postaram zjeść,bo mi smakują,są dobre jak każde inne,,ale nie wiem czemu nie mam na to ochoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero teraz, więc podsumowując dzionek: Rano- był serek z wiśniami jak fantazja danone:P Później- kawa zbożowa bez cukru Obiad- ziemniaczki z kwaśnym mlekiem, racuszki* 2 Teraz- woda:) No i ćwiczonka też były:) Jestem z siebie dumna, jutro będzie dzień czwarty sa sa sa:) Do riwiery bułgarskiej zostały 22 dni, musze powoli zabrać się za robienie zakupów na wyjazd, a w weekend może po strój kąpielowy pojade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie robi ziemniaki z kwasnym mlekiem?? bo brzmi interesująco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No laaaski...DLaczego jak ja sie odzywam to Wy sie nie oidzywacie,a jak ja sie nie odzywam,to potem musze czytać 10 wpisów naraz :D NO WEEEŹŹCIIEEE :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak najpierw musisz mieć odpowiednie mleko, ja mam takowe od mojej babci ze wsi:) Przelewasz do garnka i zostawiasz np w kuchni w ciepłym miejscu, po dwóch dniach robi się zsiadłe (można też mówić kwaśne). Podajesz je z młodymi ziemniaczkami w głębokim talerzu. Proste a bardzo dobre:) ja jutro na obiadek mam klopsiki mniam mniam:) Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy także macie problemy ze snem przez to odchudzanie?? Ja idę spać a póxniej po jakichś 3 godzinach budze się i męcze żeby zasnac z 30 min.:O Wcześniej mi się tak nie zdarzało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak najpierw musisz mieć odpowiednie mleko, ja mam takowe od mojej babci ze wsi:) Przelewasz do garnka i zostawiasz np w kuchni w ciepłym miejscu, po dwóch dniach robi się zsiadłe (można też mówić kwaśne). Podajesz je z młodymi ziemniaczkami w głębokim talerzu. Proste a bardzo dobre:) ja jutro na obiadek mam klopsiki mniam mniam:) Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy także macie problemy ze snem przez to odchudzanie?? Ja idę spać a póxniej po jakichś 3 godzinach budze się i męcze żeby zasnac z 30 min.:O Wcześniej mi się tak nie zdarzało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak najpierw musisz mieć odpowiednie mleko, ja mam takowe od mojej babci ze wsi:) Przelewasz do garnka i zostawiasz np w kuchni w ciepłym miejscu, po dwóch dniach robi się zsiadłe (można też mówić kwaśne). Podajesz je z młodymi ziemniaczkami w głębokim talerzu. Proste a bardzo dobre:) ja jutro na obiadek mam klopsiki mniam mniam:) Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy także macie problemy ze snem przez to odchudzanie?? Ja idę spać a póxniej po jakichś 3 godzinach budze się i męcze żeby zasnac z 30 min.:O Wcześniej mi się tak nie zdarzało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak najpierw musisz mieć odpowiednie mleko, ja mam takowe od mojej babci ze wsi:) Przelewasz do garnka i zostawiasz np w kuchni w ciepłym miejscu, po dwóch dniach robi się zsiadłe (można też mówić kwaśne). Podajesz je z młodymi ziemniaczkami w głębokim talerzu. Proste a bardzo dobre:) ja jutro na obiadek mam klopsiki mniam mniam:) Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy także macie problemy ze snem przez to odchudzanie?? Ja idę spać a póxniej po jakichś 3 godzinach budze się i męcze żeby zasnac z 30 min.:O Wcześniej mi się tak nie zdarzało:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no naszczęście mi nic takiego się nie dzieje, ale za to jestem jakaś zmęczona, już bym mogła iść spać, a chce jeszcze bruszki zaraz porobić. Dziś zjadłam: -activia+2 małe kanapki z pomidorem -ryz brązowy+pierś z kurczaka+2 marchewki -serek wiejski+kanapaa z wędliną i w między czasie 4 pomidorki i duuużo wody kurcze dużo tego:o ciekawa jestem ile to może być kalorii w sumie...???jutro ograniczę chleb, całkiem może nie, żeby później jojo nie było, ale raz dziennie wystarczy. z biegania znowu nici...ale i tak w tym czasie miałam tyle ruchu, że coś napewno spaliłam. chodzi za mną budyń czekoladowy,mmmmm...chyba jutro sobie zaserwuje(o ile to nie bomba kaloryczna,zaraz to sprawdze) własna rodzina mi nie pomaga w mojej ciężkiej walce-mama niedawno smażyła jajecznice z kiełbaską i mnie nią częstowała, musiałam uciec do siebie i zarzyć gumę do żucia:D kurcze kobitki jutro dzień CZWARTY:D odliczamy tu dni jakbyśmy na kopenhaskiej były:) ja miałam to jakis czas temu stosować, wytrzymałam 1 dzień i stwierdziłam że w moim przypadku jojo będzie murowane, o ile wogóle bym pociągnęła te 13dni:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam dla was zajebisty sposób na skuteczne zmobilizowanie sie do diety i skuteczną odrazę do jedzenia. OGlądać wszystkie programy gdzie laski stają się piękne..Czyli \"Chcę być piękna\" i jakiś tam łabędz...c oś tam coś tam,ja teraz oglądam drugi odcinek z rzędu i jestem kurwa tak załamana ze chyba wyskocze z okna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chejoł a ja załamana po dzisiejszym bieganiu nogi odmówiły mi posłuszeństwa uwierzycie że przez godzine nie mogłam nimi ruszać. Normalnie szok a ból nie do zniesienia jeden skurcz za drugim dopiero po dwóch tabletkach mi przeszło.No i na tym skończyła mi się kariera biegania😭😭😭 Wiecie co jest najgorsze bo jerzeli chodzi o zmęczenie to mogła bym biegać dwa razy tyle ale ten cholerny ból nug jest nie do zniesiwnia:O:O:O Mój kochany mi już zabronił po dzisiejszym dniu katastrofa:(:(:( No to co tam dzisiaj zjadłam no przecholowałam bo byłam u koleżanki i nie dało się odmówić co nieco bo nie potrafie odmawiać jedzonka:(:(:( No to zaczynamy: -miseczka bigosu+2 kawałki chleba z masłem -2 kawy z mlekiem -3 ciasteczka zbożowe(dietetyczne) -zupa pomidorowa z ryżem -kilka ciasteczek(niedietetycznych) -około 100 g frytek z sosem czoskowym -woda No i co przegiełam troche wiem przyznaje się bez bicia ale jutro będzie lepiej obiecuje to dobranoc moje kruszynki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S Flawia nie skacz bo może okaże się że pofruniesz i co nam odlecisz a my bez ciebie jak bez palca hi hi hi Chica ja też mam taki problemy kłade się bardzo zmęczona a przez dwie godziny potem zasnąć nie moge pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo laseczki w nowy dzionek:) 4:):D Ja dziś na śniadanko zjadłam dwie małe gruszki, które rodzice przywieźli wczoraj od babci. Pyszne:P Teraz popijam herbate bez cukru;), bo kurwa od tej klimy szefa boli mnie gardło:O Bo tak łaże z ciepłego do zimnego. Musze je troche wygrzać. Normalnie czekam jak na zbawienie na weekend:P W sb się wazymy;) Aż się sobie sama dziwę, ze ja maniaczka porannego ważenia, od jakichś 5 dni na nią nie staje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki w ten pochmurny niestety dzionek moje wczorajsze jedzonko: - kawa z mlekiem - kawałek piersi z kurczaka + pomidor - wasa + wędlinka drobiowa - 2 litry wody - litr herbaty (zielona + mate) Niestety znów się nie przemogłam do biegania :( ale chociaż poćwiczyłam półtorej godziny wieczorem w domu. 17 dzień a6w zaliczony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celeste 17 dzień!!! gratuluje:)🌻 włąśnie zjadłam śniadanko i troszkę przesadziłam:o ale postaram się to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile się przywitać bo mam ważne sprawy do łatwienia to miłego dnia dziewuszki pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. po tym moim za dużym śniadaniu myślę co lekkiego zjeść na obiad. chyba zrobie jakąś ssurówke. dobry pomysł!!! właśnie wypiłam sobie litr wody, sama nie wiem kiedy...pochmurno u mnie i parno...oj czuje że deszcze idzie, obym na rower zdążyła. zajrzę po obiadku. buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flawia a co się stało? Napisz jeśli możesz :) i nie przejmuj się; ze wszystkim można sobie poradzić. dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flawusia uszy do góry i dla ciebie🌻 na poprawienie chumorku:) Pisz co cię gryzie bo jak się nie wyspowiadasz to ci to zezre no to nawijaj.............................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo laski! Jestem po obiedzie i już po tym obiadku zdąrzyłam nawet rundke rowerem zrobić, bo pojechałam kumpeli odebrać zdjecia. Zjadłam niecały talerz kalafiorowej+ 4 malutkie pulpeciki, pół ogóreczka i troche ziemniaków (wyobraźcie sobie, ze jeszcze zostało mi coś na talerzu!) A w innym przypadku napewno zjadłabym wszystko i jeszcze za 30 min leciałabym po kanapke!!! Więc jestem w szoku, ze taką ilością się najadłam! :classic_cool: Teraz mineralkę popijam i czuję sie pełna jak beka jakaś.:O Wieczorkiem ćwiczonka i git.:D Flawia----> Nie łam się🌼 Marta---> Spróbuj mi teraz fotki wysłać, może nie przechodziły dlatego, ze skrzynka mogła być zapchana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chłopakiem wszystko graa :D hehe.. Tylko załamke mam bo nie mam roboty,matka na mnie wrzeszczy, siedze non stop w domu, nie ma zadnych moich znajomych ,nudzi mi sie,gotuje sprzątam gotuje sprzątam, gotuje itp.,nie chce mi sie cwiczyc. i od początku diety ani razu nie ruszlyłam dupy. i to wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flawia---> To musisz się poprawić a nie narzekać:P Martusia---> Ja już wykasowałam wszystko co miałam na skrzynce, więc nie wiem o co chodzi, może jutro te zdjęcia pójdą;) A gdzie reszta się podziewa, pewnie wytrwale ćwiczy:P czy się mylę :D? Podsumowując dzień: 2 * mała gruszka 1* kawa zbożowa bez cukru 2* herbata bez cukru niecały talerz zupy kalafiorowej ziemniaki+ 4 małe klopsy 1* mała gruszka ponad 2 litry wody 40 min ruchu (taniec +ćwiczenia) ale sie ze mnie lało, masakiera... Także dzionek na plus:D A jutro 5 dzień, jak to leci:P W sb ważonko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flawia---> A tak pozatym to prace zawsze możesz znaleśc, tylko trzeba dobrze poszukać:P A ze znajomymi mam tak samo, gdyby nie mój chłopak i forum:P to chyba nie miałabym do kogo gęby otworzyć, moje zycie to jest- praca, komp, tv, w weekendy jedynie widuję się z miśkiem to wychodzimy gdzieś do knajp (mieszkamy 40 km od siebie) wkurza mnie bo zawsze wszedzie sami, ale cóz zrobić... Nawet jak widać na wakacje jedziemy sami, mam nadzieje że może na lotnisku kogoś poznamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz... To ja mam nawet lepiej,bo mieszkamy razem,ale Ty w pracy mozesz pogadac z kims:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×